:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Gość · Wysłany: Wto 8:52, 10 Mar 2009 Temat postu: WIERZYCIE W UZDROWICIELI ???

WITAM MAM 23 LATA I RACZEJ JESTEM TYPEM KOLESIA KTÓRY JAK WIDZI TYCH STARSZYCH LUDZI SIEDZĄCYCH U LEKARZY I WYKŁUCAJĄCYCH SIE O KOLEJKI LUB OPOWIADAJACYCH O "UZDROWICIELACH" POPROSTU NABIJA SIE Z TEGO.ALE NIESTETY OD 4 MIESIĘCY BORYKAM SIE Z DOŚC "WYCZERPUJĄCĄ" CHOROBA I NIE WIEM CZEMU ALE POSZEDŁEM DO TAKIEGO "UZDROWICIELA" I POWIEM ŻE BYŁEM W SZOKU CO TAM ZOBACZYŁEM...NIE WIEM CZEMU ALE COS MI MÓWI ŻE MOGE W TO WIERZYĆ I ŻE UDA MI SIE WYZDRROWIEĆ...JAK MYSLICIE TACY LUDZIE JAK "UZDROWICIELE" ISTNIEJĄ'.....? Shocked

Marsto · Wysłany: Wto 8:58, 10 Mar 2009 Temat postu: Re: WIERZYCIE W UZDROWICIELI ???

A sprecyzuj co tam zobaczyłeś??

Lucyfer · Wysłany: Wto 11:05, 10 Mar 2009 Temat postu: Re: WIERZYCIE W UZDROWICIELI ???

Gość · Wysłany: Wto 13:54, 10 Mar 2009 Temat postu: Re: WIERZYCIE W UZDROWICIELI ???

Gość · Wysłany: Wto 14:15, 10 Mar 2009 Temat postu:

...czytałem, że jak Cejrowski łaził po dżunglii spotykał np. szamanów. Zdarzało się, że ludzie umierali, bo misjonarze zabraniali leczyć - gdyż obrzędy inetrpretowali jako np. czarną magię, która była niezgodna z nauką kościoła. Upierał się więc, że misjonarze, którzy zakazywali obrzędów, a nie dawali nic w zamian - leków, technik czy czegokolwiek...postępowali oględnie mówiąc nierozsądnie....

Także pozwólcie, że dyskretnie zapytam, czy my żyjemy w dżunglii? Wink

Nie piszę oczywiście o kondycji polskiej służby zdrowia i nfz, kolejkach i łapówkarstwie w szpitalach i na komisjach wojskowych i łowcach skór i innych wynaturzeniach, ale o zaawansowaniu technologicznym i koniecznej specjalizacji - także w metodach naturalnych np. ziółka babci.

Fakt babicky · Gość

....na okazję powyższej rozprawy pozwólcie, że zaprezetuję wymyśloną na wolno fraszkę:

Kiedy Ciebie boli dupa,
oni macają kręgosłupa. (oklaski!)

Dziekuję! Razz

Może Cię źle zdiagnozowano? A sprawdzałeś u innych lekarzy co powiedzą?

Lucyfer · Wysłany: Wto 18:08, 10 Mar 2009 Temat postu:

Marsto · Wysłany: Śro 11:59, 11 Mar 2009 Temat postu: Re: WIERZYCIE W UZDROWICIELI ???

Marsto · Wysłany: Śro 12:04, 11 Mar 2009 Temat postu:

Fakt babicky · Gość

To jest trochę głębszy problem niż fuckt i wyborcza opisuje...

Invitro to jest biznes. W mediach omawia się pozytywne strony. F16 też kupiliśmy, bo ktoś umiał lobbować i drążyć temat.

Serio uważasz, że zapłodnienie poza organizmem nie ma żadnego wpływu na komórki i dalszy rozwój dziecka? Bo mi przychodzą na myśl pomidory hodowane na wacie albo w roztworach - to oczywiscie jedynie niezgrabna przenośnia.

Domy dziecka nie zdają egzaminu - chyba że rodzinne, to się zgodzę. Problem w tym, że ludzie nie chcą adoptować starszych dzieciaków. Najchętniej adoptują te najmłodsze.

U nas w kraju bardzo często kościół rozumiany jest jako część folkloru: chrzest, komunia, czasem taca, ślub, pogrzeb.

Według mnie, Kościół to jest grupa ludzi, którzy wyznają pewne "ZASADY" lub nie...

Marsto · Wysłany: Czw 10:52, 12 Mar 2009 Temat postu:

No to pewnie w kwestii invitro bysmy sie różnili i moglibyśmy długo o tym dyskutować, a to nie jest miejsce do tego Wink

.

235mada

do kręgarza w Olszynach i to od lat. W sprawie kłopotów z kręgami i rwą kulszowa .Ja na to różnie patrzę ale stale spotykam kogoś ,kto tam jedzie lub już u Niego był.

rafal leszcz

Nie wierzę w uzdrowicieli, wierze natomiast w medycynę i solidne wykształcenie

czarny986

Ja również nie wierzę w uzdrowicieli. Niestety sądzę, że w większości przypadków są to naciągacze którzy dorabiają się na omamianiu ludzi których dotyka prawdziwa tragedia. tacy ludzie są dużo podatniejsi na różne dziwne metody z racji krytyczności sytuacji w jakiej się znajdują i próbują ratować siebie bądź swoje chore dzieci w każdy możliwy sposób... Choć sami w to nie bardzo wierzą.

Może to bardzo szufladkująca opinia i nie tyczy się tego jednego przypadku ale jednak leczenie magiczną energią, siłą woli, dotykiem czy polizaniem nie cofnie mutacji komórek nowotworowych czy innych jednokierunkowych chorób a zrobi to medycyna jeśli będzie to faktycznie możliwe.

Pozdrawiam

riax56

Także nie wierze w uzdrowicieli... Wierze że jeśli sobie coś wmówisz i będziesz w to wierzył przez dłuższy czas to w końcu to się stanie.

_________________
[link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych].