Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Remont" Warszawskiej - ktoś sobie chyba jaja robi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 35, 36, 37  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2009
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Śro 21:37, 11 Paź 2006    Temat postu:

krotka napisał:
Chciałabym się Was podpytać, bo tak na prawdę nie wiem gdzie szukać informacji...
Na Warszawskiej, przy Generała Kutrzeby, na przeciwko sklepu, a przy samym kiosku powstała zatoczka...
Czy to możliwe, że będzie to przystanek autobusowy...?


Możesz to łatwo sprawdzić sama.

a) jeżeli ta zatoka ma "głębokość" ponad 2 metry, to raczej jest przystankowa.

b) jeżeli jest plytka, rzędu jednego metra, to jest to "poszerzenie" drogi w miejscu, gdzie będzie wysepka rozdzielająca kierunki ruchu - możesz to obejrzeć w naturze w stanie prawie gotowym na odcinku Warszawskiej między Zaborówkiem a Lesznem.

c) Możesz się udać na Warszawską 853 w Zaborowie, gdzie mieści się siedziba inżyniera kontraktu i tam sprawdzić na planach, bądź zatelefonować (22) 752-04-49


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 21:41, 11 Paź 2006    Temat postu:

Lucyfer, za każdym razem kiedy Cię czytam na tym forum, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wiesz WSZYSTKO Smile
jutro zadzwonię i się spytam, ale zanim to zrobię oszacuję głębokość zatoczki Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcin_O
znawca
znawca



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Śro 21:55, 11 Paź 2006    Temat postu:

krotka napisał:
Chciałabym się Was podpytać, bo tak na prawdę nie wiem gdzie szukać informacji...
Na Warszawskiej, przy Generała Kutrzeby, na przeciwko sklepu, a przy samym kiosku powstała zatoczka...
Czy to możliwe, że będzie to przystanek autobusowy...?

Pytałam w sklepie, ale panie tylko potwierdzają, że przystanek na żądanie byłby tam zbawieniem, ale same nic nie wiedzą, może ktoś z Was coś wie na ten temat?
[ciach]

Z tego co powiedziano mojemu bratu, który mieszka tuż przy tej zatoczce, jest to zatoczka autobusowa. Poza tym jest szeroka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 23:43, 11 Paź 2006    Temat postu:

dzięki Smile
ten przystanek marzy mi się od lat, szczególnie jego brak dał mi się we znaki tej zimy kiedy musiałam brnąć w śniegu do przystanku rano, kiedy ścieżka jeszcze nie była wydeptana...

Oby jeszcze przed zimą.... Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Czw 11:36, 12 Paź 2006    Temat postu:

krotka napisał:
Lucyfer, za każdym razem kiedy Cię czytam na tym forum, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wiesz WSZYSTKO Smile


Im więcej wiem, tym bardziej widzę, jak malo wiem.

Cytat:
jutro zadzwonię i się spytam, ale zanim to zrobię oszacuję głębokość zatoczki Wink


Tylko nie wpadnij pod koparkę Laughing

Z tego, co sprawdziłem na zdjeciach, tam wygląda na to iż będą dwie zatoki - jedna "poszerzająca" jezdnię w miejscu gdzie jak mi się wydaje wybudują wysepke przy skrzyżowaniu z Kutrzeby, a za nią (w stronę Babic) zatoka autobusowa.

Aktualizacja - dzsiaj tamtędy jechałem i ""ogląd" potwierdza to, co napisałem powyżej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mięszkanka
już nie nowy, ale ...
już nie nowy, ale ...



