Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Remont" Warszawskiej - ktoś sobie chyba jaja robi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 35, 36, 37  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2009
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mięszkanka
Gość






PostWysłany: Pią 22:00, 25 Sie 2006    Temat postu:

Zawrócmy może na Warszawska..... Codziennie obserwuję ekipę wykonującą remont. No smutne to... Panowie dużo czasu spędzają na dysputach, dzielnie podpierając się łopatami. A dziś pobili rekord - jeden spał w ciągniku z nogami wyciągniętymi na kierownicy, a drugi w koparce Wink W ogóle sprawiają wrazenie (kiedy już pracują) że są z innej bajki i nie bardzo widzą co robią Smile Kopią, zakopują, poźniej znów odpokują, pogrzebią, zakopią... itd.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał S.trażak
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice

PostWysłany: Pią 23:30, 25 Sie 2006    Temat postu:

Ze wszystkim się zgodzę - dziś ledwo co przebiliśmy się samochodem strażackim o 16.00 do Zielonek Wieś, gdzie palił się budynek mieszkalny (w budowie). Winny właściciel - chciał na gorąco polepić dach - polepił tak, że na miejscu było 6 jednostek straży i każda miała co robić.
A ten odcinek pomiędzy Wieruchowem, a skrętem do Ożarowa, to już inna bajka - wykop na wykopie.
Jest jeden plus - póki co, kierowcy jeżdzą tam wolniej, więc nie ma wypadków z ofiarami w ludziach, ale kiedy który wpadnie w jakąś koparkę, albo w wydłubany dół, to będzie co robić. Oznakowanie jest fatalne.
Jeszcze lepiej było dwa dni temu w Zaborówku przy skręcie do Radzikowa - nagle na środku ulicy wyrosła NIEOZNAKOWANA wysepka, a za nią w stronę Leszno jeszcze trzy. Jechałem o 22.00 i się mocno zestresowałem tym widokiem. Inni pewnie też, ale straż nie była tam wzywana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Sob 8:37, 26 Sie 2006    Temat postu:

Michał S.trażak napisał:
Ze wszystkim się zgodzę - dziś ledwo co przebiliśmy się samochodem strażackim o 16.00 do Zielonek Wieś, gdzie palił się budynek mieszkalny (w budowie). Winny właściciel - chciał na gorąco polepić dach - polepił tak, że na miejscu było 6 jednostek straży i każda miała co robić.
A ten odcinek pomiędzy Wieruchowem, a skrętem do Ożarowa, to już inna bajka - wykop na wykopie.
Jest jeden plus - póki co, kierowcy jeżdzą tam wolniej, więc nie ma wypadków z ofiarami w ludziach, ale kiedy który wpadnie w jakąś koparkę, albo w wydłubany dół, to będzie co robić. Oznakowanie jest fatalne.
Jeszcze lepiej było dwa dni temu w Zaborówku przy skręcie do Radzikowa - nagle na środku ulicy wyrosła NIEOZNAKOWANA wysepka, a za nią w stronę Leszno jeszcze trzy. Jechałem o 22.00 i się mocno zestresowałem tym widokiem. Inni pewnie też, ale straż nie była tam wzywana.


Dopiero przedwczoraj podłatali asfaltem poprzeczne przekopy i dziury, w których można było zostawić zawieszenie na odcinku od Plantico w Zielonkach do przepompowni wody - czyżby grożba prokuratury podziałała? Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mąż Mięszkanki
Gość






PostWysłany: Nie 18:43, 27 Sie 2006    Temat postu:

Codziennie po kilka razy jeżdżę ta trasą, widze "miłych panów" w odblaskowych kamizelkach którzy whadłowo próbują kierowac ruchem. Robią to jednak z pobocza (głebokiego) bezładnie machając rękoma. Ostatnio miałem wrażenie że gość ogania się od muchy i smiało jechałem do przodu. Jakie było moje zdziwienie, gdy z przeciwka zobaczyłem jadąca ciężarówkę, której kierowca pewnie tez widział człowieka atakowanego przez insekty Smile Wolę już stać w korkach zdany na swoje zmysły, niż polegać na tych panach Sad
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 10:29, 28 Sie 2006    Temat postu:

Michał S.trażak napisał:
Jeszcze lepiej było dwa dni temu w Zaborówku przy skręcie do Radzikowa - nagle na środku ulicy wyrosła NIEOZNAKOWANA wysepka, a za nią w stronę Leszno jeszcze trzy. Jechałem o 22.00 i się mocno zestresowałem tym widokiem. Inni pewnie też, ale straż nie była tam wzywana.


Michale - te wysepki rosną jak grzyby po deszczu. Ktoś wpadł nagle na pomysl, że trzeba je teraz podokładać. To jest HORROR, bo nie ma żadnego oznakowania - tylko przy jednej jest, ale wyłącznie z prawej strony drogi. Tak, że ktoś wyprzedzający TIRa tego znaku nie zobaczy i wpakuje się na wysepkę, oby nie masakrując pieszych, złudzonych jej "bezpieczeństwem". Na kolejnych kilku stoją obłażące nieodblaskowe niebieskie znaki ze strzałką kierunku objazdu - też zero widoczności. Nie widziałem na nich doprowadzonych przewodów do oświetlenia znaków, chyba że polską metodą teraz je będą dociągali "kretem".

Pomysł teoretycznie zasadny - zapewnienie pieszym "zaylu" przy przekraczaniu drogi, ale realizacja typowo bezmózgowa - szczególnie w okresie przejściowym w tej chwili.

Do tego wysepka przy stacji benzynowej w Zaborówku to kpina - skasowano "rozbiegówkę" wyjazdową i wjazdową ze stacji, a TIRy się nie wyrabiają na ciasnym łuku i jeżdżą już po krawężnikach.

Masz jakiś pomysł gdzie szybko interweniować w tej sprawie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mięszkanaka
Gość






PostWysłany: Pon 10:54, 28 Sie 2006    Temat postu:

Sytuacja wymaga moim zdaniem dość szybkiej interwencji. Zobaczycie co się będzie działo za tydzień kiedy dzieciaki ruszą do szkoły. To będzie dopiero horror.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 11:17, 28 Sie 2006    Temat postu:

Mięszkanaka napisał:
Sytuacja wymaga moim zdaniem dość szybkiej interwencji. Zobaczycie co się będzie działo za tydzień kiedy dzieciaki ruszą do szkoły. To będzie dopiero horror.


Jeszcze dzisiaj będę u Wójta i podejmujemy działania.

Uzupełnienie.

Odbyło się dosyć burzliwe spotkanie, na którym firma została zobowiązana do zdecydowanie innego działania, niż to co widzimy na razie. Szczegółów nie mogę zdradzić, bo rozmowy trwają i nie zapadły jeszcze końcowe ustalenia, ale już godzinę później zaobserwowałem, że wykonawcy podjęli próby kierowania ruchem na zwężeniach. Jeszcze dzisiaj teoretycznie mieli przystąpić do napraw dziur w jezdni, zaś przed większością wysepek pojawiły się znaki ostrzegawcze, a na samych wysepkach prowizoryczne pionowe czerwonobiałe słupki ostrzegawcze.

Niestety wygląda na to, że projektant nie przewidział doprowadzenia do wysepek zasilania umożliwiajacego oświetlenie ustawianych na nich znaków. Wykonawca już gdzieniegdzie wylał wierzchnią warstwę asfaltu więc jej prucie byłoby bez sensu, ale zasugerowałem przejście "kretem" pod jezdnią z pobocza do wysepek. Chcę też doprowadzić do tego, żeby na wysepkach gdzie będą przejścia dla pieszych postawiono dodatkowe latarnie, jak w Irlandii, oświetlające jasnym światłem przejście - najlepiej innym kolorem, niż sody oświetlające jezdnię, czyli białym światłem halidowym.

Problem w tym, że na razie nie bardzo jest z kim rozmawiać, bo wykonawca skądinąd słusznie stwierdza, że nie może samowolnie odstąpić od planów - do tego trzeba jeszcze "zamawiającego", czyli województwa i projektanta. Ale postaram się temat podrążyć, bo krew mnie zalewa gdy oczami wyobraźni widzę ilu ludzi się na te wysepki wpakuje przy złej widoczności i w nocy. Spróbuję się skontaktować ze znajomym projektantem dróg aby dowiedzieć się, jaka jest droga postępowania. Moim zdaniem trzeba będzie naciskać wojewodę.

Jeżeli ktokolwiek z Was ma jakieś możliwości wsparcia tych działań, będę wdzięczny za pomoc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mięszkanka
Gość






PostWysłany: Wto 17:56, 29 Sie 2006    Temat postu:

Chyba wiem z czego wynika słabe zaangażowanie w pracę panów z ekipy remontowej. Mój znajomy rozmawiał z jednym z nich - otóż zarabiają oni 5 zeta na godz (przynajmniej tak twierdził)- a wiadomo jaka płaca taka praca Sad
A może w walce z wykonawcą pomóc mogą nam media np stołeczna lub któryś program interwencjyjny z TV - tyle ich teraz jest. Czy to nie diabelski pomysł Lucyferze?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Wto 23:11, 29 Sie 2006    Temat postu:

Mięszkanka napisał:
Chyba wiem z czego wynika słabe zaangażowanie w pracę panów z ekipy remontowej. Mój znajomy rozmawiał z jednym z nich - otóż zarabiają oni 5 zeta na godz (przynajmniej tak twierdził)- a wiadomo jaka płaca taka praca Sad
A może w walce z wykonawcą pomóc mogą nam media np stołeczna lub któryś program interwencjyjny z TV - tyle ich teraz jest. Czy to nie diabelski pomysł Lucyferze?


Z tego co dzisiaj słyszałem, mają kontrolę ze strony województwa Laughing dlatego tak ładnie nagle błyskawicznie połatali dziury.

Formalnie to możnaby sprawę zgłosić do PIPy i ZUS, czy te ludziki pracują legalnie, czy na czarno (a na budowach generalnie tak bywa).

Po drugie kilka spraw mogłoby zainteresować prokuraturę.

Ale trzeba sobie postawić pytanie, na czym nam zależy. W tej chwili przyjmujemy z gminą stanowisko, że chcemy mieć drogę wykonaną w terminie i zgodnie ze standardem, według jakiego takie drogi się wykonuje. I zgodnie z pieniędzmi, które na nią idą. Na witrynie MZDW jest błąd - tam nie ma 1385 metrów kanalizacji, tylko 13 850 metrów - ktoś zjadł jedno zero. Ale koszt budowy kilometra drogi jest podejrzanie wysoki, choć podobno gros kosztuje kanalizacja. To jest oczywiście do sprawdzenia, także później.

Istnieje zagrożenie, że PIPa lub prokuratora, zaalarmowane wprost bądź za pośrednictwem mediów, zatrzymałyby budowę na czas prowadzenia dochodzenia.

Wtedy:

a) ryzykujemy, że zostaniemy w "stanie w jakim jest", a raczej w jakim nie ma drogi, na zimę, co będzie katastrofą;

b) ZPORR nie zrefinansuje 39 milionów złotych, bo termin nie zostanie dotrzymany;

a wykonawca i zamawiający zwalą całą winę na gminę i jej mieszkańców, że "to przez nich".

W tej chwili podejmowane są działania mające zbodźcować wykonawców do podniesienia tempa i jakości tak, aby ZPORR zrefundował obiecaną część. Na bieżąco gmina jak i mieszkańcy robią dokumentację fotograficzną i filmową "placu budowy" - im więcej ludzi to zrobi, tym lepiej. Dobrze też by było robić cykliczne zdjęcia trych samych miejsc co kilka tygodni, żeby dokumentować postęp prac (lub jego brak).

Dokumentacja fotograficzna przyda się także do kontroli kosztorysu powykonawczego - na budowach strasznie nie lubą kamer i aparatów. Bo na przykład przy zwykłym kopaniu rowów można ich koszt drakońsko podnieść wpisując "wysoki poziom wód gruntowych" i pisząc, że trzeba było stosować specjalne zabezpieczenia, pompy, itp. I później bez zdjęć już się nie da udowodnić, jak było. To jest tylko przykład - w tej sprawie niestosowny, bo rzeczywiście wykonawcy zarówno na Warszwskiej, jak i PolAqua z kanalizacją sanitarną autentycznie borykają się z wysokim poziomem wód. Ale pokazuje, o co chodzi. Przy okazji - PolAqua sama robi bogatą dokumentację fotograficzną, bo jak firma nie ma sobie nic do zarzucenia, to może to dla niej być obrona przed posądzeniami. A przy okazji - PolAqua najprawdpopodobniej (odpukać w niemalowane) zdąży znacznie przed planowanym terminem końca prac. Czego o Warszawskiej i Strabagu powiedzieć nie można, bo już gołym okiem laika widać, że w grudniu nie będzie asfaltu od Leszna do Babic i ronda tamże.

Jeżeli wykonawca nie wywiąże się z terminów i jakości, wtedy ZPORR nie wypłaci pieniędzy (bo taka jest standardowa zasada) i będzie czas na podejmo0wanie radykalnych działań, bo już nie będą mogły pogorszyć stanu rzeczy, a być może zaoowocują refundacją części pieniędzy z kar ściągniętych od winnych zaniedbań.

Z pozytywnych informacji - udało mi się nawiązać kontakt z wojewódzką inżynierią ruchu i uzyskać obietnicę rozważenia "doświetlenia" budowanych wysepek. Naprawdę obawiam się, że przy takich złych widocznościach jakie u nas bywają podczas mgieł i opadów, sporo ludzi na te wysepki będzie wpadać. Znaki poziome nie wystarczą - dzisiaj przejeżdżałem drogą lipkowską, którą świeżo pomalowano liniami. W deszczu nie są w ogóle widoczne, to nawet nie jest odblaskowa farba najpodlejszej jakości, tylko nie wiadomo co. Do tego malunek "linii zatrzymania przed drogą z pierwszeństwem przejazdu" ("trójkąciki") zupełnie nie przystaje do "przerywanej przerwy" w podwójnej linii ciągłej - żeby wyjechać w nią jadąc od strony radnego Chudeckiego w stronę osiedla Lipków, trzeba by ostro zawinąć w prawo a potem w lewo, inaczej trzeba przejechać podwójną ciągłą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał S.trażak
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice

PostWysłany: Czw 0:24, 31 Sie 2006    Temat postu:

W tym przypadku można tylko modlić się (wersja dla wierzących), albo trzymać kciuki (wersja dla ateistów).
Życzę wytrwałości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Czw 10:23, 31 Sie 2006    Temat postu:

Michał S.trażak napisał:
W tym przypadku można tylko modlić się (wersja dla wierzących), albo trzymać kciuki (wersja dla ateistów).
Życzę wytrwałości.


Nie przyjacielu - trzeba działać. I zaręczam Ci, że działamy, bo to co się tam dzieje przekroczyło granice ludzkiej przyzwoitości o innych kryteriach nie mówiąc. Jeszcze na wiosnę tego roku wykonawcy dumnie twierdzili, że dotrzymają grudniowego terminu. Oczywiście nie dotrzymają. Co mogą teraz robić mieszkańcy? Dokumentację fotograficzną - i ją trzymać. Gdy i jeżeli będzie potrzebna, gmina o nią zaapeluje.

Na przykład bardzo ważne znaczenie miała Twoja informacja o bliskim spotkaniu wozu pożarniczego z wysepką - dała nam w rękę niezbity argument. Szkoda tylko, że strażacy nie zrobili zdjęcia jak ona wtedy wyglądała bez oznakowania. Jeżeli macie, podeślij mi na maila z profilu albo wrzuć tutaj - przyda się do dokumentacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał S.trażak
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice

PostWysłany: Czw 11:04, 31 Sie 2006    Temat postu:

Cytat:
Twoja informacja o bliskim spotkaniu wozu pożarniczego z wysepką

Nie był to wóz strażacki, tylko mój prywatny, ale zdjęć niestety nie posiadam. Nie posiadam też innych zdjęć z remontu 580. Często jednak tamtędy jeżdzę i z własnych obserwacji mogę być świadkiem przeciwko Strabagowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Czw 13:44, 31 Sie 2006    Temat postu:

Michał S.trażak napisał:
Cytat:
Twoja informacja o bliskim spotkaniu wozu pożarniczego z wysepką

Nie był to wóz strażacki, tylko mój prywatny, ale zdjęć niestety nie posiadam. Nie posiadam też innych zdjęć z remontu 580. Często jednak tamtędy jeżdzę i z własnych obserwacji mogę być świadkiem przeciwko Strabagowi.


Trzymam Cię za słowo. Zdjęc to mamy coś z ponad 1000, w tym lotnicze Laughing Ale więcej nigdy nie zaszkodzi, więc jeżeli masz aparat i możesz przy okazji trzaskać, to rob. Powiem Ci, że zdjęcia robią magiczne wrażenie na wszystkich zainteresowanych, kończą się zaraz argumenty, że "się nie znacie", "to tak ma być", "pewnie wam się przywidziało" Laughing Niestety nie mam czasu zrobić odpowiedniego uchwytu do samochodów, bo z chęcią bym po tej trasie pojeździłz kamerką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mleczko
prawie lider
prawie lider



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babice

PostWysłany: Pią 22:36, 01 Wrz 2006    Temat postu:

Lucyfer, ja tylko na chwilę. Złościsz się na Strabag za dziury w Warszawskiej, dzwonisz i biegasz m. in. do Wójta - nie neguje - MASZ RACJĘ - i to skutkuje, dziury zostały załatane, ale jak dobrze pamiętam jeszcze niedawno broniłeś wykonawców kanalizacji przy Białej Góry, że aby załatać dziury po wykonanych pracach grunt przed asfaltowaniem musiał się "ułożyć".
Być może i na 580 była podobna historia. Broniłeś wykonawców na Białej Góry tylko dlatego, że to droga gminna, czy ja się coś mylę ??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pią 23:04, 01 Wrz 2006    Temat postu:

mleczko napisał:
Broniłeś wykonawców na Białej Góry tylko dlatego, że to droga gminna, czy ja się coś mylę ??


Białej Góry? Możesz podrzucić link do mojej wypowiedzi? Coś takiego pisałem, owszem, ale a propos kanalizacji sanitarnej wykonywanej w Koczargach i dotyczyło to osiadania ziemi w drogach gruntowych po głębokich wykopach, mimo solidnego zagęszczania warstwowego. I tam rzeczywiście przyjąłem tłumaczenie wykonawcy, że nie ma sensu robić na szybko utwardzenia ulic, im dłużej grunt będzie osiadał, tym lepiej - oczywiście nie mówimy o latach. A gdy robią się problemy z przejezdniścią, wykonawca "podrównuje" drogi. PolAgua kończy "trzony" kanalizacji 30 października i przed skończeniem prac mam ich obietnicę (i Wójt też), że jeszcze raz solidnie je zagęszczą powierzchniowo, wyrównają równiarką do właściwych rzędnych i posypią kruszywem. To jest warunek odebrania robót.

Z Warszawską jest inna historia - tam nie zostali przywołani do porządku o osiadanie gruntu po kanalizacji, tylko o całkowite bezhołowie i rozgardiasz na placu budowy, nad którym nikt nie panował, a który groziłwypadkami. Nie wiem czy wiesz, że już dwokrotnie doszło do uderzenia przejeżdżających pojazdów przez pracujące koparki. Dziury, które łatali, przede wszystkim pochodziły z ubytków "eksploatacyjnych" asfaltu, bo ewidentnie zarządca drogi czekalaż Strabag je załata, a Strabag czekał na zarządcę, zaś myśmy rujnowali samochody. Ponieważ nie pomagały inne monity już od dwóch miesięcy składane wykonawcy, zarządcy i policji, w końcu trzeba było zadziałać radykalnie. To samo dotyczy wprowadzonego dopiero teraz kierowania ruchem.

Co do osiadania gruntu pod przykanalikami kopanymi w poprzek Warszawskiej, Strabag "bez bicia" przyznał, że zagęszczenie było skopane przez podwykonawcę i zmusił go do poprawek.

Widzę, że malkontenctwo stale nad Tobę bierze górę i będziesz szukał dziury w całym nawet w nowej autostradzie. W takim razie mam pytanie - dlaczego to nie Ty się zająłeś dziurami w Warszawskiej i ogólnym burdelem tam panującym? Czy dlatego, że umiesz tylko krytykować, czy że po prostu sprawia Ci to przyjemność, bo więcej zrobić nie potrafisz? Laughing

Masz koło siebie skopaną nową nalewkę w Lipkowie - zbyt nisko osadzone studzienki i partacko wymalowane znaki poziome, do tego tandetną nieodblaskową farbą. Już masz temat, jeżeli chcesz coś zrobić. Poza tym zdaje się że KiziaMizia rzuciła kilka propozycji i czeka na odzew - nie ruszysz czterech liter?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2009 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 35, 36, 37  Następny
Strona 2 z 37

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin