:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Zainteresowany informacją · Gość

Czy ktoś może ma jakieś opinie na temat klubu malucha\żłobku Kolorowe Kredki mieszczącego się w Babicach??

lipcowiak

Zainteresowany informacją · Gość

A jak się tobie podoba? Jakie masz odczucia? Jak opiekunki i sama opieka wygląda?? Próbowałeś kiedyś podglądać na kamerach to co się dzieje w żłobku??

Gość

Gość Babicki · Gość

Wiesz, chyba wszystkie żłobki są pawie do siebie podobne, ale liczy się to czy serio zależy Ci na kasie za czesne czy na rozwoju dziecka.
Moja znajoma dowozi do Kredek dziecko i jest zadowolona ( i ona i dziecko). Szkrab się rozwija, uczy nowych rzeczy, szczególnie takiego "ogarnięcia", zadowolony - wyszaleje się w Klubie i potem spokojny w domku, a nawet ciocie ma takie "ludzkie", że aż z nimi miło pogadać.
więc.... weź swoje dziecko i zobacz gdzie mu się spodoba:)
idzie lato, więc patrz gdzie jest duży plac zabaw z ogrodem z dala od spalin, aby dziecko miało gdzie się wybiegać na trawie i łapało odporność
pozdrawiam

Marsto

Ten żłobek to dwa różne światy. W zasadzie tam panują dwa różne światy. Całość ma dwie grupy małe dzieci na pięterku i większe na dole.

Z tego co widzę co się tam dzieje to na dole jest tak jak piszecie, miło i przyjemnie. Tak samo z opiekunkami - potrafią się zająć dzieckiem, zabawić, przytulić, zainteresować czymś.

Natomiast góra jest w zasadzie przeciwieństwem dołu. Dwie dziewczyny które tam są nie powinny tam pracować. Nie mają ani delikatności ani nie są predysponowane do opieki nad dziećmi - może w przyszłości swoimi ale na pewno nie w żłobku. Łatwo się denerwują na dzieciaki a opieka nad nimi może pozostawiać pewien nie dosyt.

IZA · Gość

Ja osobiście nie powiem nic złego na Kolorowe Kredki a już napewno nie moje blizniaki. Chłopcy chodzą do żłobka 4 miesiące i od samego początku zostali otoczeni opieka i przedewszystkim uczuciami bo to jest dla nich najwazniejsze by znalazł sie ktoś kto ich przytuli jak mamy nie ma obok. Po dziecku widać jeśli coś jest nie tak . Moje chłopaki chodzą własnie do maluchów. Każde dziecko musi czasem popłakać i nawet zeby nie wiem co robić to i tak będzie płakać tak jak my mamy lepsze i gorsze dni.
Jedno jest pewne nie dopuszczają do takich sytuacji by dziecko było pozostawione same sobie. A z opinią ze Panie na górze nie powinny tam pracować absolutnie się nie zgodze bo mi wystarczy uśmiechnięta buzia moich synów by wiedziec ze wszystko jest dobrze Smile

Powiem tak jesli zastanawiasz sie nad puszczeniem dziecka do Kolorowych Kredek poprostu idz porozmawiaj przyjdz razem z dzieckiem i zobaczysz sama co dla niego dobre .
Ja tez miałam obawy jak będzie czy sobie poradzą ale teraz wiem ze to ja bardziej się bałam od nich

Matka · Gość

Moje dziecko uczęscza do Kolorowych Kredek już ponad półroku jestem bardzo zadowolona nie tylko z opieki nad nim ale również z całej otoczki jaka panuje wewnątrz. Osoby, które tam pracują sa miłe, sympatyczne ale najwazniejsze że angazują się w to co robią. Poza tym dzieciaki objete są opieką psychologa i fizjoterapety. Sama miała problem aby moje maleństwo zaadoptowało się na początku, ale czujne oko opiekunek oraz fachowa pomoc psychologa szybko rozwiązały problem. Dziecko zaadoptowało się bez problemu, a teraz nie chce wychodzić z Kredek.
Na kamerki wchodzę bardzo żadko, bo to kwestia zaufania, ale bardzo fajna sprawa. Dla mnie najważniejszy jest fakt, ze moje dziecko prawidłowo się rozwija i wychodzi uśmiechnięte z Kredek.

zadowolona mama · Gość

ja też mam tylko dobre opinie o kolorowych kredkach moja córka chodzi tam już prawie rok i naprawdę obie jesteśmy bardzo zadowolone co do cioć to za równo te z dołu jak i z góry są miłe sympatyczne i moje dziecko bardzo je polubiło ostatnio nawet pogratulowałam im cierpliwości bo jeszcze nigdy nie widziałam żeby któraś z cioć miała gorszy dzień ciągle są uśmiechnięte i wesołe teraz muszę z bólem serca zmienić przedszkole bo moje dziecko kończy 3 latka Smile

szkoda, że Pani Kasi nie prowadzi jszcze przedszkola od 3 roku życia Smile

Tata · Gość

też (na szczęście) mam tylko pozytywne opinie. Albo raczje nie - dziecko nie chce czasem iść ze mną do domu　Poza tym na dole i na górze panuje równie miła i rodzinna atmosfera. Syn był na górze-awansował na dół, jako ogarniety zadowolony. W Klubie dużo sie dzieje, a dzieci podpatrują jedno od drugiego i szybciej się uczą (fajnych rzeczy i tych głupot Generalnie fajnie - tylko jak w szkole wywiadówka to nie ma gdzie auta postawić. polecam!

Tata · Gość

W Starych Babicach nie ma zbytnio wyboru albo kredki albo nic... inaczej jest w Ożarowie Mazowieckim tam są co najmniej 3 punkty gdzie dziecko w wieku przed przedszkolnym można oddać - wszystko kwestia gustu ale słuchając opinii "miejscowych" warto poszukać Szczęśliwej Gwiazdeczki
strona internetowa to: gwiazdeczka com pl

Lucyfer

Tobie płacą za tę reklamę?

gość1 · Gość

chyba szczęśliwa gwiazdeczka ma słabe powodzenie skoro juz w sąsiedniej gminie szuka dzieci, a ożarów do małych nie należy i dzieci tam sporo