Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Fotoradary :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2010
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jaś
Gość






PostWysłany: Czw 21:05, 02 Lip 2009    Temat postu:

Lucyfer napisał:
Anonymous napisał:
no to jak to w końcu czym nacykali jak nie maja fotoradaru


Mają od kilku lat. Można go stawiać albo na trójnogu, albo wstawiać do szafy na słupie. A będę mieli następne.


To nie prawda, że mają fotoradar tylko zwykły radar. A te co stoją atrapy - te atrapy znaczy sie, to żenada i oszukiwanie ludzi, już nikt nie zwalnia
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bbs
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Blizne Jasińskiego

PostWysłany: Czw 21:58, 02 Lip 2009    Temat postu:

jaś napisał:
Lucyfer napisał:
Anonymous napisał:
no to jak to w końcu czym nacykali jak nie maja fotoradaru


Mają od kilku lat. Można go stawiać albo na trójnogu, albo wstawiać do szafy na słupie. A będę mieli następne.


To nie prawda, że mają fotoradar tylko zwykły radar. A te co stoją atrapy - te atrapy znaczy sie, to żenada i oszukiwanie ludzi, już nikt nie zwalnia


Oj Jasiu, Jasiu....
To znaczy, ze z tego co mowisz ludzie ktorzy zaplacili mandaty zlapani na "atrapy z radarema nie fotoradarem" to jacys naiwni byli? Na slowo Policjantom uwierzyli??

Maja fotoradar i maszty, ktore sa juz uruchomione dzialaja. Natomiast czy ktos wsadza do nich "srodki" czy nie to inna sprawa. Tak samo jako to, ze POLICJA W STARYCH BABICACH NIE ODBIERA TELEFONOW. Mimo, ze je maja. Ani na 112 nie mozna sie dodzwonic abi na stacjonarny. najlepiej kontoaktowac sie chyba Straz Gminna. To wola o pomste do nieba. na integracje systemow alarmowych w tym numeru 112 wydano miliony zlotych, a tu problemem jest to, ze nie ma kto fizycznie podniesc sluchawki. Nie wspomne juz o oddzwanianiu jezeli po nawet jednym sygnale polaczenie zostanie przerwane. W koncu t nie ameryka. Ale odebrac telefon trzeba. A jacys wazni Panowie ministrowie, premirzy, prezydenci, generalowie i jeszcze inna zbieranina przypadkowych osob zastanawia sie co zrobic zeby w Polsce bylo bezpieczniej na drogach. Na co wydac kolejne miliony zlotych, ktore byc moze trafia do firm znajomych. Panowie trzeba zaczac od odbierania telefonu alarmowego przez dyzurnego poszczegolnych Komend. !!! i to nie po 10 minutach tylko po 2-3 sygnale !!!!
Mysle, ze w przypadku podjeciu uchwaly o dotacji dla Policji na radiowoz czy sluzby ponadnormatywne bede staral sie przekonac radnych, ze dopoki nie mozna zrobic prostej rzeczy (ZA DARMO) jak podniesienie sluchawki to wydawanie pieniedzy nie ma wiekszego sensu. Rozumiem, ze Policjanci nie robia tego celowo ( i mam taka nadzieje), ze jest ich zbyt malo. Ale na litosc boska! bez kontaktu z Policja nie ma co mowic o bezpieczenswie. Dzis jeden osiol najpierw najechal na mnie prawie tak ze w lusterku nie widzialem nawet jego swiatel i poczatku maski, po czym wyprzedzil mnie lewa strona wysepki. Mimo, ze za chwile wyprzedzilby mnie normalnie bez narazania nikogo na niebezpieczenstwo. Dzwonie, dzwonie i dzwonie na Policje bo mysle sobie, ze on moze chory, pijany albo nacpany i zaraz np. kogos z przejscia zgarnie albo jakas czolowke zrobi... I co? I go...no. Kilka minut na telefonie 112 kilka na miejscowy i nic !!!!
To jakas paranoja!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bbs dnia Czw 22:04, 02 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pią 6:30, 03 Lip 2009    Temat postu:

bbs napisał:
POLICJA W STARYCH BABICACH NIE ODBIERA TELEFONOW. Mimo, ze je maja. Ani na 112 nie mozna sie dodzwonic abi na stacjonarny. najlepiej kontoaktowac sie chyba Straz Gminna. To wola o pomste do nieba. na integracje systemow alarmowych w tym numeru 112 wydano miliony zlotych, a tu problemem jest to, ze nie ma kto fizycznie podniesc sluchawki. Nie wspomne juz o oddzwanianiu jezeli po nawet jednym sygnale polaczenie zostanie przerwane.


Marcin - odnoszę wrażenie, że większym problemem jest to, iż wywołania kierowane pod numer 112 nie docierają fizycznie do aparatu w KPP. Wielokrotnie miałem sytuację, że 112 dzwonił i dzwonił, ale telefon 722 99 97 był odbierany w "pół dzwonka" i to zaraz po nieudanym telefonie pod 112. Tu by trzeba było przeprowadzić próby praktyczne i nie do ministrów z twarzą, tylko do operatorów telekomunikacyjnych. Bo na przykład z sieci mMobile (wirtualna sieć mBanku oparta na infrastrukturze Plusa) po wybraniu numeru 112 często wraca komunikat "nie ma takiego numeru".

Co do ewentualnego nieodbierania telefonów i oddzwaniania. Nie wiem jak obecnie, ale jeżeli w KPP jedna osoba ma pełnić rolę oficera dyżurnego kierującego działaniami policji oraz operatora stanowiska zgłoszeniowego, to nie ma cudów, dobrze nie będzie. To muszą być dwie osoby, bo dyżurny się nie rozerwie i dwóch rzeczy na raz nie będzie robił. Oddzwanianie - nie wiem jak to jest w praktyce w KPP, ale według wymogów technicznych i operacyjnych numer każdego połączenia przychodzącego do służb ratowniczych i policji przez 112 powinien być wyświetlany, nawet jeżeli jest zastrzeżony.*) W wypadku połączeń stacjonarnych wymaga się też, aby abonent wołający nie mógł się sam rozłączyć (tak jak normalnie), tylko dopiero rozłączenie się przez odbierającego może zwolnić połączenie. Dodatkowo przepisy unijne o 112, których Polska wciąż nie wdrożyła (i dziwi mnie że Komisja Europejska to odpuszcza mimo nadchodzącego Euro 2012) wymagają, aby w wypadku połączenia przychodzącego z numeru stacjonarnego pojawiał się u odbierającego adres instalacji telefonu, a w wypadku komórki - jej przybliżona lokalizacja podsyłana przez system namierzania u operatora. I to do dzisiaj nie działa.

*) Gwoli wyjaśnienia - to że numer jest zastrzeżony nie oznacza, że do abonenta wołanego on nie dociera. Komunikaty sygnalizacyjne są przesyłane zawsze do stacji końcowej. O tym czy numer zostanie pokazany, czy nie, decyduje ustawienie jednego wskaźnika w komunikacie. W ten sposób abonent wołający nie ma możliwości autentycznego ukrycia swojego numeru, o tym czy zostanie pokazany decyduje oprogramowanie systemu po stronie wywoływanej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 20:46, 03 Lip 2009    Temat postu:

Oj Jasiu, Jasiu....

Sam bbs jestes Jasiu i to głupi, poza tym na tym forum potrafisz tylko się wymadrzać i wyzywać innych, obserwuję cie dłużej i zauważyłem to juz dawno, najlepiej sie nie udzielaj, idx sie wyzalic na siłownię, przestań wszystkich wywzywac i obrażać, trochę kultury, dodał bym cos ostrzej ale sie pohamuję..., ja cię nie wyzywam, chyba że chcesz to zaraz ci puszczę wiąchę, a i jeszcze jedno - nie wywyższaj się - nie jestes królem i panem tego forum
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:00, 03 Lip 2009    Temat postu:

do adminów - wytnijcie tego ostatniego posta, żeby forum nie schodziło z tematu, wyślę mój komentarz osobiście bbsowi
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bbs
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Blizne Jasińskiego

PostWysłany: Nie 0:00, 05 Lip 2009    Temat postu:

Lucyfer napisał:
bbs napisał:
POLICJA W STARYCH BABICACH NIE ODBIERA TELEFONOW. Mimo, ze je maja. Ani na 112 nie mozna sie dodzwonic abi na stacjonarny. najlepiej kontoaktowac sie chyba Straz Gminna. To wola o pomste do nieba. na integracje systemow alarmowych w tym numeru 112 wydano miliony zlotych, a tu problemem jest to, ze nie ma kto fizycznie podniesc sluchawki. Nie wspomne juz o oddzwanianiu jezeli po nawet jednym sygnale polaczenie zostanie przerwane.


Cytat:
Marcin - odnoszę wrażenie, że większym problemem jest to, iż wywołania kierowane pod numer 112 nie docierają fizycznie do aparatu w KPP.


Mnie jako potencjalnie pokrzywdzonego i potrzebujacego pomocy to nie obchodzi. Zostaly wydane grube miliony zlotych z jakas czastka moich podatkow oraz podatkow innych mieszkancow PWZ, ktorzy czasami potrzebuja natychmiastowej pomocy. Dlaczego w Warszawie dziala 112 a u nas nie moze? Bo Warszawa ma priorytety. Wlacznie z odbieraniem nam ubogiej obsady KPP W-Zach np. do obstawy meczy czy innych dzialan na terenie Warszawy.

Cytat:
Wielokrotnie miałem sytuację, że 112 dzwonił i dzwonił, ale telefon 722 99 97 był odbierany w "pół dzwonka" i to zaraz po nieudanym telefonie pod 112.


Wiele razy widzialem jak dyzurny non stop odbiera telefony. I faktycznie robil to bardzo szybko. Tylko co mnie i wiele innych osob obchodzi to, ze nie sa oe przekerowane przez 112 czy inny ogolnie znany numer telefonu? Wiesz ile pieniedzy wydaje sie na promocje numeru 112? Ile plakatow zacheca do dzwonienia w razie kiedy ktos zobaczy jakas sytuacje lub zagrozenie?
Tysiace drzew ida pod topor na marne. Miliony zlotych pakuje sie w bloto.
I niestety o podlaczeniu z tego co wiem nie decyduje KPP W-zach tylko Komenda Stoleczna.

Cytat:
Tu by trzeba było przeprowadzić próby praktyczne i nie do ministrów z twarzą, tylko do operatorów telekomunikacyjnych. Bo na przykład z sieci mMobile (wirtualna sieć mBanku oparta na infrastrukturze Plusa) po wybraniu numeru 112 często wraca komunikat "nie ma takiego numeru".


Tu sie nie do konca zgodze. Chodzilo mi o obsade osobowa a to juz sprawa ministrow i Rzadu na co kieruja pieniadze. Ciezka kasa jest wydawana na zabezpieczanie meczy, na jakas "profilaktyke" , ktorej nie ma. Jak moze byc tak, ze policji nie oplaca sie obrabiac mandatow? PRzeciez to nie wina Policjantow. Tylko wlasnie ministrow i ludzi z rzadu. Poslow, ktorzy nie potrafia napisac konkretnych ustaw. Smiech po prostu.

Cytat:
Co do ewentualnego nieodbierania telefonów i oddzwaniania. Nie wiem jak obecnie, ale jeżeli w KPP jedna osoba ma pełnić rolę oficera dyżurnego kierującego działaniami policji oraz operatora stanowiska zgłoszeniowego, to nie ma cudów, dobrze nie będzie. To muszą być dwie osoby, bo dyżurny się nie rozerwie i dwóch rzeczy na raz nie będzie robił.



I czyja jest to wina, ze jest jedna osoba? bardzo wysokiej gory.

Oddzwanianie - nie wiem jak to jest w praktyce w KPP, ale według wymogów technicznych i operacyjnych numer każdego połączenia przychodzącego do służb ratowniczych i policji przez 112 powinien być wyświetlany, nawet jeżeli jest zastrzeżony.*) W wypadku połączeń stacjonarnych wymaga się też, aby abonent wołający nie mógł się sam rozłączyć (tak jak normalnie), tylko dopiero rozłączenie się przez odbierającego może zwolnić połączenie. Dodatkowo przepisy unijne o 112, których Polska wciąż nie wdrożyła (i dziwi mnie że Komisja Europejska to odpuszcza mimo nadchodzącego Euro 2012) wymagają, aby w wypadku połączenia przychodzącego z numeru stacjonarnego pojawiał się u odbierającego adres instalacji telefonu, a w wypadku komórki - jej przybliżona lokalizacja podsyłana przez system namierzania u operatora. I to do dzisiaj nie działa.

*) Gwoli wyjaśnienia - to że numer jest zastrzeżony nie oznacza, że do abonenta wołanego on nie dociera. Komunikaty sygnalizacyjne są przesyłane zawsze do stacji końcowej. O tym czy numer zostanie pokazany, czy nie, decyduje ustawienie jednego wskaźnika w komunikacie. W ten sposób abonent wołający nie ma możliwości autentycznego ukrycia swojego numeru, o tym czy zostanie pokazany decyduje oprogramowanie systemu po stronie wywoływanej.


Bronek nikomu nie zalezy na bezpieczenstwie. najwyzszym zalezy na statystykach i to niestety tylko w roznych okresach ich kadencji. Teraz sa bardzo zle po to zeby pozniej sie nagle poprawialy. Smiechem jest to, ze jadac po raz koleiny trasa Warszawa - Mikolajki- Warszawa nie widzialem zadnego patrolu Policji na drodze. Po prostu paranoja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bbs
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Blizne Jasińskiego

PostWysłany: Nie 0:19, 05 Lip 2009    Temat postu:

Anonymous napisał:
Oj Jasiu, Jasiu....

Cytat:
Sam bbs jestes Jasiu i to głupi,


Byc moze ale jak widac sa glupsi odemnie.

Cytat:
poza tym na tym forum potrafisz tylko się wymadrzać i wyzywać innych, obserwuję cie dłużej i zauważyłem to juz dawno, najlepiej sie nie udzielaj, idx sie wyzalic na siłownię, przestań wszystkich wywzywac i obrażać, trochę kultury, dodał bym cos ostrzej ale sie pohamuję...,


Widze, ze Cie czyms obrazilem. Niestety nie jest mi przykro z tego powodu. Jak zwrocisz bacznie uwage to nie wszystkich i nie koniecznie obrazam. Co innego jezeli ktos prawde traktuje jako obraze.
Dodaj dodaj. CO tylko chcesz. Byleby z sensem i mocnymi dowodami:)

Cytat:
ja cię nie wyzywam, chyba że chcesz to zaraz ci puszczę wiąchę, a i jeszcze jedno -



Masz powod? To pusc wiache.

Cytat:
nie wywyższaj się -


Niestety nie spelnie tego postulatu. Czuje wyzszosc nad osobami pozbawionymi tozsamosci i schowanymi za pozorna anonimowoscia jaka daje internet. Oraz nad takimi co nic nie robia tylko probuja forsowac swoje poglady nie poparte nawet odrobina doswiadczenia.

Cytat:
nie jestes królem i panem tego forum


A ty Zielonkach chyba mieszkasz. Normalnie ten tekst slysze prawie na kazdej Sesji Rady Gminy z usta Soltysa Radnego. Tylko, ze nie stosunku do mnie jest on wyglaszany.
Otoz Panem i krolem tego forum jak powszechnie wiadomo jest Michal - poniewaz jest on adminem.

Gdybym ja nim byl nie dopuscilbym do glosu anonimowych uzytkownikow. Z wielu powodow. Przedewszystkim z takiego, ze powoduje to chaos i zamieszanie oraz mozliwosci dopuszczania do wszelkich dyskusji zakompleksione osoby, ktore tchorzliwie chowajac sie za anonimy, myslac, ze nikt o nich nic nie wie pisza co im slina na jezyk przyniesie.
Otoz nie jest tak z ta anonimowoscia:) kiedys pisalismy o motocyklach i wypadku w latchorzewie. Ktos mi mocno dokladal do pieca i snul teorie czasami zmeiniajace prawa fizyki. I byl bardzo anonimowy. I co? I jest on na tyle anonimwy, ze wiem, ze prowadzi sobie z cichacza warsztacik w Latchorzewie. Ma brata o ile dobrze pamietam (jakos nie do konca mnie to interesowalo) itp:) Swiat jest maly. Czasami niektore osoby maja wspolnych znajomych. I zawsze sympatie sa po jednej ze stron. Czasami takze zyczliwi cos podpowiedza. I tak to dziala.

A co do pisania na tym forum. Mysle, ze wkrotce chyba calkowicie tego zaprzestane. A osoby, ktorym nie jest obojetne co sie wokol dzieje zaprosze w inne bardziej konstruktywne miejsce cieszace sie wcale nie mniejsza popularnoscia i nie mniejszym zasobem informacji. Natomiast napewno nie dajacym prawa do macenia i plecenia co slina na jezyk przyniesie bez zadnych konsekwencji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Nie 9:04, 05 Lip 2009    Temat postu:

bbs napisał:
Bronek nikomu nie zalezy na bezpieczenstwie. najwyzszym zalezy na statystykach i to niestety tylko w roznych okresach ich kadencji. Teraz sa bardzo zle po to zeby pozniej sie nagle poprawialy. Smiechem jest to, ze jadac po raz koleiny trasa Warszawa - Mikolajki- Warszawa nie widzialem zadnego patrolu Policji na drodze. Po prostu paranoja.


Wbrew pozorom mam tego świadomość. Nie jest do końca tak źle, że nikomu, ale wielu na stołkach nie, bo tak jest skonstruowane otoczenie prawno-karierowe, w którym im przychodzi działać.

To mogą zmienić tylko powszechne naciski "z dołów" ludzi, którzy zwyczajnie nie chcą być rozjechani i zabici na drogach.

Bo teraz wielu "działaczy" ma komfortową sytuację, zajmują się badaniami i tworzą kolejne instytuty od tego, czego w Polsce nie mamy. Gdybyśmy mieli, to nie mieliby tak licznie racji bytu i by im nie dawano tyle pieniędzy za jałowe teorie. Ale to idzie trochę na zasadzie - nie mamy pieniędzy na fizyczne poprawienie bezpieczeństwa na drogach, to poprawimy sobie samopoczucie i "otrzemy sumienie" dając jakieś pieniądze na badania, których potem z braku pieniędzy i tak nie wykorzystamy.

Co do obecności policji na drogach, to cały czas od lat nie mogę pojąć, a nikt włącznie z policją - nawet z bardzo wysokich szczebli - mi nie umie wytłumaczyć, dlaczego mając w Polsce mniej więcej tyle samo policji na 1000 mieszkańców co inne kraje u nas jej na drogach nie widzimy, a tam są co chwila? Owszem, znam różnicę między etatami w wakatami, ale dalej policji w Polsce jest tyle, że powinno być ją widać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
łośsuperktos
Gość






PostWysłany: Pon 20:57, 06 Lip 2009    Temat postu:

to jak jest z tymi fotoradarami , działają czy nie, a ten na od bronisz co ustawiony?eh.. dla mnie to troche smieszne ze jest ogr. do 50 jade 70 i leca punkty, a slyszeliscie ze ma sie cos zmineic z punktami?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bbs
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Blizne Jasińskiego

PostWysłany: Wto 0:08, 07 Lip 2009    Temat postu:

Lucyfer napisał:
bbs napisał:
Bronek nikomu nie zalezy na bezpieczenstwie. najwyzszym zalezy na statystykach i to niestety tylko w roznych okresach ich kadencji. Teraz sa bardzo zle po to zeby pozniej sie nagle poprawialy. Smiechem jest to, ze jadac po raz koleiny trasa Warszawa - Mikolajki- Warszawa nie widzialem zadnego patrolu Policji na drodze. Po prostu paranoja.


Wbrew pozorom mam tego świadomość. Nie jest do końca tak źle, że nikomu, ale wielu na stołkach nie, bo tak jest skonstruowane otoczenie prawno-karierowe, w którym im przychodzi działać.

To mogą zmienić tylko powszechne naciski "z dołów" ludzi, którzy zwyczajnie nie chcą być rozjechani i zabici na drogach.

Bo teraz wielu "działaczy" ma komfortową sytuację, zajmują się badaniami i tworzą kolejne instytuty od tego, czego w Polsce nie mamy. Gdybyśmy mieli, to nie mieliby tak licznie racji bytu i by im nie dawano tyle pieniędzy za jałowe teorie. Ale to idzie trochę na zasadzie - nie mamy pieniędzy na fizyczne poprawienie bezpieczeństwa na drogach, to poprawimy sobie samopoczucie i "otrzemy sumienie" dając jakieś pieniądze na badania, których potem z braku pieniędzy i tak nie wykorzystamy.

Co do obecności policji na drogach, to cały czas od lat nie mogę pojąć, a nikt włącznie z policją - nawet z bardzo wysokich szczebli - mi nie umie wytłumaczyć, dlaczego mając w Polsce mniej więcej tyle samo policji na 1000 mieszkańców co inne kraje u nas jej na drogach nie widzimy, a tam są co chwila? Owszem, znam różnicę między etatami w wakatami, ale dalej policji w Polsce jest tyle, że powinno być ją widać.


To dosc proste dlaczego. W USA np Policjant lapie kogos na goracym uczynku. Pisze krotka notatke odwozi do komendy i wraca na miasto. Tu Policjanci czasami kilka godzin musza pisac kwity po zatrzymaniu.

Drogowki nagrywaja piratow zwoza na komendy i podobnie zaraz w miasto. pozatym tam sa specjalni pracownicy cywilni ktorzy obrabiaja np fotoradary. A nasi niedouczeni w danej dziedzinie poslowie, ktorzy najczesciej zajmuja sie czyms na czym wogole sie nie znaja jak ipodobnie ministrowie nie wiedza co zrobic, zeby bylo lepiej tylko co zrobic zeby zarobic:) i np. przychodzi Ci taki jeden z drugim i trzecim na spotkanie przedwyborcze i mowi jak to jest prorodzinny. I ile on zrobil, a ile krzyzem w Kosciele lezy i wogole , ze jest swietrzy od swietych, a kobiety ktorych nie stac na znieczulenie rodza w szpitalach w meczarniach. I ot takich mamy poslow oslow. A jacy sa mili przed wyborami:) Na wioski nawet zagladaja. Za to np. lewica nabrala sobie jakis mlodzieniaszkow co szacunku starszym okazac nie potrafia. I kto tu Bronek ma rzadzic krajem. Ci bogobojni prorodzinni czy chamstwo? Ja pytam posla gdzie sa te grube miliony wydane na walke z terroryzmem i zabepieczeniem polski przed zlymi talibami, a on mi mowi, ze lotnisko Okecie posiada wszelkie atesty shangen czy jakos tak to sie pisze. Normalnie smiech. A co ma shengen z wysadzeniem samolotu w powietrze przez typka, ktory stoi przy siatce pasa startowego. Normalnie jaja. I siedzi sobie takich kilku panow na debacie i odpowiadaja na rozne pytania. I uprawiaja duplomacje. Bo czemu np. jak ktorys gada wierutne bzdury jezszcze wieksze niz inni to zaden mui nie powie zeby przestal pieprz..... poszedl sie douczyc albo zasiegnac inforacji w danej sprawie tylko sie usmiechaja i ą ę.... Wspolny interes dojc kase a nie naprawiac kraj:)
I nie wazne czy z lewej czy z prawej czy ze srodka. Wazne byle duzo i szybko.
I ciesze sie , ze gmina nie jest upolityczniona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Wto 7:01, 07 Lip 2009    Temat postu:

bbs napisał:
To dosc proste dlaczego. W USA np Policjant lapie kogos na goracym uczynku. Pisze krotka notatke odwozi do komendy i wraca na miasto. Tu Policjanci czasami kilka godzin musza pisac kwity po zatrzymaniu.

Drogowki nagrywaja piratow zwoza na komendy i podobnie zaraz w miasto. pozatym tam sa specjalni pracownicy cywilni ktorzy obrabiaja np fotoradary. A nasi niedouczeni w danej dziedzinie poslowie, ktorzy najczesciej zajmuja sie czyms na czym wogole sie nie znaja jak ipodobnie ministrowie nie wiedza co zrobic, zeby bylo lepiej tylko co zrobic zeby zarobic:)


Tylko czasem się zastanawiam, czy trzeba się na nich oglądać, żeby wprowadzić działające procedury niżej, wciąż mieszcząc się w kulawym prawie przez nich stanowionym, a często stanowionym tak, jakby chodziło o załatwienie czyichś konkretnych interesów.

Cytat:
i np. przychodzi Ci taki jeden z drugim i trzecim na spotkanie przedwyborcze i mowi jak to jest prorodzinny. I ile on zrobil, a ile krzyzem w Kosciele lezy i wogole , ze jest swietrzy od swietych, a kobiety ktorych nie stac na znieczulenie rodza w szpitalach w meczarniach. I ot takich mamy poslow oslow. A jacy sa mili przed wyborami:)


Zawsze mówiłem, ze posłowi przed wyborami trzeba zadać kilka zasadniczych pytań:

- co merytorycznie osiągnął w życiu? I to zawodowo, nie rodzinnie czy religijnie, bo to jest poza meritum.

- czy zostanie posłem jest dla niego znaczącym awansem finansowym?

- czy gdy przestanie być posłem, będzie miał gdzie wrócić do swojego zawodu?

I odpowiedzi na te pytania w zasadzie bardzo wiele o delikwencie powiedzą.

Cytat:
Na wioski nawet zagladaja. Za to np. lewica nabrala sobie jakis mlodzieniaszkow co szacunku starszym okazac nie potrafia.


Patrz, popełniają ten sam błąd, co wiele lat temu KLD.

Cytat:
I kto tu Bronek ma rzadzic krajem. Ci bogobojni prorodzinni czy chamstwo?


Ani jedni, ani drudzy. Tak naprawdę rządzi cwaniactwo, które umiejętnie jednymi i drugimi steruje, a w tle swoje lody kręci. A cwaniactwo nie ma kolorów partyjnych ani przekonań religijnych, dla nich to są tylko "interfejsy użytkownika", współcześnie zwane nomen omen "skórkami", które można zmieniać jak kameleon.


Cytat:
Ja pytam posla gdzie sa te grube miliony wydane na walke z terroryzmem i zabepieczeniem polski przed zlymi talibami, a on mi mowi, ze lotnisko Okecie posiada wszelkie atesty shangen czy jakos tak to sie pisze. Normalnie smiech. A co ma shengen z wysadzeniem samolotu w powietrze przez typka, ktory stoi przy siatce pasa startowego. Normalnie jaja.


Marcin, ale w całym współczesnym świecie, który od nastu lat był zarządzany przez młodych cwaniaczków, którym się wydawało, że przez poprzednie wieki ludzie nic nie wiedzieli, dopiero oni to są mądrzy, większość spraw sprowadza się nie do skuteczności, a do "zgodności". Jest na to nawet anglosaskie modne słówko "compliance". I jak coś szlag trafi, to nie jest aż tak ważne, że trafił, tylko czy wszystko było zgodnie z procedurami i przepisami, a więc czy można się wyłgać od odpowiedzialności w sądzie. I w to idzie większość pary, a nie w to, żeby się nie zawaliło. Zawalić się może, byle "zgodnie".

Cytat:
I siedzi sobie takich kilku panow na debacie i odpowiadaja na rozne pytania. I uprawiaja duplomacje. Bo czemu np. jak ktorys gada wierutne bzdury jezszcze wieksze niz inni to zaden mui nie powie zeby przestal pieprz..... poszedl sie douczyc albo zasiegnac inforacji w danej sprawie tylko sie usmiechaja i ą ę....


Przecież jeżeli im jest z tym dobrze i jeszcze im za to płacą, to sami nic nie zmienią. Na świecie dużą rolę tu odgrywają dziennikarze, umiejący stawiać trudne pytania, w wyniku których głupki się kompromitują i nawet muszą się podawać do dymisji. U nas tego nie ma, z prostego powodu - dziennikarz by musiał być inteligentniejszy od polityka Very Happy A świat dziennikarski przetrzebiono przez ostatnie 10 lat bardzo solidnie, większość starych wyg odeszła, a zastąpiono ich siusiumajtkami mającymi problemy ze składnią, gramatyką i ortografią, to gdzie tu szukać umiejętności logicznego myślenia i wyciągania wniosków? Na ogół się kopiuje między sobą "nośne" tematy skupiając się na ominięciu praw autorskich, a nie na sensownej treści. Bardzo mało prasy daje się czytać, a mediów oglądać. Gdy czasem sobie włączę o 13 francuski dziennik, to widać przepaść. Wczoraj był doskonały program o tym, jak ich UOKiK robi lotne kontrole wszelkich przybytków wakacyjnych - od knajp i sklepów z żywnością, do firm świadczących różne usługi typu nurkowanie czy jazda na nartach wodnych. I to nie jest tylko kontrola papierów - kontroler ma np. termometr cyfrowy z sondą i mierzy temperaturę w lodówkach. Akwalungi też sztuka po sztuce dokładnie sprawdzał.

Cytat:
Wspolny interes dojc kase a nie naprawiac kraj:)
I nie wazne czy z lewej czy z prawej czy ze srodka. Wazne byle duzo i szybko.


Patrz, czyli dokładnie to, co napisałem wyżej Very Happy

Cytat:
I ciesze sie , ze gmina nie jest upolityczniona.


A to jest niezaprzeczalnie jej ogromnym atutem. Żeby tylko jeszcze nasi radni nie dawali się czasem sprowokować do jałowych dyskusji, to by było jeszcze lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marsto
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 7:54, 07 Lip 2009    Temat postu:

Cytat:
Drogowki nagrywaja piratow zwoza na komendy i podobnie zaraz w miasto. pozatym tam sa specjalni pracownicy cywilni ktorzy obrabiaja np fotoradary
.

Owszem drogówki łapią ale nie przewożą wszystkich. Mandaty jak w większości krajów świata są wystawiane od ręki. Na komendę zwożeni są tylko i wyłącznie Ci którzy stawiają opór, albo najzwyczajniej w świecie odmawiają przyjęcia mandatu bo twierdzą, że są niesprawiedliwie osądzeni

Cytat:
I ile on zrobil,

Taka Polska mentalność - jak nei powiesz wszystkim co masz to potem będą ciągać Cię, wyzywać żeś złodziej, dorobkiewicz na krwi innej i tak dalej. Mało takich przypadków było - nawet ostatnio


Cytat:
a ile krzyzem w Kosciele lezy


Bo musi. Wyobraź sobie co będzie jeśli powie, że do kościoła nie chodzi. Polityk musi chodzić do kościoła bo inaczej ludzie powiedzą, że nie wierny, odmieniec i taki tam. Niestety to jest kolejny dowód na zaściankowość polaków


Cytat:
Na wioski nawet zagladaja. Za to np. lewica nabrala sobie jakis mlodzieniaszkow co szacunku starszym okazac nie potrafia.


Bez przesady. To że ktoś jest starszy nie znaczy że wszystko wie najlepiej, że jest wszystko wiedzący - a tak niestety niektórym "starszym" ludziom tak się wy daje. Tak było za komuny i jeszcze w kilku krajach tak jest, że jak masz 50 lat i mniej to nie nadajesz się do polityki boś szczeniak i nie znasz życia.

Zgoda, że niektórzy przeginają z brakiem szacunku ale nie przesadzajmy też w drugą stronę. Wraz z młodymi ludźmi wprowadzany jest jakiś element nowoczesnego zarzadzania, anie ciągle tkwimy w czymś z przed 30-50 lat. Bo tak się rządziło kiedyś to i teraz tak można.

Cytat:
A co ma shengen z wysadzeniem samolotu w powietrze przez typka, ktory stoi przy siatce pasa startowego. Normalnie jaja.


Nie przesadzajmy. Pod tym względem w Polsce nie jest tak źle, w innych krajach europy też jest często tak samo.
Cytat:

I ciesze sie , ze gmina nie jest upolityczniona.


Tiaaa.... Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marsto
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:02, 07 Lip 2009    Temat postu:

Lucyfer napisał:


Zawsze mówiłem, ze posłowi przed wyborami trzeba zadać kilka zasadniczych pytań:

- co merytorycznie osiągnął w życiu? I to zawodowo, nie rodzinnie czy religijnie, bo to jest poza meritum.

- czy zostanie posłem jest dla niego znaczącym awansem finansowym?

- czy gdy przestanie być posłem, będzie miał gdzie wrócić do swojego zawodu?

I odpowiedzi na te pytania w zasadzie bardzo wiele o delikwencie powiedzą.


Polacy do takiego systemu niedorośli, są za bardzo pazerni, zazdrośni i chamscy. Jak ktoś się dorobił i idzie na posła to jest traktowany i oceniany pod tym względem, że chce się jeszcze bardziej dorobić, dać zarobić rodzinie itp. Tak samo jak ktoś jest posłem i np; próbuje jeszcze coś dorobić na powiedzmy dotacjach do interesu (ktory prowadzi od X czasu) z funduszy europejskich bo ma taką okazję i się na tym zna. Owszem przeciętnemu Kowalskiemu można to zrobić, ale jak to samo będzie robił Iksinski ktory jest poslem to juz jest wytykany i pomiatany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Wto 10:21, 07 Lip 2009    Temat postu:

Marsto napisał:
Polacy do takiego systemu niedorośli, są za bardzo pazerni, zazdrośni i chamscy.


Piszesz o społeczeństwie, czy jego reprezentantach w osobach posłów? Very Happy

Cytat:
Jak ktoś się dorobił i idzie na posła to jest traktowany i oceniany pod tym względem, że chce się jeszcze bardziej dorobić, dać zarobić rodzinie itp. Tak samo jak ktoś jest posłem i np; próbuje jeszcze coś dorobić na powiedzmy dotacjach do interesu (ktory prowadzi od X czasu) z funduszy europejskich bo ma taką okazję i się na tym zna.


Cóż, poczytaj o tym, co się wyrabiało w brytyjskim parlamencie, gdzie posłowie przewalali podatników na co mogli, od remontów domów na koszt państwa, do kupna kosiarek i pornoli. Very Happy

W USA też niemało było ustawiania różnych rzeczy pod siebie.

Cytat:
Owszem przeciętnemu Kowalskiemu można to zrobić, ale jak to samo będzie robił Iksinski ktory jest poslem to juz jest wytykany i pomiatany.


Bo widzisz - jest różnica czy robię coś, co prawo pozwala robić wszystkim, czy mam wpływ na kształtowanie prawa i ustawiam je tak, żebym to ja mógł robić interesy, ale inni nie.

Typowym przykładem tegoż był przewał z "darowiznami dla osób fizycznych" sprzed coś z 10 lat temu. To działało ileś lat, ale wiedzieli o tym tylko "swojacy". Byłem osobiście na konferencji, na której odpowiedzialny za to się "wsypał" przed dziennikarzami, którzy wprost spytali, czy każdy może taki numer zrobić, a on odpowiedział (zgodnie z prawdą), że tak. Tylko że przez ileś lat to było tajemnicą poliszynela dostępną tylko dla "swoich", a pan zaliczył dymisję za to, że następnego dnia nie poleciał do sejmu, żeby tę 'lukę" zlikwidować.

Co powiesz o sytuacji, gdy wysoki urzędnik odpowiadający za kształtowanie prawa podatkowego oficjalnie jako urzędnik publicznie mówi, że jest ono doskonałe i szczelne, ale skasowawszy podstawionych dziennikarzy na kilka stówek podaje im w swojej prywatnej kancelarii sposoby omijania prawa i mówi, że tam się roi od luk?

Jakie można mieć zaufanie do prawa tworzonego przez człowieka o takim podejściu?

Poza tym jak można sprawnie funkcjonować w prawie, które się non stop zmienia? Mam elektroniczny abonament na informacje o takich zmianach (nie czytam wszystkich, mam od tego księgowego, ale czasem coś mnie zainteresuje) - od października 2007 roku do dziś, czyli przez nieco ponad półtora roku dostałem takich powiadomień .... 626. A typowo w jednym jest informacja o szeregu zmian prawa o PIT, VAT, ZUS czy sprawach pracowniczych.

Wyobraź sobie teraz, że taką częstotliwość zmian wprowadzono by w Kodeksie Drogowym. Po pół roku nikt by już nie jeździł po drogach, bo by się wszyscy pozabijali, albo gremialnie by prawo olano i jeżdżono na instynkt samozachowawczy i logikę.

A w takich warunkach od polskiej gospodarki oczekuje się konkurencyjności w stosunku do krajów, w których prawo jest przejrzyste i w miarę stabilne. Kiedy a przykład wiele lat temu we Francji zmieniano zasady prowadzenia księgowości, to poprzedzono to kilkuletnim okresem przygotowawczym, gdzie nowe reguły już były znane, a ludziom oferowano informacje, jak to będzie.

U nas najpierw zmienia się prawo, a potem o tym informuje, żeby setki spółek i spółeczek szkoleniowych szwagra i krewnych i znajomych królika znowu mogło oferować tysiące szkoleń. A zanim szkolenia się skończą, to się robi nowe zmiany i cyrk się zaczyna od początku. I za to się powinna wziąć jakaś speckomisja, a nie za szukanie duchów z przeszłości. Tutaj wcale nie duchy, a całkiem żywe osoby ukręciły spore lody ze szkodami dla kraju zasługującymi na trybunał stanu.

Do tego prawo się zmienia niekompletnie, to znaczy w ustawie wytycza się "generalną linię", która w zasadzie jest preambułą, a szczegóły się deleguje do rozporządzeń, które powstają z dużym opóźnieniem (bo i odpowiedzialni za nie nie wiedzieli, jakie będą zmiany w ustawie i potem w panice szukają, jak zrealizować narzucane nią nierealne wymagania), albo nigdy nie powstają. To trochę tak, jak budowanie domu bez planów, z rozpoczęciem od zrobienia pięknego ogródka, który potem się rozjeżdża koparkami, a dom to się w ogóle zaczyna budować od dachu, bo ktoś sobie umyślił, że w ten sposób murarze nie zmokną Very Happy Tylko nie miał pomysłu, na czym ten dach się ma trzymać, ale założył, że "rozporządzeniem" sobie jakoś poradzą Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marsto
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:19, 07 Lip 2009    Temat postu:

[quote="Lucyfer"]

Cytat:
Piszesz o społeczeństwie, czy jego reprezentantach w osobach posłów? Very Happy


A czy to na jedno nie wychodzi. Posłowie wywodzą się z takiego właśnie społeczeństwa i ci którzy może chcieliby faktycznie coś zrobić jest jakiś procent. Zresztą zobacz nawet na wybór tego naszego społeczeństwa i kto w tym sejmie się znajduje bądź znajdował, niech tylko wspomnę o komiku, strażniku miejskim znanym głównie z Reality Show, prowadzący religię którego żona też jest nauczycielką religii, marnej jakości piłkarz i inny trochę lepszej jakości. Myślisz, że Ci ludzie coś chcą zrobić?? Nie, oni po prostu są automatami za grubą kasę do naciskania guziczków.
A kto ich wybrał - nasze wspaniałe społeczeństwo które zamiast przed wyborami spróbować się zainteresować ludźmi - poszli do urn i postawili krzyżyk przy znanych z komedii nazwiskach.

Ci posłowie którzy są od wielu lat w ławach poselskich czy senatorskich to już stare wyjadacze, którzy myślą że wiedzą wszystko i ich decyzje są najlepsze a co niektórzy to nawet uważają że należy się im wszystko bo oooooo tak i dlatego.. bo im się należy za zasługi (dlaczego dalej tacy ludzie są wybierani??)


Cytat:
Cóż, poczytaj o tym, co się wyrabiało w brytyjskim parlamencie, gdzie posłowie przewalali podatników na co mogli, od remontów domów na koszt państwa, do kupna kosiarek i pornoli. Very Happy


Tiaa... słyszałem o tym. Niezły pasztet, ale u nas też tak jest zarówno w parlamencie jak i w małych i średnich firmach (swoją drogą sam w takiej niestety pracuję)


Cytat:
Bo widzisz - jest różnica czy robię coś, co prawo pozwala robić wszystkim, czy mam wpływ na kształtowanie prawa i ustawiam je tak, żebym to ja mógł robić interesy, ale inni nie.


Tu mi bardziej chodziło o wykorzystywanie (a nie kształtowanie) tego samego prawa które już istnieje, oraz o możliwości wykorzystania funduszy które UE daje każdemu i każdy może z niego\nich korzystać czy to poseł, członek partii, radny, sołtys czy zwykły szary kowalski.



Cytat:
Wyobraź sobie teraz, że taką częstotliwość zmian wprowadzono by w Kodeksie Drogowym.
Po pół roku nikt by już nie jeździł po drogach, bo by się wszyscy pozabijali, albo gremialnie by prawo olano i jeżdżono na instynkt samozachowawczy i logikę.


Nie wiem czy taka jazda na logikę nie byłaby lepsza. Zobacz teraz gdzieniegdzie w Polsce i na świecie likwidują światła na skrzyżowania boi przeprowadzali eksperymenty, że akurat w tym miejscu byłoby tak lepiej. A w Wawie... zobacz na światła przy szpitalu Bielańskim - jedne dla przejścia dla pieszych a drugie dosłownie 20 metrów dalej dla wjazdu do szpitala na ostry dyżur - czy nie można by tego połączyć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marsto dnia Wto 11:23, 07 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2010 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 7 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin