:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

roztrzęsiony · Gość

Nie wiem, czy dyplomacja z big PRL bis firmami, które olewają ludzi i gminy ma sens. One chyba grzecznych lekceważą. Gdyby MPRD dobrano się w swoim czasie ostro do skóry, Prymasa nie byłaby dziurawa. Podobnie z Budimexem za Okęcie. Poprzedni rząd dał im popalić i odstawił od cycka przy przedłużeniu AK. A teraz na fali miau miau zwowu są i trasę AK sp..lą. Nas to dotyczy, mimo że niby wieeeelka polityka. Będzie bujać od babic do Wislostrady.

Po drugie, nie wiem czemu wójt ma się ustawiać na barykadzie. Od tego ma urzędników, niech zaczną być bardziej aktywni. Wójt powinien koncypować, sprawdzać, wymagać. Powinien ustawić inaczej premie i nagrody.Jak ktoś się leni - goła pensja.

Po trzecie, a może po pierwsze, jest bląd w projekcie warszawskiej - skręt w prawo z wawy do kościoła przy Policji. Brak pasa spowalniającego. tam będą wypadki. Ten skrót jest super - odciąża Rynek, ale będą kraksy i postawienie znaku 50 kmha nawet 10 kmh nic nie da. Trzeba zrobić pas spowalniający. Jest miejsce. Evil or Very Mad

Lucyfer

roztrzęsiony · Gość

Nie nie nie. Dziękuję za niewątpliwie mądrą i odkrywczą uwagę, że województwo jest wyżej w hierarchii nad gminą. Mało to kto wie. Rozumiem, że tak oceniasz swoich rozmówców. Shocked

Ciekawe dlaczego? Psycholog może by coś odpowiedział. Zgadnę. A może przy kolejnej "uwadze". Nie tędy droga. A propos. Ograniczenia szybkości to nie jest panaceum. Niebezpieczne są nagłe zmiany rytmu jazdy. Nagłe, niespodziewane hamowania. Na przykład GDDP powstawiała na katowiczance foto radary i znaki 50. Jedzie się tak: 100-50-100-50itd. Pasuje??? A w praktyce 120-50!!! Zjazd z warszawskiej nazwijmy go "przy Policji" (P) jest na zakręcie gdzie wszyscy przyspieszają !!! po staniu w korku przed rondem. Jest to naturalna reakcja "wyrwania się". Aby tego rytmu nie zaburzać, konieczne jest poszerzenie warszawskiej i dodanie pasa zjazdowego przed P . W ogóle brak pasow zjazdowych to zmora. Nie szukając daleko: zjazd do "Auchana" za wiaduktem w prawo jest bez pasa zjadowego. Nie raz widziałem jak pasażerowie autobusów o mało sobie zębów nie wybijali gdy kierowca nagle hamował, bo z prawgo pasa ktośprzed nim niespodziewanie skręcał w prawo jadąc na zakupy. A w przypadku P ruch się będzie zwiększał (Lypków się rozbudowywuje).

Lucyfer

Marsto

Problem leży nie w braku pasów zjazdowych. Problem leży w generalnym projektowaniu dróg przelotowych tak, że wjazdy z posesji i bocznych małych uliczek są na nie wprost wprowadzane. Według zasad projektowania, wzdłuż drogi przelotowej powinny być węższe drogi zbiorcze, na które taki ruch jest wprowadzany i dopiero one co jakiś dłuższy kawałek są wprowadzane na drogę główną na normalnym skrzyżowaniu. Takie rozwiązanie masz np. w Łomiankach wzdłuż drogi na Gdańsk.[/quote]

No tutaj przytoczyles zly przyklad. Znaczy w sumie dobry a nawet bardzo dobry. Zły w tym znaczeniu, że Łomianki są niestety dużo lepiej zarządzane niż Stare Babice, mają między innymi lepszy kontakt z powiatem i województwem. Przykładem są własnie drogi.

Niby w babicach jest ten sam problem z drogami co był w Łomiankach. Czyli powiat czy województwo nie chcieli dać pieniedzy albo remontować. Co zrobiły Łomianki?? Dogadały się z odpowiednimi władzami i cześć dróg o statusie powiatowym zmieniły się na gminne. Efekt jest taki, że Łomianki wyremontowały i dalej remontują te drogi i pobocza na własny koszt i idzie im to całkiem nieźle a nikt nie narzeka. Między innymi łomianki dołozyły się do przebudowy skrzyżowań z trasą Gdańską oraz sfinansowały zakup monitoringu tej trasy.

Jest jeszcze kilka innych przykładów na udaną współpracę z wyższymi organami samorządowymi np: remonty szkół, budowa centra sportowo-rekreacyjnego, mapy geodezyjne dostępne np w necie. Wszystkie te rzeczy były opisywane nawet w gazetach powiatowych ze wzmianką, że niestety tam i w kilku innych miastach i gminach powiatu jest robione, a gmina stare babice nie przywiązuje do tego wiekszej wagi i ciezki idzie wspólpraca w tych dziedzinach. Ale to już inny wątek na forum.

Lucyfer

Owszem, to pięknie wygląda, ale z kolei przyjrzyj się uważnie sytuacji finansowej Łomianek - z tego co pisano tu przed wyborami wynikało, że większość tych inwestycji była robiona na kredyt i to na dosyć niebezpiecznym poziomie.

Marsto

Gość

Lucyfer

Gość

1)czy pomysł połączenia tramwajowego z placem wilsona umarł?
kiedyś się pojawiał, że można by do tego wykorzystać tory na żoliborzu?

2)zresztą w wielu krajach metro po wyjeździe z tunelu porusza się na powierzchni?
choć byłoby to niezwykle kosztowe, ale odciążyło by w sposób znaczący trasy dojazdowe do warszawy.

czy gmina przeiwduje połaczenia z zajezdnią na chrzanowie?? lub cało powiatowo inwestowanie w przedłużenie trasy metra?

Marsto

Wcale Babice nie są biedniejsze. Trzeba tylko dobrego pomysłu, czasami ściągnięcia pomysłu od kogoś innego, trochę reklamy, i innych rzeczy o ktorych pisze Lucyfer

Lucek
To co piszesz wydaje się jedyną i sensowną możliwością rozwoju. Wieksze firmy uciekają ze "stolycy" głównie ze względu na koszty wynajmu tam lokali. Te co stać na to budują swoje siedziby na obrzeżach a dla pracowników załatwiają transport w jedną i druga stronę. Rozwój takich interesów w okolicy pociągnie za sobą pewnie powstanie pewnych dodatkowych usług a to z kolei nowe miejsca pracy i siłą rzeczy pewnie województwo i powiat wspomoże finansowo.

Co do pomysłów Man-iego a propo puszczenia tutaj trasy tramwajowej. Powiedz jak to sobie wyobrażasz?? Którędy miałoby to iść? ściana graniczna między Bemowe i Jalonkami a bliznem jest w tym momencie szczelnie zamknieta. Jedyna droga wiedzie przez "pole kapusty" ktore w tym momencie jest zabudowywane a dojdzie jeszcze trasa szybkiego ruchu. Od strony Mościs też nie ma miejsca, bo albo puszcza, albo zwałka albo zabudowy domów.

Metro?? fajnie. Ale zeby to zrobic to musiałoby ono być dociągnięte do grot, a to zdaje się w planach za 15 lat. Poza tym nie ma kasy na budowe drugiej linni a co dopiero mowic o jej przedluzaniu.

Lucyfer

Marsto

Lucyfer

Aktualizacja.

Wysepki na Warszawskiej, które dotąd były tylko malowane, od dziś są sukcesywnie przerabiane - do asfaltu są mocowane prefabrykowane elementy grubości około 10 cm z tworzywa sztucznego w kolorze odblaskowo czerwonym, a na nich są instalowane znaki na słupkach z żółtymi odblaskowymi nakładkami. Na razie doszli do Borzęcina od strony Leszna.

W.W · Gość