Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Woda oligoceńska...
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2006
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 10:10, 14 Gru 2006    Temat postu:

Mieszkam w Borzęcinie, piję prosto z kranu i mi smakuje bardziej niż oligocenka. Znajomi też sobie chwalą.

Muszę jednak zlać trochę wody "zastanej" na przykład z samego rana albo po powrocie do domu. Ma wtedy paskudny smak.

Kamienia w czajniku nie zaobserwowałem, choć wskaźnik wskazał wodę "twardą".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Czw 10:32, 14 Gru 2006    Temat postu:

Ito napisał:
Muszę jednak zlać trochę wody "zastanej" na przykład z samego rana albo po powrocie do domu. Ma wtedy paskudny smak.


To samo proponuje szef Eko Babice. Jest tylko jeden problemik - za tę zlewaną wodę też płacisz jak za pełnowartościową.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krzysztof Turek
znawca
znawca



Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:02, 14 Gru 2006    Temat postu:

Cytat:
To samo proponuje szef Eko Babice. Jest tylko jeden problemik - za tę zlewaną wodę też płacisz jak za pełnowartościową.
[quote]
To prawda, ale jak się przywiezie oligocen w bańce, to po paru godzinach staje sie gorsza niż ta zlewana po nocy. Tak czy inaczej, trzeba ponieść pewene koszty dodatkowe. Nie wiem czy pocieszę, ale za 1000 litrów zpuszczonej wody - załóżmy, że tyle będzie na trzy miesiące - zapłacimy niecałe 3zł. czyli jedną złotówkę miesięcznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 11:02, 14 Gru 2006    Temat postu:

Wiem o tym, dlatego najpierw myję ręce, albo zlewam wodę do dzbanka i potem podlewam nią kwiatki. Mam nadzieję, że im nie szkodzi.

Czy to kwestia jakości wody, czy rur?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Czw 11:23, 14 Gru 2006    Temat postu:

Ito napisał:
Wiem o tym, dlatego najpierw myję ręce, albo zlewam wodę do dzbanka i potem podlewam nią kwiatki. Mam nadzieję, że im nie szkodzi.


Dobre rozwiązanie, bo nie marnotrawne. Warte polecenia.

Cytat:
Czy to kwestia jakości wody, czy rur?


Tzw. zastojów. Zauważ że nawet w przyrodzie, jeżeli woda wartko płynie to jest często krystalicznie czysta, a gdy tylko dostanie się w jakiś zastój - bajorko, staw - to zaraz robi się mętna i paskudna. To samo jest w instalacji - podczas przepływu wody wytrąca się z niej masa różnych rzeczy, ktore pozostają na ściankach rur. W chwili gdy woda jet dłużej nieużywana, ten osad zaczyna "kwitnąć", czyli zaczynają się różne reakcje fizykochemiczne. Jeżeli woda jest uzdatniana, ich produkty nie są niebezpieczene dla zdrowia, a tylko "niesmaczne". Rury mogą mieć na to wpływ, szczególnie jeżeli korodują.

W blokach ludzie to zjawisko słabo odnotowują, bo "przyłącze" jest krótkie, a w pionach woda zawsze nieco płynie, bo nawet gdy Ciebie nie ma w domu, to gdzieś obok emeryt robi sobie herbatkę lub spuszcza kibelek, i wodę "przeciąga". W typowym bloku od pionu do kranu masz tak z góra 5 metrów rury. W domku jednorodzinnym interesuje nas odcinek od kranu do rury w ulicy, a on potrafi mieć i kilkadziesiąt metrów. I tm woda stoi przez cały okres nieużywania, czyli wiele godzin. Do tego masz jeszcze tzw. martwe odnogi - na przykład rzadko używaną łazienkę na piętrze. W takich odnogach "kwitnienie" o którym pisałem odchodzi pełną parą. Jeżeli pozostała instalacja jest na bieżąco używana i nie ma wyłączeń wody, "wykwit" jest niejako zamknięty w odnodze ciśnieniem wody i w niewielkim stopniu trafia do pozostałej częsci instalacji używanej rgularnie. Za to jak zdarzy Ci się opróżnić instalację i ją ponownie zalać wodą, to przez dłuższy czas z kranów będziesz mieć "błoto".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 11:58, 14 Gru 2006    Temat postu:

Dziękuję za uprzejmą, szybką i wyczerpującą odpowiedź!

Co ciekawe - ostatnio nie czuję tego smaku - widocznie idzie zima i paskudztwo widocznie się wolniej rozwija.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pueblo
prawie debeściak
prawie debeściak



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice

PostWysłany: Pią 18:41, 15 Gru 2006    Temat postu:

Ito napisał:
Mieszkam w Borzęcinie, piję prosto z kranu i mi smakuje bardziej niż oligocenka. Znajomi też sobie chwalą.
Musisz Ito sprawdzić dobrze tę wodę, bo może ma jeszcze właściwości cudotwórcze. Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2006 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin