Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Inwestycje w Gminie Babice!!!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 17, 18, 19  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2011
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 13:14, 22 Sie 2008    Temat postu:

mogą to być salki za piątaka.

wchodzisz, płacisz 5 pln.

w ten sposób mozna by zbierać na zerwane naciągi, nowe talerze czy pałki. drobne naprawy. spsute kable.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KiziaMizia
debeściak
debeściak



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków

PostWysłany: Sob 22:20, 23 Sie 2008    Temat postu:

krecik łau napisał:
pomyśl, gdyby każdy w dziedzinie w której ma jakies choć marne pojęcie, poddał jakiś prosty pomysł, to może nie byli byśmy w epoce kamienia łupanego.


I to się własnie różnimy - dla mnie nie pomysł jest najwazniejszy tylko to, żeby wziąc swoje 4 litery i coś konkretnego zrobić. Dobrych, wartych realizcaji POMYSŁÓW jest na pęczki. Tylko jak przychodzi co do czego, to realizować nie ma komu. Dlatego traktuję serio tylko te pomysły, których autorzy są gotowi fizycznie się przyłożyć do ich realizacji. Pieniądz rzecz wazna, ale też wtórna, zawsze da się jakoś zdobyć jeśli tylko jest zdeterminowana osoba/grupa, która naprawdę chce coś zrobić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 23:08, 23 Sie 2008    Temat postu:

KiziaMizia napisał:
krecik łau napisał:
pomyśl, gdyby każdy w dziedzinie w której ma jakies choć marne pojęcie, poddał jakiś prosty pomysł, to może nie byli byśmy w epoce kamienia łupanego.


I to się własnie różnimy - dla mnie nie pomysł jest najwazniejszy tylko to, żeby wziąc swoje 4 litery i coś konkretnego zrobić. Dobrych, wartych realizcaji POMYSŁÓW jest na pęczki. Tylko jak przychodzi co do czego, to realizować nie ma komu. Dlatego traktuję serio tylko te pomysły, których autorzy są gotowi fizycznie się przyłożyć do ich realizacji. Pieniądz rzecz wazna, ale też wtórna, zawsze da się jakoś zdobyć jeśli tylko jest zdeterminowana osoba/grupa, która naprawdę chce coś zrobić.


1) pomysł jest najwazniejszy.
działanie jest jakby dalszym ciągiem.
ale zawsze warto zacząć od badania Wink

2) widzisz u nas jest taki system. włatcy biorą odpowiedzialaność za wykonanie budżetu. dlatego projekty "ze zbieraniem podpisów" nie mają miejsca. taki pomysł może zostać zrealizowany
albo poprzez radę, która da kase, wyznaczy ludzi lub zapyta sie kto pomoże to zrobić?

albo przez prywaciarza, który wyłoży kase, aby zrobić to coś.

także potrzebnej jest zielone swiatło, a ludzie się znajdą.

u nas tak na prawdę jest problem taki, że doszło do spychania na daleki tor działań, które nie przynoszą efektów finansowych. nie warto robić nic co nie przynosi dochodu, korzyści finansowych. to jest problem.

3)a czytała K.M. o strażnicy ostatni post niejakiego W.W.?
to jest rzucanie kłód, od samego początku. tylko ciekawe z jakiego powodu? Rolling Eyes ambicja czy interesy?

4) jeżeli chodzi o mnie, to sprawa jest bezdyskusyjna. nikt o zdrowych zmysłach nie powinien negować sprawy budowy nowej straznicy. przynajmniej z ludzkiej przyzwoitosci i szacunku dla pracy jaką straż wykonuje.
oni nie tylko jeżdzą zbierać gniazda os, ale i dochodzi do wielu innych sytuacji, o których przeciętny W.W. sobie może nie zdawać sprawy.
czy taki W.W. , któremu się nie podoba zbudowacnie strażnicy musial kiedyś wstać w święta od stołu i jechać wycinać gościa z rozbitego samochodu? nie wydaje mi się.

co innego jeżeli była by to wyjatkowo zapdała dziura bez kasy.
wtedy można taki teatrzyk odstawiać. nie w momencie np. kiedy stać nas na zapłatę amortyzacji po aporcie rurek...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:23, 29 Sie 2008    Temat postu:

wiecie że w ozarowie od 17 do 22 sale sportowe tetnią życiem????
to niecałe 4 kilometry...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W.W
Gość






PostWysłany: Pią 20:59, 29 Sie 2008    Temat postu:

krecik łau napisał:


3)a czytała K.M. o strażnicy ostatni post niejakiego W.W.?
to jest rzucanie kłód, od samego początku. tylko ciekawe z jakiego powodu? Rolling Eyes ambicja czy interesy?

4) jeżeli chodzi o mnie, to sprawa jest bezdyskusyjna. nikt o zdrowych zmysłach nie powinien negować sprawy budowy nowej straznicy. przynajmniej z ludzkiej przyzwoitosci i szacunku dla pracy jaką straż wykonuje.
oni nie tylko jeżdzą zbierać gniazda os, ale i dochodzi do wielu innych sytuacji, o których przeciętny W.W. sobie może nie zdawać sprawy.
czy taki W.W. , któremu się nie podoba zbudowacnie strażnicy musial kiedyś wstać w święta od stołu i jechać wycinać gościa z rozbitego samochodu? nie wydaje mi się.

1.Nie był to ostatni post gdyż po Twoim niezadowoleniu wyjaśniłem że też chciałbym się dowiedzieć co w trawie piszczy, w związku z pewną wypowiedzią radnego powiem szczerze dość niejasną.
2. Nie neguję budowy strażnicy, mam szacunek dla ich poświęcenia jedynie zapytałem czyja jest strażnica w związku z wypowiedzią że OSP nie posiada własnej bazy.
3.Twoja odpowiedź że się nie zrozumieliśmy sprawdź w temacie "budowa nowej strażnicy" w którym się intensywnie rozpisujesz lecz nie na temat.
4. Prowokujesz do tego by więcej ludzi pisało i dobrze, lecz przekręcanie wypowiedzi i do tego w innym temacie nie jest w porządku.
5. Dla Ciebie kto ma inny sposób postrzegania jest jasny " kto nie ze mną ten przeciw mnie"
Mam nadzieję że tym razem nie zostawiłem wielkich możliwości do interpretacji moich wypowiedzi. -pozdrawiam.[/quote]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:37, 29 Sie 2008    Temat postu:

1) ja prowokuję? kali być sama łagodność...

2) spoko spoko... rozumiemy, że to z obowiązku.
bywa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W.W
Gość






PostWysłany: Pią 23:25, 29 Sie 2008    Temat postu:

krecik łau napisał:
1) ja prowokuję? kali być sama łagodność...

1.Łagodność Question Laughing
Cytat:
2) spoko spoko... rozumiemy, że to z obowiązku.
bywa.


Czyli masz jakieś obowiązki Question to się chwali Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 10:23, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Woda cztery razy droższa!

Rafał Kerger
01.09.2008 08:07
Czytaj komentarze(6)
Zobacz na forum ({PostCount})

Wodociągowcy biją na alarm: w 2015 r. cena za metr sześcienny wody wzrośnie czterokrotnie. Wyniesie średnio 20 zł. W Warszawie — nawet 50 zł.
Branża wodno-kanalizacyjna stoi w obliczu kryzysu spowodowanego niewywiązywaniem się państwa polskiego z zobowiązań unijnych — alarmuje Izba Gospodarcza Wodociągi Polskie. Zrzesza ona 450 podmiotów, czyli 85 proc. firm działających w branży, w większości samorządowych, ale także komercyjnych.

Wzrost kosztów robót oraz zmniejszenie wielkości grantów unijnych wymuszają ogromne, dodatkowe, niemożliwe do spełnienia obciążenia finansowe dla firm wodociągowych i samorządów. Już dziś brakuje 40 mld złotych.


— W traktacie akcesyjnym zobowiązaliśmy się zmodernizować gospodarkę wodno-ściekową do 2015 r., więc problem staje się niezwykle ważny i pilny. Tym bardziej że kryzys, o którym mowa, będzie skutkował drastycznym wzrostem cen wody — uważa Stanisław Drzewiecki, prezes izby.

Jak duży może to być wzrost? Według szacunków firm wodociągowych, cena za metr sześcienny wody za siedem lat może wzrosnąć czterokrotnie — z dzisiejszych 4-7 złotych do 20 złotych.

— Najgorzej będzie w Warszawie, gdzie już dziś bardzo brakuje oczyszczalni. — alarmuje Stanisław Drzewiecki.

W stolicy cena za metr, przy najgorszym scenariuszu, wyniesie nawet 50 złotych

Winne stadiony i drogi

Prawo Unii Europejskiej regulujące odprowadzanie i oczyszczanie ścieków komunalnych określa zwłaszcza dyrektywa Rady 91/271/EWG z 21 maja 1991 r. Skierowana jest do państw członkowskich, które mają obowiązek osiągnięcia — w ustalonych terminach — zawartego w niej celu. Dla Polski ustalenia negocjacyjne z Unią Europejską, dotyczące sektora środowisko, przeniesione zostały do traktatu o akcesji. Dokument obliguje rząd do wybudowania, rozbudowania lub zmodernizowania oczyszczalni ścieków komunalnych i systemów kanalizacji zbiorczej w aglomeracjach do 2015 r. Do tego czasu powinniśmy też mieć wodę w kranach nadającą się do picia bez gotowania.

Zdaniem wodociągowców, niemal pewne jest, że nie zdążymy. Dlaczego? Problem bierze się stąd, że Polska podjęła się bardzo dużego zobowiązania, które ma zostać zrealizowane w zbyt krótkim czasie. Chodzi o EURO 2012. Nadmierny popyt na rynku budowlanym (wynikający głównie z ogromnych inwestycji związanych z budową dróg oraz stadionów, ale także z wysokiej dynamiki na rynku budownictwa mieszkaniowego) spowodował drastyczny wzrost cen usług i materiałów budowlanych. EURO 2012 sprawiło też, że inwestycje w infrastrukturę wodno-kanalizacją i oczyszczalnie zeszły na dalszy plan na liście priorytetów do objęcia dotacjami unijnymi, o której decyduje rząd. W programie operacyjnym „Infrastruktura i środowisko” niegdyś było 50 proc. pieniędzy na środowisko i 50 proc. na drogi. Obecnie jest 30 proc. na środowisko i 70 proc. na drogi.

— Ucierpiała na tym realizacja krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych. Niegdyś budowa wodociągów wymagała od 30 do 50 proc. wkładu własnego samorządów. Dziś wynosi on aż 75 proc. i najzwyczajniej gmin na te inwestycje nie stać — opowiada Stanisław Drzewiecki.

Po wysłuchaniu argumentacji wodociągowców rezolutny sceptyk mógłby stwierdzić: nie lamentujmy. Przecież możemy poczekać, wybudować drogi i stadiony, a potem wrócić do oczyszczania ścieków komunalnych. Jeśli nie dołoży Unia, to dołoży rząd z budżetu państwa, bo pod groźbą kar finansowych z Brukseli będzie musiał się wywiązać z zobowiązań.

Na to firmy wodociągowe też mają odpowiedź.

— Zgodnie z deklaracją dublińską usług uzdatniania i dystrybucji wody oraz odprowadzania ścieków nie może dotować państwo — podkreśla Antoni Tokarczuk, dyrektor Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie.

Koszty muszą w całości pokrywać odbiorcy wody.

Jeśli nie wykorzystamy dotacji z Brukseli, modernizacja infrastruktury oraz poprawa jakości wody będzie się wiązać z większym niż pierwotnie zakładano wzrostem cen, bo całość inwestycji zostanie pokryta z pieniędzy uzyskanych z podwyższonej ceny wody.

Na ratunek negocjacje

Czy sytuację da się jakoś uratować? Apel firm z branży jest już przygotowany. Problem zaskoczonym posłom referował niedawno w parlamencie Stanisław Drzewiecki. Na razie bez echa.

Wodociągowcy, by przeciwdziałać skokowemu wzrostowi cen, twierdzą przede wszystkim, że rząd powinien podjąć negocjacje z Komisją Europejską o zgodę na wydłużenie czasu, w którym można korzystać z pieniędzy unijnych w ramach programu operacyjnego „Infrastruktura i środowisko. W ten sposób duże inwestycje infrastrukturalne rozłożą się w czasie i pojawi się szansa uniknięcia wysokich cen usług budowlanych.

— Już kiedyś tak się zdarzyło. Przy okazji realizacji programu budowy wodociągów w ramach programu ISPA termin został przedłużony z 2006 do 2010 roku — mówi Zbigniew Maksymiuk, szef Saur Neptun Gdańsk, najstarszej w Polsce komercyjnej firmy zarządzającej wodociągami.

Takich firm w naszym kraju działa kilka i, o dziwo, nawet im nie zależy na drastycznym wzroście cen taryf na wodę.

— Już dziś niektóre firmy mają problem z windykacją. Strach pomyśleć, jak by wyglądało ściąganie należności, gdyby ceny za metr sześcienny wzrosły kilkukrotnie — przyznaje Zbigniew Maksymiuk.

Kolejnym postulatem firm wodociągowych jest ponowna alokacja pieniędzy z UE. Izba sprzyja także zgłoszonej przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej propozycji polegającej na dofinansowaniu projektów w obszarze ochrona środowiska dzięki łatwo dostępnym lub częściowo umarzalnym kredytom.

Dla wodociągowców ważne jest również wprowadzenie selekcji inwestycji w ochronie środowiska pod kątem realizacji zobowiązań akcesyjnych. Weryfikacja strategii dla gospodarki ściekowej oraz opracowanie strategii dla zagospodarowania osadów ściekowych i strategii rozwoju systemów wodociągowych pozwoliłoby — ich zdaniem — na wprowadzenie strategicznego zarządzania programami modernizacji infrastruktury wodno-kanalizacyjnej oraz na racjonalizację sposobu wydawania pieniędzy.

— Poszczególne przedsiębiorstwa prowadzą działania modernizacyjne, które przybliżają Polskę do realizacji zobowiązań. Są to jednak działania oddolne, nieskoordynowane i uniemożliwiające stały monitoring. Słowem, każdy sobie rzepkę skrobie. Proszę sobie wyobrazić, że nie ma nawet mapy, dzięki której można by prześledzić, jak wygląda sieć wodno-kanalizacyjna w Polsce — rozkłada ręce Antoni Tokarczuk.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 10:23, 01 Wrz 2008    Temat postu:

jak to????


Zgodnie z deklaracją dublińską usług uzdatniania i dystrybucji wody oraz odprowadzania ścieków nie może dotować państwo — podkreśla Antoni Tokarczuk, dyrektor Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 10:36, 01 Wrz 2008    Temat postu:

nie dużego zysku. Owszem, przedsiębiorstwo użyteczności
publicznej winno osiągać zysk na swojej działalności aby
nie doprowadzić do dekapitalizacji majątku, optymalny
zysk powinien być uzasadniony potrzebami i jest poddany
kontroli ze strony właściciela przedsiębiorstwa, czyli
Związku Komunalnego.

Wzrost cen za dostarczaną wodę i odprowadzane
ścieki może znacznie ograniczyć dostęp części mieszkańców
do tego podstawowego dobra. Rosnące ceny powodują, że
ludzie ubożsi ograniczają jej konsumpcję. W deklaracji Dublińskiej
określono, iż „podstawowym prawem każdego człowieka
jest dostęp do czystej wody po osiągalnych cenach”.

Przyjmuje się, że ustalenie dostępności cenowej do wody
(łącznie ze ściekami) następuje przez oszacowanie wydatków
gospodarstw domowych na to dobro. Uznaje się, że wydatki
te nie powinny przekraczać 3% dochodów do dyspozycji gospodarstw
domowych (standardy w UE).
W gospodarstwach
domowych o takim wskaźniku nie powinny wystąpić problemy
z regulowaniem płatnościami za wodę i ścieki.


Prof. Marek Roman w 1995r. określił, że w naszych warunkach
krytyczny wskaźnik wydatków na wodę razem ze ściekami
w gospodarstwie domowym wynosi 5%. Jest to tzw.
wskaźnik społecznej akceptowalności opłat za wodę ścieki.

Oznacza to, że rodzina nie jest w stanie regulować rachunków
za wodę i ścieki po przekroczeniu krytycznego wskaźnika.
Rodzina taka powinna otrzymywać wsparcie społeczne
od gminy w postaci dodatku mieszkaniowego lub wsparcie
w innej postaci.

W przeciwnym przypadku dochodzi do powstawania
coraz to większych zadłużeń w regulowaniu zapłaty.
W rodzinach w których wskaźnik ten zawiera się w granicach
3-5% mogą występować trudności z płatnościami.

Problem wzrostu opłat za wodę i ścieki dotyczy całego
kraju. Szczególnie istotny jest i będzie tam, gdzie niezbędne
są inwestycje rozwojowe dostosowujące nasze standardy
do wymagań unijnych.

Coraz większe znaczenie będzie mieć
prowadzenie polityki wspierającej tych, dla których woda staje
się coraz bardziej niedostępna cenowo. Działania w tym
zakresie mogą być różne np. utrzymywanie niższych cen
dla określonych grup odbiorców usług (tzw. subsydiowanie
skrośne); stosowanie subwencji dla najuboższych mieszkańców;
stosowanie obniżonych stawek dla określonych grup
użytkowników lub specjalnej pomocy dla osób, które nie są
w stanie zapłacić rachunków albo dostarczanie określonej
minimalnej ilości wody bez opłat.

Wszelkie decyzje w tym
zakresie należeć będą do władz publicznych.
W tym celu konieczna będzie zmiana niektórych przepisów
prawa i dostosowanie ich do zaistniałych potrzeb (np. możliwość
subsydiowania skrośnego).

Przykład wyznaczenia wskaźnika społecznej
akceptowalności cen wody i ścieków.
Rodzina 4-osobowa
Dochód w rodzinie netto 2000 zł/m-c (tzw. dochód do dyspozycji);
brutto około 2800 zł/m-c
Przeciętne zużycie wody 100 litrów na osobę na dobę
Miesięczne zużycie wody:
100 x 4 x 30 = 12.000 l/m-c = 12 m3/m-c
Cena wody netto = 2,66 zł/m3 (nowa taryfa)
Cena ścieków netto = 3,85 zł/m3 (nowa taryfa)
Razem cena wody i ścieków netto = 6,51 zł/m-c
Opłata stała = 18,27 : 3 = 6,09 zł/m-c
Miesięczne opłaty za wodę i ścieki:
[( 12 x 6,51) + 6,09] x 1,07 = 90,10 zł/m-c
Wskaźnik społecznej akceptowalności:
(90,10 : 2000) x 100% = 4,5% < 5%
Rodzina taka jest w stanie jeszcze regulować płatności za
wodę i ścieki.

Krytyczny wskaźnik społecznej akceptowalności w rodzinie
j.w. wystąpiłby przy łącznych dochodach netto w wysokości
1.800 zł/m-c (90,10 : 1800) x 100% = 5%.
Przy dochodach w rodzinie jw. wynoszących 3.000 zł/m-c
wskaźnik będzie: (90,10 : 3000) x 100% = 3 %.

Właściwe kształtowanie cen za podstawowe dobro człowieka
jakim jest woda, to jeden z najistotniejszych czynników
jakim powinno kierować się przedsiębiorstwo wodociągowo-
kanalizacyjne. Z jednej strony musi ono dbać o zapewnienie
dopływu odpowiedniej ilości środków finansowych
niezbędnych do jego funkcjonowania, a z drugiej strony
musi mieć na uwadze, że zbyt wysokie ceny spowodują powstawanie
zadłużeń w rodzinach o niskich dochodach, co
przysporzy przedsiębiorstwu dodatkowych problemów.
Będzie postępował dalszy spadek sprzedaży wody i ilości
odprowadzanych ścieków.
Dlatego ciągłe poszukiwanie sposobów obniżania kosztów
działania przedsiębiorstwa jest i będzie priorytetowym zadaniem
jego zarządu. Andrzej Wójcicki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 10:52, 01 Wrz 2008    Temat postu:

dla przypomnienia:
w babiach...
ścieki 4,27 + (dopłata) 6,38 = 10,65 za metr3
woda 2,74+(dopłata) 1,48= 4,22
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 12:42, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Tam padło hasło o obciążeniach i kosztach budowy stadionów pod Euro 2012.

Mam rodzinę w Portugalii, która też sobie pobudowała stadiony. A teraz klną, że odwalili głupotę, jakich mało.

Zwolennicy budowy stadionów podają ile to Portugalia nie zarobiła na mistrzostwach. Owszem. Ale to nie uwzględniało kosztów, a dokładniej kredytów, na które właśnie niedawno minęła kadencja i teraz to trzeba spłacać. A stadiony generalnie stoją puste.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 16:46, 01 Wrz 2008    Temat postu:

na budowę budynku komunalnego z częścią przeznaczoną na Ośrodek Zdrowia w Starych Babicach. Wpłynęły 4 oferty - wybrano najkorzystniejszą - firmy "LUGRA" Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie przy ul. Karczunkowskiej 172..Cena najkorzystniejszej oferty wynosi 6.746.600 zł brutto,

kto wie gdzie to?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 17:05, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Lucyfer napisał:
Tam padło hasło o obciążeniach i kosztach budowy stadionów pod Euro 2012.

Mam rodzinę w Portugalii, która też sobie pobudowała stadiony. A teraz klną, że odwalili głupotę, jakich mało.

Zwolennicy budowy stadionów podają ile to Portugalia nie zarobiła na mistrzostwach. Owszem. Ale to nie uwzględniało kosztów, a dokładniej kredytów, na które właśnie niedawno minęła kadencja i teraz to trzeba spłacać. A stadiony generalnie stoją puste.


1) moim zdaniem stadniony powinny być wielofunkcyjne. dla wielu dyscypiln... do tego koncerty...zobacz wembley. najlepsze koncerty albo manczester...

2) jeżeli chodzi o wawę, to dwa takie molochy ( NARODOWY I LEGIA) nie są dobrym pomysłem. życie sztuka wyboru...mówią Rolling Eyes
nie jestem za tym zeby walterowi dać ziemię, pora przestać się oszukiwac i powiedzieć jasno, że on na to liczył i na dotację miasta też.
ale przeniesienie legii na narodowy nie było złym pomysłem. tym bardziej ze legia to nie tylko piłka. także narodowy legii z róznymi dyscyplinami i wizją olimpiady nie był złym pomysłem....

3) zobacz f16? po co komu na co i za ile? ile by to było za te pieniadze helikopterów ratowicznych? żółta armia no nie?


4) teraz bedziemy stawiać patrioty....ale przed kim beda nas bronić? przed chyba starajkujacymi nacierającymi na warszawę,
któych już "wolne" media nie pokazują,
a pragne jedynie nadmienić, że ostatnia demonstracja była największa w tym roku... w mediach cisza. nie robimy koło dddd platformie...paranoja...białorusia sie przypomina...

5) ale ile można pisać, że góra robi tak żeby pieniadze na kampanię były.
nie wyszystkie p osły sprzedaja się na kredyt...

6) dlaczego nie bedzie metra II? bo się koncerny zmówiły. czytałeś jak prezes srabaga ostrzegał przed chińczykami na rynku...przez media komunikował do innych wykonawcow...bali się...
ale z tym metrem ciekawa sprawa. finowie maja git sprzęt. wiercili fiordy. zrobili by to w chilkę...ale nie opłaca im się transpotowac tego dla kilku km tunelu pod wawą....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 19:49, 01 Wrz 2008    Temat postu:

krecik łau napisał:
1) moim zdaniem stadniony powinny być wielofunkcyjne. dla wielu dyscypiln... do tego koncerty...zobacz wembley. najlepsze koncerty albo manczester...


Są i dalej są mocno niewykorzystane, ale kredyty trzeba spłacić całe.

Cytat:
3) zobacz f16? po co komu na co i za ile? ile by to było za te pieniadze helikopterów ratowicznych? żółta armia no nie?


Tu się zgadzam, że na czas pokoju zdecydowanie by lepiej było kupić helikoptery ratownicze.


Cytat:
4) teraz bedziemy stawiać patrioty....ale przed kim beda nas bronić? przed chyba starajkujacymi nacierającymi na warszawę,
któych już "wolne" media nie pokazują,
a pragne jedynie nadmienić, że ostatnia demonstracja była największa w tym roku... w mediach cisza. nie robimy koło dddd platformie...paranoja...białorusia sie przypomina...


Myślisz, że z tego samego powodu nie pokazali Armagedonu, który na Kubie zrobił huragan? Bo widziałem we francuskiej TV spory reportaż w dzienniku, aż szkoda ludzi, całe miasta zmiecione.

Cytat:
5) ale ile można pisać, że góra robi tak żeby pieniadze na kampanię były.
nie wyszystkie p osły sprzedaja się na kredyt...


Tiaa, to jest rzeczywiście ciekawe, że wielu z nich od razu zaciągnęło kredyty pod diety za całą kadencję. Zrobić im kuku i rozwiązać parlament po roku i leżą.

Cytat:
6) dlaczego nie bedzie metra II? bo się koncerny zmówiły. czytałeś jak prezes srabaga ostrzegał przed chińczykami na rynku...przez media komunikował do innych wykonawcow...bali się...


Nie czytałem, bo przez tydzień byłem nad morzem i generalnie odciąłem się od wiadomości. A czy Chińczycy nie ostrzegali przed Strabagiem? Very Happy

Cytat:
ale z tym metrem ciekawa sprawa. finowie maja git sprzęt. wiercili fiordy. zrobili by to w chilkę...ale nie opłaca im się transpotowac tego dla kilku km tunelu pod wawą....


Hmm, zaraz - mi się kojarzy, że fiordy to im pan Bóg zrobił, więc chyba ich nie wiercili. Poza tym oni u siebie mają podłoże skaliste, nie wymagające aż takich wzmocnień, jak w Warszawie iły i piaski - to zupełnie inna technika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2011 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 17, 18, 19  Następny
Strona 12 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin