:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Gość

jako że burmistrz jest z po, to może zagadac z nim ,
co by pare masztów dołożyc
co by sie podłaczyć
i w babicach i okolicach
taki ładny darmowy internet zrobić?
nie trzeba by pakować powiatowo takiej dużej kasy?????

Internet za darmo w stolicy
Dominika Olszewska2008-09-03, ostatnia aktualizacja 2008-09-04 09:58

Darmowy internet na Żoliborzu w przyszłym roku, w całej Warszawie za dwa lata? To całkiem realne, bo ratusz chce wydać na budowę bezprzewodowej sieci nawet 40 mln zł
Władze miasta chcą, by w 2010 r. wszyscy warszawiacy mogli korzystać za darmo z bezprzewodowego internetu. - Tak aby z ekskluzywnego dobra stał się dobrem powszechnym. To będzie nasz mały przełom cywilizacyjny - wyjaśnia Tomasz Andryszczyk, rzecznik ratusza.

Stworzenie bezprzewodowej sieci dla całego miasta to operacja skomplikowana technicznie. Urząd miasta chce skorzystać z nowoczesnej technologii - internetu w systemie WiMAX. Napisał o tym wczorajszy "Dziennik". Aby można było bezpłatnie poruszać się w sieci, na terenie miasta trzeba postawić kilkanaście masztów z nadajnikami. Potem na dachach, latarniach zamontować punkty WiFi, dzięki którym warszawiacy będą mogli łączyć się z siecią.

Z darmowego internetu skorzystają warszawiacy nie tylko w swoich domach. Dostęp będą miały też szkoły, domy kultury, domy dziecka, szpitale. Każdy, kto będzie chciał korzystać z darmowego internetu miejskiego, będzie musiał jedynie kupić kartę WiFi za mniej więcej 50 zł. Potem nie będzie musiał już nic płacić.

Są jednak pewne ograniczenia: z sieci miejskiej nie będzie można ściągać filmów, muzyki, czy korzystać ze stron erotycznych.

Śródmieście po Żoliborzu

Najpierw ratusz musi uzyskać częstotliwość od Urzędu Komunikacji Elektronicznej. - Jeszcze w tym tygodniu poprosimy o to UKE - deklaruje Andryszczyk. Na częstotliwość czeka się ok. miesiąca. - Samorządy traktujemy preferencyjnie, bo nie chcą na tym zarabiać - tłumaczy Jacek Strzałkowski, rzecznik UKE. Na dodatek Warszawa mogłaby dostać dofinansowanie z Unii Europejskiej na budowę sieci miejskiej. W październiku ratusz ogłosi przetarg na dostawcę sprzętu. Koszt zbudowania sieci w całym mieście nie powinien przekroczyć 30 mln zł.

Najszybciej bezprzewodowa sieć zacznie działać na Żoliborzu. Maszt stanie na kościele św. Stanisława Kostki. - Mamy zgodę proboszcza. Maszt razem z miniserwerownią postawimy na szczycie wieży kościoła - tłumaczy Jacek Skarbek, naczelnik żoliborskiego wydziału informatyki. Tutaj darmowy internet będzie najpewniej już na początku przyszłego roku. Aby z niego korzystać, każdy żoliborzanin będzie musiał zarejestrować się w urzędzie dzielnicy. Bez tego będzie mógł buszować po sieci tylko w dwóch miejscach - na placach zabaw w parku Żeromskiego i Kępie Potockiej.

Następne do sieci ma być przyłączone Śródmieście.

Bemowo po swojemu

Urząd miasta stawia na WiMAX, bo nadajniki w mieście mają zasięg nawet do 5 km. Inne rozwiązanie wybrały władze Bemowa. Od roku mieszkańcy tej dzielnicy mogą korzystać z bezprzewodowego internetu w systemie WiFi. Wadą tego rozwiązania jest to, że nadajniki mają jedynie zasięg wzroku, a dzielnica postawiła tylko cztery sztuki. Z tej sieci korzysta więc tylko ok. 500 osób.

- Jeszcze w tym roku chcemy postawić 250 kolejnych nadajników. Dzięki nim dostęp do sieci będzie miała większość bemowian. Zostaniemy przy tym WiFi, nawet jeśli miejskie biuro informatyki wybierze inne rozwiązanie. Dzięki WiFi internet działa szybciej - przekonuje burmistrz Bemowa Jarosław Dąbrowski (PO).

Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna

Gość

czy wie ktoś coś czy gmina ma coś
do zdziałania
przy zagospodarowaniu zwałki na mościskach?

czy tam kto inny zarządza?

Lucyfer

W.W · Gość

Gość

wiem ze jest za miękko zeby na niej budować....np tor narciarski...
jak na hałdach o tu
[link widoczny dla zalogowanych]

ale jak by ją zasadzić wierzbą,
w kilka lat stwardnieje.
nastepnie jakieś rowerowe tory zjazdowe mozna by porobić?

Gość

Bezpłatna sieć w całym kraju - wystarczą 2 mld

"Dziennik": Aby uzyskać powszechny i bezpłatny dostęp do internetu w całej Polsce, wystarczy inwestycja rzędu 2 miliardów złotych - oceniają eksperci. A na dodatek część tej sumy można by pozyskać z funduszy unijnych.
Rozmówcy "Dziennika" postulują inwestycję w technologię WiMAX, czyli sieć szerokopasmowego radiowego dostępu do internetu. Wymagałoby to budowy sieci masztów z antenami, podobnie jak ma się to w przypadku telefonii komórkowej. Przymierza się już do tego województwo podkarpackie, gdzie koszt przedsięwzięcia oszacowano na 100 milionów złotych. A ze względu na górzysty teren, masztów potrzeba tam więcej, niż na nizinach.

Sygnał z masztów odbiera się za pomocą
tzw. terminali abonenckich,
które kosztują ok. 1000 złotych.
Ale jeden taki terminal może obsłużyć całą gminę.

Zdaniem Krzysztofa Hellera z firmy InfoStrategia "w ten sposób można do sieci podłączyć nawet najbardziej odległe wsie". - Nie możemy popełnić z internetem tego samego błędu, co 50 lat temu z autostradami - dodaje w rozmowie z "Dziennikiem" Jeremi Mordasiewicz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. - A rocznie dopłacamy np. do KRUS 15 miliardów złotych - przypomina.

Lucyfer

Gość

no tak. rzadowe programy....centrum osocza...

ale z drugiej strony podłączenie sie z projektem do bemowa
pozwoliło by większosć formalności zrzucic na twórców projektu.

my byśmy skorzystali z tego, że oni są pomysłodawcami.
oczywiście warunki współrpacy
powinny być prześwietlone dogłębnie...
zeby na jaką łapufskarską mine nie wleźć...

czytaj dalej...

także przy zakupie takiej ilosci nadajników
ceny na podzespoły muszą być niższe.

może i na stażnicę by zostało????

Lucyfer

Gość

to dobrze.
bardzo dobrze.

Gość

sorry robaczki. mała zmyłka !!!

Darmowy internet dla wszystkich? Powstaje ustawa o refundacji
ask, PAP2008-09-11, ostatnia aktualizacja 2008-09-11 18:41
- Powstaje projekt ustawy, który umożliwi odliczanie całkowitych kosztów taniego internetu przez osoby prywatne - poinformował PAP na XVIII Forum Ekonomicznym w Krynicy szef senackiej Komisji Gospodarki Narodowej Tomasz Misiak (PO).

Założenie projektu jest takie, aby miesięcznie cena internetu, która będzie odliczana od podatku, wynosiła 25 - 30 zł, a prędkość przesyłu danych do 512 kb/s
Z
Misiak powiedział, że obecnie koszty internetu są odliczane od podatku tylko w pewnej części, a całkowite odliczanie to dla budżetu państwa koszt 250 - 300 mln zł rocznie.

"Ta ustawa umożliwiłby wszystkim gospodarstwom domowym darmowy dostęp do internetu" - powiedział.

Zaznaczył, że jeśli ustawa wejdzie w życie, to ci, którzy skorzystają z odliczenia, będą mogli rozliczać się z fiskusem przez internet, a to oznacza oszczędności dla budżetu, które zwrócą poniesiony koszt 250 - 300 mln zł.

Dodał, że założenie projektu jest takie, aby miesięcznie cena internetu, która będzie odliczana od podatku, wynosiła 25 - 30 zł, a prędkość przesyłu danych do 512 kb/s (kilobitów na sekundę). "Przeprowadzone zostały analizy, z których wynika, że dostawcy internetu są w stanie zaoferować takie ceny" -powiedział.

"Projekt powstanie w ciągu dwóch miesięcy, a jego złożenia w ciągu dwóch tygodni. Będę przekonywał ministra finansów, by środki na ten cel znalazły się w budżecie. Ustawa mogłaby wejść w życie jeszcze w tym roku" - dodał.

Gość

1) z czego bedzie żyła gmina? dobre pytanie!
pozwól, że ja też zapytam,
a co gmina zrobiła żeby zachęcić napływowych do zameldowania sie?

2) jeżlei chodzi o komunikację....do ożarowa mógłby jeździć tramwaj z kasprzaka.

3) przez szeligi i strzykuły i ołtarzew też powinien jeździć autobus.
to powinno pomóc w rozładowaniu części problemów komunikacyjnych.
nie wszystkich, części.

Gość

ja nie neguję budowy sieci. pomysł może być ineresujący, ale:

1) nie przedstawiłeś argumentu, który by mnie przekonał o tym,
że opłaca się na to wydawać kase z budżetu. tym bardziej,
że inne planowane inwestycje bedą kosztować...

2) jaką kasę?
ile gmina dołozy do tego projektu?
ile na nim zarobi?

Lucyfer

Gość

1) mnie nie musisz, ale mozesz spróbować?

2) jeśli nie potrafisz przeciętnego krecika przekonać,
jakimi argumentami chcesz RG przekonać?

3) wtaraja czaśt twojego posta, przemawia bardzo racjonalnie.
ale stoi w oczywistym konflikcie pomiędzy tym co napisałeś wcześniej.
że gmina na czyms musi zarabiać w przyszłości.
dlatego gubię się w toku twojego rozumowania!!!

4) a brak z twojej strony racjonalnych argumentów,
w obliczu istnienia swobodnego dostępu do interentu
dla znacznej części gminy,
wzbudza we mnie przekonanie,
że środki te można lepiej wykorzystać!!
tile.