Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nawałnica w Babicach
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2008
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bbs
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 29 Paź 2007
Posty: 1798
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Blizne Jasińskiego

PostWysłany: Pon 23:25, 04 Sie 2008    Temat postu: Nawałnica w Babicach

Dziś w dzień przeszła nawałnica, która dość mocno spustoszyła drzewa i linie wysokiego napięcia w naszej Gminie.
Wiecej info [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 23:36, 04 Sie 2008    Temat postu: Re: Nawałnica w Babicach

bbs napisał:
Dziś w dzień przeszła nawałnica, która dość mocno spustoszyła drzewa i linie wysokiego napięcia w naszej Gminie.
Wiecej info [link widoczny dla zalogowanych]


Popatrz sobie tutaj Smile - http://www.babice.fora.pl/bezpieczenstwo,8/burza-04-08-08,1020.html#15734

Jak chcesz, mam w oryginalnych AVI, tyle że po ponad 20 mega. Tu są skompresowane do mniejszych mpegów.

Ty masz po, ja mam w trakcie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lucyfer dnia Pon 23:45, 04 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 15:02, 08 Sie 2008    Temat postu:

u mnie już pada. hmm ciekawe czy powieje?
i to ładnie pada...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pią 16:09, 08 Sie 2008    Temat postu:

krecik łau napisał:
u mnie już pada. hmm ciekawe czy powieje?
i to ładnie pada...


Już przestało - poszło przed Warszawą bardziej na północ, na Mazury. Ale kolejne fale idą znad Niemiec, zleży tylko, jak się nad Polską rozejdą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał S.trażak
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice

PostWysłany: Pią 21:33, 08 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
A podczas burzy wyglądało to nieciekawie:

1. http://www.youtube.com/v/IFx4euq3NXo

2. http://www.youtube.com/v/4rYVu6ZyJVU


Lucek - te filmy to pokazowe mogą być w Zarządzaniu Kryzysowym, albo sprzedaj prawa do amerykańskiego horroru Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pią 22:29, 08 Sie 2008    Temat postu:

Michał S.trażak napisał:
Lucek - te filmy to pokazowe mogą być w Zarządzaniu Kryzysowym,


Zgodnie z maksymą, którą masz w podpisie, Zarządzanie Kryzysowe może ode mnie dostać te filmy w prezencie w pełnej rozdzielczości (te są transkodowane na 5 MB Mpega z ponad 20 MB Avi) z zastrzeżeniem osobistego prawa autorskiego, czyli uwidocznieniem autora.

A przy okazji, to prawda, że "policja i straż się nie może dodzwonić" do ZE Pruszków w razie awarii? Rzeczywiście nie macie łączności specjalnej?

Cytat:
albo sprzedaj prawa do amerykańskiego horroru Smile


Oni to mają horror, jak dostają ode mnie faktury za pracę Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pueblo
prawie debeściak
prawie debeściak



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice

PostWysłany: Sob 11:32, 09 Sie 2008    Temat postu:

Mam pytanko... Jeżeli nawałnica złamie mi sosnę, powiedzmy dużą sosnę, średnica pnia 20 cm i ja tę sosnę zetnę do reszty, potem potnę na kawałki a ktoś mnie podmelduje do UG że sosnę miałem a teraz nie mam, to będę miał mandat czy nie? Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 11:54, 09 Sie 2008    Temat postu:

wybitnie dobre pytanie!!!

czy jeżeli posadziłem sam drzewo moge je wyciąć?

bo w tym podpier... i policyjnym państwie to nic już nie wiadomo...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Sob 12:03, 09 Sie 2008    Temat postu:

Pueblo napisał:
Mam pytanko... Jeżeli nawałnica złamie mi sosnę, powiedzmy dużą sosnę, średnica pnia 20 cm i ja tę sosnę zetnę do reszty, potem potnę na kawałki a ktoś mnie podmelduje do UG że sosnę miałem a teraz nie mam, to będę miał mandat czy nie? Rolling Eyes


Robisz zdjęcia złamanej przez wiatr sosny i trzymasz jako dowód. W takiej sytuacji na zdrowy rozsądek nikt się nie powinien czepiać.

Natomiast jak jest prawnie, to zadzwoń do Referatu Ochrony Środowiska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Sob 12:28, 09 Sie 2008    Temat postu:

krecik łau napisał:
wybitnie dobre pytanie!!!

czy jeżeli posadziłem sam drzewo moge je wyciąć?


Nie, jeżeli od jego posadzenia upłynęło 5 lat i (chyba) średnica pnia jest grubsza niż ileśtam.

Ale bez problemu piszesz kwit do ROŚ do gminy i Ci powinni pozwolić wyciąć bez opłat, jeżeli masz ku temu jakiś racjonalny powód.

Cytat:
bo w tym podpier... i policyjnym państwie to nic już nie wiadomo...


Policyjnym?

Gdzieś mam na dysku "statut miejski" małej dziury w USA, liczący ze 200 stron, gdzie masz uregulowane absolutnie wszystko, włącznie z rodzajem piasku, jaki masz prawo sobie przywieźć na teren żeby coś pobudować, np. taras.

Masz też coś, na co u nas zaraz by się wrzask podniósł. Jeżeli masz narożną działkę, to masz zapewnić "przejrzystość" jej narożnika przy skrzyżowaniu po 10 metrów wzdłuż każdej z ulic. Polega to na tym, że w polu takiego trójkąta nie wolno Ci mieć niczego, co jest wyższe niż ok. 70 cm (żeby nie wystawało powyżej dolnego brzegu szyby samochodu i nie zasłaniało widoku). Tak, mimo, że teoretycznie to jest Twój prywatny teren. I jest to wymienione enumeratywnie - krzaki, drzewa, kwiaty, warzywa, altanki, kubły na śmiecie, altanki, szopy na narzędzia, budy dla psów, zaparkowany jacht, motorówka, samochód, motocykl lub rower, itp,m itd. I oczywiście wzdłuż tych brzegów nie możesz mieć nieprzejrzystego ogrodzenia powyżej owych ok 70 cm.

Inaczej przyjdzie szeryf i przywali słoną grzywnę, też tam wymienioną.

To jeszcze coś chcesz napisać o policyjnym państwie?

Możesz pisać o burdelarskim, bo w tamtej amerykańskiej "instrukcji mieszkania na naszym terenie" oprócz zakazów i grzywien za ich złamanie, masz podane absolutnie wszystkie informacje, jakie są potrzebne do ich w miarę bezbolesnego przestrzegania. Czyli wszystkie telefony i adresy do wszystkich firm świadczących legalnie usługi, specyfikacje tego wszystkiego co wolno, miejsca wywozu wszelkich rodzajów śmieci także z kontaktem do firm je wywożących, itp., itd. I to wszystko chodzi, bo tam najpierw się wprowadza rozwiązania pozwalające na spełnianie zakazów, a potem dopiero się ustanawia zakazy.

U nas to się dopiero zaczęło, bo na razie ludzie się mogą przyłączać do kanalizacji, a dopiero za jakiś czas zaczną dostawać grzywny za uporczywe niepodłączanie się.

Ale to jest wszystko uregulowane aż do bólu, smutne takie życie.

Z drugiej strony czasami by się to przydało i u nas. Obserwowałem sobie działania człowieka, który ma chyba dosyć specyficzne podejście do świata za swoim płotem. Gdy się budował, wywalał bez żenady graty na ulicę przed domem, tak że można się było zaplątać w drut kolczasty, siatkę, wjechać w stare słupki ogrodzeniowe. Zebrał to dopiero po interwencjach sąsiadów.

Potem robiąc sobie przyłącza nie dopilnował ekip, te nie zagęściły zasypki wykopów, więc w ulicy porobiły się dziury i rowy, na których można było połamać zawieszenie jadąc 10 km/h, a piesi musieli przeskakiwać w deszcz przez kałuże. Nie reagował na prośby sąsiadów, żeby to podsypać (wystarczyłoby przewieźć kilka taczek tłucznia, którego obok na drodze było w nadmiarze), powiadomiona przez nich gmina też nic nie zdziałała. Delikwent im podobno oświadczył, że w ogóle to on tę gminę ochrzani, bo do czego to jest podobne, żeby on taką drogę pod domem miał.

Cóż, ze dwa tygodnie temu gmina utwardziła tę ulicę destruktem, przy okazji likwidując nierówności, więc droga już była jak trzeba. Ale pan sobie robił podjazd. I gdzie zwalił piasek? Na nową ulicę, wprost na asfalt. I nie pofatygował się nawet tego oznakować taśmą, mimo że na połowę jezdni wychodziło. Za to następnego dnia oznakował taśmą na kijkach podjazd, żeby ktoś nie wjechał w na zapewne jeszcze wiążące obrzeża. Ale piasku, który już został na poboczu, nie oznakował. A że świeżutki asfalt jest teraz utytłany piaskiem, to komu to przeszkadza.

I w takim hamerykańskim miasteczku by tego nie zrobił, bo zaraz szeryf by liczniki włączył i mandaty wystawiał. U nas może.

Czyli masz coś za coś, ale do policyjnego państwa to jeszcze daleko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 13:04, 09 Sie 2008    Temat postu:

nie o to mi chodzi.

1) policyjnym w sensie że każda władza jest tam wyraźnie oddzielona od pozostałych.
a nie tak jak u nas jeden telefon i cba wpada na rewizję, naciski na prokuratorów i nadaremna praca policji w odniesieniu do decyzji sądów podjemowanych na pdostawie dziurawego prawa.

na dodatek prawnikiem tylko syn prawnika, a sędziowie jeszcze z pop systemu.

i na doddatek że nie ustawodawcza czy wykonawcza ale uważa sie że sądownicza tak na prawdę rozdaje karty (przypadek klintona, albo dziurek podczas wyborów). ale jest niezależna, oczywiście na tyle na ile ławę przysiegłych można uważać za niezależną...


2) druga sprawa podejście mieszkańców. jest wyraźna różnica pomiedzy napływowymi mieszkańcami i starą gwardią, mentalnie, zarobkowo i kulturowo.
gmina powinna działac w tym kierunku, żeby dochodziło w jakimś stopniu do kontaktu i wpsółpracy. ale skoro nie wiadomo ilu mamy mieszkańcców niezameldowanych? to o czym mowimy...

a ciekawe jak bedzie funkcjonował gminny budżet gdy zniesiony zostanie obowiązek meldunku?

3) co do .......(brzydkie słowo) prze których nie mamy kanalizacji albo chodnika bo nie można ruszyć ich skalniaczka w ogródku...jeżeli oni zachowują się w sposób skandaliczny, dlaczego traktować ich jak normalnych ludzi?

pewnego razu w usa...
jak sobie główny udziałowiec citi banku
książe arabski w związku z niskim kursem $,
postanowił odkupic trochę akcjii,

i jak w zwiazku ze zwiększonym popytem,
kurs akcji city wzrósł szybciutko,
to on przekroczył limit koncentracji
powyżej którego,
rząd usa pilnuje bardzo pilnuje.....

w ciągu 48h miał u siebie dosłownie wszytskie agencje....
gość który ma własnego jumbo....okazało się że nie miał pieczątki na jakimś papierku z urzędu emigracyjnego.

został poproszony o opuszczenie kraju...
gdy sprzedał akcje, nadal był porządnym obywatelem...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Sob 14:35, 09 Sie 2008    Temat postu:

Masz talent do zmieniania tematów wątków Smile

krecik łau napisał:
nie o to mi chodzi.

1) policyjnym w sensie że każda władza jest tam wyraźnie oddzielona od pozostałych.
a nie tak jak u nas jeden telefon i cba wpada na rewizję, naciski na prokuratorów i nadaremna praca policji w odniesieniu do decyzji sądów podjemowanych na pdostawie dziurawego prawa.


I u nas jednym telefonem się nie da. Ktoś, kto gminie zapewnia od dłuższego czasu rozrywkę kontrolowaną, albo ma dużo darmowych minut, albo duże samozaparcie.

Co do reszty z dziurawym prawem i marnowaniem pracy policji, to masz dużo racji.

Cytat:
na dodatek prawnikiem tylko syn prawnika, a sędziowie jeszcze z pop systemu.


To weź się dostań do korporacji prawniczej czy lekarskiej w USA Very Happy

Cytat:
i na doddatek że nie ustawodawcza czy wykonawcza ale uważa sie że sądownicza tak na prawdę rozdaje karty (przypadek klintona, albo dziurek podczas wyborów). ale jest niezależna, oczywiście na tyle na ile ławę przysiegłych można uważać za niezależną...


Hmm, z Clintonem to w zasadzie był pierwowzór błotnych kampanii, które się potem rozniosły na świat, a u nas jak zwykle w monstrualnych rozmiarach i skali.


Cytat:
2) druga sprawa podejście mieszkańców. jest wyraźna różnica pomiedzy napływowymi mieszkańcami i starą gwardią, mentalnie, zarobkowo i kulturowo.


Z tym różnie bywa, ale rzeczywiście jest sporo nowych ludzi, którzy uważają, że to iż im się chwilowo dobrze w życiu powodzi, daje im prawo deptania wszystkich i wszystkiego dookoła.

Cytat:
gmina powinna działac w tym kierunku, żeby dochodziło w jakimś stopniu do kontaktu i wpsółpracy.


Powinna, to fakt. I nawet zaczyna być widać pewne jaskółki. Ale bywają zabawne. Ostatnio gmina zorganizowała spotkanie w sprawie utwardzenia destruktem jednej z ulic, do czego jest potrzebna zgoda mieszkańców, którzy mają "ziemię w drodze".

W trakcie spotkania okazało się, że mimo iż było zwoływane "by rozwiązać problem", to problemu tak naprawdę nie ma. Bo gmina chce zrobić drogę, a ludzie chcą żeby to zrobiła i są skłonni dać zgody.

Nagle z obu stron pojawiło się pytanie - to po co myśmy to spotkanie zwoływali?

Ano po to, żeby rozwiązać kwestię organizacyjną. Bo nie wystarczy, że "coś jest oczywiste". Wtedy na ogół nic się w sprawie nie dzieje, bo każda ze stron (ile by ich nie było) uważa, że to pozostałe strony muszą coś czynnie zrobić, a ona poczeka. No i czekają wszystkie. W tym wypadku też tak było. Ale właśnie dzięki temu spotkaniu o które zabiegałem u jego organizatorów, udało się ustalić dalszy tok postępowania i są szanse, że w ciągu dwóch-trzech miesięcy będzie poprawiona kolejna uciążliwa ulica.

Tak, że spotkanie było budujące i dla ludzi i dla wójta, radnego i urzędników z gminy - nie było o co walczyć, trzeba było na spokojnie sobie wyjaśnić kilka spraw i przyjąć wytyczony tok postępowania.

Oczywiście nie zabrakło wystąpienia jednej osóbki, która postanowiła sypnąć błotem na gminę, ale jej dyskurs spotkał się z takim samym stanowiskiem i przedstawicieli gminy i mieszkańców - jako niepotrzebne mącenie wody nic nie wnoszące do tematu, a tylko dające upust jakiejś złości.

Cytat:
ale skoro nie wiadomo ilu mamy mieszkańcców niezameldowanych? to o czym mowimy...


a) Jestem pewny, że na tym spotkaniu było także sporo niezameldowanych ludzi, co dla jego tematu nie miało większego znaczenia.

b) Będzie Straż Gminna, to może się zająć tym problemem.

Cytat:
a ciekawe jak bedzie funkcjonował gminny budżet gdy zniesiony zostanie obowiązek meldunku?


Nie wierzę w zniesienie obowiązku meldunkowego w sensie zaprzestania przez państwo ewidencjonowania ruchów i zamieszkania ludności. Na całym świecie jest wręcz przeciwna tendencja, ze względu na globalizację, anonimowość ludzi i zagrożenia przestępczością i terroryzmem. Dlatego nawet w Anglii, gdzie nie masz formalnego obowiązku meldunkowego w tym sensie, że masz mieć DO z wpisanym adresem, władze mają doskonałe rozeznanie w miejscach zamieszkiwania ludzi.

Tak, że nawet jeżeli u nas zniosą obowiązek latania do UG czy na policję by się "zameldować", to będziesz miał inną formę, pod inną nazwą, pozwalającą na określenie, gdzie kto regularnie przebywa.

I także z powodów "budżetowych", o których piszesz. Dodatkowo moją niewiarę w zniesienie w Polsce obowiązku meldunkowego wzmacnia to, ile ustaw i przepisów jest na nim opartych. Za dużo by trzeba było zmieniać. Raczej zachowają dla celów budżetowo finansowych obecny obowiązek składania NIP-3 w USach, a dla celów ewidencji wprowadzą rozwiązania techniczne, jak meldowanie i wymeldowanie SMSem. A sieć pozwala na ustalenie, gdzie fizycznie się znajduje delikwent wysyłający SMS. Można nawet zablokować możliwość zameldowania się SMSem nadanym spoza konkretnego obszaru geograficznego.

Cytat:
3) co do .......(brzydkie słowo) prze których nie mamy kanalizacji albo chodnika bo nie można ruszyć ich skalniaczka w ogródku...jeżeli oni zachowują się w sposób skandaliczny, dlaczego traktować ich jak normalnych ludzi?


Spokojnie, to trzeba wyważyć. Są sytuacje, w których rzeczywiście powinna być możliwość "przejechania tego buldożerem", ale są i sytuacje, gdy tacy ludzie mają swoje racje, które trzeba uszanować i znaleźć rozwiązanie zastępcze.

Akurat w wypadku, który opisywałem, chodzi o działanie odwrotne - mieszkaniec wpływa niekorzystnie na własność wspólną, z której korzystają inni i nie powoduje to zdecydowanej reakcji.

Cytat:
pewnego razu w usa...
jak sobie główny udziałowiec citi banku
(....)gdy sprzedał akcje, nadal był porządnym obywatelem...


I o trzeba zachodowi przyznać, a w szczególności USA, że tam generalnie jak łamiesz prawo, to nie ma znaczenia, czy jesteś biedakiem, czy bogaczem, traktowanie jest podobne. Ale też nie identyczne, bo wyobraź sobie co by było, gdyby nieco za mocno nacisnęli Billa Gatesa, a ten by oświadczył, że ma dosyć, zrzeka się obywatelstwa USA, za swoje legalnie zarobione pieniądze kupuje wyspę koło Francji i likwiduje Microsoft. A widziałem go naprawdę blisko granicy odporności psychicznej, na prezentacjach już krzyczał falsetem.

Wiesz, jaki byłby rozgardiasz? Dlatego napisałem "podobnie".

No i jeszcze kwestia przyjaciół w odpowiednich kręgach, to w USA też jednak nie pozostaje całkiem bez wpływu, choć tak chamsko jak u nas nie udaje im się wielu spraw tuszować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pueblo
prawie debeściak
prawie debeściak



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice

PostWysłany: Sob 19:09, 09 Sie 2008    Temat postu:

Lucyfer napisał:
Pueblo napisał:
Mam pytanko... Jeżeli nawałnica złamie mi sosnę, powiedzmy dużą sosnę, średnica pnia 20 cm i ja tę sosnę zetnę do reszty, potem potnę na kawałki a ktoś mnie podmelduje do UG że sosnę miałem a teraz nie mam, to będę miał mandat czy nie? Rolling Eyes


Robisz zdjęcia złamanej przez wiatr sosny i trzymasz jako dowód. W takiej sytuacji na zdrowy rozsądek nikt się nie powinien czepiać.

Natomiast jak jest prawnie, to zadzwoń do Referatu Ochrony Środowiska.
Proste jak drut, zdjęcie... i wszystko jasne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W.W
Gość






PostWysłany: Sob 20:28, 09 Sie 2008    Temat postu:

Pueblo napisał:
Lucyfer napisał:
Pueblo napisał:
Mam pytanko... Jeżeli nawałnica złamie mi sosnę, powiedzmy dużą sosnę, średnica pnia 20 cm i ja tę sosnę zetnę do reszty, potem potnę na kawałki a ktoś mnie podmelduje do UG że sosnę miałem a teraz nie mam, to będę miał mandat czy nie? Rolling Eyes


Robisz zdjęcia złamanej przez wiatr sosny i trzymasz jako dowód. W takiej sytuacji na zdrowy rozsądek nikt się nie powinien czepiać.

Natomiast jak jest prawnie, to zadzwoń do Referatu Ochrony Środowiska.
Proste jak drut, zdjęcie... i wszystko jasne.

Po takich nawałnicach i takiej ilości połamanych drzew to owszem lecz w tak zwanych normalnych warunkach warto zgłosić do referatu ochrony środowiska, gdzie otrzymasz informację co dalej robić by się nie narazić na karę kilkudziesięciu tys zł tak jak jeden osobnik z zielonek.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 9:42, 10 Sie 2008    Temat postu:

W.W napisał:
Pueblo napisał:
Lucyfer napisał:
Pueblo napisał:
Mam pytanko... Jeżeli nawałnica złamie mi sosnę, powiedzmy dużą sosnę, średnica pnia 20 cm i ja tę sosnę zetnę do reszty, potem potnę na kawałki a ktoś mnie podmelduje do UG że sosnę miałem a teraz nie mam, to będę miał mandat czy nie? Rolling Eyes


Robisz zdjęcia złamanej przez wiatr sosny i trzymasz jako dowód. W takiej sytuacji na zdrowy rozsądek nikt się nie powinien czepiać.

Natomiast jak jest prawnie, to zadzwoń do Referatu Ochrony Środowiska.
Proste jak drut, zdjęcie... i wszystko jasne.

Po takich nawałnicach i takiej ilości połamanych drzew to owszem lecz w tak zwanych normalnych warunkach warto zgłosić do referatu ochrony środowiska, gdzie otrzymasz informację co dalej robić by się nie narazić na karę kilkudziesięciu tys zł tak jak jeden osobnik z zielonek.


ale ten ossobnik to chyba sie sąsiadowi naraził?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2008 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin