 |
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aero
znawca
Dołączył: 26 Sie 2017
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
 Wysłany: Pią 13:54, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
A tak na marginesie całej tej dyskusji, bo jej wydźwięk jest taki, że nie sposób się nie uśmiechnąć.
Czy ktoś może powiedzieć, jakie „zło” wnosi do gminy Stare Babice strona inwestorska ze swoim projektem, który opisałem wcześniej?
Tu jest taki ciekawy przykład porównawczy jak gminy potrafią myśleć, gdy mają 20 ha na propozycje od inwestorów.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam dyskutantów i życzę udanego weekendu -
Grzegorz Czwartosz
rzecznik prasowy projektu inwestycyjnego na działce po JW2471
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aero
znawca
Dołączył: 26 Sie 2017
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 14:30, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| Anonymous napisał: | | Dziki stanowią problem we wszystkich północnych dzielnicach W-wy, a ich matecznikiem jest m.in. nasz las. Tu mają idealne warunki namnażania się i żerowania, stąd "atakują" m.in. Latchorzew, Janów czy Groty. Jest tu ich taka ilość, że wszystkie łąki i trawniki na jesieni są równo zryte, również w środku osiedli. I niestety nic ich nie je. |
Dziki rzecz jasna chodzą swobodnie i po Bielanach, i po Bemowie. Tak to już jest. Z naturą nikt nie wygrał.
Gdyby doszło do uwolnienia procesu rewitalizacji omawianej działki na pewno trzeba by się liczyć z:
a) stratami wyrządzonymi przez dziki na wszystkich częściach nowych nasadzeń i innych form rewitalizacji zieleni;
b) kosztami usuwania tych strat;
c) odstraszaniem dzików (takimi metodami, jakie dotąd są wymyślone) przynajmniej od obiektów kubaturowych, w tym także np. od tężni, gdyby miała powstać na życzenie gminy.
Jak znam Las Bemowo, a znam jak własną kieszeń, to rzeczywiście byłby to problem do wzięcia pod uwagę w każdym modelu zagospodarowania omawianej działki
Ale nie ma problemów nierozwiązywalnych. Jest jeden sposób na odstraszanie dzików i jest to sposób najbardziej humanitarny, nieinwazyjny. Dzik ani nie jest bity prądem przez e-pastucha, ani nie ma rozrzucanej na terenie chemii, która dzikowi tak śmierdzi, że nic na takim terenie nie ruszy. Ani włos nie spada z sierści dzika, a jednak niczego on nie zniszczy w kontakcie z tym sposobem.
Grzegorz Czwartosz
rzecznik prasowy projektu inwestycyjnego na działce po JW2471
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aero dnia Pią 20:32, 13 Paź 2017, w całości zmieniany 4 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aero
znawca
Dołączył: 26 Sie 2017
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 15:54, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| Anonymous napisał: | | Przecież jakiś czas temu pisałeś, że część działki w chwili zakupu była już budowlana? |
Uprasza się o uważne czytanie.
| Aero napisał: | Podczas zakupu obecny właściciel nabył działkę ze statusem TR (tereny różne).
A TR to są: grunty przeznaczone do rekultywacji; nieczynne hałdy, wysypiska, zapadliska; tereny po działalności przemysłowej i górniczej; tereny po poligonach wojskowych, dla których właściwe organy zatwierdziły projekty rekultywacji; niezagospodarowane grunty zrekultywowane; wały ochronne nieprzystosowane do ruchu kołowego.
Korekta tego statusu przez Starostwo Powiatowe Warszawskie Zachodnie nastąpiła w roku 2007. I korekta ta mówi o tym, co ma miejsce do tej pory, czyli działka aktualnie ma trzy obszary:
• 5 ha działki to działka leśna
• 10 ha stanowi działka rolna z gruntami V i VI klasy, czyli są to nieużytki mogące bez zgody ministra być przekształcone na tereny budowlane
• 4,8 ha to działka budowlana |
Grzegorz Czwartosz
rzecznik prasowy projektu inwestycyjnego na działce po JW2471
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aero
znawca
Dołączył: 26 Sie 2017
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 16:43, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Witam Pana Watsona,
| Watson napisał: | Dziękuję za odpowiedzi na moje pytania.
Abstrahując od tego, czy przytoczone przeze mnie cytaty wskazują na "dobry" marketing, muszę wyrazić stanowczą opinię, że przy założeniu 32 tyś m2 powierzchni całkowitej, nie może być mowy o małych budynkach nieingerujących w ekosystem. |
Nie wiem, skąd ta liczba? Ale jak wiadomo forumowy wirus wyeliminował mnie z dyskusji na kilka dni i być może nie wiem, co straciłem?
32 tys. m kw. powierzchni całkowitej, ale czego? Bo powierzchnia zabudowy ma wynosić tylko 1,6 ha, czyli 16 tys. m kw.
| Watson napisał: | | 32 tyś m2 pc na 4 budynki, do tego parking 6,5-10 tyś m2, tężnia o nieznanej powierzchni, budynek "historyczny", obiekty techniczne, infrastruktura drogowa... To jest w mojej opinii olbrzymi kompleks i właśnie przeciw takiej inwestycji podpisałem petycję. |
1 ha na parkingi?  A skąd to znowu? Nie wiem, czy Port Lotniczy im Chopina ma 1 ha parkingów, raczej wątpię.
No cóż, jeśli tężnia jest niezbyt dobrym pomysłem, zasługującym na nutę ironii, to przepraszamy. Na razie słyszymy tylko głosy za tężnią. Prawdę powiedziawszy nie za bardzo sobie wyobrażam, kto i dlaczego miałby być przeciwko tężni, co sprowadza się do pytania, jakie to „zło” wnosi tężnia do życia gminy Stare Babice? Pytanie o tyle istotne, że warszawskie dzielnice marzą o tężniach na swoim terenie, ale mogą sobie tylko pomarzyć z wielu powodów. Albo ich na to nie stać, albo nie mają gdzie takich tężni zrobić, a wiadomo, że warszawianie domagają się takich tężni. Mogą je robić tylko dzielnice, które mają jakiś kawałek lasu, albo innego dużego terenu zielonego, gdzie można by tężnię wpasować.
A o jakiej „infrastrukturze drogowej” Pan pisze, bo to znowu brzmi jak banialuki radnego Jerzego Piętochy drukowane bezkrytycznie przez radnego Michała Starnowskiego? Tyle już razy pisałem, że nie ma mowy o żadnej mitycznej „infrastrukturze drogowej”, o jakiej Pan pisze. Co Pan ma na myśli? Czy naprawdę trzeba stale powielać wymysły jednego niepoważnego radnego, który w życiu nie widział tej działki ani w rzeczywistości, ani w na zdjęciu satelitarnym z interenetu, bo wątpię, aby ów radny internetem się posługiwał nie podając nawet do kontaktu z nim adresu e-mailowego?
Powtarzam zatem jeszcze raz: Do omawianej działki dochodzi przedłużenie ulicy Leskiego i na owo przedłużenie strona inwestorska ma przyznaną służebność przejścia i przejazdu. Nic nigdy nie miało być budowane/rozbudowywane jeśli chodzi o tę rzekomą „infrastrukturę drogową”. Parkingi dla czterech małych budynków wcale, albo prawie wcale nie wykroczą poza asfaltową drogę, jaka już jest na działce będąc wjazdem na tę działkę.
| Watson napisał: | | budynek "historyczny" |
Nie demonizujmy budynku historycznego. Nie tylko jest on piękny ze swoją architekturą z lat 20., ale miał w oryginale zaledwie 1000 m kw. Kultura historyczna gminy Stare Babice jest, jaka jest. Jako osoba od 30 lat zawodowo zajmująca się historią pozwolę sobie zachować zdanie na ten temat. Wspomnianej kulturze historycznej Państwa gminy, z całym szacunkiem, ale „nie przelewa się”. Nagle spada gminie z nieba coś z zakresu kultury historycznej i najpiękniejszych przedwojennych tradycji Starych Babic, coś, na co gminy nigdy nie byłoby stać i to coś ma być „złem” w życiu Państwa gminy?
Szanuję Pana pogląd, że jest Pan „na nie” wobec propozycji zagospodarowania omawianej działki, ale w takim razie zapraszam Pana do dyskusji o tym, jakie „zło” wnosi ta propozycja do życia gminy?
Pisze Pan, że podpisał się Pan pod petycją protestacyjną przeciwko zagospodarowaniu działki. Proszę Pana, 100 proc. osób podpisujących się pod tą petycją:
• nabito w butelkę okłamując owe osoby co do rzeczywistych propozycji zagospodarowania;
• nigdy nie było na tej działce i nie wiedziało, pod czym w ogóle się podpisuje.
Nawet władze Pana gminy powiedziały we wspomnianej przeze mnie wcześniej audycji Radia dla Ciebie, że z propozycją zagospodarowania działki walczy się w sposób niegodny. Bo trudno za sposób godny uznać kompletne bzdury, kłamstwa i oszczerstwa.
Pana najświętszym prawem jest nie akceptować propozycji zagospodarowania tego terenu – szanujemy to – ale niech Pan podejmuje decyzje na podstawie nie absurdów i kłamstw internetowych oraz Pana radnych, lecz na podstawie informacji źródłowych, czyli informacji pochodzących od samego źródła proponowanych rozwiązań inwestycyjnych.
Zapraszam Pana do dyskusji na temat tego, jakie „zło” wnosi do gminy Stare Babice obecna propozycja zagospodarowania działki.
Pozdrawiam –
Grzegorz Czwartosz
rzecznik prasowy projektu inwestycyjnego na działce po JW2471
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aero dnia Pią 16:47, 13 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aero
znawca
Dołączył: 26 Sie 2017
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 17:56, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| łoś napisał: | Finalnie, pytanie dla obrońców obecnego właściciela:
Czy uzyskał zgodzę na wyżynkę drzewostanu (dononane nie tak dawno) którym teren zdążył obrosąć wcześniej?? Pewnie uzyskał, i opłacił stosowne opłaty i załączy kwit, żeby szczekających uciszyć. Ustawa szyszki tego nie obejmuje niestety. |
Odpowiedziałem na powyższy post, ale z odpowiedzią się nie spotkałem.
Nie uzyskałem odpowiedzi od Pana we wcześniejszym poście to zapytam szerzej, bo to jest lekcja hipokryzji.
Stroma inwestorska działki po JW2471 nigdy nie wycięła ani jednego drzewa ze swojego terenu i nigdy nie wytnie. I nie tylko dlatego, że „nie, bo nie, bo szanujemy ekologię”, ale nawet nie ma takiej potrzeby.
A teraz pytanie: A gdzie to się podziały w gminie Stare Babice protesty przeciwko wycince w ostatnich latach drzew tej prawdziwej, nominalnej Puszczy Kampinoskiej? Gdzie te protesty? Bo jakoś ich sobie nie przypominam.
Lata całe spacerowałem z moim psem do Lipkowa, aż pewnego razu zderzyłem się z ochroniarzem i płotem. Owoż trwała budowa osiedla domków jednorodzinnych w (nieistniejącym wcześniej) kwartale ulic Przy Parku, Paschalisa-Jakubowicza, Szetkiewicza, Skrzetuskiego, Akacjowa. Tam deweloper werżnął się w Puszczę Kampinoską i to jest okay, jak się okazuje. Protestów o wycinkę drzew nie było.
W przypadku działki po JW2471 inwestor ani nie jest na terenie Puszczy Kampinoskiej, ani na terenie Lasu Bemowo, ani nie zamierzał i nie zamierza wyciąć ani jednego drzewa (nawet nie ma takiej potrzeby), a tymczasem uruchomiono przeciwko niemu kampanię groteskowego hejtu, jaką częściowo i Pan reprezentuje nawet nie mając pojęcia o co Pan pyta, ponieważ nigdy Pan nie był na omawianej działce i w ogóle nie wie Pan, o czym w ogóle mówi.
Pozdrawiam –
Grzegorz Czwartosz
rzecznik prasowy projektu inwestycyjnego na działce po JW2471
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Danek
Gość
|
| Wysłany: Pią 18:02, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| Aero napisał: | | Czy naprawdę trzeba stale powielać wymysły jednego niepoważnego radnego, który w życiu nie widział tej działki ani w rzeczywistości, ani w na zdjęciu satelitarnym z interenetu, bo wątpię, aby ów radny internetem się posługiwał nie podając nawet do kontaktu z nim adresu e-mailowego? |
Szczerze? Radnego Piętochę spotykam co rusz w "lesie Bemowskim", a na wzmiankowanej działce nie raz. Chodzi tam na spacery. Tak po prostu. Pana za to nie widziałem ani razu. A z tym lasem mam do czynienia jeszcze z czasów, gdy za bramą czyhał na intruzów wartownik pod bronią razem z potężnym reflektorem lotniczym.
| Aero napisał: | | Do działki już obecnie dojeżdżają (i wjeżdżają na nią) dziennie grube dziesiątki samochodów i nic się nie dzieje, ani nie ma problemów z mijaniem się ani żadnych innych problemów. Nawet furgonetki spokojnie mijają się z osobówkami, bo przecież widzę to na bieżąco. |
I obawiam się, że mówimy o zupełnie innych działkach, a już na pewno o innej drodze dojazdowej (mimo, że tam jest tylko jedna droga dojazdowa!). Mija się pan z rzeczywistością.
| Aero napisał: | | Poza tym skąd ktoś z postronnych obserwatorów może znać ten ruch, jeśli nawet strona inwestorska nie pozna go dotąd, aż nie będzie projektu zagospodarowania działki? Jak wspomniałem wcześniej: będzie projekt - będą policzone co do jednego miejsca parkingowe. |
Znamy jak na razie dwa projekty zagospodarowania: z rynku seniora z zeszłego roku z pana słów: 150 łóżek w części "szpitalnej" + 350 apartamentów, i drugi wariant od pana prawnika - 200 łóżek bez wspominania o części apartamentowej. Do tego dochodzą osoby obsługi codziennie dojeżdżające i wyjeżdżające. Naprawdę tak trudno wyobrazić sobie (600 osób, 400 osób ? dojeżdżających codziennie) liczbę samochodów?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aero
znawca
Dołączył: 26 Sie 2017
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 18:26, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że szczerze. Inaczej ta dyskusja nie ma sensu. Od dekad znam każdy cm kw. Państwa gminy, więc możemy sobie rozmawiać szczerze. Niech po raz pierwszy poglądy ucierają się właśnie szczerze.
| Danek napisał: | | Radnego Piętochę spotykam co rusz w "lesie Bemowskim", a na wzmiankowanej działce nie raz. Chodzi tam na spacery. Tak po prostu. |
W takim razie wystawił Pan radnemu Piętosze jak najgorsze świadectwo jego etyki, rozumu i odpowiedzialności za słowa. Jak można – znając tę 20-hektarową działkę przynajmniej z widzenia – tak kłamać na jej temat?
| Danek napisał: | | Pana za to nie widziałem ani razu. |
Nie ma problemu, abyśmy się poznali i podyskutowali, bo zawsze chętnie z każdym tam dyskutuję. Wysoki blondyn 185 cm z biszkoptową labradorką to zawsze będę ja. Albo ten sam osobnik na rowerze marki Wagant.
| Danek napisał: | | A z tym lasem mam do czynienia jeszcze z czasów, gdy za bramą czyhał na intruzów wartownik pod bronią razem z potężnym reflektorem lotniczym. |
To coś nas łączy, bo ja też znam ten las prawie pół wieku – włącznie z owymi wartownikami. Na zakończenie funkcjonowania tej działki jako wojskowej byłem bardzo zdziwiony, gdy zobaczyłem na niej bardzo nowoczesny polski radar zaledwie kilka miesięcy wcześniej odtajniony na łamach miesięcznika „Raport • Wojsko • Technika • Obronność”.
| Danek napisał: | | I obawiam się, że mówimy o zupełnie innych działkach, a już na pewno o innej drodze dojazdowej (mimo, że tam jest tylko jedna droga dojazdowa!). Mija się pan z rzeczywistością. |
To Pan się mija z rzeczywistością. Mówimy o tej samej działce i o tej samej jedynej drodze. Duży ruch samochodowy jest tam fotografowany.
| Danek napisał: | | Znamy jak na razie dwa projekty zagospodarowania:… |
Jedyne, co Państwo znają, a co jest aktualne, i co jest przedstawiane obecnie władzom gminy i jednemu z ministerstw to jest to, o czym tutaj się dyskutuje.
Grzegorz Czwartosz
rzecznik prasowy projektu inwestycyjnego na działce po JW2471
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aero
znawca
Dołączył: 26 Sie 2017
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 22:48, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| ILAK napisał: | Fragment o bajkowym otoczeniu Klaudyna pochodzi z Gazety Babickiej z 2009 roku. Od tego czasu upłynęło kilka (osiem) lat. Gdzie te bary i restauracje, rynny snowboardowe itp. Jedyne co przybyło, to przygotowana do uruchomienia przez firmę HETMAN kolejna instalacja MBP (mechaniczno-biologicznego przetwarzania) odpadów komunalnych.
Życzę więcej zdrowej terapii śmiechowej. |
No ale jest utwardzona i wyprostowana droga pieszo-rowerowa na końcu ul. Lutosławskiego. Mam na myśli tę drogę, która biegnie w lesie na południe od zbiegu ulic Lutosławskiego i Szymanowskiego, a potem biegnie przez otwarty teren (takiego siedliska kleszczy jak tam to w życiu nie widziałem) do ulicy Zielonej. Wcześniej ta droga taka elegancka nie była.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aero
znawca
Dołączył: 26 Sie 2017
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią 23:28, 13 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| Anonymous napisał: | | Niedawno byłem w Mazowieckim Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy w godzinach południowych. Przez 2h naliczyłem wjeżdżające 2 samochody i karetkę, więc mowa o setkach samochodów dziennie to chyba przesada. Zresztą przypuszczam, że da się zrobić wyliczenia o przewidywanym natężeniu ruchu? |
Bardzo trafna uwaga.
Z pewnych przyczyn bardzo często jestem na rogu ulic Nowoursynowskiej i Kokosowej i stoję tam jakiś czas, czyli pod adresem Nowoursynowska 100, czyli tam, gdzie jest ośrodek hipoterapii Fundacji Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym Hipoterapia. Jest to ten ośrodek, któremu oferujemy pomoc i przeniesienie go na działkę po JW2471, ponieważ Fundacja znalazła się w dramatycznej sytuacji. Po co to piszę? Tam, żeby zobaczyć samochód wjeżdżający/wyjeżdżający to trzeba sobie postawić stołeczek wędkarski i uzbroić się w wędkarską cierpliwość.
Tymczasem - z niewiadomych przyczyn - usiłuje się tutaj przypisywać OBM-owi na omawianej działce ruch samochodowy jak do centrum onkologii na Ursynowie. Na jakiej podstawie? Na żadnej.
Już teraz ruch samochodowy na działkę jest duży (szczególnie w weekendy) i - o dziwo - nikt nie protestuje, tylko korzysta z działki na całego. Podczas weekendów wjeżdżają rodziny z dziećmi, modelarze lotniczy, paintballowcy, survivalowcy, domorośli mechanicy na kanał, jacyś inni ludzie - protestów nie ma przeciwko temu. Ale ruch samochodowy do OBM, który to ruch nie byłby wiele większy od obecnego, a może byłby taki sam, już zawczasu wywołuje protest. Już są jakieś mityczne „karetki”, które rzekomo często kursowałyby po działce. Zupełnie tak, jak by tam miał być OIOM, pogotowie ratunkowe i ostry dyżur.
Gdzie obiektywizm i gdzie jakakolwiek wiedza o tym, co naprawdę na działce się dzieje?
To jest dokładnie tak, jak z lipcowo-sierpniowym manipulanckim hejtem przeciwko zagospodarowaniu działki. W każdym słowie hejterów widać, że w życiu nie byli na tej działce, że w ogóle nie wiedzą o co chodzi i gdzie ta działka leży, ale oczywiście musiał być hejt przeciwko „wycince drzew w Lesie Bemowo”. Któż by się nie złapał na lep takiej akcji - sam jako pierwszy podpisałbym się pod taką petycją. A że normalnych drzew na działce prawie nie ma, a i tak nikt nigdy nie zamierzał i nie zamierza ich wyciąć to już nieważne - liczy się hejt na hasło „bić wroga ludu”.
Pozdrawiam -
Grzegorz Czwartosz
rzecznik prasowy projektu inwestycyjnego na działce po JW2471
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
biro
debeściak
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków
|
| Wysłany: Sob 10:11, 14 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| Aero napisał: | | To forum sieje wirusami na router. Dopiero dziś mój operator wyczyścił mi sprzęt. |
W dodatku sieje tylko niektórym.
Przypadek? Nie sądzę .
Panie rzeczniku bez Pana było tu trochę mniej śmiesznie:
| Aero napisał: | | ...warszawskie dzielnice marzą o tężniach na swoim terenie... |
| Aero napisał: | | ...wiadomo, że warszawianie domagają się takich tężni... |
| Aero napisał: | | Nagle spada gminie z nieba coś z zakresu kultury historycznej i najpiękniejszych przedwojennych tradycji Starych Babic |
Ale są też sprawy poważniejsze:
| Aero napisał: | 100 proc. osób podpisujących się pod tą petycją:
• nabito w butelkę okłamując owe osoby co do rzeczywistych propozycji zagospodarowania;
• nigdy nie było na tej działce i nie wiedziało, pod czym w ogóle się podpisuje.
|
Myślę, że jako dziennikarz z 30 letnim stażem zdaje Pan sobie sprawę, że wystarczy znaleźć jedną osobę spośród 1214 podpisanych, która choćby raz była na tej działce, żeby delikatnie mówiąc zakwestionować pańską wiarygodność?
Statystycznie rzecz biorąc nie powinno być z tym większego kłopotu.
A stwierdzenie, że ktoś nie wiedział pod czym się podpisuje dotyczy wcześniejszego przeczytania treści petycji, nie zaś jej merytorycznej zawartości. Tu znalezienie osoby która zadała sobie ten trud jest jeszcze łatwiejsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Sob 21:02, 14 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| biro napisał: |
Myślę, że jako dziennikarz z 30 letnim stażem zdaje Pan sobie sprawę, że wystarczy znaleźć jedną osobę spośród 1214 podpisanych, która choćby raz była na tej działce, żeby delikatnie mówiąc zakwestionować pańską wiarygodność?
Statystycznie rzecz biorąc nie powinno być z tym większego kłopotu.
A stwierdzenie, że ktoś nie wiedział pod czym się podpisuje dotyczy wcześniejszego przeczytania treści petycji, nie zaś jej merytorycznej zawartości. Tu znalezienie osoby która zadała sobie ten trud jest jeszcze łatwiejsze. |
Czyżbyś straszył rzecznika? Zbędnie.
Na marginesie - ja także uważam, że zdecydowana większość podpisujących petycję nie miała pełnej świadomości/wiedzy na temat tej działki.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
biro
debeściak
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków
|
| Wysłany: Sob 21:41, 14 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| Anonymous napisał: | Czyżbyś straszył rzecznika? Zbędnie.
Na marginesie - ja także uważam, że zdecydowana większość podpisujących petycję nie miała pełnej świadomości/wiedzy na temat tej działki. |
Ależ czym ja bym straszył?
Że przez swoje nieprzemyślane wypowiedzi traci wiarygodność? To jego wypowiedzi i jego wiarygodność.
Na marginesie: Ty uważasz że zdecydowana większość podpisujących petycję nie miała pełnej świadomości/wiedzy na temat tej działki. Myślę że to bardzo prawdopodobne.
Pan rzecznik wie, że żadna z tych osób nie była na tej działce i do tego żadna z tych osób nie przeczytała petycji przed jej podpisaniem.
Jest różnica?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Michał S.trażak
jestem tu 24/24
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice
|
| Wysłany: Sob 21:42, 14 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | A o jakiej „infrastrukturze drogowej” Pan pisze, bo to znowu brzmi jak banialuki radnego Jerzego Piętochy drukowane bezkrytycznie przez radnego Michała Starnowskiego? |
Grunt, że Pan Rzecznik nazwisk nie przekręca
| Cytat: | 100 proc. osób podpisujących się pod tą petycją:
• nabito w butelkę okłamując owe osoby co do rzeczywistych propozycji zagospodarowania;
• nigdy nie było na tej działce i nie wiedziało, pod czym w ogóle się podpisuje. |
100 proc.??? Śmieszny ten Ich Pan Rzecznik
| Cytat: | | To forum sieje wirusami na router. Dopiero dziś mój operator wyczyścił mi sprzęt. |
Dla dobra sprawy trzeba było pisać z kafejki internetowej Brakowało mi Pana Rzecznika. A teraz... DO ATAKU...
Pozdrawiam - Dobrej Nocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aero
znawca
Dołączył: 26 Sie 2017
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Nie 10:41, 15 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| Watson napisał: | | To jest w mojej opinii olbrzymi kompleks i właśnie przeciw takiej inwestycji podpisałem petycję. |
Dzień dobry,
Ani olbrzymi, ani kompleks. Przekona się Pan niebawem na odpowiednim rysunku.
Petycja, pod którą się Pan podpisał, była czystą abstrakcją. Ona była przeciwko jakiejś, nie wiadomo gdzie, wycince Lasu Bemowo pod budowę jakiegoś szpitala. Nie wiem, jakiej działki ta petycja dotyczyła, bo na pewno nie działki po JW2471. Właśnie dlatego władze Pana gminy powiedziały w Polskim Radiu, że z działką po JW2471 walczy się metodami niegodnymi.
Jest już wstępny, ale dość dokładny wymiarowo rysunek tego, co jest gminie proponowane na omawianej działce. Niedługo rysunek będzie dostępny dla wszystkich. Wtedy będzie Pan miał poczucie skali i w sposób najbardziej plastyczny będzie można zobaczyć, co to jest owe 1,6 ha zabudowy tylko od wjazdu na działkę od ul. Leskiego, a co to jest pozostałe 18,4 ha na rekreację. Wówczas zobaczy Pan, że o żadnym „kompleksie” nie może być mowy.
Pozdrawiam -
Grzegorz Czwartosz
rzecznik prasowy projektu inwestycyjnego na działce po JW2471
PS.
Nadal nieustająco zapraszam wszystkich do dyskusji na temat tego, w czym miałoby tkwić „zło” propozycji zagospodarowania tego terenu? Na razie po 12 stronach wątku nie widać ani jednego rzeczowego argumentu na temat jakiegoś „zła”.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Janusz z Latchorzewa
Gość
|
| Wysłany: Nie 10:56, 15 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
| Aero napisał: | | A teraz w gminie Stare Babice nie mam żadnych szans, aby poinformować, że 14 października na naszej działce będzie miała miejsce część fajnego wydarzenia historycznego z udziałem varsavianisty. |
Jest gdzieś może w sieci coś na kształt "sprawozdania", kilku słów streszczenia, parę zdjęć? Niestety byłem "wyjazdem" we Wrocławiu i nie mogłem uczestniczyć.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
