:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Michał Wołodyjowski

Amen.

P.S.
Lucek, popieram Twoje stanowisko w 100% - jeżeli ktoś ma jakieś obiekcje do działalności sklepu to idzie do właściciela i załatwia to tak jak opisałeś.

i żeby już definitywnie zamknąć temat, jeszcze raz:

Amen.

biro

Ciekawym podsumowaniem dyskusji może być rozmowa z Alfredem Bujarą, szefem Sekcji Handlowej NSZZ SOLIDARNOŚĆ zamieszczona w dzisiejszej Gazecie Wyborczej:

AB: Nie spotykam opryskliwych sprzedawców... Jeśli pracownik bywa niegrzeczny, to zazwyczaj bywa to uzasadnione... Jest dużo niemiłych klientów, którzy wyżywają się na pracownikach, czepiają się. A nie mają racji.
GW:Klient nie ma racji, oczekując szybkiej i kulturalnej obsługi?
AB: Powinien rozumieć pracownika.

Na szczęście do zwiazków zawodowych należy tylko 7-8% sprzedawców Very Happy

Gość

Ta nowa sklepowa i wstosunku do mojej osoby kilka razy zachowała się niestosownie bardzo proszę o wytłumaczenie jej troche więcej szacunku dla klijenta Crying or Very sad

AMELKA · Gość

A ja mam swoje zdanie na ten temat! uważam<e> molak po całości! do której przyczynił się również pan urażony i zapewne nawet o tym nie pomyslał wypisując takie sprawy w internecie> Zapewne jest Pan dorosłą osobą a dosrośli ludzie nie powinni zachowywać się jak dzieci! Takie sprawy załatwia się oko w oko! na zasadzie Moralności p> Dulskiej! własne brudy prać trzeba we własnym domu@ ale wątpie że Pan urażony czytał! widocznie nie był nikt aż tak bardzo tą złą panią ekspedientką urażony<bo> Molak! Bardzo ciekawe! odwaga na necie! a gdzie odwaga oko w oko!

gość · Gość

a gdzie dokladnie jest ten sklep?
ciekawość mnie zżera Very Happy

moze przekonam sie na wlasnej skorze jak sie tam traktuje klientow

od niedawna mieszkam na terenie gminy i zakupy robie w Saginie w Zielonkach - mimo ze denerwuje mnie ciasnota i kolejki to nie znalazlam lepiej zaopatrzonego sklepu, zreszta sadzac po ilosci klientow nie tylko ja
a obsluga jest tam ok

Gość

a ja w Saginie wogóle nie lubię robić zakupów, obsługa jest w porządku - ale oschła. Do tego czasem panie robią nieprzyjemnie zdziwioną minę jeśli poproszę o paragon, który one zaraz po zakończeiu transakcji zrywają, mną i wrzucają do kosza.
Wolę mój lokalny sklep "u Pani Molak", asortyment niewiele mniejszy, za to ogólna armosfera bardzo przyjemna, niemal rodzinna Smile

Gość

Gość

a co powiecie o nowym banku?
coś tam sie dzieje?

Gość

Gość

Gość

Gość

zastanawiam mnie jedno jak czytam to sobie...
dlaczego ten temat nazywa się chamstwo w sklepie.
przecież delikwent nie został nazwany
zwrotem powszechnie uważanym za obraźliwy

a jedynie zaoferowano mu oryginalną usługę - bujanie.
i to za darmo!!!
i on w dodatku ją zakupił, bo wszedł na forum i buja...

bo wszak nie zna właścicielki ale ją zna,
nie mówiąc nic o tym że już tam nie kupuje, ale wczoraj był dwa razy.

a co by nie mówić, po tym co wypisuje, moża stwierdzić że od 11 lat jest oszukiwany,
gdyż nikt nie powie mu prawdy w oczy,
czym naprawdę jest chamstwo...
a może "chamstwo w sklepie" to podpis?

ps. a szczerze to nie wiem czamu admin toleruje temat, w którym anonimy obgadują prywatne sprawy znanej z nazwiska osoby. nieładnie.
a o hymnie narodowym to usunął....