|
:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: STARE BABICE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babice.waw.pl
Ojciec Założyciel
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 921
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: Wto 21:47, 12 Gru 2006 Temat postu: 13 grudnia 1981 - WSPOMNIENIA |
|
|
Jak Wam się kojarzy ta data. Co robiliście, a może jak to widzieli Wasi rodzice. Czekamy - mija właśnie 25 lat.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez babice.waw.pl dnia Wto 22:00, 12 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:55, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
mija własnie 25 lat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babice.waw.pl
Ojciec Założyciel
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 921
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: Wto 22:01, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | mija własnie 25 lat |
Sprawdzam Waszą czujność
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyfer
jestem tu 24/24
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)
|
Wysłany: Wto 22:04, 12 Gru 2006 Temat postu: Re: 13 grudnia 1981 - WSPOMNIENIA |
|
|
babice.waw.pl napisał: | Jak Wam się kojarzy ta data. Co robiliście, a może jak to widzieli Wasi rodzice. Czekamy - mija właśnie 25 lat. |
Mnie przerwało w pół słowa nocną rozmowę telefoniczną z jedną panią. I tak się zastanawiam, czy to przez Jaruzelskiego później została jest do dziś moją żoną? A pytanie jest poważne, bo jak powiem że stan wojenny mnie poszkodował, to mnie udusi, a jak powiem że nie, to zaraz się na mnie rzucą miłosnicy wyczynów kolegi Bronka W.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pueblo
prawie debeściak
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 667
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: Wto 22:11, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pamiętam dokładnie, wstałem rano w niedzielę i nie było Teleranka, nie było kogucika, nie było niczego.Jaruzelski FUCK OFF AND DIE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysztof Turek
znawca
Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:23, 12 Gru 2006 Temat postu: Re: 13 grudnia 1981 - WSPOMNIENIA |
|
|
Cytat: | babice.waw.pl napisał: | Jak Wam się kojarzy ta data. Co robiliście, a może jak to widzieli Wasi rodzice. Czekamy - mija właśnie 25 lat. |
|
Jak sobie wspomnę, to mnie ściska. I nie wychodzę ze zdumienia, że podobno 50% naszego ludu kochanego, uważa, że to było potrzebne!!!
Ale akurat mi przyszło dowiedzieć się o wprowadzeniu stanu stosunkowo zabawnie. Otóż, jak wiemy była to niedziela, piękna zimowa pogoda. No to, żeby było miło, zaplanowaliśmy z żoną wycieczkę z małym synkiem, do puszczy na parę godzin. Zatem, rano na pierwszą mszę, nie było czasu czegokolwiek posłuchać, a maluch zostawszy pozbawiony radia przez „wypożyczenie”. Na mszy spokojnie, ale nic nadzwyczajnego, tylko po wyjściu z kościoła wszyscy jakoś szybko się porozchodzili. Dopiero po powrocie do domu, włączam telewizor, a on jakoś dziwnie gada. No to, szybko Wolna Europa – mam do dziś na chodzie świetne radio do fal krótkich „Julia” – i dopiero „oświecenie”. Co prawda zagłuszali w tych dniach niemiłosiernie, ale „Julcia” dawała radę. Pierwsza refleksja – kompletne zaskoczenie wszystkich. Wszak słuchałem RWE niemal każdego wieczora, a w sobotę nic, a nic. Do puszczy pojechaliśmy, a tu na drodze do Mariewa nasze dzielne ludowe wojsko z pobliskiej jednostki, odpala z holu wszystkie złomy. Świetny widok, bo drogi wtedy też były całkiem śliskie, a to przeważnie wyposażone w ówczesne diesle.
pozdrawiam serdecznie i ciekaw jestem Waszych wspomień!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin_O
znawca
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stamtąd
|
Wysłany: Wto 22:47, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja niestety(na szczęśćie?) nic nie pamiętam bo jeszcze mnie nie było. ale milo poczytać co wtedy działo się u nas, w okolicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:26, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pamiętam.
Jak dziś.
RUSCY NIE WESZLI !!!
Dziękuję .
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 8:28, 13 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:28, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Narzekajcie-zaraz pójdą posty.Ale takie jest moje zdanie na ten temat.
To chyba było mniejsze zło.
Mamy jak mamy.Może tak się miała historia ułożyć.
...........
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daro
prawie debeściak
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Latchorzew
|
Wysłany: Śro 10:31, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Pamiętam, że jak usłyszeliśmy w niedzielę rano pierwszy komunikat w radio, to razem z mamą i moją młodszą siostrą zaczęliśmy płakać. Głównie dlatego, że zwrot "stan wojenny na obszarze całego kraju" dla mnie oznaczał (miałem wtedy 10 lat) to samo co "wojna" - tak sobie wtedy myślałem. Nie rozumiałem natomiast do końca "z kim walczymy" choć później ojciec próbował mi wyjaśnić to i owo. No i pamietam, że po tych pierwszych momentach przerażenia później było już lepiej tzn. z punktu widzenia dzieciaków - ferie świąteczne w szkole zaczęły się dużo wcześniej, nie trzeba było chodzić do szkoły, przejeżdżające po ulicach Babic i okolic czołgi i transportery wojskowe, dla małych chłopaków były niezłą frajdą. A i żołnierze stacjonujący kilka dni w lesie, którzy - jak pamiętam - kilka razy wpadli do domu, żeby się ogrzać i napić gorącej herbaty, byli ok. bo po wyjęciu magazynku dali obejrzeć dokładnie "kałacha".
I pamiętam jeszcze jak ojciec kilka razy wychodził z nimi pogadać i kiedyś jak wrócił powiedział: "Jest jedna dobra wiadomość. Większość tych młodych i zmarźniętych chłopaków w wojskowych mundurach tak naprawdę jest po naszej stronie - przynajmniej tak mówią, a to już coś."
Pozdro,
D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał S.trażak
jestem tu 24/24
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: Śro 11:32, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Samego wprowadzenia stanu wojennego nie pamiętam z racji tego, że byłem jeszcze bardzo młody (9 lat). Pamiętam tylko Jaruzelskiego z rączkami nad biurkiem i tych wszystkich prezenterów dziennika telewizyjnego, którzy w mundurach wojskowych (bez stopnia wojskowego) przekazywali wiadomości. Nie zadwałem sobie również sprawy z represji na Solidarność, choć Matka mówiła, że łobuzy zamknęli wszystkich i nie wiadomo co zrobili m. in. z Wałęsą. Z telewizji pamiętam też koksowniki przy których grzali się wojskowi.
Najbardziej jednak trafił i zostanie do końca życia motyw przejeżdzających czołgów T-54. Nic tak nie trafiało w wyobraźnie jak wielki prawdziwy czołg i mały 9 -cio latek.
Szkoły nie było - w szkole stacjonowało LWP. Jeszcze wtedy była to szkoła przy Kresowej.
I motyw humorystyczny. Nie mieliśmy wtedy samochodu, a Matka woziła mnie latem i zimą motorowerem Jawka (czerwony - mustang). Jak to się stało, nie wiem, ale jednego razu przemieszczając się motorkiem znaleźlismy się w samym środku kolumny czołgów. 10 z przodu, 10 z tyłu, a w środku malutka Jawka i dwoje opatulonych ludzi. Kto by chciał teraz zimą na Jawce jeździć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daro
prawie debeściak
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 688
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Latchorzew
|
Wysłany: Śro 11:46, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Michał S.trażak napisał: | Samego wprowadzenia stanu wojennego nie pamiętam z racji tego, że byłem jeszcze bardzo młody (9 lat). Pamiętam tylko Jaruzelskiego z rączkami nad biurkiem i tych wszystkich prezenterów dziennika telewizyjnego, którzy w mundurach wojskowych (bez stopnia wojskowego) przekazywali wiadomości. Nie zadwałem sobie również sprawy z represji na Solidarność, choć Matka mówiła, że łobuzy zamknęli wszystkich i nie wiadomo co zrobili m. in. z Wałęsą. Z telewizji pamiętam też koksowniki przy których grzali się wojskowi.
Najbardziej jednak trafił i zostanie do końca życia motyw przejeżdzających czołgów T-54. Nic tak nie trafiało w wyobraźnie jak wielki prawdziwy czołg i mały 9 -cio latek.
Szkoły nie było - w szkole stacjonowało LWP. Jeszcze wtedy była to szkoła przy Kresowej.
I motyw humorystyczny. Nie mieliśmy wtedy samochodu, a Matka woziła mnie latem i zimą motorowerem Jawka (czerwony - mustang). Jak to się stało, nie wiem, ale jednego razu przemieszczając się motorkiem znaleźlismy się w samym środku kolumny czołgów. 10 z przodu, 10 z tyłu, a w środku malutka Jawka i dwoje opatulonych ludzi. Kto by chciał teraz zimą na Jawce jeździć |
To już tHeraz wiem, skąd ta "miłość do ognia"...znaczy się do jego gaszenia...wymarzłeś za młodu na Jawce, to przyszłościowo trzeba było pomyśleć o robocie przy "fajerze"...he, he.
Pozdro,
D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał S.trażak
jestem tu 24/24
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: Śro 13:44, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zobaczone w Onecie, ale Oni byli młodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał S.trażak
jestem tu 24/24
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Babice
|
Wysłany: Śro 13:46, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | To już tHeraz wiem, skąd ta "miłość do ognia"...znaczy się do jego gaszenia...wymarzłeś za młodu na Jawce, to przyszłościowo trzeba było pomyśleć o robocie przy "fajerze"...he, he. |
Wymarzłem to się raz w życiu, jak jednemu koledze urwał się silnik w maluchu przy - 25 stopniach i trzeba było czekać i organizować pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|