:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Marsto

Wiem wiem.. temat nie Babicki ale nie ma tutaj sekcji warszawskiej. Pewnie jest sporo osób która porusza się samochodami bądź autobusami ulicą dźwigową. To chyba ważna informacja

[link widoczny dla zalogowanych]

Co za tym idzie, linia 189 zostanie zmieni trasę i pewnie nie będzie dojeżdżała do Górczewskiej

Znamy już trasy objazdowe autobusów. ZTM zawiesi linie 106 (Okęcie-Chomiczówka) i 129 (z Regulskiej w Ursusie na Koło). Linie 189 z Sadyby, 194 z Gołąbek i 716 z Piastowa zawrócą w okolicach stacji PKP we Włochach. Ciężkie dni czekają tych, którzy przez Włochy dojeżdżają do pracy na Woli czy Bemowie lub na odwrót. Pozostaną bez bezpośredniej komunikacji publicznej. ZTM uruchomi dla nich linię Z-9 okrężną trasą z Regulskiej w Ursusie przez Włochy, Al. Jerozolimskie, al. Prymasa Tysiąclecia, Kasprzaka, Wolską, Połczyńską, Powstańców Śląskich, Człuchowską, Lazurową do pętli os. Górczewska.

Więcej... [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Lucyfer

Piękne. Ciekawe czy ktoś beknie za - dosłownie wyrzucone w błoto - pieniądze, które kosztowały poprzednie remonty?

astre

jak żyję nie widziałam, by remontowali akurat ten odcinek Razz

Chyba mowa o tych pierwszych wiaduktach, które są zaraz za Połczyńską, a ostatnio remontowali ten przy pkp włochy.

Swoją drogą wielkie dzięki Marsto za info, jestem ciekawa kiedy bym się o tym dowiedziała, gdyby nie Ty. Bo, rzecz jasna, na stronie ZTM ani widu ani słychu.

Informacja o Bolimowskiej też pojawiła się jakoś niedawno, w każdym bądź razie objazdy trwały znacznie dłużej.

Że nie wspomnę o braku jakiejkolwiek informacji o objeździe Lazurowej w zeszły weekend.

Czy tam w ogóle ktoś jeszcze pracuje??

Lucyfer

Ted

Jeszcze kilka takich zamknięć i po Warszawie nie da się w ogóle poruszać - ani samochodami, ani komunikacją publiczną.

Ale myślę, że dla naszej gminy to ogromna szansa - w końcu niedługo oddadzą do użytku S-8, za 2 lata połączą ją z A-2.

I nowe inwestycje zamiast w Warszawie będą powstawać u nas. Może by tak o tym pomyśleć przed wyborami i zacząć pytać kandydatów na wójta i radnych jak to mają zamiar wykorzystać i wspierać?

Lucyfer

woycio64

Marsto

Lucyfer

woycio64

Lucyfer, dokładnie tak to działa.
Ja to już mam chorobliwy wstręt do wszelakiej maści urzedników (choć przyznam, zdarzają się życzliwi i ludzcy), więc jak mam jechać i coś załatwić, to od rana mam już tzw. odruch wymiotny Evil or Very Mad

Trochę z innej beczki, ale muszę napisać. Niedalej jak wczoraj, pojechałem z żoną do ZE Pruszków zmienić taryfę z budowlanej na pobudowlaną. Zabrałem ostanie rachunki, gdzie czarno na białym (a może białe na białym??? Wink

) są podane wszystkie nasze dane, nr klienta, numer licznika itp. I co? Pierwsze pytanie urzędniczki z BOK-u, czy mam aktualną umowę z ZE? Na moje pytanie po co, paniusia odpowiedziała, że przychodzę nieprzygotowany do urzędu a ona nie będzie latała do archiwum i szukała naszej umowy. Zapytałem więc, że po to ma komputer przed sobą, żeby wstukując numer klienta wszystkiego się dowiedziała. Oprychnęła mnie stwierdzeniem: Wszyscy myślą, że jak już mam komputer, to on wszystko załatwi! A tutaj człowiek dobrze kropki nie postawi i już nie działa! Ot i mamy obraz polskiej komputeryzacji urzędów w XXI wieku.
O Starowstwie Ożarowskim nie będę wspominał, bo tam tzw. biurwokracja kwitnie w najlepsze.
Więc dobrze piszesz Lucyfer, że z takim podejściem urzędników daleko nie zajedziemy. Na każdym kroku trzeba im udowadniać, że się nie jest wielbłądem. A ja bym chciał doczekać czasów, gdy ci najgorliwsi urzędnicy będą musieli mieć zaświadczenia (koniecznie nad biurkiem), że nie są osłami. pzdr

Gość

Gość

Lucyfer

Lucyfer

Lucyfer