:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Ryszard · Gość

Ja osobiście nie winiłbym Dyrektorów Przedszkoli za coś, co nazywa się nie przyjęcie do grupy. To nie ich wina, że na terenie gminy są tylko dwa przedszkola i 3 razy więcej chętnych. Moim zdaniem, to Wójt i kolejna kadencja Radnych nie potrafi wyśrodkować w wydatkach tylko jak uprą się na coś, to to jest najważniejsze. Obecnie najważniejsze dla Nich jest kanalizacja i Centrum Sportu w Zielonakch, a reszta poczeka. Czyli jak do tej pory policyjne konie zwyciężają. Wcześniej zwyciężyła Policja i jej budynek. Policji i tak nie widać, a za te pieniądze można było postawić przedszkole. Inwestujemy w nie swoje sprawy podczas, gdy Nasze dzieci muszą być wywożone do Warszawy, albo do Ożarowa. Piękny plac w Zielonkach chcą sprzedać i nie ma co się dziwić rozgoryczeniu kilstiupidity, bo dla niektórych przedszkole publiczne, to być, albo nie być przez kolejne 4 lata. Oczywiście szkoły są remontowane, docieplane, ale priorytetem powinno być kilka lat temu wybudowanie nowego przedszkola. Gdzieś to umknęło, tak jak wiele ważnych rzeczy w tej Naszej Przejrzystej Gminie.

Daro

Bardzo trafnie napisane - brawo Ryszard.
Zgadzam się z tym w 100%, zresztą już kiedys o tym pisałem. Dyrektorka nie ma po prostu wyjścia, chętnych jest dużo więcej niż miejsc i selekcja to rzecz nieunikniona. Z jednej strony rozumiem zapienienie "killstupidity", bo jego dzieci się nie dostały, ale gdyby było odwrotnie, to czy ktoś inny o nim nie napisałby, że jest "znajomym królika"? Zawsze w takich sytuacjach będą bardziej i mniej zadowoleni.

A co do "koników policyjnych"...he, he, he...o tym w pytaniach do Imperatora.

Pozdro,
Daro.

killstupidity

Nie wycofuję sie z tego co myślę o procesie przyjmowania do babickiego przedszkola, ani tego co myślę o dyrektor tegoż przedszkola. Wulgaryzmy ? Na tę okoliczność i tak użyłem delikatnych stwierdzeń, aczkolwiek dosadnych i mogły one dotknąć również osób niezainteresowanych, bo zainteresowani klaskali w ręce, że wreszcie ktoś miał czelność oficjalnie powiedzieć co myśli o przedszkolu, przepraszam, o prywatnym folwarku jakim jest babickie przedszkole.
Kokosz
Na 100% moje dzieci nie podlegają pod Borzęcin.
IP mam kilka, poza tym juz machnąłem ręką na to co się dzieje w gminie, szkoda moich nerwów, młody jestem, chcę jeszcze pożyć, poco mam się dodoatkowo dręczyć tym gminnym bajzlem?
Wiem, znam kilka nazwisk z listy, o których wiedziałem że na 100% zostaną przyjęte, bo to właśnie "znajomi królika", nie uogólniam tu że wszystkie przyjęcia nastąpiły w sposób korupcjogenny.
Jak jest taka jasność i przejrzystość to ja poproszę o uzasadnienie oficjalne, na piśmie, wszystkich przyjęć i odrzuceń włącznie z wnioskami o przyjęcie.
A tym, którzy jeszcze nie wiedzą że ta gmina działa nieudolnie, na co jednym z przykładów jest właśnie sytuacja przedszkolna, która trwa juz od lat, proponuję pobudkę, żyjecie w miernej organizacyjnie gminie a nie jak sie to wam wpaja w jednej z najprężniej rozwijających się, jesteśmy zaściankiem na tle innych ( choćby gm. Izabelin ) okołowarszawskich gmin.

Daro

Tylko pamiętaj, że zarzucając "folwarczną prywatę" kierujesz swoje oskarżenia nie jednoosobowo...komisja decydująca o przyjęciach do przedszkola to nie tylko osoba Pani Dyrektor...są jeszcze dwie osoby z "komórek gminnych", ktoś tam z Rady Rodziców Przedszkola...wszyscy oni wspólnie o tym decydują...także sugerowani przez Ciebie "znajomi królika" przeistaczają się w "znajomych królików"...
...według mnie wszystkie przyjęcia muszą mieć swe uzasadnienie w dokumentach ...i być może w jakiejś grupie odrzuconych wniosków też wszystko przemawia za przyjęciem, ale miejsc jest tyle ile jest...ktoś musiał odpaść, skoro takich wniosków było więcej niż "możliwości przedszkolnych"...

...kwintesencją wszystkiego jest to co napisałeś w ostatnim zdaniu, tzn. "nieudolność gminna w rozwiązaniu problemu przedszkolnego", ale raz jeszcze się powtórzę - nie wiń za tą sytuację Pani Dyrektor, gdyby przedszkolem "zawiadował" kierownik architektury...albo X. Proboszcz to tak samo przyjąłby wraz z całą komisją tylko tyle dzieci ile ma miejsc...

Pozdro,
Daro.

Lucyfer

Daro

Lucyfer

Daro

...he, he, he...

...Master...Lord...Emperor...

...wybierz sobie to określenie, które najbardziej Ci się podoba...

Pozdro,
Daro.

Lucyfer

Daro

Pewnie z racji rozpoczynającego się weekend-u ten dobry humorek u Waści...to i dobrze...

...ale żeby radny mógł - jak to napisałeś - "rządzić" to powinien mieć możliwość dogłębnego zbadania tematu, zanim podejmie jakowąś decyzję...i zagłosuje za lub przeciw...czyż nie?

Pozdro,
Daro.

Lucyfer

Gość

Daro

killstupidity

Jak jest taka jasność i przejrzystość to ja poproszę o uzasadnienie oficjalne, na piśmie, wszystkich przyjęć i odrzuceń włącznie z wnioskami o przyjęcie.

Bo nieoficjalnie wiem że prócz "znajomych królika" jest kilka przyjęć dzieci z innych rejonów niż Stare Babice, gdzie są także przedszkola. Ciekaw jestem uzasadnienia takiego stanu.
Korupcja i nic więcej.

Zna ktoś ceny w przedszkolu niepublicznym w Bliznem ? Bodaj Krasnal się nazywa.