:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Gość

Ale tu jest galimatias.... pomieszanie z poplątaniem istna stajnia augiasza.

1 To nie Michał zadecydował, ale strażacy chcieli żeby zarząd wypowiedział się jak ma się OSP odnieść do bbsa w świetle jego działań.

2 bbs nie jest w stanie nic nikomu zarzucić. On wie o tym i my wszyscy: Babiczki i Babiczaki o tym wiemy. Chce być w środku uwagi.

Czekam z niecierpliwością, aż poróżni się z innymi swoimi współpracownikami i zacznie nam powoli ujawniać jakieś pikantne szczegóły z ich współpracy.

3 Ja się cieszę, że wokół OSP jest od jakiegoś czasu kupa roboty i spokój. W każdej organizacji powinny brać udział osoby które faktycznie są zainteresowane jej losem i rozwojem oraz nie mają w tym innych celów.

4 Jest różnica według mnie pomiędzy relacją a promocją. Media powinny relacjonować nie promować.

bbs zajmuje się promowaniem - pamiętajmy o tym...

bbs

Gość

Gość

KiziaMizia

Jesli apel o to, aby obie strony ustaliły w jakim zakresie mają szanse współpracować nazywasz byciem adwokatem diabła, to więcej się w tym temacie chyba nie odezwę, bo po niby po co? Z formalnego punktu widzenia BBS nie napisał nieprawdy. Ale do tego, aby artykuły zwierały także informacje o działaniach OSP Babice (i to informacje prawdziwe, a nie domysły lub interperetacje) jest potrzebna choćby minimalna współpraca z zaintersowanymi. A tego ostatnio wyraźnie brakuje (i nie mam tu zamiaru roztrząsać dlaczego, ani stawać po czyjejkolwiek stronie). To jest niestety smutny fakt.

I bardzo proszę nie wmawiać żadnemu z lokalnych mediów, że się nie zajmuje lokalnymi sprawami, bo to jawne nadużycie. To, czy się zajmuje tak jak piszący post powyżej by sobie życzył, to już inna sprawa. Z tego co mi wiadomo, każdy może w do redakcji przesłać swój materiał - więc i anonimowy gość z forum może może spróbować swoich sił jako dziennikarz. Może rzeczywiście, zrobi to lepiej?

Nie zgadzam się również z tym, że lokalne media pokazują tylko "te same mordy" a merytorycznie nic nie wnoszą. Co niemerytorycznego jest np. w artykule o niszczeniu znaków drogowych w MZ, o zalanych terenach naszej gminy na [link widoczny dla zalogowanych] albo o stawie w Latchorzewie na portaliku babickim? Sam artykuł nie rozwiąże problemu ani niczego nie załatwi, to prawda,. Ale może chociaż kilka osób zacznie zwracać uwagę na to co się wokół nich dzieje.

Gość

Masz rację, że to forma i zakres chyba mi nie odpowiada. Brakuje w tym reporterskiej ciekawości świata i poszukiwania sedna sprawy, faktycznego stanu Smile

Kurde może rzeczywiście mam zbyt duże wymagania?

Wyobrażasz sobie, że redaktor babickiej albo bbs idzie do właścicieli podtopionych chałup i działek i wypytuje się co sądzą o prowadzeniu gospodarki wodnej na terenie naszej gminy?

Scenka:
Przypadkowy przechodzień: łubu dubu łubu dubu, niech żyje nam...
Przypa. przech nr 2. Bardzo mnie się to podoba...
Przyp p. nr 3. Nie do końca się z tym zgodzę, aczkolwiek wykonano super duźo dobrej pracy w tej materii...
P.P. nr 4 Ja sobie bardzo cenię współpracę z ....
P.P. Ja to chciałby szczerze podziękować za współpracę, szczególnie za udzieloną pomoc i wsparcie w kwestii worków z piaskiem!!!!

Relacjonowanie efektowne ujęcia natomiast wszyscy mają doskonale opanowane Smile

Mam nadzieję, że deczko rozjaśniłem mój punkt widzenia?

KiziaMizia

Nie bardzo, bo według właśnie mnie obraziłeś tych mieszkańców z którymi robiłam ostatnio wywiad i raczej się nie uśmiechali na swoich zalanych podwórkach. Podobnie jak nie było do śmiechu pani instektor ze spółki wodnej, która ledwo nadąża z ewidencjonowaniem kolejnych awarii i nie ma już kogo wysyłać do kolejnych prac, bo "wszystkie ręce" są w terenie.
A jako ciekawostkę mogę Ci podać, że byłam naocznym i "nausznym" świadkiem mało ciepłego przyjęcia BBS-a w gminie, kiedy zamieścił artykuł o połamanych słupkach przy drodze, czekających od kilku dni na naprawienie lub wycięcie, bo zagrażały bezpieczeństwu użytkowników drogi. Czy to o czymkolwiek przesądza? Raczej nie.

Rozumiem, że są ludzie, których najbardziej pasjonuje dziennikarstwo śledcze i tropienie afer, tudzież polowanie na sensację. I ok. Tylko czy rzeczywiście każda lokalna gazeta albo serwis ma się tylko tym zajmować?

bbs

[quote="KiziaMizia"]

bbs

[quote="KiziaMizia"]

bbs

xefuu

bbs

astre

ech, ludzie..

zaczynam się zastanawiać czy wszyscy na tym forum są aby na pewno w pełni zdrowi psychicznie Question

zaczęło się od złej oceny. po x stronach pier**lenia o szopenie znalazła się jedna kosa co odpowiedziała tak, aby bbs'a zadowolić. I chwała Ci dziewczyno za to!

co do listy sms. naprawdę się nie znam na tych strażackich dziwnych rzeczach, przekazywaniu informacji itp. Na dziennikarstwie też nie, a już najmniej rozumiem relację Marcina i Michała.

Ale..

Marcinie, vel bbsie.
Złożyłeś donos na oficera Michała. Masz pretensję, że nie poinformował Cię o wykreśleniu z listy gdy Cię widział, czyli pod Marcpolem.
Ale wtedy nie widziałeś oficera. Wtedy widziałeś obywatela RP, Michała. Nie był ubrany w mundur, był prywatnie(lub robił foty do Gońca - nieważne). Wiem, bo widziałam jadąc autobusem.

Więc nie miał obowiązku Cię wtedy informować.

Nie był na służbie.

Musisz oddzielić życie zawodowe od prywatnego.