Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:
STARE BABICE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jakość wody w Twoim kranie, czyli sąsiad ma dziurawe szambo!

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2008
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tavrosh
więcej niż znawca
więcej niż znawca



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:31, 07 Lip 2007    Temat postu: Jakość wody w Twoim kranie, czyli sąsiad ma dziurawe szambo!

witam nielicznych,

najpierw sonda? czy twój somsiad ma dziurawe szambo?
TAK/NIE Embarassed

Arrow HISTORIA!!! mój somsiad wykopał sobie studnie!

podczas badań dowiedział się, że ilość żelaza w wodzie płynącej na jego działce przekracza normę o XX razy.

(dowiem się dokładnie, to napiszę...)

Arrow PYTANIE?

czy oddawanie ścieków do gleby - ładna nazwa (nieszczelne szambo)
powoduje osłabienie jakosci wody pitnej w gminie?

czy ktoś kontroluje ilu paprochów to robi?

czy są jakieś inne przyczyny, że woda gruntowa staje się taka chukowa?
pestycydy czy inne badziwie?

i czy wpływa to na jakość wody którą pijemy z wodociągu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Nie 9:13, 08 Lip 2007    Temat postu: Re: Jakość wody w Twoim kranie, czyli sąsiad ma dziurawe sza

tavrosh napisał:
witam nielicznych,

najpierw sonda? czy twój somsiad ma dziurawe szambo?
TAK/NIE Embarassed


Dwoch miało. Na szczęście po podłączeniu kanalizacji problem się rozwiązał.

Arrow HISTORIA!!! mój somsiad wykopał sobie studnie!

Cytat:
podczas badań dowiedział się, że ilość żelaza w wodzie płynącej na jego działce przekracza normę o XX razy.

(dowiem się dokładnie, to napiszę...)


To nie ma nic wspólnego ze ściekami, na tym terenie po prostu wody podskórne są z zasady bardzo silnie zażelazione, także te z pokładów na kilkudziesieciu metrach.

Cytat:
Arrow PYTANIE?

czy oddawanie ścieków do gleby - ładna nazwa (nieszczelne szambo)
powoduje osłabienie jakosci wody pitnej w gminie?


Wody z ujęć głębinowych, czyli wodociągu - nie. Ta woda jest brana z głębokich warstw wodonośnych, odizolowanych od wod podskórnych grubymi warstwami glin i margli, nie przepuszczających nieczystości w dół.

Wody podgruntowe to oczywiście fatalnie paskudzi - patrz niżej.


Cytat:
czy ktoś kontroluje ilu paprochów to robi?


Woda z wodociągu jest regularnie badana fizykochemicznie. Wody ze studni kopanej mogą badać tylko własciciele, ale na ogół tego nie robią, bo badanie jest drogie.

Cytat:
czy są jakieś inne przyczyny, że woda gruntowa staje się taka chukowa?
pestycydy czy inne badziwie?


Pestycydy, wylewane i nieszczelne szamba, śmieci wywalane "w glebę'.

Cytat:
i czy wpływa to na jakość wody którą pijemy z wodociągu?


W skali lokalnej raczej nie - patrz wyżej. Oczywiście w ujęciu globalnym jakoś wpływa, bo pokłady wód głębinowych, z których czerpią wodę do gminnego wodociągu, zapewne w jakiejś innej częsci kraju mogą być wodami podskórnymi i nie wszystko się przefiltruje, zanim do nas dopłyną pod ziemią przez piaski i iły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tavrosh
więcej niż znawca
więcej niż znawca



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:19, 08 Lip 2007    Temat postu:

no prosze.
jedno właściwie postawione pytanie
jednej właściwej osobie,
i już po problemie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tavrosh
więcej niż znawca
więcej niż znawca



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:39, 08 Lip 2007    Temat postu: Re: Jakość wody w Twoim kranie, czyli sąsiad ma dziurawe sza

[quote="Lucyfer"]
tavrosh napisał:
witam nielicznych,

najpierw sonda? czy twój somsiad ma dziurawe szambo?
TAK/NIE Embarassed


Dwoch miało. Na szczęście po podłączeniu kanalizacji problem się rozwiązał.

Arrow Arrow Arrow Arrow Arrow Arrow Arrow
a mam pytanie bo widze że trafiłem na fachura.

mam dom odsunięty od ulicy o około 25/30metrów!?

ile wyniesie mnie podłączenie do kanalizacji?

rury, kopanie i "fachowcy"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Nie 18:14, 08 Lip 2007    Temat postu: Re: Jakość wody w Twoim kranie, czyli sąsiad ma dziurawe sza

tavrosh napisał:
a mam pytanie bo widze że trafiłem na fachura.

mam dom odsunięty od ulicy o około 25/30metrów!?

ile wyniesie mnie podłączenie do kanalizacji?

rury, kopanie i "fachowcy"?


Wyczyściłem sobie pamięć, bo przyłączyłem się w lutym. Ale na forum znajdziesz (musisz poszukać, najlepiej po haśle Eko-Babie) ówczesne ceny i propozycje. Z tym że od lutego na pewno się ceny pozmieniały, a ja nie znam aktualnych, bo już jestem "po". Eko było drogie, ale nie robi żadnych trudności, wręcz przeciwnie, jeżeli chcesz to zrobić sam albo inną firmą. W ramach opłaty 500 zł, którą musisz wnieść za "dokumentację", nawet kilka razy do Ciebie przyjadą i Ci doradzą, jak to dobrze zrobić samemu. Dodatkowym kosztem potem jest inwentaryzacja geodezyjna, "nominalnie" kosztująca ok. 500 zł, ale jeżeli zbierze się grupa sąsiadów, to można wynegocjować sporą zniżkę, bo gros tej sumy to koszt wydostania map ze składnicy, a nie zarobek geodety. A czy wydostaje mapkę dla jednego domu, czy dla osiedla, koszt jest taki sam i się wtedy rozkłada na wielu.

Ceny rur sprawdź w Zielonkach w sklepie hydrauliczno-elektycznym, mieli konkurencyjne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tavrosh
więcej niż znawca
więcej niż znawca



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:55, 09 Lip 2007    Temat postu: Re: Jakość wody w Twoim kranie, czyli sąsiad ma dziurawe sza

Lucyfer napisał:
tavrosh napisał:
a mam pytanie bo widze że trafiłem na fachura.

mam dom odsunięty od ulicy o około 25/30metrów!?

ile wyniesie mnie podłączenie do kanalizacji?

rury, kopanie i "fachowcy"?


Wyczyściłem sobie pamięć, bo przyłączyłem się w lutym. Ale na forum znajdziesz (musisz poszukać, najlepiej po haśle Eko-Babie) ówczesne ceny i propozycje. Z tym że od lutego na pewno się ceny pozmieniały, a ja nie znam aktualnych, bo już jestem "po". Eko było drogie, ale nie robi żadnych trudności, wręcz przeciwnie, jeżeli chcesz to zrobić sam albo inną firmą. W ramach opłaty 500 zł, którą musisz wnieść za "dokumentację", nawet kilka razy do Ciebie przyjadą i Ci doradzą, jak to dobrze zrobić samemu. Dodatkowym kosztem potem jest inwentaryzacja geodezyjna, "nominalnie" kosztująca ok. 500 zł, ale jeżeli zbierze się grupa sąsiadów, to można wynegocjować sporą zniżkę, bo gros tej sumy to koszt wydostania map ze składnicy, a nie zarobek geodety. A czy wydostaje mapkę dla jednego domu, czy dla osiedla, koszt jest taki sam i się wtedy rozkłada na wielu.

Ceny rur sprawdź w Zielonkach w sklepie hydrauliczno-elektycznym, mieli konkurencyjne.


a
ja nadal nie wiem czy mam szykować 3 czy 5 tysiaków?
a różnica robi prawie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Pon 15:36, 09 Lip 2007    Temat postu: Re: Jakość wody w Twoim kranie, czyli sąsiad ma dziurawe sza

tavrosh napisał:
a
ja nadal nie wiem czy mam szykować 3 czy 5 tysiaków?
a różnica robi prawie!


Jeżeli się nic nie zmieniło, to koszty "stałe dokumentowe" (Eko + geodeta) to 500 + 500, chyba że posłuchasz mojej rady i skrzykniesz się z sąsiadami i z nim ponegocjujesz.

Dołóż do tego aktualne koszty rur fi 160 w wymaganej długości (pytaj w sklepie, może też przy kupnie na spółkę z sąsiadami coś znegocjujecie), plus kineta przelotowa ze studzienką fi 300 i deklem (ceny - sklep). Wykonawstwo - własne albo firmowe - Eko lub innej firmy. Znowu musisz porozmawiać tam o cenach.

Choć to nie jest obowiązkowe, ja sobie założyłem zawór burzowy, za coś pod 300 zł, żeby w razie "cofnięcia" się kanalizacji nie musieć myć sufitów. Wprawdzie lokalne władze i Eko twierdzą, że to zbyteczny luksus, ale ja tak się zdecydowałem, przeciwskazań nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tavrosh
więcej niż znawca
więcej niż znawca



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:27, 11 Sie 2007    Temat postu:

no to już się upewniłem
że zawartość żelaza w wodzie
ze studni wykopanej na posesji
w jednej z willowych dzielnic babicowa

20 razy przekracza normę.

po założeniu filtra za kilka stówek

o 4 razy!!!!

jak by się lucek pytał:
za dużo -
nie za mało!!!!

a ja gdzieś czytałem że ktoś
kogoś przkonywał do kopania studni....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Sob 8:35, 11 Sie 2007    Temat postu:

tavrosh napisał:
a ja gdzieś czytałem że ktoś
kogoś przkonywał do kopania studni....


A doczytałeś do końca, że chodziło głównie o studnie do podlewania ogrodów?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tavrosh
więcej niż znawca
więcej niż znawca



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:39, 11 Sie 2007    Temat postu:

Lucyfer napisał:
tavrosh napisał:
a ja gdzieś czytałem że ktoś
kogoś przkonywał do kopania studni....


A doczytałeś do końca, że chodziło głównie o studnie do podlewania ogrodów?


a jak ja w ogordzi choduję ogórki i pomidorki
to jak podleje je wodą zażelazioną o 20 razy za dużo
to one będą smaczne?
czy tesko pomidorki, to będa raczej....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Sob 8:43, 11 Sie 2007    Temat postu:

tavrosh napisał:
a jak ja w ogordzi choduję ogórki i pomidorki
to jak podleje je wodą zażelazioną o 20 razy za dużo
to one będą smaczne?


A zapytam przy okazji kolegę z sanepidu. Ale jeżeli myślisz, że przemysłowo hodowane owoce i warzywa są podlewane z deszczowni filtrowaną wodą, to się grubo mylisz. Lane są wodą "taką, jaka jest" i nikt sie nie przejmuje.

Cytat:
czy tesko pomidorki, to będa raczej....


Nie, bo żelazo to za mało, jeszcze z pół tablicy Mendelejewa być musiał dorzucić i kształt zaprojektować w Autocadzie Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tavrosh
więcej niż znawca
więcej niż znawca



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:48, 11 Sie 2007    Temat postu:

Lucyfer napisał:
tavrosh napisał:
a jak ja w ogordzi choduję ogórki i pomidorki
to jak podleje je wodą zażelazioną o 20 razy za dużo
to one będą smaczne?


A zapytam przy okazji kolegę z sanepidu. Ale jeżeli myślisz, że przemysłowo hodowane owoce i warzywa są podlewane z deszczowni filtrowaną wodą, to się grubo mylisz. Lane są wodą "taką, jaka jest" i nikt sie nie przejmuje.

Cytat:
czy tesko pomidorki, to będa raczej....


Nie, bo żelazo to za mało, jeszcze z pół tablicy Mendelejewa być musiał dorzucić i kształt zaprojektować w Autocadzie Laughing


deszczownie to są zasilane z kranu
a nie ze studni!
jak byś nie wiedział......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lucyfer
jestem tu 24/24
jestem tu 24/24



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 6671
Przeczytał: 13 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gmina Babice - Prawie jak Polska :)

PostWysłany: Sob 11:50, 11 Sie 2007    Temat postu:

tavrosh napisał:
deszczownie to są zasilane z kranu
a nie ze studni!
jak byś nie wiedział......


Masz taką wydajną sieć wodociągową? Owszem, kiedyś w gminie yłą grupa ludków podłączających się na krzywy ryj do hydrantów, tudzież robiących lewe wcinki do poboru wody w celu podlewania, ale ich połapali i im to pokasowali.

A bardzo wiele deszczowni jest zasilanych z własnych ujęć, czyli studni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tavrosh
więcej niż znawca
więcej niż znawca



Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:15, 11 Sie 2007    Temat postu:

Lucyfer napisał:
tavrosh napisał:
deszczownie to są zasilane z kranu
a nie ze studni!
jak byś nie wiedział......


Masz taką wydajną sieć wodociągową? Owszem, kiedyś w gminie yłą grupa ludków podłączających się na krzywy ryj do hydrantów, tudzież robiących lewe wcinki do poboru wody w celu podlewania, ale ich połapali i im to pokasowali. /quote]

A bardzo wiele deszczowni jest zasilanych z własnych ujęć, czyli studni.

...a może Lucyfer też była kobietą?

ciekawe jak poziom mielibyśmy wód gruntowych,
jak by np co 4 domostwo sobie wywierciło taką własną dziurkę....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum :.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.: Strona Główna -> TEMATY ARCHIWALNE 2008 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin