 |
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
gildor
już nie nowy, ale ...
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Pią 8:07, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| Lucyfer napisał: | Nie jest. Pisałem że rzadko spotkasz ostro przeżynających ograniczenia, czyli jednak spotkasz. Tak samo, jak u nas rzadko spotkasz jadących zgodnie z ograniczeniami  |
(...) samochody przejeżdżające przez jego miejscowość notorycznie przekraczają prędkość.
jeśli dla Ciebie "notorycznie" jest synonimem "rzadko" to dla mnie już EOT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Tygyrys
prawie znawca
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stąd
|
| Wysłany: Pią 9:38, 26 Sie 2011 Temat postu: Podatki, podatki |
|
|
| bbs napisał: |
Cymbał radia, mapy z gps powodują to, że stałe punkty radarowe sa znane i kierowcy zwalniają A co się dzieje przed i za takimi punktami???? Nie wiecie? Dlatego najlepsza bronia z piratami sa mobilene radary, które sejm tak zaciekle zwalcza. Szczegolnie te strazy gminnych. |
Może się mylę ale powodem stawiania radarów była potrzeba poprawienia bezpieczeństwa w tych w miejscach 
Zwalnianie kierowców w tych miejscach dzięki informacjom które czerpią z gps i cb wpływają więc na bezpieczeństwo 
Efekt uboczny - zmniejszają wpływy do budżetów
I tutaj pojawia się zasadnicza rozbieżność priorytetów dla których są stawiane radary
Jak dla mnie mandaty z fotoradarów są kolejnym ukrytym podatkiem nałożonym na polskiego kierowcę
Jeżeli miałyby służyć poprawieniu bezpieczeństwa na drodze,
wszystkie mandaty z radarów powinny iść na poprawę infrastruktury drogowej polepszającej bezpieczeństwo
Niestety tak nie jest i po vacie, akcyzie, podatku drogowym, opłatach autostradowych, e-myto na ekspresówkach i całorocznej jeździe na światłach jest to kolejny
haracz dla państwa urzędników którzy tak naprawdę za nic mają bezpieczeństwo na drogach 
Niestety znów politycznie się zrobiło ale jak widać na załączonym obrazku
polityka dotyka/bije nas na każdym kroku w każdej dziedzinie życia...
jak na porządne SOCJALISTYCZNE PAŃSTWO przystało
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tygyrys dnia Pią 10:43, 26 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
| Wysłany: Pią 10:30, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| gildor napisał: | | Lucyfer napisał: | | Nie jest. Pisałem że rzadko spotkasz ostro przeżynających ograniczenia, czyli jednak spotkasz. Tak samo, jak u nas rzadko spotkasz jadących zgodnie z ograniczeniami |
(...) samochody przejeżdżające przez jego miejscowość notorycznie przekraczają prędkość.
jeśli dla Ciebie "notorycznie" jest synonimem "rzadko" to dla mnie już EOT |
Jeżeli dla Ciebie jedna miejscowość jest synonimem wszystkich w UK, to rzeczywiście nie mamy o czym rozmawiać. Ty się kierujesz artykułem, a ja miesiąc temu przejechałem po Anglii kilka tysięcy kilometrów. I zapewniam Cię, że skala przekraczana prędkości tam jest znacznie mniejsza, niż w Polsce - zarówno w sensie częstości tego zjawiska, jak i wielkości przekroczeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Marsto
jestem tu 24/24
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 10:45, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Panowie, macie chyba jakiś kompleksy na tle polskich kierowców i polskich dróg.
Lucyfer, a czy w Anglii też są tak kretyńsko jak w Polsce poustawiane ograniczenia?? Ludzie przekraczają prędkość, bo czasami nie da się jechać 30/40/50 na godzinę. Gdyby te u nas były stawiane i rozsądnie i z głową to też by było mniej ludzi przekraczających prędkość a niestety póki co w Polsce na tym tle panuje delikatnie mówiąc burdel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
gildor
już nie nowy, ale ...
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 10:53, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
o tym już pisałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
| Wysłany: Pią 12:17, 26 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| Marsto napisał: | | Panowie, macie chyba jakiś kompleksy na tle polskich kierowców i polskich dróg. |
Po prostu mam porównanie, bo co roku sporo czasu na angielskich drogach spędzam. I niestety widać sporą różnicę na niekorzyść naszych kierowców i dróg. Zresztą w innych dziedzinach życia podobnie. Spotykam się u Polaków tu i tam z hasłami, że "angielscy kierowcy nie umieją jeździć". Tylko że kwestia co kto rozumie przez "umienie". Oni do celu przemieszczają się całkiem skutecznie i w miarę bezwypadkowo, a przynajmniej bezkrwawo. Natomiast rzeczywiście "nie umieją" jeździć z taką "fantazją", jak nasi. A dokładniej, nawet jeżeli umieją, to jej nie praktykują.
| Cytat: | | Lucyfer, a czy w Anglii też są tak kretyńsko jak w Polsce poustawiane ograniczenia?? |
To zależy jak to rozumiemy. Po pierwsze, są wyraźne, czyli w zasadzie na każdym odcinku drogi czy ulicy przez wieś masz widoczne znaki. I tak jak pisałem, często są to miniaturki przypominające, bardzo wygodne. Ale w Polsce jakoś się nie chcą przyjąć, choć Kizia mi mówiła, że widziała gdzieś na Mazurach.
| Cytat: | | Ludzie przekraczają prędkość, bo czasami nie da się jechać 30/40/50 na godzinę. |
Różnica w stosunku do Anglii jest taka, że tam jest gęstsza sieć dróg i wśród nich prawie zawsze znajdziesz ekspresówkę z prędkością dopuszczaną 60 albo 70 mil. czyli 96 i 113 km/h. W miejscowościach jest twardo najwyżej 30 mil, czyli 48 km/h i tego na ogół przestrzegają, bo i policja łapie i bez dyskusji karze.
| Cytat: | | Gdyby te u nas były stawiane i rozsądnie i z głową to też by było mniej ludzi przekraczających prędkość a niestety póki co w Polsce na tym tle panuje delikatnie mówiąc burdel. |
Burdel jest, ale też brakuje szybszych dróg poza miejscowościami. A co do burdelu, to nawet w naszej gminie jest ulica, którą mogę legalnie jechać 50 km/h, ale jeżeli złapią mnie do 90 km/h, to w każdym sądzie wygram Bo prędkość zależy od tego, z którego miejsca się na tę drogę wjedzie. Na początku wjeżdżasz z terenu zabudowanego, ale po drodze masz wpadającą w nią ulicę, na końcu której stoi znak "koniec terenu zabudowanego" I przez takie niekonsekwencje mogę potem nią pojechać do końca, zawrócić, a potem znacznie dalej niż ona sięga, jechać też 90 km/h, bo z powrotem nie na żadnej tablicy terenu zabudowanego. A zarządca o tym ode mnie wie od kilku lat i nic z tym nie robi.
Drugi aspekt burdelu, to że nawet policja olewa ograniczenia i jadąc bez uprzywilejowania znacznie sama je przekracza, a innego dnia w tym samym miejscu łapie i karze kierowców za jej przekraczanie. A to może tylko prowadzić do ośmieszania i lekceważenia prawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
osito
więcej niż znawca
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonki
|
| Wysłany: Wto 5:41, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| Marsto napisał: |
Lucyfer, a czy w Anglii też są tak kretyńsko jak w Polsce poustawiane ograniczenia?? Ludzie przekraczają prędkość, bo czasami nie da się jechać 30/40/50 na godzinę. Gdyby te u nas były stawiane i rozsądnie i z głową to też by było mniej ludzi przekraczających prędkość a niestety póki co w Polsce na tym tle panuje delikatnie mówiąc burdel. |
Np. jadąc Izabelińską (chyba) wzdłuż lasu jest znak "koniec obszaru zabudowanego" i ograniczenie do 50 km/h. W jakim celu??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Marsto
jestem tu 24/24
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 6:57, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| osito napisał: | | zabudowanego" i ograniczenie do 50 km/h. W jakim celu?? |
Przykładów jest durnego oznakowania jest wiele w naszej gminie i nie tylko u nas:
Sienkiewicza - ograniczenie do 40 na małym odcinku prostej drogi co skwapliwie wykorzystują stróże prawa czasami zmuszając do opłaty na rzecz budżetu 
Lipków\Jakubowicza - ktoś powie teren zabudowany. Owszem, zgadzam się i jestem jak najbardziej za pilnowaniem, ale nie 70 metrów za znakiem oznaczającym teren zabudowany w sytuacji gdy suszarka łapie delikwenta jeszcze poza terenem a tam jak wiadomo można jechać więcej.
Południowa (oczywiście fragment tej drogi)\gmina Ożarów - to samo jak wyżej. Teren zabudowany na długości 100 metrów a łapią tak samo jak w Lipkowie.
Wisłostrada - ograniczenie do 50 gdy tak naprawdę 90% tej trasy ma parametry drogi ekspresowej 
Połczyńska - ograniczenie do 50\60 na trzy pasmowej drodze
I tak można mnożyć.
No a to przykład z dzisiaj wariactwa polskich kierowców
Dopóki Prawo i Sprawiedliwość łamie prawo i nie jest sprawiedliwe dopóty nie będzie u nas prawa i sprawiedliwości 
[link widoczny dla zalogowanych]
Najlepszy jest komentarz Adama Lipińskiego na końcu filmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Michał S.trażak
jestem tu 24/24
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice
|
| Wysłany: Wto 7:43, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| osito napisał: | | Np. jadąc Izabelińską (chyba) wzdłuż lasu jest znak "koniec obszaru zabudowanego" i ograniczenie do 50 km/h. W jakim celu?? |
Zapewne w takim, że jest znak nisko przelatujących zwierząt leśnych - stąd znak, żeby jechać wolniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
gildor
już nie nowy, ale ...
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 8:49, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| Marsto napisał: | | Wisłostrada - ograniczenie do 50 gdy tak naprawdę 90% tej trasy ma parametry drogi ekspresowej |
na wisłostradzie podniesiono do 80.
w Umiastowie w kierunku Borzęcina (718) jest koniec obszaru zabudowanego i możesz tu wjechać w kierunku Leszna i zapieprzać 90, bo znak obszaru zabudowanego to chyba uświadczysz dopiero w Zaborówku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Marsto
jestem tu 24/24
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 8:57, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| gildor napisał: |
na wisłostradzie podniesiono do 80.
|
Nie podniesiono tylko będzie podniesiona od 1 października. Co ciekawe w tunelu nie można podnieść prędkości do 60 bo te cyfrowe zegary działają zero-jedynkowo i pokazują tylko albo 30 albo 50. Przeprogramowanie tego ustrojstwa kosztuje masę kasy więc nikt tego nie będzie tego robiło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
gildor
już nie nowy, ale ...
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 9:14, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| Marsto napisał: | | gildor napisał: |
na wisłostradzie podniesiono do 80. |
Nie podniesiono tylko będzie podniesiona od 1 października. |
no tak, nie jeżdzę tamtędy to tylko slyszałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
normalny
Gość
|
| Wysłany: Wto 23:20, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Moze taniej i łatwiej wyłaczyć te tablice 30/50 i postawic zwykly blaszany znak ograniczenia predkosci do 80km/h, ale na taki pomysł p. Galas(miejski inz. ruchu) jakos nie wpadł
Ciekawe kto rozpisał pare lat temu, przetarg na tablice, ktora wyswietla tylko 30/50 km/h, moze by tak ujawnic po nazwisku...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
osito
więcej niż znawca
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielonki
|
| Wysłany: Śro 5:30, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
| Michał S.trażak napisał: | | osito napisał: | | Np. jadąc Izabelińską (chyba) wzdłuż lasu jest znak "koniec obszaru zabudowanego" i ograniczenie do 50 km/h. W jakim celu?? |
Zapewne w takim, że jest znak nisko przelatujących zwierząt leśnych - stąd znak, żeby jechać wolniej. |
Po pierwsze - znak o zwierzętach jest kawałek za znakiem ograniczenia prędkości (który wisi razem ze znakiem odwołującym teren zabudowany), więc teoretycznie to nie jest powód ograniczenia.
Po drugie - jadąc od Izabelina chyba nie ma w ogóle znaku ostrzegającego o zwierzętach, ograniczenie prędkości zaś jest w analogiczny sposób.
Po trzecie - czy na wszystkich drogach, gdzie stoi znak ostrzegający przed zwierzętami jest ograniczenie prędkości?? Odpowiedz sobie sam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Marsto
jestem tu 24/24
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 6:55, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Znak ostrzegający przed zwierzętami leśnymi faktycznie nie ogranicza prędkości. Jednak zmusza do czegoś innego a mianowicie do ostrożnego zachowania na drodze. Otóż jeśli by nie było tego znaku a trafisz np Łosia to samochód robisz z ubezpieczenia a wobec kierowcy nie są wyciągane żadne konsekwencje - no oczywiście poza obrażeniami spowodowanym wypadkiem. Natomiast jeśli jest ten znak a ty trafiłeś np: Łosia to nie dość, że może będziesz miał obrażenia, nie dość że z wysokim prawdopodobieństwem można stwierdzić że nie dostaniesz odszkodowania (np zdrowotnego i na samochód) to do tego dochodzi fakt, że zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności karnej raz za spowodowanie wypadku, dwa za prawdopodobnie zabicie (lub doprowadzenie do śmierci) zwierzaka.
Podałem przykład Łosia, bo jest on pod całoroczną ochroną i dość często spotykany w naszym rejonie ale zakładam, że inne zwierzęta leśne są też szczególnie chronione w pewnym okresach roku.
Wybór rozwiązania czy widząc taki znak ograniczyć prędkość czy nie pozostawiam kierującym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