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z gminy(u)

PostWysłany: Pon 15:10, 23 Paź 2006    Temat postu:

Remont Warszawskiej - krajobraz księzycowy...
Albo mam złudzenia, albo prace staneły w miejscu. Od Wojcieszyna do Babic prawie nic się nie dzieje - rozkopane chodniki, wydrążone wjazdy do posesji, porozkładane krawężniki i cisza..... jak po smierci organisty.
Ale co denerwuje to dwie rzeczy:
1. Ekipy które przeszły Warszawską pozostawiają po sobie masę śmieci, butelki plastikowe, worki ze śmieciami pozostawiane przy posesjach. Czy mieszkańcy muszą to sprzątać? Ja ostatnio sprzątnęłam podrzucone-porzucone dwa wory ale brała mnie jasna cholera, bo dlaczego panowie sami po sobie nie sprzątają?
2. "kradzieże" materiału - pewnie tak jest że mieszkańcy gminy jakąś część rozkradli, ale na jaką skalę jest to czynione przez pracowników? Ostatnio mojemu znajomemu jeden pan z ekipy proponował zakup materiałów uzywanych do remontu drogi.
I co Wy na to?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 15:58, 23 Paź 2006    Temat postu:

Mięszkanka napisał:
Remont Warszawskiej - krajobraz księzycowy...
Albo mam złudzenia, albo prace staneły w miejscu. Od Wojcieszyna do Babic prawie nic się nie dzieje - rozkopane chodniki, wydrążone wjazdy do posesji, porozkładane krawężniki i cisza..... jak po smierci organisty.


Bo oni działają "kampanijnie" - teraz zdaje się prują jak szaleni na odcinku Zielonki-Babice.

Cytat:
Ale co denerwuje to dwie rzeczy:
1. Ekipy które przeszły Warszawską pozostawiają po sobie masę śmieci, butelki plastikowe, worki ze śmieciami pozostawiane przy posesjach. Czy mieszkańcy muszą to sprzątać? Ja ostatnio sprzątnęłam podrzucone-porzucone dwa wory ale brała mnie jasna cholera, bo dlaczego panowie sami po sobie nie sprzątają?
2. "kradzieże" materiału - pewnie tak jest że mieszkańcy gminy jakąś część rozkradli, ale na jaką skalę jest to czynione przez pracowników? Ostatnio mojemu znajomemu jeden pan z ekipy proponował zakup materiałów uzywanych do remontu drogi.
I co Wy na to?


Porozum się z inżynierem projektu pod telefonem / adresem, który podałem kilka wypowiedzi temu w tym wątku.

Niezależnie postaram się to jutro poruszyć w gminie - w środę jest zebranie koordynacyjne budowy, więc będzie temat do załatwienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mięszkanka
już nie nowy, ale ...
już nie nowy, ale ...



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z gminy(u)

PostWysłany: Pon 20:47, 23 Paź 2006    Temat postu:

Teraz tylko żałuję że nie zrobiłam fotek tych smieci - byłby namacalny dowód, a tak to tylko słowa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 22:39, 23 Paź 2006    Temat postu:

Mięszkanka napisał:
Teraz tylko żałuję że nie zrobiłam fotek tych smieci - byłby namacalny dowód, a tak to tylko słowa.


Dlatego od wielu miesięcy w prozumieniu z gminą ja i nie tylko ja dokumentujemy fotograficznie wiele działań wykonawców w gminie. Niektórzy, gdy mnie widzą, od razu rzucają hasło - no, znowu k...a ten Laughing Ale potem nie ma zmiłuj, przyjeżdża nadzór i wymusza robotę zgodnie z ustaleniami, bo zdjęcia mówią więcej niż 1000 słów. I argumenty "bo temu panu się pewnie wydawało" mogą sobie rzucać do woli.

Jeżeli ekipy mają w zwyczaju śmiecić, to znowu to zrobią, a wtedy już weź ze sobą aparat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mleczko
prawie lider
prawie lider



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babice

PostWysłany: Czw 11:49, 02 Lis 2006    Temat postu:

Kolejna karta przetargowa dla Władz Gminy, jeżeli chodzi o ten nieszczęśliwy wypadek na Warszawskiej. Może w końcu uda się wyegzekwować coś wykonawcy. Ofiara śmiertelna, to już nie przelewki dla STRABAGU.
ps. 1. a tak swoją drogą nie można włożyć Lucek do wygranych obecnej władzy remontu tej ulicy.
Już widzę te gadania - DZIĘKI NASZEJ WIEDZY I UPOROWI wykonaliśmy REMONT WARSZAWSKIEJ, a tak lipa.
ps. 2. mam nadzieję, że Ogrodniczą dokończą jeszcze przed zimą, a nie zostanie jak chodnik w Lipkowie zakryty białym puchem na całą zimę.
Do zobaczenia na jakimś wiecu wyborczym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Czw 14:34, 02 Lis 2006    Temat postu:

mleczko napisał:
Kolejna karta przetargowa dla Władz Gminy, jeżeli chodzi o ten nieszczęśliwy wypadek na Warszawskiej. Może w końcu uda się wyegzekwować coś wykonawcy. Ofiara śmiertelna, to już nie przelewki dla STRABAGU.


Wójt ma zdjęcia, kontakt z policją też, ale policja na miejscu wypadku robi na ogół własną dokumentację. Jeżeli będzie jej potrzebna dodatkowa, na pewno wójt nie odmówi.

Za to muszę wyrazić uznanie dla reakcji policji. Dzisiaj podwykonawcy Strabaga rozgrzebali pół jezdni w Zielonkach przy pałacu i nie zapewnili kierowania ruchem. A że jest to na łuku, to dzięki "kulturze" naszych kierowców działy się tam niemiłe sceny. Policja zawiadomiona o sprawie szybko zainterweniowała i już ruch jest kierowany przez pracowników podwykonawcy.

Cytat:
ps. 1. a tak swoją drogą nie można włożyć Lucek do wygranych obecnej władzy remontu tej ulicy.
Już widzę te gadania - DZIĘKI NASZEJ WIEDZY I UPOROWI wykonaliśmy REMONT WARSZAWSKIEJ, a tak lipa.


Mieszasz pojęcia. Tu są dwie rozdzielne sprawy:

a) fakt, że do remontu w ogółe mogło dojść,

b) to, jak jest on robiony.

I w punkcie a), gmina ma tyle zasługi, że już dawno wykupiła ziemię pod przysdtanki autobusowe i zbiorniki retencyjne kanalizacji deszczowej, bez czego remont by nie mógł ruszyć z miejsca.

Co do punktu b) - formalnie gmina do tego nic nie ma, bo inwestotem jest województwo z którym przez długi czas trudno było nawiązać kontakt by zainterweniować skutecznie w sprawie tego, co się tam działo przez pierwsze półrocze tego roku. Przełom nastąpił w okolicach polowy roku, gdy udało się ten kontakt "uruchomić".

I sukcesem gminy*) jest tu:

i) zdecydowane przyśpieszenie robót,
ii) doprowadzenie do kierowania ruchem przez wykonawców - przedtem to było puszczone na żywioł.
iii) zmiana inżyniera projektu i nadzoru, co także wplynęło pozytywnie na tempo i jakość robót.
iv) uzyskana obietnica (i to jest kawał mojej roboty), że wysepki na środku drogi zostaną podświetlone, żeby na nie nie wpadały samochody.
v) usunięcie z terenu budowy i zaprzestanie stosowania dziwnego "kruszywa" w kolorze szaroburym, ktorego składu wykonawca nie chciał przedstawić i zastąpienie go typowym kruszywem drogowym. Tu się zdziwicie, bo to kawał roboty wojta i .... sołtysa L.

*) Słowo gmina piszę z premedytacją z małej litery, bo nie chodzi mi o Urząd Gminy, a gminę, jako zbior jej władz i mieszkańców. Bo nikt tu sam niczego nie "wychodził", to była doskonala praca zbiorowa.

Natomiast co do tego, jak nam tę drogę zaprojektowano, gmina ma też swoje zdecydowane obiekcje i temat będzie kontynuowany, gdy opadnie kurz powyborczy. Mam nadzieję, że niezależnie od tego, kto wygra wybory.

Cytat:
ps. 2. mam nadzieję, że Ogrodniczą dokończą jeszcze przed zimą, a nie zostanie jak chodnik w Lipkowie zakryty białym puchem na całą zimę.


To akurat nie jest inwestycja czysto gminna, choć gmina się do niej dołożyła finansowo - za to odpowiada i to nadzoruje starostwo. Starosta jest na bieząco z tematem i od swojej strony bodźcuje wykonawcę.

Cytat:
Do zobaczenia na jakimś wiecu wyborczym.


Do zobaczenia.

Przy okazji mam taką prośbę - plakatów pana Chudeckiego nikt nie zrywa i ze strony komitetu wójta nie będzie. Bylibyśmy wdzięczni, gdyby nie zrywano plakatow wójta - zachowajmy pewien poziom. Przy LKS nie przetrwały jednej nocy. Zostaną znowu powieszone i niech sobie wiszą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marcin_O
znawca
znawca



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stamtąd

PostWysłany: Śro 21:41, 08 Lis 2006    Temat postu:

Dziś znów wydarzyło się na Warszawskiej przy głębokich wykopach między wierzbinem a Borzecinem.
W sumie dużo nie zauważyłem ponieważ byłem wautobusie linii 729. Przez nami bylo widać jeszcze 2 autobusy 719 więc wszystko musiało stać długo (wielu kierowców się rozmyśliło i zawróciło, kierowca 729 miał okazję dogonić poprzednie autobusy - w tym jeden 719 się popsuł)
Słyszałem, ale to tylko plotka, że przewaliła/wpadła do dziury tam ciężarówka/wywrotka z piaskiem (jest jak widać kilka wersji Wink )
Zator był dużo ponieważ puszczono samochody przez wierzbin po żużlówce równoległej do warszawskiej.

Autobusowi przedostanie się z wierzbina na przystanek w borzecinie zajęło ok. 20 minut. Podobnież i tak stało się tam dłużej.

Czy ktoś wie co się stało?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał S.trażak
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice

PostWysłany: Nie 21:54, 19 Lis 2006    Temat postu:

Dzisiaj tj. w niedzielę około 19.00 w Zaborówku (koło pałacu) samochód osobowy jadący w stronę Leszna wjechał w wysepkę (bardzo kiepsko widoczną) i mocno rozbity znalazł się w rowie. Niestety nie miałem aparatu, żeby uwietrznić.
Dziś również nie wiem, czy były osoby poszkodowane - może jutro coś więcej.
Wczoraj zaś doszło do następnego wypadku (drugiego w tym tygodniu) na skrzyżowaniu w Strzykułach. Kiedy w końcu Starostwo zrobi tam rondo wzorem Piotrkówka ?? Być może zaraz po oddaniu Ogrodniczej, która obecnie tonie w błocie. Wczoraj miałem przyjemność przejechania całej jej długości - całość została już okrawężnikowana i tylko czeka na wylewkę. Nie chce mi się wierzyć, że brakuje ludzi do pracy jak Lucyfer napisałeś w innym poście - a co z przetargiem i terminami - czyżby brali przykład ze Strabagu ??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 9:31, 20 Lis 2006    Temat postu:

Michał S.trażak napisał:
Dzisiaj tj. w niedzielę około 19.00 w Zaborówku (koło pałacu) samochód osobowy jadący w stronę Leszna wjechał w wysepkę (bardzo kiepsko widoczną) i mocno rozbity znalazł się w rowie. Niestety nie miałem aparatu, żeby uwietrznić.
Dziś również nie wiem, czy były osoby poszkodowane - może jutro coś więcej.


Wskazane by było więcej informacji. Po pierwsze od której strony jechał? Bo od strony Leszna znak ostrzegający przed wysepką przy skrzyżowaniu jest całkowicie zasłonięty drzewami - poszkodowany może o to rościć do zarządcy. Z drugiej strony teoretycznie tam są już "rozmalowania", czyli linie wytyczające z wyprzedzeniem wysepkę. Ale mimo zapewnień, że będą wykonane wysokiej jakości farbą odblaskową, podobnie jak w całej Polsce ta farba przestaje być widoczna przy wilgotnej jezdni. Nie wiem, skąd u nas taką farbę biorą (i to ma być ta "dobra") bo na zachodzie farba "się świeci" także podczas deszczu.

Cytat:
Wczoraj zaś doszło do następnego wypadku (drugiego w tym tygodniu) na skrzyżowaniu w Strzykułach. Kiedy w końcu Starostwo zrobi tam rondo wzorem Piotrkówka ?? Być może zaraz po oddaniu Ogrodniczej, która obecnie tonie w błocie.


Obawiam się że już nie w tym sezonie, ale na wiosnę raczej tak, bo takie plany gdzieś w starostwie widziałem.

Cytat:
Wczoraj miałem przyjemność przejechania całej jej długości - całość została już okrawężnikowana i tylko czeka na wylewkę.


No, to dobra wiadomość. Może czekać na dostępność maszyn i masy asfaltowej.

Cytat:
Nie chce mi się wierzyć, że brakuje ludzi do pracy jak Lucyfer napisałeś w innym poście - a co z przetargiem i terminami - czyżby brali przykład ze Strabagu ??


A jak inaczej mają wygrywać nieszczęsne przetargi? Póki nie zostaną zmienione praktyczne zasady rozgrywania przetargów publicznych (o co nas kopie UE), tak będzie. W tej chwili jest "parcie na cenę", ale potem są obsuwy i aneksowanie umów, a do tego partaczący są bezkarni, egzekwowanie gwarancji jest też jakieś takie .... No i nawet dobre firmy, jeżeli nie chcą wypaść całkiem z rynku, muszą zaniżać ceny poniżej progu gwarantującego możliwość rzetelnego wykonania pracy z uczciwym godziwym zyskiem, licząc, że "jakoś to będzie". No i "jakoś" jest, wystarczy się przejechać po Polsce - wszędzie jest "jakoś", bo dobrze w tych warunkach być nie może. W każdej branży budowlanej masz możliwość "ścięcia kosztów" w ten sposób, że wszystko będzie ładnie wyglądało, tyle że się szybko rozsypie. I póki za owo "szybsze rozsypanie" wykonawcy nie zaczną plajtować, nic się nie zmieni.

Drugą powszechnie stosowaną metodą jest niepłacenie przez wykonawcę podwykonawcom - wymusza się na nich nierealistyczne terminy, a potem za oczywiście niespełnione normy jakościowe się ich wywala - ale po oddaniu roboty. Z tym, że o tym się absolutnie inwestorowi nie mówi, jak mu się wszystko nie zwali na łeb, wykonawca "jest do przodu". A nawet jak się zwali - patrz MTK Sad - to tak do końca nie jest do tyłu. No i w ten sposób mamy, co mamy.

I tak będzie tak długo, jak długo jedynym praktycznie stosowanym kryterium będzie cena oferty. Bo nawet najdoskonalsza firma nie wygra przetargu, jak przyjdzie "mnietek" i rzuci cenę niższą, a potem nikt go nie rozliczy i nie ukarze za partactwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mięszkanka
już nie nowy, ale ...
już nie nowy, ale ...



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z gminy(u)

PostWysłany: Sob 22:19, 25 Lis 2006    Temat postu:

Wykonawca chyba przystepuje do fazy galopu przed zimą Smile Wczoraj i dziś lali asfalt w Wojcieszynie i Koczargach. Tylko dlaczego robią to po kawałku? No i zaczyna to jakoś ładniej wygladać - na razie w Zielonkach Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2009 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 35, 36, 37  Następny
Strona 5 z 37

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin