Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

ktoś coś wie na temat kolektorów słonecznych w naszej gminie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 13, 14, 15  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2011
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 22:11, 18 Mar 2010    Temat postu:

Cytat p, Lucyfer:
Tutaj mówimy o ustanowieniu na własnej nieruchomości służebności na czas nieoznaczony.

Nie ma tu żadnej służebności. Jest użyczenie, i tylko w celu realizacji projektu. Nikt Panu dachu nie sprzeda.


Pozdrawiam,
Mariusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Czw 22:23, 18 Mar 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
Szanowni Państwo,

Macie zupełną rację że umowy muszą być wysokiej jakości i trzeba najwazniejsze rzeczy uregulować.
Zwracam uwagę na prostą analogię - czy jak z Państwa podatków pieniążki idą na budowę hali sportowej w miejscowości X to czy zmuszacie gminę umowami żeby wybudowane boisko nie było zamknięte? - a co jeśli zmieni się władza i zamknie boisko? może wtedy nie płacmy podatków bo się zmieni władza i to będzie duże ryzyko? takie myślenie do niczego nie doprowadzi. To samo tyczy się umów na te całe solary


Zdecydowanie nie. Podatki płace od tego co zarabiam, nie mając bezpośredniego wpływu na to, na co zostaną wydane. Mam wpływ pośredni - poprzez wybory (jakkolwiek złudny), czy możliwość molestowania swojego radnego (z czego korzystam, może z czystym sumieniem potwierdzić). Ale nie mam możliwości "obrażenia" się na pastwo i ich niepłacenia. Poza tym, że mogę oczywiście zlikwidować działalność i przejść na bezrobocie.

Cytat:
- kto niechce niech nie podpisuje, chętnych jest i tak dużo.


Ależ oczywiście.

Cytat:
Każdy ma swoje koncepcje co do umowy, ale jest to jakiś kompromis który głównie wynika z wytycznych unijnych, przynajmniej ja to tak rozumiem.


A Grecy zrozumieli inaczej.

Cytat:
Nie wyobrażam sobie też żeby przyszły wójt, ktokolwiek by nim nie był zdjął mi solara z dachu twierdząć że on teraz rządzi i tak mu się podoba akurat.............


A po co mu Pański kolektor? On nie będzie miał żadnej wartości, wręcz wartość negatywną, bo tak samo jak dziś kupiony samochód czy komputer po kilku latach jego materialna wartość będzie ujemna - jako koszt utylizacji.

Cytat:
Proponuję wpisać też do umowy że Gmina zobowiąże się do tego że nie wykorzysta kawałka dachu na antenę do szpiegowania Marsjan. Kto wie, moze następny wójt tego zechce.


Nie tu jest dziura w umowie, a w tym, jak z niczego można zrobić pieniądze. Duże. Dzisiaj Pan podpisuje "weksel" na 15 tysięcy złotych minus Pana wkład własny. Nie ma żadnych warunków jego wykupienia - czytaj - zamknięcia umowy. Są enigmatyczne stwierdzenia, że kiedyś, "przyszłą umową", itd. Hipotetycznie można założyć wymagalność tej różnicy za 20 lat z odsetkami. Dlaczego nie? Ma Pan w umowie jakieś zabezpieczenie przeciwko temu?

Nie mówię, że pomysł jest zły. Jest doskonały. Tylko musi być dobrze obudowany prawnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Czw 22:27, 18 Mar 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
Nie rozumie Pan co to jest zadanie własne gminy - odsyłam do ust o samorządzie gminnym Art 7. pkt 1. . Jeśli gmina realizuje daną inwestycje to musi ją realizować zgodnie z prawem, tzn. w tym przypadku doprowadzić do tego że będzie funkcjonować na korzyść mieszkańców, inaczej są przewidziane konsekwencje np w postaci zarzutów o niegospodarność itp - o jakim sądzie Pan mówi? czy podaje Pan do sądu gminę która o 22 zamyka boisko a Pana dzieci chcą korzystać do 23??

pozdrawiam
Mariusz


Nie wiem jak Pan, ale ja oparłem się na polskim prawie i przeszedłem pełną ścieżkę odwoławczą do NSA. Prawo w praktyce wygląda zupełnie inaczej, niż w teorii. A każdy uczciwy prawnik (przepraszam za oksymoron) Panu powie, że najlepiej działać tak, żeby potem nie musieć się spotykać w sądzie i korzystać z usług prawników.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Czw 22:36, 18 Mar 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
Cytat p, Lucyfer:
Tutaj mówimy o ustanowieniu na własnej nieruchomości służebności na czas nieoznaczony.

Nie ma tu żadnej służebności. Jest użyczenie, i tylko w celu realizacji projektu. Nikt Panu dachu nie sprzeda.


Pozdrawiam,
Mariusz


Służebność czy użyczenie jest jest ograniczeniem prawa dysponowania własnością - zgadza się Pan?

I nie chodzi ty o sprzedaż dachu, a o otwarcie zobowiązania na "aktualną szacowaną wartość 15 tysięcy", którego wygaśnięcie nie jest w żaden sposób sprecyzowany umową. Ani bezwzględnie, ani warunkowo. Określenie w umowie luźno że "zostanie sprecyzowane" jest żartem. Do tego zobowiązania podlegają oprocentowaniu.

Może zamiast bronić nieudolnie skonstruowanej umowy, warto by było oprzeć ją na prezentowanych tu przez inne osoby przykładach rozwiązań dopracowanych i zrobić to przedsięwzięcie bezproblemowo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Czw 22:42, 18 Mar 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
Nie rozumie Pan co to jest zadanie własne gminy - odsyłam do ust o samorządzie gminnym Art 7. pkt 1. . Jeśli gmina realizuje daną inwestycje to musi ją realizować zgodnie z prawem, tzn. w tym przypadku doprowadzić do tego że będzie funkcjonować na korzyść mieszkańców, inaczej są przewidziane konsekwencje np w postaci zarzutów o niegospodarność itp - o jakim sądzie Pan mówi?


Proszę mi podać przykłady wyroków w sprawach o niegospodarność. Z dowolnego miejsca kraju.

Cytat:
czy podaje Pan do sądu gminę która o 22 zamyka boisko a Pana dzieci chcą korzystać do 23??


Nie. Podałbym za zbieranie pieniędzy konkretnie na bosko, a niezrobienie niczego. Bo nie podałbym na przykład za to, że zebrane pieniądze przeznaczyła na likwidację klęski żywiołowej. Rozumie Pan subtelną różnicę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 22:45, 18 Mar 2010    Temat postu:

Dlaczego mówi Pan czas nieokreślony? Gmina musi zachować własność na co najmniej 5 lat, to jest wymóg . Potem może oddać mieszkańcom instalację na własność, ale chce to zrobić w momencie calkowitego umorzenia sprzętu. Proszę również pamiętać, że czas trwania projektu może być wymuszony umową gminy z Marszałkiem, której nikt nie zna aktualnie - na tym etapie nie możemy tego przewidzieć na 100% - oznaczenie dokładnego okresu w umowie przed złożeniem wniosku może być póżniej problemem dla gminy.
Ja rozumiem, że ewentualne zobowiązanie mieszkańca do zwrotu kwoty dotacji o której Pan (mówi Pan nawet o "wekslu" - p.Lucyfer) dotyczy wyłącznie okresu, w którym gminę obowiązuje wymóg zachowania trwałości - czyli minimum 5 lat od zakończenia inwestycji. Po tym okresie sprzęt może być użytkowany wedle upodobań mieszkańca jeśli przejdzie na jego własność.

pozdrawiam,
Mariusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 22:56, 18 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
czy podaje Pan do sądu gminę która o 22 zamyka boisko a Pana dzieci chcą korzystać do 23??


Nie. Podałbym za zbieranie pieniędzy konkretnie na bosko, a niezrobienie niczego. Bo nie podałbym na przykład za to, że zebrane pieniądze przeznaczyła na likwidację klęski żywiołowej. Rozumie Pan subtelną różnicę?


Nie znam się na przypadkach prawnych w samorzadzie, to przyznaję, Ale jeśli gmina realizuje zadanie własne, w tym przypadku instalacji solarów u mieszkańców, to rozumiem że nie trzeba dodatkowo regulować tego że mają one działać prawidłowo bo to się rozumie samo przez siebie - czy jak Panu gmina buduje kolektor kanalizacji sanitarnej w ulicy od którego odchodzą przyłącza to dochodzi Pan w umowie że ma mieć np. średnice taką i taką bo Panu się wydaje że taka jest odpowiednia? Nie, to jest zadanie własne gminy, to ona za to odpowiada. Są jeszcze Regionalne Izby Obrachunkowe - w przypadku wystąpienia nieprawidłowości w postaci realizacji zadania własnego niezgodnie z ustawą, tj. w przypadku nie zaspokojenie zbiorowych potrzeb wspólnoty samorządowej, gmina ponosi odpowiednie konsekwencje. Dodatkowa regulacja w umowach zakładałyby z góry że gmina nie chce zrealizować zadania własnego na korzyść mieszkańców, regulowanego ustawą o samorzadzie gminnym. Przecież to absurd.

Pozdrawiam,
Mariusz

Klaudyn
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KiziaMizia
debeściak
debeściak



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków

PostWysłany: Czw 23:10, 18 Mar 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
Cytat :
Ktoś napisał że nigdzie nie ma napisane ze kolektor ma działać.......to już jest przesada Panie i Panowie, gmina ma obowiązek uruchomienia instalacji bo to jest jej zadanie własne, po co to wpisywać w umowie????
o innych rzeczach nie pisze

Cytat - p. Lucyfer:
Po to, że wszelkie domysły, założenia, obowiązki, o ile nie są wyrażone jasno w umowie, nie mają żadnego znaczenia prawnego, nie wiążą stron i nawet przed sądami jest bardzo trudno ich dochodzić. Niestety trochę takich spraw w ciągu ostatnich 10 lat widziałem. I właśnie między innymi, jak ktoś słusznie podniósł, hasło "a gdzie jest zapisane, że to ma robić to i to?" w sądzie ucinało roszczenia.

Nie rozumie Pan co to jest zadanie własne gminy - odsyłam do ust o samorządzie gminnym Art 7. pkt 1. . Jeśli gmina realizuje daną inwestycje to musi ją realizować zgodnie z prawem, tzn. w tym przypadku doprowadzić do tego że będzie funkcjonować na korzyść mieszkańców, inaczej są przewidziane konsekwencje np w postaci zarzutów o niegospodarność itp - o jakim sądzie Pan mówi? czy podaje Pan do sądu gminę która o 22 zamyka boisko a Pana dzieci chcą korzystać do 23??

pozdrawiam
Mariusz


Panie Mariuszu, jeszcze raz powtórzę:

Art. 7. 1. Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy - ZBIOROWYCH

Oceniając, czy w danym przypadku mamy do czynienia ze zbiorowymi potrzebami ludności, należy się odwołać do potrzeb o charakterze powszechnym, o których jest mowa w innych przepisach polskich (np. w Prawie zamówień publicznych) i w niektórych regulacjach Unii Europejskiej. Należy wziąć pod uwagę, że dostępność takiej usługi zbiorowej jest realnie zapewniona wtedy, gdy podmiot świadczący usługę (czyli gmina) oferuje jej wykonywanie na zasadach podanych do powszechnej wiadomości [i to by było w naszym przypadku zachowane] i oferuje wykonywanie usług każdemu zainteresowanemu korzystaniem z tej usługi [A tu już nie jest spełnione bo usługa jest dostępna tylko dla wybranych budynków i po spełnieniu kilkunastu warunków, w tym finansowych]
Zadaniem własnym bedzie więc budowa drogi czy kanalizacji, ale zadaniem własnym nie będzie ani podpiecie pojedynczego Kowalskiego do rury ani wyasfaltowanie mu podjazdu żeby miał ładny wjazd na drogę gminną.

Co do podawania gminy do sądu za zamykanie boiska o 22 to nastąpiło tu jakieś pomieszanie pojęć. Jesli podpisałby Pan umowę z gminą, że w ramach projektu "Otwarte Boiska dla wszystkich mieszkańców" zapłaci za 2 m2 murawy na boisku i bedzie ją Pan na wlasny koszt "serwisował" i utrzymywał 5 lat po oddaniu boiska do uzytkowania a w zamian gmina pozwoli Pańskiemu dziecku na grę w nogę dwa razy w tygodniu po godzinie to w sytuacji, kiedy ze względyu na obłożenie boiska grajacymi nie mógłby Pan swoich dwóch godzin tygodniowo otrzymac mógłby Pan sprawę oddać do sądu (pomijajac fakt, że o 23 Pana syn powinien dawno spać). Tu nie mamy sytuacji w której gmina za nasze podatki funduje wszystkim solary na dachach (bo wtedy faktycznie wybrzydzanie byłoby bez sensu), tu wzajemne zobowiązania stron reguluje umowa. I tylko o to chodzi, aby wszystkie strony umowy były traktowane równo.
Gdyby gmina była podmiotem komercyjnym lub usługa okreslona umową była jak Pan sugeruje zadaniem własnym o charakterze usługi komunalnej to obowiązywałby ją przepisy dotyczące ochrony konsumenta. A te mówią wyraźnie, że Konsument powinien mieć wpływ na treść umowy. Jeśli umowa zawiera treści z nim nie uzgodnione indywidualnie istnieje możliwość uznania ich za niedozwolone klauzule umowne. Dotyczy to sytuacji gdy tego typu treści kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami lub rażąco naruszają jego interesy. W szczególnosci dotyczy to zapisów wyłączających lub istotnie ograniczających odpowiedzialność względem konsumenta za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, przewidują postanowienia, z którymi konsument nie miał możliwości zapoznać się przed zawarciem umowy, nakładają wyłącznie na konsumenta obowiązek zapłaty ustalonej sumy na wypadek rezygnacji z zawarcia lub wykonania umowy itd. Gmina wcale nie ma wiec tak bardzo pod górkę z umową z mieszkańcami, firmy komercyjne miałyby gorzej.

Nikogo nie namawiam na podpisywanie umowy, nikomu też nie odradzam. Każdy sam sobie musi skalkulować ryzyko i podjąć decyzję najlepszą dla swojej rodziny. Dzięki informacjom od UG i dyskusji na tym forum moja będzie podejmowana świadomie.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez KiziaMizia dnia Czw 23:16, 18 Mar 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 23:24, 18 Mar 2010    Temat postu:

Cytat:
Oceniając, czy w danym przypadku mamy do czynienia ze zbiorowymi potrzebami ludności, należy się odwołać do potrzeb o charakterze powszechnym, o których jest mowa w innych przepisach polskich (np. w Prawie zamówień publicznych) i w niektórych regulacjach Unii Europejskiej. Należy wziąć pod uwagę, że dostępność takiej usługi zbiorowej jest realnie zapewniona wtedy, gdy podmiot świadczący usługę (czyli gmina) oferuje jej wykonywanie na zasadach podanych do powszechnej wiadomości [i to by było w naszym przypadku zachowane] i oferuje wykonywanie usług każdemu zainteresowanemu korzystaniem z tej usługi [A tu już nie jest spełnione bo usługa jest dostępna tylko dla wybranych budynków i po spełnieniu kilkunastu warunków, w tym finansowych]
Zadaniem własnym bedzie więc budowa drogi czy kanalizacji, ale zadaniem własnym nie będzie ani podpiecie pojedynczego Kowalskiego do rury ani wyasfaltowanie mu podjazdu żeby miał ładny wjazd na drogę gminną.

Czyli na tej zasadzie np budowa kanalizacji nie jest zadaniem własnym gminy, bo nie wszyscy mogą się do niej podłączyć bez wykonania przyłącza od posesji czyli poniesienia wydatku z budżetu prywatnego? Nie tędy droga do interpretacji tego przepisu, proszę postudiować wyroki NSA i opinie RIO w gminach które realizowały takie projekty. Właśnie kilka przeczytałem. To powinno rozjaśnić sprawę.

Pozdrawiam
Mariusz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KiziaMizia
debeściak
debeściak



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków

PostWysłany: Czw 23:33, 18 Mar 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
Dlaczego mówi Pan czas nieokreślony? Gmina musi zachować własność na co najmniej 5 lat, to jest wymóg .


CO NAJMNIEJ - nie "dokładnie", nie "około", nie "maksymalnie"

Cytat:
Potem może oddać mieszkańcom instalację na własność,
Ale nie musi?

Cytat:
ale chce to zrobić w momencie calkowitego umorzenia sprzętu.

Inaczej nie może. Nie chodzi o dobrą czy złą wolę tylko o przepisy.

Cytat:
Proszę również pamiętać, że czas trwania projektu może być wymuszony umową gminy z Marszałkiem, której nikt nie zna aktualnie - na tym etapie nie możemy tego przewidzieć na 100% - oznaczenie dokładnego okresu w umowie przed złożeniem wniosku może być póżniej problemem dla gminy.

Bzdura. Po pierwsze składając wniosek trzeba podać przewidywaną datę zakończenia projektu. Po drugie fundusze są przyznawane ze środków przypisanych do konkretnych okresów (lat) i jest górna granica do której mozna ich użyć. To co się może przesunąć (i zwykle się przesuwa) to data podpisania umowy z grantodawcą i terminy rozliczeń finansowych zwiazane z wnioskami o płatność.

Cytat:
Ja rozumiem, że ewentualne zobowiązanie mieszkańca do zwrotu kwoty dotacji o której Pan (mówi Pan nawet o "wekslu" - p.Lucyfer) dotyczy wyłącznie okresu, w którym gminę obowiązuje wymóg zachowania trwałości - czyli minimum 5 lat od zakończenia inwestycji.
W umowie nie ma mowy o 5 lat od daty zakończenia inwestycji tylko 5 lat od zatwierdzenia sprawozdania końcowego z projektu. Czyli nawet jesli Pana dom będzie pierwszy w kolejce do instalacji to własnośc solarów dostanie Pan dopiero po 5 latach od rozliczenia całego projektu. Niby drobna róznica, ale jednak.

Cytat:
Po tym okresie sprzęt może być użytkowany wedle upodobań mieszkańca jeśli przejdzie na jego własność.
Jesli? Czyżby nie był Pan pewien czy dostanie te solary Very Happy ?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KiziaMizia dnia Czw 23:34, 18 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KiziaMizia
debeściak
debeściak



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków

PostWysłany: Czw 23:37, 18 Mar 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
Czyli na tej zasadzie np budowa kanalizacji nie jest zadaniem własnym gminy, bo nie wszyscy mogą się do niej podłączyć bez wykonania przyłącza od posesji czyli poniesienia wydatku z budżetu prywatnego? Nie tędy droga do interpretacji tego przepisu, proszę postudiować wyroki NSA i opinie RIO w gminach które realizowały takie projekty. Właśnie kilka przeczytałem. To powinno rozjaśnić sprawę.

Pozdrawiam
Mariusz


Proszę czytać ze zrozumieniem... Budowa kanalizacji jest zadaniem własnym gminy, ale to czy Kowalski się do niej podłaczy to jest jego sprawa indywidualna. Gmina w ramach zaspokajania potrzeb zbiorowych mu zapewnia że się będzie miał do czego przyłączyć.

Proszę sobie zajrzec tutaj [link widoczny dla zalogowanych] może to pomoze uporzadkowac informacje o tym co jest a co nie jest zadaniem własnym gminy i co samorzad może a czego nie może dofinansować ze źródeł budżetowych.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KiziaMizia dnia Pią 0:03, 19 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasia Jankowska
już nie nowy, ale ...
już nie nowy, ale ...



Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:40, 18 Mar 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
Cytat:
Czyli na tej zasadzie np budowa kanalizacji nie jest zadaniem własnym gminy, bo nie wszyscy mogą się do niej podłączyć bez wykonania przyłącza od posesji czyli poniesienia wydatku z budżetu prywatnego? Nie tędy droga do interpretacji tego przepisu, proszę postudiować wyroki NSA i opinie RIO w gminach które realizowały takie projekty. Właśnie kilka przeczytałem. To powinno rozjaśnić sprawę.

Pozdrawiam
Mariusz


ale tak właśnie jest - gmina buduje i finansuje sieć kanalizacyjną, ale przyłącze do sieci (czyli popularnie przykanalik) jest w gestii chcącego się podłączyć inwestora


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 23:45, 18 Mar 2010    Temat postu:

czyli tak samo jest solarami - gmina daje możliwość (analogicznie do wybudowania kolektora kanalizacji) - kto chce to korzysta z tego - w tym przypadku wpłaca wkład własny do umowy. W przypadku kanalizacji - buduje przyłącze za własne pieniądze.

Pozdrawiam,
Mariusz Lipski
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KiziaMizia
debeściak
debeściak



Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipków

PostWysłany: Czw 23:54, 18 Mar 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
czyli tak samo jest solarami - gmina daje możliwość (analogicznie do wybudowania kolektora kanalizacji) - kto chce to korzysta z tego - w tym przypadku wpłaca wkład własny do umowy. W przypadku kanalizacji - buduje przyłącze za własne pieniądze.

Pozdrawiam,
Mariusz Lipski


Spróbuję inaczej, bo się Pan zapętlił przy tych zadaniach własnych i strzela jak kula w płot. Solary nie bedą finansowane ze środków budżetowych w ramach zadan własnych tylko ze środków pozyskanych zewnetrznie na podstawie konkretnej umowy dotacyjnej i przedstawionego projektu. Ma się to do zadań własnych jak wół do karety. Oczywiście, że z zapisów umowy dotacyjnej wynika, że projekt ma być zrealizowany tak aby były osiągnięte wskaźniki rezultatu zawarte we wniosku (czyli konkretna ilość działajacych instalacji). Tyle że droga do tego efektu moze byc bardziej lub mniej wyboista. My byśmy woleli tę mniej wyboistą i krótszą.

A porównianie budowy solarów z budowa kanalizacji jest według mnie bez sensu. No chyba, żeby gmina wybudowała jakąś megasieć solarną i oferował przyłaczenie się do tej sieci. Ona oferuje konkretną instalację deykowaną do konkretnego budynku, czyli zadna to zbiorówka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KiziaMizia dnia Czw 23:59, 18 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pią 8:08, 19 Mar 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
Nie znam się na przypadkach prawnych w samorzadzie, to przyznaję, Ale jeśli gmina realizuje zadanie własne, w tym przypadku instalacji solarów u mieszkańców, to rozumiem że nie trzeba dodatkowo regulować tego że mają one działać prawidłowo bo to się rozumie samo przez siebie


Aha. To że Warszawska miała być zrobiona dobrze też się samo przez się rozumiało. Tylko projektant miał inne zrozumienie potrzeb, niż każdy kto się tą drogą poruszał i porusza. I wszystko zostało zrobione zgodnie z przepisami i normami na poziomie minimum. Za ciasne skrzyżowania, rondo które jednak trzeba było od razu przebudować - i to było jedyne, co się dało zmienić. Z resztą się będziemy męczyli nie wiadomo ile lat.

Cytat:
- czy jak Panu gmina buduje kolektor kanalizacji sanitarnej w ulicy od którego odchodzą przyłącza to dochodzi Pan w umowie że ma mieć np. średnice taką i taką bo Panu się wydaje że taka jest odpowiednia?


Nie, na to są jednoznaczne normy, a poza tym projekt kanalizacji był w szczegółach znany na długo przed jej realizacją. I do kolektora kanalizacji ani nic nie dopłacałem, ani nic nie użyczałem.

W odróżnieniu od obecnej sytuacji, wszelkie wątpliwości i pytania na temat przyłącza umiano mi w Eko wyjaśnić fachowo i szybko. A ponieważ nie odpowiadał mi standardowy sposób jego wykonywania, bez żadnych problemów wydano mi zgodę na jego wykonanie samodzielnie, nawet inspektorzy Eko byli bardzo pomocni i służyli radą.

Cytat:
Nie, to jest zadanie własne gminy, to ona za to odpowiada. Są jeszcze Regionalne Izby Obrachunkowe - w przypadku wystąpienia nieprawidłowości w postaci realizacji zadania własnego niezgodnie z ustawą, tj. w przypadku nie zaspokojenie zbiorowych potrzeb wspólnoty samorządowej, gmina ponosi odpowiednie konsekwencje. Dodatkowa regulacja w umowach zakładałyby z góry że gmina nie chce zrealizować zadania własnego na korzyść mieszkańców, regulowanego ustawą o samorzadzie gminnym. Przecież to absurd.


W Polsce RIO sprawdzają zgodność z przepisami, a nie sens dla mieszkańców. To jest nieco inne ujęcie tematu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2011 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 9 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin