:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

xefuu

Dobrze Pueblo że zganiłeś bbs bo niedługo jego cytat w poście zajmował by 2-3 strony a i tak byłby nie do zrozumienia... Rolling Eyes

KiziaMizia

Lucyfer

sumik

Lucyferze widzę, że uwielbiasz rozkładać na czynniki pierwsze wypowiedzi. Ja tego robić nie będę. Jednak w kwesti oznakowania odsyłam do lektury Prawa o Ruchu Drogowym. I tak znak E-17a oznacza wjazd do miejscowości. Jest to tablica zielona z nazwą miejscowości. Masz rację znak ten nie określa sam w sobie prędkości.Prędkość tę określa art. 20 Prawa o Ruchu Drogowym(odsyłam do jego lektury). Wjazd w granicę terenu zabudowanego określają tablice D-42-43. Widok miejscowości na białym tle. Jednak na drodze 850 znaki takie nie zostały ustawione. Znak B-33, o którym mówię jest nadal w Borzęcinie Dużym, ustawiony przy Szkole. Projektant zapewne powinien w celu ograniczenia prędkości na początku ul. Warszawskiej ustawić tablicę B-43 i określić tu dopuszczalną prędkość! Dodam jeszcze, że korespondowałem, z Zarządem Dróg w Grodzisku i otrzymałem informację, że takie ograniczenie (strefa) jest w planie! Very Happy

Pozdrawiam

Gość

Wstrząśnięta prowokacyjnym "a Ty co robisz, żeby na drodze było bezpieczniej", dzisiaj spełniłam swój obywatelski obowiązek dzwoniąć na policję widząc w zielonkach człowieka w stanie upojenia ewidentnie zamierzającego na czworakach przebyć Warszawską. Co prawda przez to się spóźniałam dzisiaj wszędzie cały dzień, ale nie żałuję i oto co zaobserwowałam:

Od momentu zauważenia człowieka, do chwili kiedy udało mi się do niego dotrzeć minęło ok minuty, bo musiałam zawrócić i zanim to się udało trochę czasu minęło - w tej chwili nikt nawet nie zwolnił widząc pijaczka, który na szczęście co krok upadał i nie zdążył zapędzić się za daleko.

Rozeznałam się w sytuacji, zaczęłam dzwonić na 997 (swoją drogą dlaczego nikt nie wymyślił tego, żeby łączyć z najbliższym komisariatem, a nie z komendą stołeczną?).

Przez sam moment oczekiwania na połączenie widząc auto, babę z telefonem i człowieka, któremu kazałam usiąć, ale ostatecznie się położył, zatrzymało się kilka aut i każdy pytał o co? "Potrąciła pani tego człowieka?"

Czyli widząc realne zagrożenie nikt się nie zatrzymał. Natomiast widząc coś co uznali za skutki, każdy od razu chciał się dowiedzieć co się dzieje. Trudno ocenić na ile z ciekawości, a na ile z chęci pomocy...

WNIOSKI:
Nasza społeczność jest ciekawska, co łatwo zauważyć przez poruszenie wśród mieszkańców, gdy tylko okazuje się, że coś się stało. Ale żeby przeciwdziałać najczęściej nie ma chętnych... ;]

W.W · Gość

Lucyfer

Marsto

bbs

Lucyfer

KiziaMizia

Lucyfer

Michał S.trażak

Dzisiaj rano w błomiu miało miejsce zderzenie pociągu towarowego z Hondą.

Bezmyślność, pośpiech, brawura i "cwaniactwo" kierowców nie zna granic

Kierowca miał wieeeeeelkie szczęście iż w ogóle wyszedł z tego wypadku i powinien na kolanach iść do Częstochowy ...

Zdjęcia na [link widoczny dla zalogowanych] w zakładce Aktualności

Michał S.trażak

I na TVN 24

[link widoczny dla zalogowanych]

Lucyfer