:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

gość przejazdem · Gość

Witam Was serdecznie,

Dość często jeżdżę DW580 i przejeżdżam przez Wasze okolice. Tak też było w ost. sobotę. Jadąc od strony Sochaczewa zobaczyłem kątem oka (na przystanku w Wierzbinie) starszego Pana mającego problemy z utrzymaniem równowagi, osunął się po szybie przystanku na chodnik. Niby nic specjalnego - zapewne pijany. Nie dawało mi to jednak spokoju, przecież mógł mieć udar/zawał itp. Zawróciłem żeby sprawdzić. Pan był kompletnie pijany, nie był w stanie się podnieść z chodnika, w dodatku mocno krwawił (miał rozwalone pół twarzy). Zacząłem wydzwaniać na 112, 997 i ...NIC ! Z Plusa wolna linia, z Ery sygnał zajętości. I tak przez ładnych kilka minut. A gdyby istniało zagrożenie życia ? W końcu spróbowałem na 999, udało się za 1. razem. Pani była bardzo miła, ale pomimo że podawałem adres i symbol przystanku.. dopytywała jaka to gmina. A skąd ja "przejezdny" niby mam to wiedzieć ?! Dopiero gdy tubylec podpowiedział mi, że to St. Babice, pani przyjęła zgłoszenie. Po chwili znaleźli się sąsiedzi, u których ów pan pił i trwało konsylium debatujące czy trzeba wzywać pogotowie czy nie, ale to już inna historia. Też mądrze - wypuścić człowieka tak pijanego, że nie jest nawet w stanie siedzieć. Nie wiem jak się wszystko skończyło, bo musiałem odjechać, ale mam nadzieję że dobrze.

Podsumowując : numery alarmowe w Waszej gminie nie działają chyba prawidłowo, lepiej żeby nie były potrzebne...

Pozdrawiam,

Lucyfer

marchefka

Ale słuchajcie, w Warszawie 112 działa (przynajmniej działał jakieś 2 lata temu, kiedy miałam wątpliwą przyjemność korzystać) - co by mogło sugerować, że ten problem daje się jakoś rozwiązać.

Lucyfer

3-5-8

Spróbuj kiedyś zadzwonić 112 z Warszawy z ulic: Lazurowa, Człuchowska a nawet Powst. Śląskich, 80% połączeń łaczy się z KPP Stare Babice a nie z Warszawą. To jest fenomen.