:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

AWka · Gość

Podjelam kroki celem wyrobienia KW, od zawsze ucze sie w Warszawskich szkolach, korzystam w komunikacji miejskiej i atrakcji kulturalnych typu kina teatry, zoo itp. Wnioaek zlozylam, miesiac czekalam na odpowiedz, wczoraj otrzymalam odmowe.Uwazam ze to niesamowicie niesprawiedliwe, tym bardziej, ze moi rodzice PIT rozliczaja na Bielanach, wiem ze w tym okresie rozliczeniowym nie mam szansy na uzyskanie hologramu ale czy jest mozliwosc przekazania podatku na PITcie Warszawie, tak by nie wracala jego czesc do naszej gminy celem uzyskania karty ??? Moze nasi radnipowinni zadzialac cos w tej kwestii ? Ceny biletow w 2 strefie sa chore, pomijam fakt, mieszkania przystanek za 1 strefa, bo nie ma to znaczenia ale tlucze po kieszeni.
Od jakiegos czasu chodza plotki o probach rozszerzenia 1 strefy na gmine, z uwagi na umiejscowienie komendy, moze wprowadzenie KW wreszcie powinna byc impulsem dla radnych ???

biro

Karta Warszawiaka przysługuje osobom których podatki zostają w Warszawie i ich dzieciom. Mieszkańcy naszej gminy tego kryterium nie spełniają i nic do rzeczy nie ma lokalizacja urzędu skarbowego na Bielanach ani zasięg I strefy biletowej ZTM.
Podatki płaci się według deklarowanego miejsca pobytu, więc jeśli się upierasz przy Karcie Warszawiaka, rodzice powinni złożyć deklarację, że pomimo zameldowania w gminie Babice, mieszkają w Warszawie i tam chcą rozliczać swój PIT.

Gość

To oznacza ze moi rodzice musieliby sklamac w zeznaniu. Czy jest mozliwosc zeby dobrowolnie przekazac srodki na rzecz m.st Warszawy, jednoczesnie podajac prawdziwe miejsce zamueszkania jakim niestety jest gmina ? Te drobniaki zaoszczedzone za karcie to smieszna sprawa, ale wladze gminy moglyby sie wreszcie zajac kwestia ZTM...

Gość

Już ja to widzę jak władze gminy zajmują się sprawą ZTMu Very Happy

.

Gość

Dlaczego nikt nie jest chetny zeby podjac jakies dzialania ?? Ujednolicic strefe chociazby, obecnie bilet normalny, 3 miesieczny kosztuje okolo 600 zlotych, dla niektorych to nawet 1/3 miesiecznego dochodu, a nasza strefa 2 nie generuje az tak wielkich kosztow, z autobusu korzysta wiele osob, przystanki nie sa oddalone, nie mowiac o tym ze gmina doklada sie do funduszu ZTM i zapewnia czesc infrastruktury, za to nas tlucze sie po kieszeniach.

Gość

Lepiej porozbijać się w Mazurkasie niż zrobić coś dla ludzi. Mieszkam w naszej gminie od paru lat, ale wójta to nie słyszałem i nie widziałem od dobrych 3-4 lat. Ale jak przyjdzie czas wyborów to się znajdzie.

biro

Gość

Przecież Wójt nie korzysta z komunikacji podmiejskiej.Więc co się będzie angażował w rozmowy z ZTM em w sprawie drogich biletów. Przecież lepiej jest siedzieć cicho nie wychylać się,a pensyjka wysoka pensyjka i tak co miesiąc wpłynie na konto.

Gość

Gość

biro

Temat komunikacji powraca co jakiś czas i dyskusje na forum też już były.
Z tego co pamiętam, ze względu na ilość linii i ich rozległość nasza gmina ponosi jedne z większych, o ile nie największe koszty spośród podwarszawskich gmin. ZTM jako monopolista jest odporny na negocjacje i arbitralnie wyznacza wysokość dopłaty stawiając sprawę prosto: albo płacicie albo nie ma komunikacji. Jakiś czas temu niektóre gminy np. Jabłonna próbowały się postawić, ale bezskutecznie.
Przy tej okazji powraca też temat zorganizowania własnej komunikacji gminnej, ale dyskusja wykazała, że wad jest nie mniej niż zalet.
Radzę poszukać archiwalnego wątku na ten temat, bo wiele już zostało powiedziane i bez sensu jest to powielać.

Gość

Archiwalne tematy mnie nie interesuja, sytuacja jest zmienna i dynamiczna. Rozpietosc linni to jest kpina, mieszkam na os. LATCHORZEW i obecnie dojezdza tam tylko jeden autobus, jezdzily dwa, ale widocznie bylo za drogo, chyba, ze mam ochote przespacerowac sie 4 przystanki i isc az do 149. Nie mowiac juz o problemach z druga strefa.

Gość

Gość

Zapraszam na spacer, zima i wczesnym rankiem jest szczegolnie przyjemnie. Przypominam ze to nie na temat.

Gość