Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bezpieczne drogi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 11, 12, 13  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2008
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ja
Gość






PostWysłany: Nie 18:10, 18 Lut 2007    Temat postu:

na hubala to ostatnio drogówka z radarem stała około 22 po stronie cmentarza przed warsztatem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Nie 18:40, 18 Lut 2007    Temat postu:

Gość napisał:
Gorzej, że prawie wszystkich należyałoby zatrzymać.
Nikt nie przestrzega przepisów.


Samobój - używając tego słowa niejako stwierdzasz, że Ty też nie.

Ale pocieszę Cię, i ja i żona przestrzegamy, przynajmniej na takich drogach, jak ta o której piszesz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość
Gość






PostWysłany: Nie 20:01, 18 Lut 2007    Temat postu:

Lucyfer nie bądz taki drobiazgowy.
Te kilka osób takich jak Wy i ja to tak maleńki
promil całości, że nawet nie warto nas brać pod
uwage Crying or Very sad
Rajdowców nie powstrzymały nawet roboty drogowe,
a teraz kiedy jest nowy asfalt to hulaj dusza.
Wyprzedzanie na ciągłej linii, na łukach i skrzyżowaniach
jest nagminne.
Kobieta, która miała ostatnio wypadek w Latchorzewie pewnie
żle oceniła prędkość zbliżającego sie pojazdu, a ten sądząc po
zdjęciach musiał nieżle pędzić.
Jej wina ale czy tylko?
Jakoś wszyscy zapominają czego sami nie lubią jak tylko opuszczą
swoją uliczke.
Kiedyś policja przed moim domem zatrzymała za predkość pana, ktorego powitali stwierdzeniem: to pan u siebie walczy o spowalniacze a tu tak
przekracza dozowloną prędkość?
Każdy chciałby mieć troche ciszy i spokoju.
Apeluje więc:
Kierowco nie rób drugiemu co tobie niemiłe

KIEROWCO WOLNIEJ TO CISZEJ I BEZPIECZNIEJ

Pozdrawiam wszystkich
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Nie 21:01, 18 Lut 2007    Temat postu:

Gość napisał:
Lucyfer nie bądz taki drobiazgowy.
Te kilka osób takich jak Wy i ja to tak maleńki
promil całości, że nawet nie warto nas brać pod
uwage Crying or Very sad


A właśnie powinno być na odwrót. Ale u nas rzeczy notoryczne tudzież nagminne za chwilę zaczynają być akceptowane jako normalne.

Cytat:
Rajdowców nie powstrzymały nawet roboty drogowe,
a teraz kiedy jest nowy asfalt to hulaj dusza.
Wyprzedzanie na ciągłej linii, na łukach i skrzyżowaniach jest nagminne.


I to często jest zasadniczą przyczyną wypadków, prędkość tylko wzmacnia skutki.

Niestety policja uważa inaczej (przynajmniej ta część decyzyjna, której nie udaje mi się przekonać) i zamiast łapac za głupotę jak wyżej, chcą się skupiać wylacznie na prędości (no i promilach).

Cytat:
Kobieta, która miała ostatnio wypadek w Latchorzewie pewnie
żle oceniła prędkość zbliżającego sie pojazdu, a ten sądząc po
zdjęciach musiał nieżle pędzić.


Patrząc na zdjęcia też tak uznałem, ale Michał Strażak, który był na miejscu twierdzi, że nie mam racji. Jeżeli znajdę tamte jego zdjęcia, podeślę je do kolegi dochodzeniowca wypadkowego, żeby powiedział niezobowiązująco, co sądzi o prędkości.

Cytat:
Jej wina ale czy tylko?


Jej? U nas to najprostsze rozwiązanie. W wielu krajach jeżeli jadący ulicą przekraczał rażąco prędkość w takim stopniu, że ta pani nastawiona na
"przekraczających przyzwoicie", nie miała szansy go dojrzeć i zareagować, byłaby całkowicie uniewinniona. Takie przypadki i w Polsce się zdarzały, ale nie są reguła, a szkoda.

Obecnie zbyt częsta jest chora interpretacja, że jeżeli ktoś wyprzedzając nielegalnie na skrzyżowaniu wjechał w wyjeżdżającego z ulicy podporządkowanej, to winą za wypadek obarczany jest wyjeżdżający "ponieważ nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi poruszającemu się drogą z pierwszeństwem przejazdu", a wyprzedzający dostaje mandat za wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym. Przepraszam, ale jest to idiotyzm, bo po pierwsze jego pierwszeństwo zostało "uzyskane' w wyniku złamania prawa, a po drugie to jego zachowanie sprzeczne z przepisami doprowadziło do wypadku. Na zachodzie stosuje się tu zasadę odpowiedzialności za skutki ciągu zdarzeń, które gość zapoczątkowuje łamiąc prawo. Do tego polskie podejście rozbestwia ludków, bo wiedzą że w razie wypadku odpowiedzą tylko za wyprzedzanie. Póki mówimy o kwesti winy w sensie kto zapłaci z OC, a kto z AC, pół biedy. Ale kiedy będą ofiary w ludziach, mówimy o złamanym życiorysie, ewentualnej odsiadce i zaszarganej kartotece skazanych - a to już nie żarty.

Cytat:
Jakoś wszyscy zapominają czego sami nie lubią jak tylko opuszczą
swoją uliczke.


Staram się tego nie robić i w większości przypadków mi wychodzi.

Cytat:
Kiedyś policja przed moim domem zatrzymała za predkość pana, ktorego powitali stwierdzeniem: to pan u siebie walczy o spowalniacze a tu tak
przekracza dozowloną prędkość?


Piękne.

Cytat:
Każdy chciałby mieć troche ciszy i spokoju.
Apeluje więc:
Kierowco nie rób drugiemu co tobie niemiłe

KIEROWCO WOLNIEJ TO CISZEJ I BEZPIECZNIEJ

Pozdrawiam wszystkich


Podpisuję się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
***
Gość






PostWysłany: Nie 21:34, 18 Lut 2007    Temat postu: wypadek na hubala

z wypadkiem 15.02 przy hubala było tak
kobieta wyjezdzająca z bramy została uderzona przez samochod jadący z lewej stropny, który wyprzedzał skręcający do bramy inny samochod i w nią uderzył
powinna być wspólna wina ale nie ma świadków ani nie można było nic zmierzyć bo nie było śladu hamowania (padał deszcz)

kobieta odniosła ciężkie odbrażenia
[połamana miednica, podstawa trzonu mostka, kosć łonowa, pęknięta przepona, powyrywane z miejsc narządy wewnętrzne, przebite lewe płuco (krew+plyn w srodku), wstrząśnienie mózgu]
tej samej nocy po wypadku miała już 2 operacje
pozostała jeszcze sprawa z miednicą
ale jej stan jest aktualnie stabilny
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
W.W
Gość






PostWysłany: Nie 22:35, 18 Lut 2007    Temat postu:

Wygląda na to że opisem mojej sytuacji z policją wywołałem nieświadomie dyskusję na temat bezpieczeństwa na naszych drogach. Jestem przekonany
że jakaś część naszej dyskusji dotrze do "naszej policji" i w niedługim czasie
będą tego efekty, choć wiem że głupoty i debilizmu na drogach nigdy się nie zlikwiduje.I jeszcze jedno przypomniałem sobie iż skręcając w lewo przepuściłem oczywiście wszystkie samochody jadące z przeciwka oraz osoby przechodzące przez jezdnię w którą skręcałem chć tam nie ma przejścia dla pieszych. Pewnie to wydało się podejżane owym policjantom. Jedzie prawidłowo więc ma coś na sumieniu?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Nie 23:12, 18 Lut 2007    Temat postu: Re: wypadek na hubala

*** napisał:
z wypadkiem 15.02 przy hubala było tak
kobieta wyjezdzająca z bramy została uderzona przez samochod jadący z lewej stropny, który wyprzedzał skręcający do bramy inny samochod i w nią uderzył
powinna być wspólna wina ale nie ma świadków ani nie można było nic zmierzyć bo nie było śladu hamowania (padał deszcz)


To niestety nieco zmienia obraz sprawy. Wjazd do posesji, także osiedla, nie jest skrzyżowaniem, a więc na jego wysokości nie ma "ustawowego" zakazu wyprzedzania, W tej sytuacji wyjeżdżająca, widząc skręcający w bramę samochód nie powinna była wyjeżdżać. I w tej sytuacji jadącego drogą główną można co najwyżej pociągnąc do odpowiedzialności za ewentualne przekroczenie prędkości, ale rzeczywiście to ona jest winna spowodowania wypadku.

Piszę to zakładając, że wjazd nie jest oznakowany jako skrzyżowanie ani znakami pionowymi, ani poziomymi.

Co do śladów hamowania - niekoniecznie muszą być. Prędkość można ocenić po zniszczeniach samochodów, niektórzy producenci udostępniają policji specjalne programy to umożliwiające.

Natomiast proponowałbym Wam jedną rzecz - wystąpić twardo do zarządcy drogi o ustawienie w okolicy wjazdu do osiedla znaków zakazu wyprzedzania (i oznakowania poziomego), bo osiedle jest rzeczywiście duże i "generuje" spory ruch.

Druga sprawa to naciśnijcie na gminę, żeby jeden z wolnych słupów do fotoradarów ustawiła właśnie w tamtej okolicy. Natomiast zdecydowanie nie popierałbym fikcyjnego ograniczania prędkości do np. 40 km/h - za dużo mamy takich ograniczeń w miejscach, gdzie problemem nie jest jazda 50 km/h, tylko znacznie więcej.


Cytat:
kobieta odniosła ciężkie odbrażenia
[połamana miednica, podstawa trzonu mostka, kosć łonowa, pęknięta przepona, powyrywane z miejsc narządy wewnętrzne, przebite lewe płuco (krew+plyn w srodku), wstrząśnienie mózgu]
tej samej nocy po wypadku miała już 2 operacje
pozostała jeszcze sprawa z miednicą
ale jej stan jest aktualnie stabilny


Strasznie smutne, życie ludzkie jest kruche. Dlatego czasami warto ustawić te kilka blaszanych znaków, żeby takich sytuacji było mniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 10:12, 19 Lut 2007    Temat postu:

W.W napisał:
Wygląda na to że opisem mojej sytuacji z policją wywołałem nieświadomie dyskusję na temat bezpieczeństwa na naszych drogach.


I bardzo dobrze, taka dyskusja jest ogromnie potrzebna.

Cytat:
Jestem przekonany
że jakaś część naszej dyskusji dotrze do "naszej policji" i w niedługim czasie
będą tego efekty,


Na pewno dotrze, tylko że jak to mówią, wyżej głowy nie podskoczy. Póki nie zostaną zmienione pewne rozwiązania centralne, na które nawet szef KPP nie ma wpływu - na przykład niedobory ludzi - pozostaje nam próbować rozwiązywać problemy bez udziału policji, tam gdzie jest to możliwe. A od policji warto by było wydostać statystykę "zdarzeń drogowych" na Hubala i przy tym wjeździe na osiedle w szczególności, może to przekonałoby zarządcę drogi do wprowadzenia jakichś rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo?

Udało mi się np. przekonać pana Starostę i jego służby, że można zgodnie z prawem zrobić próg zwalniający na drodze powiatowej (tylko musi spełniać pewne warunki, jeżeli kursują nią autobusy) i taki próg ma zostać zrobiony pod gimnazjum w Koczargach już w tym roku.

Cytat:
choć wiem że głupoty i debilizmu na drogach nigdy się nie zlikwiduje.


Ale można ją 'technicznie" utrudnić. Według opracowań zachodnich specjalistów, podstawową przyczyną wypadków jest "systemowy stan dróg", czyli jakość nawierzchni, oświetlenie, oznakowanie, rozwiązania inżynieryjne, a dopiero po nich prędkość, alkohol, wiek kierujących. U nas, małpując nierozumnie zachód, krzyczy się że prędkość i alkohol są na pierwszym miejscu, bo tak jest na zachodzie.

Całkowite nieporozumienie. Na zachodzie już się uporano z podstawowymi problemami "systemowymi" i dlatego czynniki ludzkie wyszły na pierwsze miejsce. W niczym nie umniejszając wagi niebezpieczeństwa przekraczania prędkości i promili twierdzę, że u nas jeżeli chodzi o sprawy "systemowe" jest tragedia. Mam bliskiego znajomego, który mieszka na zmianę w UK i w Polsce. W Anglii ograniczenie alkoholu wciąż wynosi 0,8 promila, czyli według polskiej gazetowej nomenklatury mogą jeździć "pijani", ale jednak tam mają mniej tragicznych wypadków, niż u nas. Dlaczego? O ile znajomy w Anglii nie ma wiekszych zahamowań, bo pojechać do domu samochodem po kolacji z winkiem, to w Polsce boi się wsiąść za kierownicę nawet po powąchaniu alkoholu. Dlaczego? Ano dlatego, że jak mówi, tu drogi są niebezpieczniejsze dla całkowicie trzeźwego, niż tam dla jadącego po piwie. I to niebezpieczniejsze "systemowo".

Taki mały przykład, jak można stosunkowo niewielkim kosztem sporo podnieść bezpieczenstwo - oznakowaniem poziomym. Na zachodzie droga bez przynajmniej środkowej linii rozdzielającej jest traktowana jako "niepełnowartościowa". Jeżeli z jakichś przyczyn oznakowania aktualnie nie ma, to generalnie jest na niej ograniczana prędkość.

A u nas? Większość naszych dróg gminnych nie ma śladu "malunków", dopiero niedawno powiat zaczął malować swoje (z 10 lat po tym, jak za własne pieniadze wymalowałem im linię rozdzielającą na Szkolnej Smile, której nota bene od tamtej pory jeszcze ani razu nie odmalowano Sad )

I mimo że marzą mi się drogi oznakowane jak w Niemczech, czyli linią środkową i bocznymi, to może by tak na naszych drogach gminnnych choćby te linię środkowe pomalować? Ona naprawdę pomaga.

Cytat:
I jeszcze jedno przypomniałem sobie iż skręcając w lewo przepuściłem oczywiście wszystkie samochody jadące z przeciwka oraz osoby przechodzące przez jezdnię w którą skręcałem chć tam nie ma przejścia dla pieszych. Pewnie to wydało się podejżane owym policjantom. Jedzie prawidłowo więc ma coś na sumieniu?


Ano. Ponieważ nie mam w zwyczaju przekraczać prędkości na terenach faktycznie zabudowanych i w miejscach niebezpiecznych (bo w "pustym polu" czasem lubię sobie "przewentylować garnki"), to też kilka razy w zyciu zdarzyło mi się zatrzymanie do kontroli, "bo za wolno pan jechał, to wie pan, myśleliśmy ....." Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KiziaM.
Gość






PostWysłany: Pon 10:52, 19 Lut 2007    Temat postu:

Lucyfer napisał:


Udało mi się np. przekonać pana Starostę i jego służby, że można zgodnie z prawem zrobić próg zwalniający na drodze powiatowej (tylko musi spełniać pewne warunki, jeżeli kursują nią autobusy)


Czy móglbyś podac konkretnie jakie? Albo gdzie to można znaleźć?

Jak widzę czasami kretynów pędzących przez Jakubowicza w Lipkowie ile fabryka dała, to mam ochotę rzucic przez płot garść zagiętych na krzyż gwoździ....

To, że jest tam ograniczenie predkości ani znak "uwaga dzieci" nic nie daje - rownie dobrze moglibyśmy postawic tabliczkę z napisem "Uprzejmie uprasza się o włączenie logicznego myślenia". Skutek byłby ten sam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 12:19, 19 Lut 2007    Temat postu:

KiziaM. napisał:
Lucyfer napisał:


Udało mi się np. przekonać pana Starostę i jego służby, że można zgodnie z prawem zrobić próg zwalniający na drodze powiatowej (tylko musi spełniać pewne warunki, jeżeli kursują nią autobusy)


Czy móglbyś podac konkretnie jakie? Albo gdzie to można znaleźć?


[link widoczny dla zalogowanych]

Opis urządzeń zwalniających ruch znajdziesz w Załączniku 4, w podpunkcie 8.

Jest tam jak byk zastrzeżenie (punkt 8.1), że:

a) urządzeń nie stosuje się na drogach krajowych i wojewódzkich, nie ma nic o powiatowych!!!

b) nie stosuje się ich na trasach autobusów, ale wolno wtedy zamiast progów stosować wyspy zwalniające.

Masz tam też opis technioczny wyspy.

Cytat:
Jak widzę czasami kretynów pędzących przez Jakubowicza w Lipkowie ile fabryka dała, to mam ochotę rzucic przez płot garść zagiętych na krzyż gwoździ....

To, że jest tam ograniczenie predkości ani znak "uwaga dzieci" nic nie daje - rownie dobrze moglibyśmy postawic tabliczkę z napisem "Uprzejmie uprasza się o włączenie logicznego myślenia". Skutek byłby ten sam.


Ten sam problem jest w większości miejscowości. I z moich wieloletnich obserwacji już rozpoznaję konkretne samochody, których kierowcy w tym celuja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość
Gość






PostWysłany: Pon 12:56, 19 Lut 2007    Temat postu:

Tuż przed skrętęm do osiedla Latchorzew jest oznakowane przejście
dla pieszych i z obu stron ciągła linia na jezdni nie wolno tam
wyprzedzać. Gdyby przechodził pieszy to nie miałby szans.
Sądzę, że kierowczy wzajemnie się nie widzieli, ale według mnie
winny jest jednak wyprzedzający.
Z tym, że ja w takiej sytuacji nigdy nie wyjżdżam nawet jak
widze kierunkowskaz włączony, bo niektórzy potrafią jechać
prosto. Nie mówie tu o wyjeżdzie z Latchorzewa tylko wogóle.
A swoją drogą jak się widzi drastyczne łamanie przepisów można
zapisać numer i zgłosić policji. Tak zrobiła moja znajoma, którą
też na Hubala kiedy szła chodnikiem mało nie przejachał samochód,
który wylądował w rowie, bo zpowodu nadmiernej szybkości
uciekał przed uderzeniem w tył innego samochodu. Tylko on
był poszkodowany, policja nie zdążyła przyjechać zanim go z
rowu wyciągneli, pewnie myślał, że mu się upiecze.
I wydaje mi się, że właśnie należy zgłaszać na policję takie
przypadki i nie tolerować zachowań zagrażających naszemu życiu.
Ja w listopadzie straciłam 3 letni samochód bo też się komuś
spieszyło. Na szczęście mąż wyszedł bez zadrapania, ale wóz
do kasacji. Kobieta z Latchorzewa to też moja znajoma.
Dlatego mam ZERO TOLERANCJI dla piratów drogowych.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 14:42, 19 Lut 2007    Temat postu:

Gość napisał:
Tuż przed skrętęm do osiedla Latchorzew jest oznakowane przejście
dla pieszych i z obu stron ciągła linia na jezdni nie wolno tam
wyprzedzać. Gdyby przechodził pieszy to nie miałby szans.
Sądzę, że kierowczy wzajemnie się nie widzieli, ale według mnie
winny jest jednak wyprzedzający.


Dzięki za te informację. Rzeczywiście w takiej sytuacji kobieta miała prawo sądzić, że jest z lewej "chroniona" przez skręcający pojazd i mogła wyjechać. Ale jak czytałem, to ja uznano winną.

Dlaczego u nas się głośno nie mówi, po co jest zakaz wyprzedzania na skrzyżowaniach o ruchu niekierowanym? Ano właśnie po to, żeby wyjeżdżający z ulicy poprzecznej (podporządkowanej) miał pewność, że nie zostanie 'zaatakowany na drugim pasie' przez wyprzedzającego.

Cytat:
Z tym, że ja w takiej sytuacji nigdy nie wyjżdżam nawet jak
widze kierunkowskaz włączony, bo niektórzy potrafią jechać
prosto. Nie mówie tu o wyjeżdzie z Latchorzewa tylko wogóle.


Od szczeniaka mnie rodzic uczył - nie sugeruj się kierunkowskazem, patrz na koła. Wyjeżdżaj dopiero wtedy, gdy wyraźnie skręcają, bo wtedy już jest mała szansa, że gość nie skręci.

Cytat:
A swoją drogą jak się widzi drastyczne łamanie przepisów można
zapisać numer i zgłosić policji. Tak zrobiła moja znajoma, którą
też na Hubala kiedy szła chodnikiem mało nie przejachał samochód,
który wylądował w rowie, bo zpowodu nadmiernej szybkości
uciekał przed uderzeniem w tył innego samochodu. Tylko on
był poszkodowany, policja nie zdążyła przyjechać zanim go z
rowu wyciągneli, pewnie myślał, że mu się upiecze.


Dostał za swoje?

Cytat:
I wydaje mi się, że właśnie należy zgłaszać na policję takie
przypadki i nie tolerować zachowań zagrażających naszemu życiu.
Ja w listopadzie straciłam 3 letni samochód bo też się komuś
spieszyło. Na szczęście mąż wyszedł bez zadrapania, ale wóz
do kasacji. Kobieta z Latchorzewa to też moja znajoma.
Dlatego mam ZERO TOLERANCJI dla piratów drogowych.


Zgadzam się, ale zaraz zostaniesz pewnie (i ja też) okrzyczana ORMOwcem Laughing Z czasem tę funkcję zaczną pełnić kamery monitoringu drogowego, ale jeszcze chwilę potrwa zanim się ich dorobimy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ja
Gość






PostWysłany: Pią 11:51, 23 Lut 2007    Temat postu:

Dziś przy wjeździe na osiedle Kwirynów na ulicy Modrzewiowej miało miejsce zdarzenie, w którym niezidentyfikoway samochód ciężarowy (najprawdopodobnie wywrtoka) zerwał linię tlelefonicze do kilku posesji łamiąc przy całkowicie dwa słupy a trzeci "jeszcze ledwo stoi". Zdarzenie miało miejsce około 9.30 rano.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
babice.waw.pl
Ojciec Założyciel



Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 921
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice

PostWysłany: Wto 21:57, 27 Lut 2007    Temat postu:

Popatrzcie w aktualności [link widoczny dla zalogowanych] - nasi Internauci poszukują świadków wypadku z Latchorzewa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
killstupidity
prawie znawca
prawie znawca



Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:59, 28 Lut 2007    Temat postu:

Ciekaw jestem co bedzie próbował udowodnić obrońca Pani wyjeżdżającej z osiedla ?
Co za argumentację tam stosuje "obrońca" ? Że Pani wyjeżdżająca ma doświadczenie ? A jakie to ma znaczenie w tym konkretnym zdarzeniu ? A mianowicie takie, że ma te doswiadczenie zbyt małe skoro popełniła szkolny błąd wyjeżdżając wprost pod koła, jadącego drogą z pierwszeństwem, innemu uczestnikowi ruchu.
Jedyne, co może zrobić, to szukać świadków zdarzenia, którzy bedą mieli nieco odmienne zdanie od tego, które obecnie jest uznawane za oficjalne.
Ale tak to nic nikogo nie obchodzi kto miał jakie doświadczenie w chwili wypadku a zdaje się na tym "obrońca" próbuje budować obronę. Widzę to marnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2008 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 4 z 13

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin