Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Włóczące się psy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2014
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mila
już nie nowy, ale ...
już nie nowy, ale ...



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Santa Babice

PostWysłany: Pią 11:11, 06 Wrz 2013    Temat postu:

Babice maj ą umowę podpisaną z .......Kutnem. Gdy trzeba było interweniować w sprawie pozostawionego samotnie psa (pana zamknęli we więźniu) to UG stwierdził, ze raz- pies ma właściciela i zabrać nie mogą (a że umierał z głodu to nic), dwa- transport psa do Kutna kosztuje...coś koło 700zł- chyba- nie pamiętam dokładnie, ale wydało mi się,że helikopterem owe stworzenia są wożone. Najbliżej jest "schronisko" pseudofundacji w NDM. Więc jesli chcesz zasilić "na waciki" dla szumnie zwanych prezesów to sobie poszukaj. Ja z nimi i nie tylko ja- mięliśmy kilka baardzo niemiłych akcji (dotyczyły odzyskania własnych psów przez właścicieli, a niefortunnie trafiły właśnie do tego miejsca). Rzecz się miała z psami rasowymi, które w Niemczech można sprzedać za lepsze pieniądze niż u nas, Ale...znowu zbaczam z tematu. Z Babic jest wielki problem ze znalezieniem pomocy dla błąkających się, a nawet dla potrąconych zwierzaków. Szumna pochwała jednej z klinik wet - chwała im za to co i tak robią, ale bez zlecenia UG nic nie zrobią, UG nie chce dawać zleceń, a jak się chce uniknąć wywiezienia Burka do Kutna (zgrozza) to zapomnij o jakiekolwiek pomocy. Wolontariat warszawski zapchany, Paluch bierze tylko z miasta. A gminy ew. łapią psa, płacą kasę schronisku (często mordowni) i dalej ich nie interesuje co się z psem dzieje. Większość psów wałęsa się mając swoje domy- my may tu takiego z Warszawskiej co po płotach łazi i molestuje suki jak leci (co potem wiadomo), a właścicieli to jakoś nie obchodzi. Gdyby każdy musiał zachipować i by był wpisany rzetelnie w bazę, inna gadka. A tak- panie to nie mój pies. A niezabezpieczenie zwierzęcia jest już wykroczeniem w świetle najnowszej nowelizacji ustawy.
Każdemu może się owszem zdarzyć, że mu zwierzak wylezie, ale 99.9% wałęsaczy to są nagminne przypadki wypuszczania, niepilnowania, no i porzucenia zwierzów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pią 11:26, 06 Wrz 2013    Temat postu:

mila napisał:
Gdyby każdy musiał zachipować i by był wpisany rzetelnie w bazę, inna gadka.


Tak myślisz? Very Happy

Mam zwierzęta zachipowane.

Swojego czasu zginął mi kot. Znalazł się po ponad 3 miesiącach dwie wsie dalej. Znalazca nawet go zawiózł do weterynarza, gdzie odczytano chip.

Tylko co z tego, skoro w ogólnej bazie danych zachipowanych zwierząt tego numeru chipa nie było? Mało tego, od razu sprawdziłem pozostałe zwierzęta. Też nie było. Pojechałem do weterynarza, który je chipował. Okazało się, że w jego bazie - lokalnej, na jego komputerze w przychodni - oczywiście chipy były. Tylko ktoś zapomniał je zarejestrować w bazie ogólnodostępnej. Po mojej interwencji oczywiście zwierzaki w bazie już są, ale od tamtej pory mam nieco wątpliwości co do skuteczności chipowania.

A do kota dotarłem dzięki ogłoszeniom rozwieszonym po okolicy, ktoś skojarzył, że do jego znajomych taki kot trafił. Żeby było ciekawiej, trafił nie byle jak - kurierem Very Happy

Bo uwielbiał samochody i do każdego musiał wleźć, lubił się układać w fotelu kierowcy i ucinać drzemkę. No i kiedyś musiał wskoczyć do ładowni furgonu kurierskiego, kurier go nie zauważył i zatrzasnął drzwi, a kot nie miał jak się zorientować, gdzie wysiadł na następnym "przystanku", bo okien w pace nie było. Był na tyle mądry, że na ślepo nie szukał po okolicy, tylko został na miejscu. Ale od tamtej pory już do samochodów nie wsiada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mila
już nie nowy, ale ...
już nie nowy, ale ...



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Santa Babice

PostWysłany: Pią 13:20, 06 Wrz 2013    Temat postu:

Zapomniałam dodać schroniski w Korabiewicach, przejęte i polepsze teraz.
Co do chipowania- napisałam rzetelnie, czyli w ogólną bazę- choć jest ich kilka co prawda, ale wtedy jest szansa. Chipy na koszt gminy są wpisywane (czasami) tylko w gminną bazę, a jak sie pies zgubi w takim Zakopanym to skąd tam mają wiedzieć? Moje też nie wszystkiebyły wpisane- kiedyś taki wpis szedł do urzędu jakiegoś i dopiero tam mieli wpisywać, ale...szuflady chyba się przepełniły. Dlatego musimy dopilnować wpisu przez weta, lub potem się zarejestrować w bazie i samemu zarejestrować chip. Uparci po samym numerze są w stanie czasem namierzyć weteryznarza, który chipował zwierzę- każdy producent musi mieć namiary na weta, któremu sprzedał każdą partię chipów, a fundacje- te prawdziwe prozwierzęce już się wyspecjalizowały w namierzaniu producentow po numerach. A wet powinien mieć w swojej księgowości namiary na właściciela zwierza. Taka nasza marna prawdziwość. Koleżance też się mili ludzie zaopiekowali psem, trzymając go na podwórku i nie dając nawet ogłoszeń. W sumie miałeś kupę szczęścia, że kocisko się odnalazło. My najpierw zawiadamiamy okolicznych wetów, rozlepiamy ogłoszenia, nadajemy w necie gdzie się da i objeżdżamy okolicę wydzierając się.

drobna dedykacja
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mila dnia Śro 19:02, 11 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Statha
witajcie, jestem tu nowy
witajcie, jestem tu nowy



Dołączył: 04 Paź 2013
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 7:18, 04 Paź 2013    Temat postu:

Niestety też to zauważyłem... Potrzebne jest więcej schronisk.

_________________
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Statha dnia Czw 13:04, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emil_d
prawie lider
prawie lider



Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:10, 04 Paź 2013    Temat postu:

Statha napisał:
Niestety też to zauważyłem... Potrzebne jest więcej schronisk.


Proponuję odwiedziny u okulisty - taka dalekowzroczność to choroba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gosiek
witajcie, jestem tu nowy
witajcie, jestem tu nowy



Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:24, 02 Sty 2014    Temat postu:

Trzeba totalnie nie mieć wyobraźni, żeby wypuszczać psa samopas. Niektóre rzeczywiście są bezpańskie, ale nie zawsze. Też muszę biegać z gazem pieprzowym, bo pełno psów się włóczy, nawet po 3 czasami, a nie wyglądają przyjaźnie. A jak zgłosiłam to Straży Miejskiej, to powiedzieli mi, że ktoś już zgłaszał godzinę wcześniej, patrol był, a psów ani śladu... Cóż, walka z wiatrakami...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
emil_d
prawie lider
prawie lider



Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:52, 02 Sty 2014    Temat postu:

gosiek napisał:
Trzeba totalnie nie mieć wyobraźni, żeby wypuszczać psa samopas. Niektóre rzeczywiście są bezpańskie, ale nie zawsze. Też muszę biegać z gazem pieprzowym, bo pełno psów się włóczy, nawet po 3 czasami, a nie wyglądają przyjaźnie. A jak zgłosiłam to Straży Miejskiej, to powiedzieli mi, że ktoś już zgłaszał godzinę wcześniej, patrol był, a psów ani śladu... Cóż, walka z wiatrakami...



Tak samo jak walka z durnymi botami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2014 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin