Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kolejny wypadek w Zielonkach przy Biedronce
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2013
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
woycio64
prawie znawca
prawie znawca



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Borzęcin Mały

PostWysłany: Czw 14:02, 23 Sie 2012    Temat postu:

Lucyfer napisał:
A do trzęsienia nasi kierowcy na naszych drogach są przyzwyczajeni - ktoś kto jeździ często z Lipkowa nawet tego nie zauważy Very Happy

Lucek, masz rację. Ja na co dzień jeżdżę Kosmowską w Borzęcinie, więc też tego bym nie odczuł Very Happy Mało tego. Kosmowska jest w takim stanie, że jak jadę do znajomych przez Lipków, to wydaje mi się, że to dalszy ciąg A2. Very Happy
Więc przez te progi, co „bystrzejsi” kierowcy przelatywaliby wręcz, nic nie odczuwając. A więc i ten pomysł chybiony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał S.trażak
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stare Babice

PostWysłany: Czw 14:31, 23 Sie 2012    Temat postu:

Dlaczego negujecie nakaz skrętu w prawo. Jest tyle stacji benzynowych, na które nie można skręcać w lewo (np. w Michałówku na DK 2), jest stacja w Babicach, gdzie jest nakaz prawo (fakt - nawrotka jest zaraz). Właściwie zarządcy drogi powinno zależeć na bezpieczeństwu użytkowników, a nie na tym, żeby Biedronka nie straciła klientów, bo Ci z Leszna przestaną wstępować (na marginesie mają swoją Biedronkę).
-----------
Lidl - nie wiem, czy wjazd do Lidla nie zostanie urządzony od strony ul. Reymonta, czyli tam, gdzie wyburzyli Sanbudowy budynek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marsto
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:44, 23 Sie 2012    Temat postu:

woycio64 napisał:
No chyba, że zarządca drogi ustawi zakaz skrętu w lewo dla jadących od ronda Babickiego i wyjeżdżających z Lidla na Warszawską. Ale kto ma o tym myśleć? Nasze dzielne i umiłowane urzędnicze zuchy?


Zdaje się, że zakaz skrętu w lewo dotyczy skrzyżowań a nie wjazdu na teren działki.


Michał S.trażak napisał:

Lidl - nie wiem, czy wjazd do Lidla nie zostanie urządzony od strony ul. Reymonta, czyli tam, gdzie wyburzyli Sanbudowy budynek.


Hehhh..

Oby (niestety raczej próżne nadzieje)... nie wyobrażam sobie TIRa z dostawą kręcącego na Warszawskiej, żeby wjechać tam tyłem Wink, z drugiej strony.. wjazd od Reymonta odpada dla dostaw... zobacz gdzie jest rampa towarowa - na wprost wjazdu z Warszawskiej Wink

Lucyfer napisał:

O ile takie tarki sprawdzają się w wielu cieplejszych krajach, obawiam się, że u nas nie przeżyją zimy, a dokładniej pługów.


Pozwolę się nie zgodzić z kolegą. W Polsce masę jest takich tarek i raczej żyją w zgodzie z pługami Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marsto dnia Czw 14:49, 23 Sie 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pablo998
prawie znawca
prawie znawca



Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:23, 23 Sie 2012    Temat postu:

Ja mam lepszy pomysł- zamknąć biedronę!!! Na tym skrzyżowaniu widać wyszkolenie naszych kierowców, wyjeżdza z biedrony po udanych zakupch, banan na twarzy i już nie myśli o niczym tylko o tej piersi z kurczaka smażącej się na patelni. Noga z gazu super kierowcy, noga z gazu. ps. u nas kierowcy nie szanują siebie na wzajem i takie są tego efekty, a kolejną sprawą jest szkolenie kierowców, jak widzę ''ELKE'' w Warszawie jadącą lewym pasem 40 km h to sobie tak myślę, co za kretyn instruktor siedzi obok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Watson
lider
lider



Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babice

PostWysłany: Pią 7:48, 24 Sie 2012    Temat postu:

Michał S.trażak napisał:
Dlaczego negujecie nakaz skrętu w prawo. Jest tyle stacji benzynowych, na które nie można skręcać w lewo (np. w Michałówku na DK 2), jest stacja w Babicach, gdzie jest nakaz prawo (fakt - nawrotka jest zaraz).


Nakazy zwykle są tam, gdzie są np. pasy skrętu na drodze głównej ewentualnie linie ciągłe, czyli innymi słowy gdzie nie mozna zmieniać pasa ruchu (wyprzedzanie, zawracanie). Nakaz stawiany jest jako konsekwencja układu na drodze, a nie przypadku stłuczki czy widzimisię urzędnika.
W przypadkach takich jak przy Biedronce, jak już kiedyś pisałem, jeżeli jest duży ruch na drodze, a kierowca nie czuje się na siłach skręcać w lewo, powinien jechać w prawo (korzystając jak w naszym przypadku z pasa rozbiegowego).
Ocena własnych umiejętności nie powinna być trudna - prawo jazdy mają osby wyłącznie dorosłe i w znacznej większości (mam nadzieję) poczytalne.
Trudno przecież karać (nakazem w prawo) bardziej sprawnych kierowców.

Idąc dalej, podróżowałem nieco po Anglii. Kto był, to widział, że tam znaków jest mało. Bardzo mało. W zasadzie u nas, w porównaniu z Angolami, przy drogach stoi las - gąszcz dosłownie. Oczywiście stłuczek i wypadków u nas jest więcej.
Ja mając prawo jazdy od wielu lat, jeżdzę (nie ma się czym chwalić) na pamięć nie patrząc na znaki. Dlaczego? bo nie raz musiałbym cały czas patrzeć na ustawione na poboczu kolorowe blaszki.

Pytam: czy na prawdę uważasz Michale, że kolejne nakazy, zakazy i regulacje usprawnią poruszanie się po polskich drogach? Moim zdaniem nie.

Nakaz w prawo, rondo, światła i tym podobne - wybaczcie - wymysły, to byłaby kara dla większości kierowców. Kolejna kara pogarszająca i tak fatalną sytuację na naszych drogach. Układu drogowego nie powinno się dostosowywać do najsłabszych kierowców. Gdyby tak było, to pasy powinny być szersze, skrzyżowania wyłącznie bezkolizyjne a słupy gumowe... nie dajmy się zwariować!
Ktoś powiedział - przedmiotowa sytuacja wynika z nadmiernej prędkości jadących Warszawską. Zgadza się - dlatego napisałem o puszce na fotoradar. 15 tysięcy zł i jedynym "problemem" będzie to, że szybsi bedą zmuszeni zwolnić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
woycio64
prawie znawca
prawie znawca



Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Borzęcin Mały

PostWysłany: Pią 9:26, 24 Sie 2012    Temat postu:

Z autopsji.
Wyjeżdżając z Biedronki na Warszawską W LEWO kierowca zaskakiwany jest często przez parę zdarzeń. Otóż, gdy uda się już wskoczyć w lukę potoku samochodów jadących od Warszawy (wtedy manewr trzeba wykonać zdecydowanie, oczywiście nikogo nie zajeżdżając) staje jak wryty... przed przejściem dla pieszych, które znajduje się dokładnie na końcu promienia skrętu. Jeśli dodać do tego oślepiające słońce na zachodzie, nieszczęście gotowe. Nie chcę się wymądrzać, ale wydaje mi się, że nałożenie kilku podobnych czynników powoduje powiększenie ryzyka potencjalnych wypadków w tym miejscu.

Odnośnie propozycji Michała - zawsze będą chojracy, którzy mimo zakazu, będą skręcać w lewo (patrz stacja BP czy wyjazd z banku w Babicach). Na to nie ma i nie będzie lekarstwa. No, czasami stoją tam policjanci i wręczają drogie recepty Very Happy

Generalnie, działania w celu spowolnienia ruchu w tej okolicy powinny, wg mnie, zostać zintensyfikowane na pas w kierunku Warszawy. Może parę akcji laserowego namierzania prędkości i większość „ziomali” trzymałaby się 50-tki. Bo z od drugiej strony, w kierunku Leszna, 90% kierowców, od Babic do Biedronki, jedzie ostrożnie. Noga opada im mocniej dopiero za tym, feralnym skrzyżowaniem.

Chyba nie znajdziemy tu złotego środka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pią 12:08, 24 Sie 2012    Temat postu:

Watson napisał:
Idąc dalej, podróżowałem nieco po Anglii. Kto był, to widział, że tam znaków jest mało. Bardzo mało. W zasadzie u nas, w porównaniu z Angolami, przy drogach stoi las - gąszcz dosłownie.


Hmm, z tym nie do końca się zgodzę. Oni mają sporo znaków, chyba że jeździłeś odludnymi prostymi drogami. Za to nie mają znaków "na zapas". Ale na przykład, w odróżnieniu od Polski, tam mi się rzadko zdarza jechać drogą, na której w zasięgu wzroku nie mam znaku określającego dopuszczaną na niej prędkość. U nas muszę zgadywać lub pamiętać, że od 20 km jadę przez teren zabudowany.


Cytat:
Oczywiście stłuczek i wypadków u nas jest więcej.


Oczywiście. Ale to wynika z niskiej kultury drogowej, głównie wyrażającej się nieuprzejmością, brakiem wyobraźni i siłowym egzekwowaniem "swoich praw", nawet bez pewności, że egzekwujący je ma. Angol w razie wątpliwości będzie jechał ostrożnie i puści innych. W rodaka wstępuje Huzar.

Cytat:
Ja mając prawo jazdy od wielu lat, jeżdzę (nie ma się czym chwalić) na pamięć nie patrząc na znaki. Dlaczego? bo nie raz musiałbym cały czas patrzeć na ustawione na poboczu kolorowe blaszki.


Patrz, a ja patrzę na znaki i nie stwierdzam, żeby mnie to jakoś strasznie obciążało. Natomiast przeszkadza mi zdecydowanie co innego - masa pstrokatych i odwracających uwagę od drogi reklam na poboczach. To przez nie często nie zauważamy znaków. A czasami się zastanawiam, czy część kierowców nie bierze reklam za znaki drogowe Very Happy

Cytat:
Układu drogowego nie powinno się dostosowywać do najsłabszych kierowców.


Ale wiesz, że tak się właśnie robi w większości krajów świata? To jest jedna z podstawowych zasad projektowych.

Cytat:
Gdyby tak było, to pasy powinny być szersze, skrzyżowania wyłącznie bezkolizyjne


I do tego się dąży - w wypadku skrzyżowań głównie przez odpowiednie cykle świateł i chronione lewoskręty.

Cytat:
a słupy gumowe... nie dajmy się zwariować!



Oczywiście że nie. Tak samo jak za wariactwo uważam manię wycinania drzew wzdłuż dróg.

Cytat:
Ktoś powiedział - przedmiotowa sytuacja wynika z nadmiernej prędkości jadących Warszawską. Zgadza się - dlatego napisałem o puszce na fotoradar. 15 tysięcy zł i jedynym "problemem" będzie to, że szybsi bedą zmuszeni zwolnić.


I jest to jakieś rozwiązanie.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Watson
lider
lider



Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babice

PostWysłany: Pon 9:53, 27 Sie 2012    Temat postu:

Lucyfer, może i rację masz ze znakami na Wyspach, jeździłem raczej po wioskach, stąd moje wrażenie (w porównaniu do Babic i innych pomniejszych miejscowości w Polsce).
To, że ilość stłuczek u nas wynika z naszej niskiej kultury, to fakt z którym nie dyskutuję; miałem raczej na myśli, że moc zakazów, nakazów itp na naszych drogach nie poprawia sytuacji, a czasem wręcz pogarsza.

Nie wiem jak jest w innych krajach z dostosowywaniem dróg pod nasłabszych kierwców, ale u nas (pozwolę sobie zaryzykować przypuszczenie, że wszędzie jest podobnie) stawia się wiadukty tam, gdzie jest to konieczne w celu usprawnienia płynności znacznego ruchu i zmniejszeniu korków oraz poprawy bezpieczeństwa tam, gdzie prędkość dopuszczalna jest relatywnie wysoka.
Nadal nie wyobrażam sobie sytuacji, w której (pomijam kwestie finansowe) stawia się wiadukty i poszerza pasy celem ułatwienia poruszania się początkującym kierowcom.

Zwróć uwagę Lucyferze na fakt, że najwięcej stłuczek, wypadków i potrąceń ma miejsce na drogach - nazwijmy je - lokalnych, właśnie tam tam, gdzie nikomu do głowy nie przyjdzie (i nie powinno przyjść) stawianie wiaduktów (wybacz, że się ich czepiłem).

Drogi u nas są, jakie są i nic na to nie poradzimy, a dywagacja czy budować rondo koło biedronki jest bezpodstawna mając na uwadze w jakim stanie są nawierzchnie na niektórych Babickich ulicach.
Ponadto jak już napisałem - każda zmiana w układzie tego skrzyżowania utrudniająca ruch (typu rondo, światła) spowodowałaby korki i kolejne problemy.
Chwilę później czytałbym temat na tym forum: Korki na Warszawskiej, zgroza!

Takie problemy jak nasz powino się rozwiązywać nie drastycznie, ale logicznie - bilansując koszty (finansowe, logistyczne, czyli ograniczenie i spowolnienie ruchu itp) i zyski (poprawa bezpieczeństwa).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 15:03, 27 Sie 2012    Temat postu:

Watson napisał:
Takie problemy jak nasz powino się rozwiązywać nie drastycznie, ale logicznie - bilansując koszty (finansowe, logistyczne, czyli ograniczenie i spowolnienie ruchu itp) i zyski (poprawa bezpieczeństwa).


Problem u nas jest taki, że po świecie nie robi się takich marketów bezpośrednio przy drogach przelotowych. Zawsze są stawiane nieco w oddaleniu od nich, a ruch jest włączany przez drogi zbierające lub dojazdowe. U nas niestety wciąż utrzymywana jest stara tradycja "przy głównej drodze we wsi" i tu jest problem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marsto
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:02, 27 Sie 2012    Temat postu:

Lucyfer napisał:

Problem u nas jest taki, że po świecie nie robi się takich marketów bezpośrednio przy drogach przelotowych.


Niekoniecznie. Znam wiele miasteczek i miast np; w Danii, gdzie jest tak jak u nas. W drodze do Danii też od czasu do czasu w Niemczeh jak trzeba to jadę przez tamtejsze miasteczka i jest dokładnie tak samo.

Powiem więcej. do niektórych marketów zjedziesz nawet bezpośrednio z ronda.

No i wszyscy tam sobie radzą z jazdą, jakoś nie ma problemów z wjazdem czy wyjazdem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marsto dnia Pon 16:03, 27 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 21:19, 27 Sie 2012    Temat postu:

Marsto napisał:
Lucyfer napisał:

Problem u nas jest taki, że po świecie nie robi się takich marketów bezpośrednio przy drogach przelotowych.


Niekoniecznie. Znam wiele miasteczek i miast np; w Danii, gdzie jest tak jak u nas. W drodze do Danii też od czasu do czasu w Niemczeh jak trzeba to jadę przez tamtejsze miasteczka i jest dokładnie tak samo.

Powiem więcej. do niektórych marketów zjedziesz nawet bezpośrednio z ronda.

No i wszyscy tam sobie radzą z jazdą, jakoś nie ma problemów z wjazdem czy wyjazdem.


Bo oprócz tych dróg, o których piszesz, obok są autostrady i ekspresówki. Czyli de facto te drogi pełnią rolę dróg lokalnych. A nie jak u nas Warszawka, głównej wjazdowej do miasta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marsto
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 7:43, 28 Sie 2012    Temat postu:

W niemczech można tak to naciągnąć, natomiast już w Danii wcale nie. Markety typu Lidl czy Biedronka stoją normalnie przy drogach głównych w miasteczkach wielkości Ożarowa czy Łomianek. Drogi te wcale nie są szersze niż nasza Warszawska - różnica jest taka, że są trochę mądrzej zagospodarowane chociaż i tutaj większej różnicy nie ma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Wto 10:17, 28 Sie 2012    Temat postu:

Marsto napisał:
W niemczech można tak to naciągnąć, natomiast już w Danii wcale nie. Markety typu Lidl czy Biedronka stoją normalnie przy drogach głównych w miasteczkach wielkości Ożarowa czy Łomianek. Drogi te wcale nie są szersze niż nasza Warszawska - różnica jest taka, że są trochę mądrzej zagospodarowane chociaż i tutaj większej różnicy nie ma.


Widzisz, rozmawiałem ze starym drogowcem, który miał słuszną uwagę. Znacznie lepsza sytuacja by była w Zielonkach, gdyby wjazd na parking Biedrony zrobiono dokładnie na wprost ulicy Białej Góry, tworząc tam normalne skrzyżowanie na planie krzyża. Bo obecnie masz bardzo niebezpieczne "rozmycie" układu komunikacyjnego, ze skrzyżowaniem "łamanym" i do tego z przejściem dla pieszych pośrodku. I nie ma tu większego znaczenia, że wyjazd z parkingu nie jest drogą sensu stricte, bo "generuje" ruch jak wcale niemała droga, patrząc na to z funkcjonalnego punktu widzenia. A dla bezpieczeństwa ruchu ważniejszy jest właśnie aspekt funkcjonalny, niż administracyjny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Art
już nie nowy, ale ...
już nie nowy, ale ...



Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:34, 28 Sie 2012    Temat postu:

Lucyfer napisał:

Cytat:
Oczywiście stłuczek i wypadków u nas jest więcej.


Oczywiście. Ale to wynika z niskiej kultury drogowej, głównie wyrażającej się nieuprzejmością, brakiem wyobraźni i siłowym egzekwowaniem "swoich praw", nawet bez pewności, że egzekwujący je ma. Angol w razie wątpliwości będzie jechał ostrożnie i puści innych. W rodaka wstępuje Huzar.

Ja też zgadzam się z Lucyferem. Dokładnie to co napisałeś jest powodem bardzo często wypadków i stłuczek.

W zeszłym tygodniu miałem sytuację dokładnie na tym skrzyżowaniu:
Jechałem jako "Anioł Stróż" z nowym kierowcą (prawo jazdy odebrał tydzień wcześniej). Dojeżdżamy do skrzyżowania od Lipkowa i chcemy skręcić w lewo w kierunku Warszawy. Jadą samochody z jednej i z drugiej strony. Czekanie na skręt przedłuża się do około 1 minuty. Być może wielu już kierowców dawno by skręciło wykorzystując swój refleks albo moc swojej bryki. Ale mówię do kierowcy: Spokojnie, wyjedź jak będziesz pewny że można. No i zaczyna się. Kierowca z tyłu raz trąbi, drugi raz, trzeci raz ponaglając. W końcu się wkurzyłem i wysiadłem do niego. Tłumacze mu cenzuralnie:))) że czego trąbi, jak będzie można to się skręci, jedzie nowy kierowca i skreci jak będzie miał pewność że można i nic mu nie da te jego trąbienie. To on jakieś wywody, żebyśmy skręcili na wysepkę, że już dawno można było jechać itp.
Niecierpliwy kierowca jechał z żoną i dzieckiem, a na samochodzie naklejeczka rybki i kotwicy powstańczej (że niby patriota).

Więc co wy tu teorie wymyślacie o ronadach, skrzyżowaniach czy światłach. Dopóki będzie niska kultura jazdy kierowców oraz ich głupota to nic się w bezpieczeństwie nie zmieni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Watson
lider
lider



Dołączył: 29 Wrz 2011
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babice

PostWysłany: Śro 6:51, 29 Sie 2012    Temat postu:

Art napisał:

Więc co wy tu teorie wymyślacie o ronadach, skrzyżowaniach czy światłach. Dopóki będzie niska kultura jazdy kierowców oraz ich głupota to nic się w bezpieczeństwie nie zmieni.


Otóż to, zdania te dobrze podsumowują wszystkie powyższe wywody


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2013 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 5 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin