Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

NAUCZYCIELE Z GIMNAZJUM
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2012
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ANNA L.
Gość






PostWysłany: Wto 11:59, 01 Mar 2011    Temat postu: NAUCZYCIELE Z GIMNAZJUM

Witam serdecznie!CZy ma ktoś z Państwa konkretne opinie o nauczycielach z gimnazjum, w nastepnym roku szkolnym muszę wysłać dziecko i nie wiem czy do Koczarg , czy do W-wy.Słyszałam ,że Pan Dyrektor jest suuuper! Jednak nauczyciele z którymi musi pracować to w niektórych przypadkach porażka.Nauczyciele potrafią chodzić non stop na zwolnienia i ciągnąć je w nieskończoność, a Pan Dyrektor musi kombinować jakieś zastępstwa, co w gimnazjum nie wychodzi dzieciom an dobre, ponieważ muszą przygotować się do egzaminów do szkoły średniej.Podobno mistrzynią w tego typu zwolnieniach jet Pani od geografii,która nie potrafi poradzić sobie ze sobą, a co dopiero z klasą dorastającej młodzieży.CzY reszta nauczycieli jest również taka?Jaki jest tam poziom nauczania? Czy dziecko po takiej szkole ma szanse dostać się do porządnej szkoły?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 22:37, 01 Mar 2011    Temat postu:

Też o tym słyszałam, tylko dlaczego Pan dyrektor pracuje z takimi osobami,czy nie mozna po prostu ich zwolnić, a na ich miejsce wziąć nauczycieli takich z prawdziwego zdarzenia
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 22:57, 01 Mar 2011    Temat postu:

Anonymous napisał:
czy nie mozna po prostu ich zwolnić, a na ich miejsce wziąć nauczycieli takich z prawdziwego zdarzenia


żartujesz?!?!?!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 23:03, 01 Mar 2011    Temat postu: Re: NAUCZYCIELE Z GIMNAZJUM

ANNA L. napisał:
Czy dziecko po takiej szkole ma szanse dostać się do porządnej szkoły?


Co Ci przyjdzie z odpowiedzi jednego z rodziców, ze jego dziecko po tej szkole dostało się do Staszica? Jakie wnioski wysuniesz, gdy dowiesz się od kogoś, że w szkole w Koczargach jest fatalnie, a od kogoś innego, że jest fajnie? A jak to się przełoży na następny rok w I klasie? A w jaki sposób zależy to od "zestawu" uczniów w nowej I klasie?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 23:44, 02 Mar 2011    Temat postu:

wydaje mi się ,że najwazniejsi są nauczyciele, a dzieci w klasie zachowują się tak ,jak pozwalają na to nauczyciele. Ja tez słyszałam o tej Pani i to nie od jednej osoby ,tylko od kilku.pozdrawiam,może Pan dyrektor wezmie kogoś odpowiedzialnego( jako nauczyciela) na jej miejsce.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 23:50, 02 Mar 2011    Temat postu:

Moja sasiadka w zeszłym roku zapisała dziecko do Koczarg i po jakimś czasie , przeniosła je do W-wy, twiedząc ,że jest bardzo niski poziom i że jest to wina mało zaangażowanych w swoją pracę nauczycieli. Ale dyrektor podobno suuper!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 11:49, 03 Mar 2011    Temat postu:

A znacie może taka mądrość ludową: "Jaki Pan, taki kram." ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 14:49, 05 Mar 2011    Temat postu:

Anonymous napisał:
A znacie może taka mądrość ludową: "Jaki Pan, taki kram." ?


Czyli dobrze zrozumiałam,że to wina Pana DYREKTORA???
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:09, 06 Maj 2011    Temat postu:

A może tak poszperajcie albo zadzwońcie do kuratorium i sprawdzcie wyniki egzaminów gimnazjalnych i będziecie wiedzieć czy to dobra szkoła. A tak na marginesie w tutejszym gimnazjum nie ma handlu narkotykami a wiecie jak jest w Warszawie?. No ale decyzja nalezy do was, rodzice!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grzegorz
Gość






PostWysłany: Śro 7:19, 25 Maj 2011    Temat postu: nie ma?????????????

Nie ma handlu narkotykami???????????? śmieszne. Chyba każdy obywatel Koczarg i okolic wie co się wyprawia na ulicy Jarzębinowej tuz przy szkole a nie obejmującej jej przez kamery. To samo z ulicą Górki i Klonową. Każdy dzieciak w szkole wie jak i gdzie kupić trawę. Proszę się nie ośmieszać. Kwestia tylko: czy będzie chciał ją kupić. I takiej edukacji, prowadzonej przez specjalistę w gimnazjum bardzo brakuje. Oczywiście jest pani psycholożka, jedna czy druga, ale ta edukacja, jak już pisałem jest zerowa. To jest pozbywanie się chwastów z własnego ogródka i wrzucania ich do sąsiada. Prawda jest taka ze pół tej szkoły pali trawę, (i chłopaki i dziewczyny) ale krótkowzroczność każe koncentrować się tylko na wyrazistych przypadkach. A wystarczy przejść się po lekcjach w stronę Babic. Oj, byłoby kogo edukować w tym temacie. Mleko pod nosem, a bucha jak lokomotywa. I bynajmniej smród nie taki jak z papierosa. Ale co nie w szkole to ich nie dotyczy. Jak to się ma do telefonu do kuratorium w celu sprawdzenia wyników?? Nijak. Kompromitacja
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:22, 01 Lip 2011    Temat postu: Re: nie ma?????????????

Grzegorz napisał:
Nie ma handlu narkotykami???????????? śmieszne. Chyba każdy obywatel Koczarg i okolic wie co się wyprawia na ulicy Jarzębinowej tuz przy szkole a nie obejmującej jej przez kamery. To samo z ulicą Górki i Klonową. Każdy dzieciak w szkole wie jak i gdzie kupić trawę. Proszę się nie ośmieszać. Kwestia tylko: czy będzie chciał ją kupić. I takiej edukacji, prowadzonej przez specjalistę w gimnazjum bardzo brakuje. Oczywiście jest pani psycholożka, jedna czy druga, ale ta edukacja, jak już pisałem jest zerowa. To jest pozbywanie się chwastów z własnego ogródka i wrzucania ich do sąsiada. Prawda jest taka ze pół tej szkoły pali trawę, (i chłopaki i dziewczyny) ale krótkowzroczność każe koncentrować się tylko na wyrazistych przypadkach. A wystarczy przejść się po lekcjach w stronę Babic. Oj, byłoby kogo edukować w tym temacie. Mleko pod nosem, a bucha jak lokomotywa. I bynajmniej smród nie taki jak z papierosa. Ale co nie w szkole to ich nie dotyczy. Jak to się ma do telefonu do kuratorium w celu sprawdzenia wyników?? Nijak. Kompromitacja


No oczywiście młodzież nalezy pilnowac; przed przyjsciem do szkoły, w szkole , w czasie przerw między lekcjami, po wyjsciu ze szkoly i moze jeszcze w nocy??? Nie bronię nauczycieli (jacy sa to widać) ale nie spychaj kwestii wychowania dzieci na nauczycieli. przyjmij do wiadomosci iż młodzież jest nie do upilnowania zważywszy na fakt iz nauczycieli jest garstka a uczniów około 400. Nastolatek doskonale wie, czym grozi zarzywanie/palenie narkotyku, no chyba, że mieszka na innej planecie a tu uczeszcza tylko do szkoły. Takie pogadanki nt. narkotykow sa prowadzone w szkole ale co one dają? jak młody czlowiek nie będzie sam sie pilnował (a w domu nie bedzie kontrolowany przez rodziców) to sam (podatny na srodowisko w jakim sie obraca) moze spróbować narkotyków a od próby do nałogu - cienka granica.

Nie wiem co gorsze; najpierw był krzyk, że nauczyciel nie może wychowywac dzieci bo to nie jego dziecko, nie wie że ono jest chodzącym ideałem i dobrem a żli ludzie chcą zrobic krzywdę temu dziecku a teraz chcesz żeby wychowywał dzieci tzn. pilnował zeby nie ćpały po krzakach za szkolą (jesli to co piszesz jest prawdą) i był wzorem cnót ! młodzież czy rodzic. P.S. jesli pracujesz np. w biurze, to tez chodzisz po kanałach i sprawdzasz czy pracownik dobrze skręcił rurę - tak nie obrażąjąc nikogo ale sa jakies granice.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pią 18:58, 01 Lip 2011    Temat postu: Re: nie ma?????????????

Anonymous napisał:
No oczywiście młodzież nalezy pilnowac; przed przyjsciem do szkoły, w szkole , w czasie przerw między lekcjami, po wyjsciu ze szkoly i moze jeszcze w nocy??? Nie bronię nauczycieli (jacy sa to widać) ale nie spychaj kwestii wychowania dzieci na nauczycieli. przyjmij do wiadomosci iż młodzież jest nie do upilnowania zważywszy na fakt iz nauczycieli jest garstka a uczniów około 400.


Sprawa chyba nie jest adresowana do nauczycieli, bo wiadomo że nie będą biegali za uczniami po lekcjach i tego chyba nikt nie kwestionuje. Natomiast mamy na terenie gminy Straż Gminną i Policję i to od nich by należało oczekiwać częstszego i losowego patrolowania okolic szkół.

Cytat:
Nastolatek doskonale wie, czym grozi zarzywanie/palenie narkotyku, no chyba, że mieszka na innej planecie a tu uczeszcza tylko do szkoły. Takie pogadanki nt. narkotykow sa prowadzone w szkole ale co one dają? jak młody czlowiek nie będzie sam sie pilnował (a w domu nie bedzie kontrolowany przez rodziców) to sam (podatny na srodowisko w jakim sie obraca) moze spróbować narkotyków a od próby do nałogu - cienka granica.


Kiedyś małolatom palącym pety na ulicy zwracali uwagę dorośli. Dziś często się zwyczajnie boją. Z moich obserwacji mamy w gimnazjum i takich, którzy na widok dorosłych szybciutko wyrzucają papierosa, ale mamy i takich, którzy nie krępując się na środku ulicy kopca i rzucają mięsem. Może przynajmniej SG czy Policji nie będą próbowali?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 16:53, 07 Lip 2012    Temat postu:

Ale BREDNIE tu przeczytałam!!!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marchefka
znawca
znawca



Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a ze wsi :)

PostWysłany: Śro 23:52, 11 Lip 2012    Temat postu:

W tym roku w naszym przedszkolu były wolontariuszki z gimnazjum w Koczargach, więc siłą rzeczy miałam bliższy kontakt z dyrektorem i panią pedagog. Obydwoje oceniam bardzo wysoko, miałam wrażenie, że pracują nie dlatego, że muszą, tylko dlatego, że chcą.

Widzę na pewno dwie zalety gimnazjum w Koczargach - tu wszyscy się znają, nie ma anonimowości, która daje nastolatkom poczucie bezpieczeństwa przy robieniu rzeczy głupich. W warszawskich gimnazjach anonimowość jest bardzo duża, wychodzisz ze szkoły i wtapiasz się w tłum obcych. To może prowokować do robienia głupot. Kolejna zaleta to to, że nauczyciele znają uczniów, jest większa szansa na zauważenie problemu wychowawczego niż w gimnazjach liczących po 1000 uczniów i 100 nauczycieli.

Pytanie, czego oczekujemy od szkoły - czy tego, żeby tylko wyposażyła dziecko w jak największą ilość wiedzy, czy tego, aby także w jakimś stopniu wspomagała zabieganych rodziców w wychowywaniu.

Co do dyskusji na temat zwalniania nauczycieli: nie jest to proste, nauczyciele chronieni są Karta Nauczyciela, jeśli nauczyciel jest nauczycielem mianowanym lub dyplomowanym (a osiągnięcie tego nie jest trudne), to niewiele jest rzeczy, za które może zostać zwolniony. Szczerze mówiąc, współczuję dyrektorom placówek publicznych (szkół i przedszkoli), bo pozbycie się nauczyciela, który jest złym pedagogiem, jest bardzo trudne, a pozostawienie go w pracy powoduje niezadowolenie uczniów, rodziców i pogarszanie opinii o szkole.

Pozdrawiam i życzę udanego wyboru.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babiczanin_m
prawie lider
prawie lider



Dołączył: 13 Sty 2012
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babice

PostWysłany: Czw 15:07, 12 Lip 2012    Temat postu:

marchefka napisał:
jest większa szansa na zauważenie problemu wychowawczego niż w gimnazjach liczących po 1000 uczniów i 100 nauczycieli.


Ciekawe jak "problemy wychowawcze zauważają" nauczyciele w naszej babickiej podstawówce gdzie uczniów jest coś około 800 i niebawem nauka będzie na trzy zmmiany.

Tematy związane z pożal się Boże edukacją gminną poczynając od przedszkola, kończąc na gimnazjum - działają na mnie jak płachta na byka Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2012 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin