Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Statut gminy - obowiązki vs. prawa mieszkańców
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2010
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tavrosh
więcej niż znawca
więcej niż znawca



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:58, 04 Lut 2010    Temat postu: Statut gminy - obowiązki vs. prawa mieszkańców

Wpadłem na gminnej stronie na statut. Co o nim myślicie? Poniżej kilka wyjątków:

2. Wszystkie osoby, które na stałe zamieszkują na obszarze gminy, z mocy ustawy o samorządzie gminnym, stanowią gminną wspólnotę samorządową, realizującą swoje zbiorowe cele lokalne poprzez
organy gminy oraz udział w referendum.

§ 5. 1. Gmina tworzy jednostki organizacyjne oraz powołuje gminne spółki do wykonywania zadań własnych.
2. Rejestr gminnych jednostek organizacyjnych i spółek gminnych prowadzi wójt.
----------------------------------------------------------------------
Gdzie można zapoznać się ze sprawozdaniami finansowymi z ich działalnośći np. spółki Eko-babice lub klubu sportowego w Zielonkach?

Jak na pieniądze jakie te organizacje pochłaniają z budżetu, to w tym statucie troszkę mało informacji np. na temat formy własności, zarządzania i przyznawanego dofinasowania, wyznaczania władz, zależności od gminy podczas podejmowania decyzji, ryzyka ... Rozumiem, że organizacje te także mają swoje statuty, ale jak kiedyś przeczytałem statut eko-babice, to same ogólniki...


2. Przewodniczący rady pełni w ramach swych funkcji dyżury w biurze rady w dniach i godzinach podanych do publicznej wiadomości.
-------------

2. Z każdej sesji sporządza się protokół i nagranie na nośnikach elektronicznych. Nagranie przechowywane jest przez 12 miesięcy.
---------------------------------------------


§ 43. 1. Inicjatywę uchwałodawczą posiadają:
1) przewodniczący rady;
2) komisja rady;
3) trzech radnych;
4) wójt;
5) stu mieszkańców gminy, składających projekt inicjatywy obywatelskiej
-------------------------------------------------------------------------
Chyba pk5 jeszcze się nie zdarzył? Czy sądzicie, że przegłosowanie w radzie jest realne?



3. Projekt uchwały powinien zostać przedłożony radzie wraz z uzasadnieniem, w którym należy wskazać potrzebę podjęcia uchwały oraz skutki finansowe.
----------------------------------------------------------------------
Na czym polega "wskazanie skutków finansowych"? Chodzi wyłącznie o kwotę, no bo jak ją wskazać w budżecie z deficytem??? Kredyt? Czy przegłosowanie inicjatywy, będzie tożsamym z nałożeniem na radę obowiązku ujęcia/wskazania tej kwoty w budżecie?



4. Radni mają obowiązek:
1) utrzymywać stałą więź z mieszkańcami oraz ich organizacjami;
2) przyjmować zgłoszone przez mieszkańców gminy postulaty i przedstawiać organom gminy do
rozpatrzenia;
3) informować i wyjaśniać mieszkańcom przebieg, cele i rezultaty pracy organów gminy;
4) informować wyborców o swojej działalności w radzie;
5) przestrzegać zasad etyki radnego wypływających z treści roty ślubowania.

------------------------------------------------------------------------------
Czy uważacie, że sam zapis wystarczy? Czy to kolejny martwy przepis? Może jakaś wzmianka o pomocy radnym w podejmowaniu takich inicjatyw lub wręcz nałożenie obowiązku spotykania się z mieszkańcami co jakiś czas?



2. Radny może wnioskować o wniesienie pod obrady sesji lub komisji spraw, które wynikają z postulatów i skarg wyborców.

-----------------------------------------------------------------------------------
Czy kiedyś coś takiego miało miejsce? W jaki sposób wyborcy mogą to wymóc na radnym?



§ 95. 1. Działalność organów gminy jest jawna, co oznacza prawo mieszkańców do:

1) uzyskiwania informacji;
2) wstępu na sesje rady;
3) wstępu na obrady komisji rady;
4) dostępu do dokumentów dotyczących wykonywania zadań publicznych.

-----------------------------------------------------------------------

Lustracja - czy Waszym zdaniem radni i osoby związane z gminą powinny okazywać oświadczenie lustracyjne? Czy to jest już może praktykowane, bo nie wiem...
--------------------------------------------------------------------------
Biała księga - coś kiedyś Lucek wspominał o stworzeniu takowej, opisujacej działania gminy w sprawach długo się ciągnących: gminny basen, Warszawska, kanalizacja - jak by to miało wyglądać?

Ma ktoś jakiś ciekawy pomysł co do statutu?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tavrosh dnia Czw 13:01, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Czw 13:29, 04 Lut 2010    Temat postu: Re: Statut gminy - obowiązki vs. prawa mieszkańców

tavrosh napisał:
Biała księga - coś kiedyś Lucek wspominał o stworzeniu takowej, opisujacej działania gminy w sprawach długo się ciągnących: gminny basen, Warszawska, kanalizacja - jak by to miało wyglądać?


Cóż, przykładów po świecie nie brakuje, ale nie udało mi się gminy przekonać. Chodziło o prowadzenie bieżącego "dziennika", obecnie często zwanego blogiem, w którym na bieżąco by opisywano postępy w realizacji wszelakich przedsięwzięć, zarówno ich sukcesy, jak i porażki wraz z analizą przyczyn.

Cytat:
Ma ktoś jakiś ciekawy pomysł co do statutu?


Taki sam, jak odnośnie wielu innych praw i przepisów - zacząć egzekwować, czyli z niego korzystać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tavrosh
więcej niż znawca
więcej niż znawca



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:40, 04 Lut 2010    Temat postu:

Czyli np.:
- 100 podirytowanych rodziców zbiera podpisy i zanosi do gminy uchwałę o pilną potrzebę wyremontowania sanitariatów i stołówki??

- 100 poirytowanych pieszych zbiera podpisy i zanosi do gminy projekt uchwały o pilnej potrzebie założenia świateł na warszawskiej tudzież wymuszenia tego u zarządcy?
tudzież
- 100 zirytowanych mieszkańców zbiera podpisy i zanosi do gminy uchwałę o wyremontowanie boiska pod szkołą podstawową????????


---------------------------------------------------
Sprawa druga, że w statucie nie ma wstawionej daty, co by mogło sugerować możliwość jego zmiany podczas rady...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tavrosh dnia Czw 13:43, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marsto
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:55, 04 Lut 2010    Temat postu:

tavrosh napisał:
Czyli np.:

tudzież
- 100 zirytowanych mieszkańców zbiera podpisy i zanosi do gminy uchwałę


tudzież idzie do swojego radnego i ten może to zgłosić bez podpisów i zbędnego biegania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Czw 14:24, 04 Lut 2010    Temat postu:

Marsto napisał:
tavrosh napisał:
Czyli np.:

tudzież
- 100 zirytowanych mieszkańców zbiera podpisy i zanosi do gminy uchwałę


tudzież idzie do swojego radnego i ten może to zgłosić bez podpisów i zbędnego biegania.


A jeszcze prościej zadzwońcie lub wyślijcie mail (choć z tym drugim u radnych różnie bywa Very Happy)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marsto
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:15, 04 Lut 2010    Temat postu:

tavrosh napisał:


Sprawa druga, że w statucie nie ma wstawionej daty, co by mogło sugerować możliwość jego zmiany podczas rady...


Na to jest proste wytłumaczenie. W tym co jest udostępnione na stronach gminy

[link widoczny dla zalogowanych]

nie ma daty z prostego powodu.

Bo po prostu to nie jest Statut. To jest dopiero projekt statutu, który prawdopodobnie będzie głosowany na jednej z najbliższych Rad Gminy.
Projekt został wystawiony wcześniej dla ogółu, bo prawdopodobnie:

a) gmina chce, żeby każdy kto chce i może się z nim zapoznał i ewentualnie zgłosił jakieś uwagi
b) bo tak trzeba i mają to narzucone przez prawo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marsto dnia Czw 15:16, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tavrosh
więcej niż znawca
więcej niż znawca



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:53, 05 Lut 2010    Temat postu:

Lucyfer napisał:
Marsto napisał:
tavrosh napisał:
Czyli np.:

tudzież
- 100 zirytowanych mieszkańców zbiera podpisy i zanosi do gminy uchwałę


tudzież idzie do swojego radnego i ten może to zgłosić bez podpisów i zbędnego biegania.


A jeszcze prościej zadzwońcie lub wyślijcie mail (choć z tym drugim u radnych różnie bywa Very Happy)


... a radny powie, że to antyspamowe ustawienia skrzynki wysłały jemejla do kosza?

Nietstety osobiście w takich wypadkach preferuję rozwiązania siłowe. Nie sądzę aby radny zdalazł:
a) czas
b) chęci
c) miał wystarczajacą siłę przebicia w radzie

Dlatego 100 rozgoryczonych sytuacją jego wyborców, to jedyne co może zmusić radnego:
a) do znalezenia czasu
b) chęci
c) a radę do znalezienia środków w budżecie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tavrosh dnia Pią 11:12, 05 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tavrosh
więcej niż znawca
więcej niż znawca



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:09, 05 Lut 2010    Temat postu:

Marsto napisał:
tavrosh napisał:


Sprawa druga, że w statucie nie ma wstawionej daty, co by mogło sugerować możliwość jego zmiany podczas rady...


Na to jest proste wytłumaczenie. W tym co jest udostępnione na stronach gminy

[link widoczny dla zalogowanych]

nie ma daty z prostego powodu.

Bo po prostu to nie jest Statut. To jest dopiero projekt statutu, który prawdopodobnie będzie głosowany na jednej z najbliższych Rad Gminy.
Projekt został wystawiony wcześniej dla ogółu, bo prawdopodobnie:

a) gmina chce, żeby każdy kto chce i może się z nim zapoznał i ewentualnie zgłosił jakieś uwagi
b) bo tak trzeba i mają to narzucone przez prawo.



Dlatego:
1) Radni w regularnych odstępach czasu, powinni w ramach swoich obowiazków spotykać się z mieszkańcami na spotkaniach zorganizaowanych np. wraz z Sołtysami w stałych lokalach, szkoła, remiza itp. Sprzyjało by to przekazywaniu informacji w obie strony.
.....................
Eliminowało by też tych radnych, którzy generalnie załatwiają tylko swoje sprawy, faktycznie nie uczestniczą w życiu gminy, radach, a mieszkańców ni mniej ni wiecej mają w nosie.

2) Biała ksiąega to też ciekawy pomysł.

-----------------------------------------------

Może ktoś ma coś jeszcze do powiedzenia. Jeden problem jaki widzę, to jaki powinien być zakres tego statutu, skoro istnieją ustawy i rozporzączenia regulujace z góry to i owo...

Np. co do zadań realizowanych przez gminę. No bo warto by się zająć sytuacją nowych mieszkańców. Ich integracją. Aby gmina podejmowała w tym kierunku jakieś działania, bo nie da sie ukryć, że pojawiają się problemy w sferze:
a) brak integracji społecznej i kulturalnej powoduje wiele napięć i nieporozumień np. wyzywanie policji, straży gminnej i pożarnej do jakichś bzdur, które normalni ludzie załatwiają osobiście
b) braku meldunku, odprowadzania podatków, a składania roszczeń w sprawie kanalizacji, wodociagów itp itd.


Warto by klika rzeczy zmienić, bo większośc z nas chyba potwierdzi, że przez 3,5 roku kadencji trwa wspólny melanż i załatwianie tych spraw, które radzie wygodne i potrzebne, a na te pół roku przed wyborami znowu zaczynają się wyścigi służebności władzy dla ludu, w dyscyplinie pt.: kto przez kolejne 4 lata mieszkańców niczym ićko łykających młodych pelikanów ciumkał będzie... Embarassed Rolling Eyes Confused Shocked Surprised Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tavrosh dnia Pią 11:36, 05 Lut 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pią 11:33, 05 Lut 2010    Temat postu:

Co do integracji to Ci powiem, że łatwo może nie być, bo obserwuję od kilkunastu lat, że są ludzie, którzy z nią sami z siebie nie mają żadnych problemów, ale są tacy, którym chyba już nic nie pomoże w zmianie nastawienia. Oni są "po prostu lepsi" i koniec, a wszystko ma się dziać dla nich, ale bez kiwnięcia palcem z ich strony. Kiwają tylko wtedy, kiedy mogą ponarzekać na innych. I taki miks ludzi masz zarówno w skali pojedynczych ulic, jak i całych miejscowości.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 14:53, 05 Lut 2010    Temat postu:

Radni miasta Warszawa pełnią dyżury.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 0:32, 06 Lut 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
Radni miasta Warszawa pełnią dyżury.

Nasi też a napewno przewodniczacy środa od ( 12-tej o ile pamiętam)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frania
Gość






PostWysłany: Nie 14:36, 07 Lut 2010    Temat postu: refleksja

przeczytałam wszystkie posty, żeby dyskutować to należy poznać kilka ustaw np. o dostepnie do i nformacji publicznej, w ktorej wyraźnie pisze się, że spółki komunalne z udziałem 100% gminy musza podawac do publicznej wiadomości swój majątek, poza tym powinny podawać wyniki wody, skład zarządu solki i rady nadzorczej, poza tym po zatwierdzeniu bilansu także straty i zyski spółki, nastepną sprawą jest to, że nalezy odróznić zadania gminy i inne, np, światłA na ul.Warszawskiej to jest zadanie sam0rządu województwa , mamy w tych władzach swoich przedstawicieli bo glosujemy na nich, nalezy składać interpelacje do nich, jak ktoś nie wie to może do gminy, a gminy jest obowiązek zgodnie z kpa wysłać do odpowiednich władz, nie wsztkim jest winny wójt gminy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Nie 15:19, 07 Lut 2010    Temat postu: Re: refleksja

frania napisał:
przeczytałam wszystkie posty, żeby dyskutować to należy poznać kilka ustaw np. o dostepnie do i nformacji publicznej, w ktorej wyraźnie pisze się, że spółki komunalne z udziałem 100% gminy musza podawac do publicznej wiadomości swój majątek, poza tym powinny podawać wyniki wody, skład zarządu solki i rady nadzorczej, poza tym po zatwierdzeniu bilansu także straty i zyski spółki,


A znalazłaś to może gdzieś w sieci? Bo kiedyś szukałem i nie mogłem.

Cytat:
nastepną sprawą jest to, że nalezy odróznić zadania gminy i inne, np, światłA na ul.Warszawskiej to jest zadanie sam0rządu województwa , mamy w tych władzach swoich przedstawicieli bo glosujemy na nich, nalezy składać interpelacje do nich, jak ktoś nie wie to może do gminy, a gminy jest obowiązek zgodnie z kpa wysłać do odpowiednich władz, nie wsztkim jest winny wójt gminy


Całkowita racja. Ale sprawę nieco dodatkowo komplikuje to, że często gmina w zasadzie będąc postawiona pod ścianą przez wyższe szczeble twierdzące, że nie mają pieniędzy na inwestycje na jej terenie, musi sama w drodze różnych porozumień częściowo sama finansować remonty infrastruktury tych wyższych szczebli. Ale jakoś mi się nie obiło o uszy, czy te pieniądze kiedyś i jakoś wracają do gminy, choć w końcu za nie teoretycznie gmina mogła by zrobić jakieś inwestycje stricte gminne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marsto
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:40, 07 Lut 2010    Temat postu: Re: refleksja

Lucyfer napisał:
frania napisał:
przeczytałam wszystkie posty, żeby dyskutować to należy poznać kilka ustaw np. o dostepnie do i nformacji publicznej, w ktorej wyraźnie pisze się, że spółki komunalne z udziałem 100% gminy musza podawac do publicznej wiadomości swój majątek, poza tym powinny podawać wyniki wody, skład zarządu solki i rady nadzorczej, poza tym po zatwierdzeniu bilansu także straty i zyski spółki,


A znalazłaś to może gdzieś w sieci? Bo kiedyś szukałem i nie mogłem.


Też gdzieś o tym w tygodniu czytałem

Cytat:
nastepną sprawą jest to, że nalezy odróznić zadania gminy i inne, np, światłA na ul.Warszawskiej to jest zadanie sam0rządu województwa , mamy w tych władzach swoich przedstawicieli bo glosujemy na nich, nalezy składać interpelacje do nich, jak ktoś nie wie to może do gminy, a gminy jest obowiązek zgodnie z kpa wysłać do odpowiednich władz, nie wsztkim jest winny wójt gminy


Lucyfer napisał:

Całkowita racja. Ale sprawę nieco dodatkowo komplikuje to, że często gmina w zasadzie będąc postawiona pod ścianą przez wyższe szczeble twierdzące, że nie mają pieniędzy na inwestycje na jej terenie, musi sama w drodze różnych porozumień częściowo sama finansować remonty infrastruktury tych wyższych szczebli. Ale jakoś mi się nie obiło o uszy, czy te pieniądze kiedyś i jakoś wracają do gminy, choć w końcu za nie teoretycznie gmina mogła by zrobić jakieś inwestycje stricte gminne.



Nie, te rzeczy za które gmina nie odpowiada a zrobiła nie przechodzą na własność gminy i nie są tez zwracane pieniądze. W drodze wyjątku gmina może się dogadać np: z powiatem tudzież województwem, że daną drogę lub dany fragment drogi przejmuje pod swoje władanie i wtedy ten odcinek staje się drogą gminną.

Opłacanie przez gminy prace na drogach powiatowych czy wojewódzkich zdaje się działa na zasadzie funduszy celowych. Gmina na zasadzie takiego funduszu może pokryć koszty zamontowania np: sygnalizacji świetlnej jednak całość prac wykonuje i nadzoruje powiat czy województwo. Ktoś delegowany z gminy może na to patrzeć i wnosić ewentualne skargi do instancji wyżej - jednak jak w wielu przypadkach u nas w gminie (i to się działo np: przy okazji budowania rond) nie ma prawa np zablokowania czegoś lub wymuszenia zmian. Opinia taka może być brana pod uwagę i czasami jest brana - często jednak już po fakcie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marsto dnia Nie 16:41, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 10:28, 08 Lut 2010    Temat postu: Re: refleksja

Marsto napisał:
Lucyfer napisał:
frania napisał:
przeczytałam wszystkie posty, żeby dyskutować to należy poznać kilka ustaw np. o dostepnie do i nformacji publicznej, w ktorej wyraźnie pisze się, że spółki komunalne z udziałem 100% gminy musza podawac do publicznej wiadomości swój majątek, poza tym powinny podawać wyniki wody, skład zarządu solki i rady nadzorczej, poza tym po zatwierdzeniu bilansu także straty i zyski spółki,


A znalazłaś to może gdzieś w sieci? Bo kiedyś szukałem i nie mogłem.


Też gdzieś o tym w tygodniu czytałem

Cytat:
nastepną sprawą jest to, że nalezy odróznić zadania gminy i inne, np, światłA na ul.Warszawskiej to jest zadanie sam0rządu województwa , mamy w tych władzach swoich przedstawicieli bo glosujemy na nich, nalezy składać interpelacje do nich, jak ktoś nie wie to może do gminy, a gminy jest obowiązek zgodnie z kpa wysłać do odpowiednich władz, nie wsztkim jest winny wójt gminy


Lucyfer napisał:

Całkowita racja. Ale sprawę nieco dodatkowo komplikuje to, że często gmina w zasadzie będąc postawiona pod ścianą przez wyższe szczeble twierdzące, że nie mają pieniędzy na inwestycje na jej terenie, musi sama w drodze różnych porozumień częściowo sama finansować remonty infrastruktury tych wyższych szczebli. Ale jakoś mi się nie obiło o uszy, czy te pieniądze kiedyś i jakoś wracają do gminy, choć w końcu za nie teoretycznie gmina mogła by zrobić jakieś inwestycje stricte gminne.



Nie, te rzeczy za które gmina nie odpowiada a zrobiła nie przechodzą na własność gminy i nie są tez zwracane pieniądze. W drodze wyjątku gmina może się dogadać np: z powiatem tudzież województwem, że daną drogę lub dany fragment drogi przejmuje pod swoje władanie i wtedy ten odcinek staje się drogą gminną.

Opłacanie przez gminy prace na drogach powiatowych czy wojewódzkich zdaje się działa na zasadzie funduszy celowych. Gmina na zasadzie takiego funduszu może pokryć koszty zamontowania np: sygnalizacji świetlnej jednak całość prac wykonuje i nadzoruje powiat czy województwo. Ktoś delegowany z gminy może na to patrzeć i wnosić ewentualne skargi do instancji wyżej - jednak jak w wielu przypadkach u nas w gminie (i to się działo np: przy okazji budowania rond) nie ma prawa np zablokowania czegoś lub wymuszenia zmian. Opinia taka może być brana pod uwagę i czasami jest brana - często jednak już po fakcie.


Pisaliście sami, że ustawa określa przy jakim natężeniu należy budować światła, a badania natężenia ruchu były celowo zaniżane, np poprzez badanie w czasie opadów śniegu czy coś takiego???

A kto pisze że wszystkiemu jest winny wójt? To nieudolność mieszkańców, że nie potrafią się zorganizować i naciśnać na radę, np zebrać podpisy, aby wybudować boisko w Babicach.

To chyba zadanie dla interFlorka!!!!

Ile kosztowało boisko w zielonkach? Ilu mieszkańców z niego korzysta? Dodatkowo ponoć jest wypożyczane.... Ciekawe czy ta kasa wraca do budżetu gminy - czy może idzie na "zielonkowski sport"? A w tym czasie w Babicach jak nie było gdzie grac, tak nadal boiska odłogiem stoją.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2010 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin