Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

PYTANIA DO WÓJTA GMINY - KRZYSZTOFA TURKA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 60, 61, 62  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2009
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 14:10, 21 Sty 2007    Temat postu:

Szanowny Panie Wójcie,

Prosiłbym o umożliwienie dostępu do pojemników ze śmieciami - obecnie trudno się tam przebić - chyba, że w kaloszach.
Osobiście uważam też, że należy wystawiać więcej pojemników w innych okolicach gdzie codziennie bywa sporo osób - np. w pobliżu szkół.
Celowe byłoby też ustawienie pojemnika na szkło na cmentarzu w Babicach - odzyskano by sporo szkła ze zniczy, a ksiądz zaoszczędziłby na wywozie części śmieci, więc zapewne zezwoliłby na postawienie takiego kontenera.

Jeśli naprawdę chodzi o segregacje śmieci, a nie tylko twierdzenie że coś robi się w tym zakresie to trzeba dużo poprawić.

Pozdrawiam,


Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 21:26, 22 Sty 2007    Temat postu:

Krzysztof Turek napisał:
Oddaję honor, faktycznie wcześniej podane przeze mnie informacje w tej kwestii, były nie ścisłe - przepraszam!!!


Przepraszam, ale w świetle nowych informacji muszę rozgrzebać temat i zadać kilka pytań.

Generalnie wszyscy liczą długość przyłącza od podmurówki (granicy posesji), do miejsca, w którym przyłączają się istniejącej rury na posesji, wyprowadzającej ścieki do szamba.

Wydawałoby się to logiczne. Ale nie do końca. Poinformowano mnie, a te wiadomości potwierdzono mi także z innych źrodeł, że w wypadku gdy rura przebiega płyciej niż 100 - 120 cm pod ziemią, należy ją na całym takim odcinku ocieplić termoizolacją o grubości ścianki ok 10 cm. Dotyczy to także rury istniejącej. A to wymaga jej całkowitego obkopania.

W przeciwnym wypadku występuje niebezpieczeństwo, że podczas takich mrozów jakie mieliśmy w zeszłym roku, odplyw może zamarznąć. Dotąd nie zamarzał dlatego, że szambo stale fermentuje i "oddycha" ciepłym powietrzem, ogrzewając rury. Ale kanalizacja sieciowa nie oddycha i woda spływając po zmrożonej rurze zacznie na niej cienkimi warstewkami zamarzać, aż zamknie całkowicie przelot. Proszę nie wierzyć, że nie zamarznie, "bo płynie". Mogę pokazać zdjęcie fontanny, która zamarzła podczas pracy w piękną lodową czaszę - robiłem taki eksperyment kilka lat temu.

I tutaj zaczynam pytania - a pretensję wyleję na końcu.

1) Czy Eko-Babice w ramach przyłącza wykonuje także owo ocieplenie i też liczy za tę pracę 180 zł z metra? To radykalnie zmienia kalkulację.

2) Czy Eko-Babice po prostu przyłącza przykanalik do istniejącej rury i ewentualnie tylko mówi właścicielowi, "żeby sobie ocieplił"?

Pretensję mam bardzo prostą - od prawie roku domagałem się różnymi drogami od Eko-Babic przedstawienia na piśmie jasnych i klarownych warunków, w tym cenowych, wykonywania przyłączy. Do dziś takowe nie powstały. Mało tego, w warunkach technicznych wydawanych przez Eko-Babice nie ma o tym słowa!!!

O konieczności docieplenia kanalizacji dowiedziałem się dzisiaj, podczas odbioru częściowego instalacji, którą doprowadziłem do miejsca przełaczenia, samego przełączenia nie wykonując, ponieważ wciąż nie uruchomiono przepompowni ścieków. Miła pani odbierająca częściowe prace przypomniała sobie o tym dociepleniu na samym końcu.

Ale mimo, że przepompownia ma teoretycznie ruszyć w najbliższy piątek, poważnie się zastanawiam, czy jednak nie poczekać z przełączeniem do wiosny, żeby nie ryzykować korka lodowego zimą - już od środy ma padać śnieg, a dziś w nocy temperatura ma spaść poniżej zera, a potem dalej spadać. Obawiam się, że w takich warunkach pogodowych nie dam zwyczajnie rady zrobić ocieplenia, tym bardziej że wymaga to zdjęcia nieco kostki brukowej.

Z tego co widzę, podobny problem będzie miała większość Koczarg, bo z racji płytkich wód gruntowych szamba są posadowione w miarę płytko i rury do nich przebiegają na głębokości 20 - 70 cm od powierzchni ziemi. Ja jeszcze mam do rozebrania tylko brzeg chodniczka, ale wielu ludzi będzie musiało zrywać kawał podjazdów, a nikt ich nie uprzedził, że muszą odkopać rurę aż do domu - będą mieli przykrą niespodziankę (czy to zrobią, czy też nie).

Dlaczego nie można było przedstawić takiej informacji już na początku roku - wtedy byłby czas spokojnie to zrobić przez całe lato? A nie teraz, jak zwykle w Polsce na hurra i na ostatnią chwilę. Czy to jest lekceważenie ludzi? Niechlujstwo? Nonszalancja?

Niestety jest to kolejny dowód na moją tezę, że Polska stoi w miejscu przez ustawiczny brak przepływu informacji. Jeżeli się tego nie usprawni, za chwilę prześcigną nas Rumuni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
resolute
uzależniony
uzależniony



Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Klinika [ inna niż ostatnio ]

PostWysłany: Pon 22:53, 22 Sty 2007    Temat postu:

Lucyfer napisał:


Z tego co widzę, podobny problem będzie miała większość Koczarg, bo z racji płytkich wód gruntowych szamba są posadowione w miarę płytko i rury do nich przebiegają na głębokości 20 - 70 cm od powierzchni ziemi. Ja jeszcze mam do rozebrania tylko brzeg chodniczka, ale wielu ludzi będzie musiało zrywać kawał podjazdów, a nikt ich nie uprzedził, że muszą odkopać rurę aż do domu - będą mieli przykrą niespodziankę (czy to zrobią, czy też nie).Dlaczego nie można było przedstawić takiej informacji już na początku roku - wtedy byłby czas spokojnie to zrobić przez całe lato? A nie teraz, jak zwykle w Polsce na hurra i na ostatnią chwilę. Czy to jest lekceważenie ludzi? Niechlujstwo? Nonszalancja?


I co teraz? Czy nastąpi eskalacja złych nastrojów? Może jakaś pikieta....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 23:29, 22 Sty 2007    Temat postu:

Cytat"A co do warunków technicznych to cena dwóch kartek papieru i przyjazd pracownika Eko na pół godziny aby sprawdzić wykonanie przyłącza i spisać protokół też jest mocno przesadzona. "

Czytając wypowiedź Lucyfera stwierdzam że te warunki nie są warte nawet 5 groszy a Eko tak się zachwyciło możliwością zarobienia dużej kasy za nic że straciło zdrowy rozsądek. Lucek nie ma się czym przejmować tylko robić przyłącza zgodnie z warunkami wydanymi przez Eko a jeśli coś będzie nie tak to oni za to zapłacą bo przyłącza będą wykonane zgodnie z ich wymogami. Sami przyjadą zdejmą kostkę i ocieplą rurę na własny koszt.

Taki brak kompetencji i jeszcze Wójt ich broni to czym mają się przejmować.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 23:42, 22 Sty 2007    Temat postu:

resolute napisał:
I co teraz? Czy nastąpi eskalacja złych nastrojów? Może jakaś pikieta....


Nic nie będzie. Ludzie zagryzą zęby i będą kombinować. Zadałem pytanie na lipkowskim forum, czy w praktyce się ktoś tam spotkał z problemem przemarzania, szczególnie nieocieplonych rur, bo zeszła zima była ostra, czyli "reprezentatywna".

Natomiast chcę uzmysłowić, że naprawdę nikogo nie bawi takie "majtkowanie" informacji, ani to nikomu nie służy. Latem ludzie się nie brali za przykanaliki, bo zupełnie nie było wiadomo, czy przepompownia powstanie przed majem tego roku, a nikt nie lubi sobie mrozić pieniędzy na zaś, a część zwyczajnie nie może. I nie brali warunków. A nie mając ich, nie mogli zacząć kopania przykanalików. Ale mogliby spokojnie w swoim tempie poocieplać istniejące rury - gdyby tylko dysponowali rzetelną informacją.

Dziwimy się potem, dlaczego w Polsce "jest tak źle", a fascynujemy się, jak to dobrze jest w Irlandii czy UK. Ano właśnie dlatego, że tam takie niby drobiazgi są dopracowane w szczegółach. Bo to nie o wielkie plany, tylko o drobne szczegóły realizacyjne cała Polska się rozbija. I one są na każdym kroku - tak samo dają w tyłek szaremu obywatelowi, jak i urzędnikom gomnnym, chcącym coś załatwić z wyższymi szczeblami samorządu. Jest to taka sam ściana dezinformacji i braku jasnego określenia zasad gry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
resolute
uzależniony
uzależniony



Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Klinika [ inna niż ostatnio ]

PostWysłany: Wto 0:17, 23 Sty 2007    Temat postu:

Gdzieś pisałeś że mamy już nie kombinować, że będzie normalnie i....to i tamto. Że władza zbliża się do nas wielkimi krokami z otwartą przyłbicą i wyciągniętą dłonią... a tu jak w tej bajeczce " .... jeszcze skok na dach, a szczebelek trach..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Wto 0:34, 23 Sty 2007    Temat postu:

resolute napisał:
Gdzieś pisałeś że mamy już nie kombinować, że będzie normalnie i....to i tamto. Że władza zbliża się do nas wielkimi krokami z otwartą przyłbicą i wyciągniętą dłonią... a tu jak w tej bajeczce " .... jeszcze skok na dach, a szczebelek trach..."


Wiesz, nie ma kraju bez kombinacji - już nie. Tylko kwestia jest w proporcjach. Jeżeli jest to zjawisko marginalne i na takim poziomie utrzymywane, to jest to "cost of doing business". Problem się robi, gdy zaczyna być dominującym sposobem na życie i to państwa, jako aparatu. Wracamy do mojego starego konika - jasnych, uczciwych i przejrzystych reguł gry. Taki prosty temat, a zarazem taki trudny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
resolute
uzależniony
uzależniony



Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Klinika [ inna niż ostatnio ]

PostWysłany: Wto 0:44, 23 Sty 2007    Temat postu:

Dopóki będzie pokutował stereotyp "minimum wkładu maximum zysku" tak niestety będzie, czy to w urzędach czy w gosp. domowych czy też w firmach i przedsiębiorstwach. Duża firma duże koszty, mała firma małe zyski...
W dużej trzeba utrzymać administrację a w małej jak rzemieślnik się "administruje" to nie pracuje i nie zarabia. Wot i wsio....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Wto 7:51, 23 Sty 2007    Temat postu:

resolute napisał:
Dopóki będzie pokutował stereotyp "minimum wkładu maximum zysku" tak niestety będzie, czy to w urzędach czy w gosp. domowych czy też w firmach i przedsiębiorstwach. Duża firma duże koszty, mała firma małe zyski...
W dużej trzeba utrzymać administrację a w małej jak rzemieślnik się "administruje" to nie pracuje i nie zarabia. Wot i wsio....


Niestety ową "maksymalizacją zysku" Europę zarazili Amerykanie i skutki są opłakane. U nas do tego dochodzi nieudolność aparatu sprawiedliwości i kalekie prawo sprzyjające różnym przekrętom.

Co do administracji, to u nas ona jest paradoksalnie za mała po stronie urzędów (choć zdecydowanie z duża na szczeblach centralnych), przez co wciąż przedsiębiorstwa, szczególnie te małe, są obarczane masą zadań, które na świecie wykonuje właśnie administracja. Zresztą to dotyczy także pozagospodarczych dziedzin życia - nasza biurokracja przywalająca "petenta" jest porażająca. Przychodzi mi na myśl takie prównanie drogowe - na zachodzie skutecznie się po protu łapie przekraczających prędkość, stosując liczne punkty pomiaru prędkości. Nasi parlamentarzyści zapewne wkróce wpadną na pomysł, że każdy obywatel będzie sobie musiał kupić GPS z modułem rejestracji prędkości (oczywiście z jedynej słusznej importującej je firmy), a potem co miesiąc skladać obszerny raport z przejechanych kilometrów i przekroczonych prędkości (oczywiście wyłącznie na drukach innej slusznej firmy). Urzędnicy do analizy tych raportów zamówią w firmie Rycha specjalny program o nazwie Speednik Laughing, który oczywiście nie będzie chodził. Potem za ciężkie pieniądze będą pisali opracowania naukowe i podręczniki dla kierowców, jak korzystać z tego "dobrodziejstwa" i powołają specjalny instytut badawczy, mający określić pozytywne skutki tych dzialań. W praktyce to nic nie da, ale zobacz ile pustego ruchu papierów i pieniędzy można będzie tym zrobić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
resolute
uzależniony
uzależniony



Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 1056
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Klinika [ inna niż ostatnio ]

PostWysłany: Wto 23:54, 23 Sty 2007    Temat postu:

Jeśli nie ma pytań do Pana Wójta to może chociaż zamiast odpowiedzi jakieś komentarze do dyskusji...Panie Krzysztofie........

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Czw 8:34, 25 Sty 2007    Temat postu:

Anonymous napisał:
Cytat"A co do warunków technicznych to cena dwóch kartek papieru i przyjazd pracownika Eko na pół godziny aby sprawdzić wykonanie przyłącza i spisać protokół też jest mocno przesadzona. "

Czytając wypowiedź Lucyfera stwierdzam że te warunki nie są warte nawet 5 groszy a Eko tak się zachwyciło możliwością zarobienia dużej kasy za nic że straciło zdrowy rozsądek.


Gdyby to było tylko tak, jak napisano na czerwono, to w pełni bym się z Tobą zgodził.

Ale nie jest.

Ja mam po prostu zwykły żal, że nie pomyślano o czymś takim jak "ramowe wytyczne" tudzież "informacja ogólna" dla przymierzających się do przyłączenia. A to nie są warunki, za które Eko bierze pieniądze - można to przyrównać do "ogólnych warunków zabudowy terenu" w architekturze, z których możesz się dowiedzieć, że na danym terenie dopuszcza się zabudowę maksymalnie dwukondygnacyjną, że dach ma mieć spadek pomiędzy x a y%, tudzież że zabudowa może maksymalnie zajmować Z% terenu działki. Takie wytyczne nie zastępują "warunków", którymi w tej sytuacji jest projekt architektoniczny i musi być robiony szczegółowo i indywidualnie dla każdego domu.

Jak wielokrotnie pisałem, mam dużą wadę polegającą na tym, że nie umiem kłamać, choć z racji zawodowych nie zawsze o wszystkim mogę mówić. Dlatego gwoli prawdzie muszę też napisać obiektywnie dobrze o Eko-Babicach.

To nie jest jeden przyjazd i dwie kartki. W Eko można bez przeszkód spokojnie porozmawiać z projektantami, którzy doradzą co i jak zrobić. Samemu, lub dowolną ekipą, jeżeli nie chcesz korzsytać z ich usług. Robię przyłącze sam, tak samo sąsiedzi, i nie dysić że nikt nam nie utrudnia czy obrzydza, to jeszcze pomagają. Są także po ludzku elastyczni i jeżeli zdrowy rozsądek nakazuje inaczej niż stricte wynika z warunków, to o ile to nie prowadzi do rozwiązań chorych technicznie, od nich odstępują. Owszem, rzeczywiście początkowo przeoczono kwestię ocieplania płytkich rur - ale o tym napiszę niżej.

Odwiedziny "inspektora" nie sprowadzają się do "odbioru". Miła pani przyjeżdżała do mnie i do sąsiadów na każdą prośbę i to w nie dłużej niż kilkadziesiąt minut. I była w stanie na miejscu doradzić w rozwiązaniu różnych problemów, które się pojawiały. I przyjeżdżała nie raz - przy bardziej skomplikowanych sytuacjach przyjeżdża i po kilka razy.

Cytat:
Lucek nie ma się czym przejmować tylko robić przyłącza zgodnie z warunkami wydanymi przez Eko a jeśli coś będzie nie tak to oni za to zapłacą bo przyłącza będą wykonane zgodnie z ich wymogami. Sami przyjadą zdejmą kostkę i ocieplą rurę na własny koszt.


Widzisz, tylko ja mam nieco inną mentalność. Nie umiem podchodzić do życia na zasadzie "a chust mnie to obchodzi" - chcę sprawę mieć zrobioną porządnie i solidnie. Moja chałupa może nie jest piękna i wyglansowana - ale jest przemyślana tak, żeby była tania w utrzymaniu, a ewenetualne konserwacje były łatwe, a co za tym idzie tanie. I tak jak u wielu sąsiadów założenie liczników wody będzie teraz wymagało sporo pracy, to u mnie zajmie mi 20 minut - bo przewidziałem wraz z projektantem instalacji ich założenie już 14 lat temu.

Cytat:
Taki brak kompetencji i jeszcze Wójt ich broni to czym mają się przejmować.


Cóż, pozyskałem dziś trochę więcej informacji i braku kompetencji to bym im raczej nie zarzucał. Co do ich "business case" czyli oferty cenowej na wykonawstwo - po prostu z niej nie skorzystałem. I wcale mi nikt o to żadnych wstrętów nie robi.

Owszem, dalej boli mnie brak przepływu informacji, ale jak mówiłem, to jest ogólna polska choroba. Dzisiaj i wczoraj byłem w wydziale ksiąg wieczystych, w gminie, w starostwie i w urzędzie skarbowym i powiem Ci, że najlepiej zostałem obsłużony w gminie. I nie chodzi o żadne "znajomości", po prostu panie podeszły do sprawy najprofesjonalniej i najbardziej po ludzku. Uwagi co do pracy starostwa przekażę jego szefowi przy stosownej okazji, US już wie, że prawdopodobnie spotkamy się w sądzie bo ja sobie pieniędzy za frajer nie daję wyrywać, a o wydziale KW, skomputeryzowanym za nasze ciężkie podatnicze pieniądze to już lepiej nie mówić - co wypis to błąd. A korekta zajmuje miesiące. I tu można mówić o braku kompetencji.

A co do Eko - oczywiście mogliby się uprzeć i zastrzec w warunkach, że jeżeli obecne przyłącze prowadzone od budynku do szamba nie spełnia bardzo ścisłych wymagań prawa budowlanego, to oni go nie przyłączą, póki mieszkaniec go na swój koszt (nimi albo inną firmą) nie doprowadzi do zgodności. Bo tylko wtedy by mogli dać gwarancję że na pewno nie zamarznie. Z drugiej strony wszyscy świetnie wiemy, że wiele starych domów ma absolutnie "nienormatywne" wyjścia do szamb, zaś także wiele nowych ma rury idące 20 - 70 cm pod ziemią, gdyż wysoki poziom wód gruntowych w naszej gminie nie pozwalał głębiej wkopać szamb, bez drastycznego podnoszenia kosztów tej operacji.

Ale się nie upierają i przylączają "po ludzku", choć w tej sytuacji nie mogą zagwarantować, że nie zamarznie. No i wyszło, że chcę im dokopać - choć moje intencje nie takie były - po prostu wiem z autopsji co oznacza "wybicie kanalizacji" i chcę we wszelki racjonalny sposób się przed tym zabezpieczyć. Rzeczywiście brak informacji o kwestii przemarzania nie pomaga. Jak teraz wiem, jeżeli nie ocieplę, to na dwoje babka wróżyła, ale babka nie daje gwarancji. Z informacji uzyskanych w Eko wiem, że mimo srogich mrozów zeszłej zimy u nikogo nie musieli udrażniać zamarzniętych odpływów. Ale Eko odpowiada za przyłącze do studzienki przyłączeniowej na posesji, więc zadałem na forum lipkowskim pytanie, czy tamtejsi użytkownicy kanalizacji nie mieli zeszłej zimy problemów. Bo zakładam - sam bym tak zrobił - że w razie problemów człowiek najpierw próbuje własnymi siłami udrożnić odpływ zanim wezwie WUKO, które siłą rzeczy kosztuje. Ale odzew jest minimalny. To może świadczyć o tym, że albo problemów faktycznie nie było, albo ludzie sobie z nimi sami radzili, a na forum o tym nie napiszą (lub na nie nie zaglądają).

A co do przepływu informacji, hmmm, zobacz jak to można zrobić w innych krajach - [link widoczny dla zalogowanych]

Jedna prosta strona, zawierająca wszytkie niezbędne informacje. I to nie jest dokopywanie, tylko dobry przykład, może wart uwzględnienia w nowej stronie gminy, gdy takowa powstanie.

Przepraszam za literówki, ale nie mam czasu czekać godzinami na otwarcie strony forum, które chodzi jakby je śniegiem zasypało, więc nie koryguję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał S.trażak
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice

PostWysłany: Czw 9:08, 25 Sty 2007    Temat postu:

resolute napisał:
Jeśli nie ma pytań do Pana Wójta to może chociaż zamiast odpowiedzi jakieś komentarze do dyskusji...Panie Krzysztofie........

Były i pytania - widać Wójt nie ma czasu, może jakiś urlop, albo choroba.
Zapytać trzeba Rzecznika - Lucyfera - co w śniegu piszczy Question Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof Turek
znawca
znawca



Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:12, 25 Sty 2007    Temat postu:

resolute napisał:
Jeśli nie ma pytań do Pana Wójta to może chociaż zamiast odpowiedzi jakieś komentarze do dyskusji...Panie Krzysztofie........

Niestety, odezwę się dopiero w weekend. W miniony mnie nie było, a w tygodniu nawał pracy nie pozwalił mi ani na opowiedzi, ani na komentarze. Uprzejmie prosze o cierpliwość.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 20:59, 25 Sty 2007    Temat postu:

Lucek, jestem pod wrażeniem.
Sam znam z autopsji te problemy kanalizacyjne, ale Twój post i link angielski jest
THE BEST OFF OFF !!! Shocked
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Czw 22:18, 25 Sty 2007    Temat postu:

Anonymous napisał:
Lucek, jestem pod wrażeniem.
Sam znam z autopsji te problemy kanalizacyjne,


To podziel się wiedzą. Co z tym ociepleniem? Czekać z przełączeniem do wiosny, czy ryzykować?

Cytat:
ale Twój post i link angielski jest
THE BEST OFF OFF !!! Shocked


Mój post jest próbą przywrócenia równowagi dyskusji, a nie kopania ludzi na ślepo. Dalej mam taki wewnętrzny żal o brak informacji o ociepleniu. Nie w postaci "matematycznej", bo wiem doskonale, że tak się nie da. Ale chociaż w postaci poglądowej.

The best off odtrąbię z chęcią wtedy, kiedy przepływ informacji w naszej gminie będzie nie gorszy niż w moim przykładzie z Woking. Pooglądaj sobie w wolnej chwili tę witrynę szczegółowiej. To jest doskonały przykład, jak jasna i klarowna informacja oszczędza masę niepotrzebnie palonych nerwów. Tylko musimy zmienić mentalność z improwizowania na podejście racjonalniejsze.

Natomiast wiem, że to nie będzie łatwe. Bo tak samo jak my - szarzy obywatele - dostajemy furii próbując się przebić przez meandry chorego prawa, tak samo i samorząd ma identyczne problemy, tylko na innych szczeblach. Uwierz mi na słowo, że masa czasu idzie na użeranie się z absurdami prawnymi, którymi raczy nas sejm, jak widać mający ogromnie ważne problemy - tylko że ważne dla siebie, a nie dla "obywatelstwa". Bo obywatelstwo to "ciemny lud" według pan Kurskiego. I póki tacy ludzie będą mieli realny wpływ na świat, póty świat będzie taki jak oni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2009 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 60, 61, 62  Następny
Strona 17 z 62

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin