:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Lucyfer

Odpowiedziałem Ci w drugim miejscu, gdzie umieściłeś tę samą wypowiedź. Staraj się tak nie mnożyć wątków, bo robi się bałagan na forum.

z wieruchowa · Gość

Panie Wójcie, Drodzy Radni,

jak faktycznie wygląda sprawa kanalizacji na ulicy Wieruchowskiej i Ożarowskiej. Nikt nic nie wie, nikt mówić nie chce, a w błocie się taplamy.

Nie chodzi tu już jedynie tylko o samą niedogodność, bo budowa na pewno wymaga cierpliwości, aczkolwiek wypadałoby sprecyzować kilka spraw:

1) Firma realizująca tą inwestycję ponoć upadła. Zabiły ją m.in. koszty odwadniania rowów kanalizacyjnych. Czy ktoś jest to w stanie potwierdzić?

2) Co dalej z kanalizacją - kiedy zostanie uruchomiona? Podobno jeszcze jest nie odebrana. Ponoć w Marcu 2011. Czy to prawda? Czy do tego czasu nasze ulice będą pół bagienne?

3) Jaki był sens wybierać wykonawcę, który jak widać się nie specjalizował w tego typie inwestycji? Czy gmina nie przekazała informacji wykonawcy o tym, że woda gruntowa jest tak wysoko i może uniemożliwić wykonanie tej inwestycji? Czy miała takie dane?

3) Kiedy nastąpi gruntowny remont drogi? Ponoć zamierzają Państwo nadlać bez remontu całości, jedynie pół ulicy? Czy to prawda?

100% Państwa wyborców jest zdania, że remont ulic powinien zostać wykonany gruntownie, łącznie z poprawieniem policjantów, które to są źle wykonane i nadal powodują uszkodzenia samochodów.

Będę wdzięczny za odpowiedź tutaj lub np. poprzez gminne media i zajęcie się sprawą przez naszych Radnych na najbliższej sesji Rady Gminy.

Pozdrawiam!

biro

Tomasz Szuba

Drogi "z wieruchowa", ja jako radny a przede wszystkim twój wujek przypominam ci, że nie mieszkasz w Wieruchowie, tylko w Starych Babicach na ulicy Wieruchowskiej. Poza tym sprawa firmy budującej u nas kanalizację zaczyna być trudna, brak konkretnych informacji. Z jednej strony opóźnienia w pracach, z drugiej ponoć jakieś niezapłacone faktury... . O poprawę dróg nie mogę się doprosić od dłuższego czasu.
1.Eko-Babice:niech naprawia Ekolas, to ich obowiązek
2.Ekolas:zrobimy tylko póżniej, nie mamy czasu, nie mamy funduszy, musimy sprowadzić maszyny, ogólnie jesteśmy na minusie z tą robotą...
3.Wójt na sesji:drogi zostaną odtworzone, ale po definitywnym zakończeniu prac kanalizacyjnych, wcześniej nie
Nie jest więc istotne, że na Ożarowskiej prace dawno ustały.
Jutro spróbuję się dowiedzieć jak obecnie wygląda sytuacja i napiszę.

Lucyfer

Gość

Lucyfer

aaa · Gość

Gość

Gość

Sprawa dla mieszkańców ul Wieruchowskiej i Ożarowskiej jest prosta i wszelkie roszczenia z tytułu błota będziemy kierować do Urzędu Gminy, Wójta i Radnych. Jeżeli sprawy będą tego wymagać, działanie to odbędzie się w sposób zorganizowany.

Idzie zima - jest szansa, że szybko zamarźnie i nie będzie się błoto nosić?! Jak będzie do tej pory, aż zamarznie - strach pisać....

...a tak poważanie to nie widzę innego rozwiązania jako kapitalny remont drogi całej!!!! Pytanie: jakie to są koszty? Przepraszam - obu dróg!

Według mnie powinna dokonać tego gmina - nowela budżetu wymagana na początku roku, chyba, że w tej epoce biedy zrobicie jakieś przesunięcie - ale raczej jest to nierelane, bo nie ma chyba co przesuwać....

Po realizacji - bo na co mamy czekać??? na wiosenne roztopy?????, gmina powinna dochodzić swoich praw od podmiotów, które inwestycję miały zrealizować. Czy jesteście zwindykować właściciela eko lasu? Zależy to do formy prawnej jego firmy no nie? i co stoi w umowie?

Więc nie ma co owijać w bawełne tylko szukać środków w przedwyborczym tempie ekspresowym. Nawet jak to zwalicie na eko babice to i tak przecież to z naszej kasy pójdzie!

Na dobry początek, to mogłaby koparka z eko podjechać i tych kamuli nasypać na przecinki na ulicy gdzie kopali przyłącza do posesji, bo doły są takie, że nie idzie nawet Staroście do Was dojechać Smile

Skoro o nim już mowa, to dobrze by było żeby w imieniu swoich sąsiadów też w gminie interweniował!!!!!!!!!!

Marsto

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

aaa · Gość

Lucyfer

Tomasz Szuba

Nie wycofuję się z tego ,co napisałem w "Gońcu". Relacje mieszkańców z pracownikami budującymi kanalizację były i są w porządku. Podobnie z głównym inżynierem;widać jednak, że facet gubi się w zaistniałej sytuacji.
Co do zależności o których pisał Lucyfer. Od momentu przekazania infrastruktury spółce, spółka jest niezależnym inwestorem i tylko ona jest podmiotem w programie Funduszu Spójności. Potwierdził to ostatnio Prezes Turkot w rozmowie ze mną cyt:Gmina do tego nic nie ma. Osobiście uważam jednak,że jest to zła sytuacja, że Gmina zawszwe powinna być "na górze".