:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Gość

Jaka miła pogawędka w te piękne Święta niosące ze sobą pokój , miłość i życzliwość......

Goś01 · Gość

Pani Karolino to może choć śledzika z Lidla pani zje,smacznego Wink

.

Pablo9988 · Gość

Obiektywnie patrząc Pani Karolina ma rację, gdzie by to nie było itd i jaka była by dyskusja w sklepie, karp powinien być przechowywany w cywilizowanych warunkach.

Gość

Pewnie, że jest tendencyjny, bo jak pisałam wcześniej jestem za polskimi przedsiębiorcami a co za tym idzie rozwojem naszej gminy. Chyba nie dokładnie się Pani wczytała w moją odpowiedź, bo przysnałam Pani rację, że pojemnik był płaski.
Po Pani interwencji jestem pewna,że właściciel wyciągnie wnioski i karp w przyszłym roku będzie pływał w basenie.
Niestety nie jestem żoną szefa bo nie musiałabym stać w kolejce po zakupy, tylko wszystko bym miała dostarczone do domu.
A żyję już trochę na świecie i widziałam naprawdę gorsze rzeczy niż te karpie. A ile razy Pani przeszła obok zmarzniętego bezdomnego skulonego na ławce bez zmrużenia oka . Pozdrawiam - nieżona

Pablo9988 · Gość

Tan bezdomny, skulony doskonale wie gdzie ma iść żeby nie zmarznąć, tylko tam gdzie powinien być nie można pić więc wybiera ławkę.

Lucyfer

Pablo9988 · Gość

Nie ma możliwości pójścia bo się ledwo na nogach trzyma. Panie Lucyferze wyjeżdżam do pijaczków kilka razy w tygodniu, na Hożej do kilku razy dziennie więc śmiało stwierdzam że o pijaczkach i co jest dla nich priorytetem doskonale wiem. W 90% są to te same twarze. Nie przechodzę obojętnie obok nich dlatego że jak taki pijaczek leży to dobre społeczeństwo jadąc swoim samochodem i widzi że leży a tak na prawdę śpi to dzwonią po karetkę i załoga leci na łeb na szyje do pijaka do którego wzywa dobre społeczeństwo nie upewniając się wcześniej czy w ogóle potrzebuje pomocy. Ściągał Pan pomoc ok, a czy zainteresował się Pan czy ta pomoc była potrzebna? Jak się dalej historia delikwenta potoczyła? Najśmieszniejsze jest to że jak do autobusu wejdzie pachnący delikwent to on wtedy jest nurem, śmierdzielem, kloszardem a jak śpi na przystanku gdzie wiatr nie zawiewa jego zapachów na nosy społeczeństwa to on wtedy jest człowiekiem i ''Panowie ratujcie, nic nie robicie, stoicie nad nim, mordercy itd. '' a My po prostu czekamy na straż miejską Very Happy

Lucyfer

Pablo9988 · Gość

Pytam dlatego że w 99,9% delikwenci nie chcą pomocy i są bardzo agresywni w stosunku do Pogotowia ale i do cywilów, ostatnio jedna pani została zbluzgana przez takiego jednego.
Z pijanymi to jest tak jak wcześniej napisałem, mają możliwość schronienia ale wybierają ulicę i za żadne skarby nie pójdą do noclegowni bo nie będą mogli pić. Często udają ataki padaczki żeby tylko nie jechać na Kolską, ale My wiemy kiedy udają a kiedy nie więc i tak lecą tam gdzie ich miejsce.

Olo · Gość

A czy pijak nie jest człowiekiem i nie należy mu się pomoc a szczególnie zimą jak są minusowe temperatury.

Pablo9988 · Gość

Pijak jest człowiekiem jak śpi na przystanku a jak siedzi w autobusie i śmierdzi to jest wtedy kloszardem dla społeczeństwa.
Oczywiście że się pomoc należy, i pomoc jest im udzielana gdy rozbiją głowę. W innych przypadkach z którymi się spotykam pijacy jak już ich pani Ola tak nazwała nie oczekują pomocy.
A czy Pani udzieliła kiedyś pomocy pijanemu z pod sklepu? Ogrzała go Pani w swoim domu i wykąpała?

babiczanin_m

Pablo9988 · Gość

Bardzo często wyjeżdżam do schroniska na ul.Rudnickiego. Ciepło, czysto, jest jedzenie i TV ale mimo to skamlanie jest ogromne-głównie takie że muszą pracować Smile

Więc ja się nie dziwie tym pijaczkom z ulicy- pije kiedy chce, kasę zawsze ma, pracować nie musi, jak go zgarnie straż miejska to na kolskiej go umyją i się wyśpi w cieple, jak rozbije głowę to będzie miał kompleksowe badania w szpitalu na które min. pani Ola musi czekać wiadomo ile i do tego oczywiście konsultacje ze specjalistami.
Przez tyle lat co pracuje tak na prawdę szkoda mi jest jednego pana bezdomnego, pamiętam go do dziś, skruszony, chory i prosił nas o pomoc, nie wiem co z nim teraz jest, mam nadzieję że żyje.
Pamiętam też wyjazd do pijanego bezdomnego- poprosiłem go żeby dał mi rękę celem zmierzenia ciśnienia- odpowiedział mi żebym się odpier..... z karetki zabrała go policja, podobnych sytuacji było tysiące Smile

Gość

Pablo9988 · Gość

Ludzie doskonale pamiętają Łódzkie pogotowie, czasami boją się tego co im podajemy ale to sporadyczne przypadki. Ostatnio pewien dziadek na ulicy wyzwał nas od morderców i coś krzyknął apropo tego leku.