:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

Pytel · Gość

Moje dziecko chodzi do II klasy i pilnie uczy się pacierza. Jestem bardzo zaskoczony podręcznikiem z jakiego moje dziecko się uczy. Dziś nie jestem w stanie podać autora, ale dlaczego pacierz tak się zmienił ?? Dlaczego moje 5 przekazań nie jest takie same jak te obecnie, dlaczego Aniele, Boże, Stróżu mój, też jest inne ??
Czy ktoś to zmienił, czy może przerobił, czy to wymysł ........ nawet nie wiem kogo mółbym wpisać - przecież nie Giertycha i LPR-u.
W najbliższym czasie postaram się zacytować Państwu nowości pacierzowe.

Daro

Gość

a pacież (rz), to jakie ż (rz) ?? Bo papież, to ż z kropką.

mleczko

Mannizah · Gość

Kościół się zmienia, bo zmienia się świadomość ludzi. I to jest dobre.

Ja uczyłam swoje dzieci pacierza tak, jak sama go znam. Niestety moje dziecko już mi oznajmiło, że "moja wersja" 'Aniele Boży...' jest zła. Po przejrzeniu książeczki do nabożeństwa córki okazało się, że wiele modlitw, które znam to wersja "przestarzała". Nie byłoby problemu, gdyby nie to, że dzieci w szkole uczą się religii na pamięć i ważniejsze jest wykucie niż zrozumienie.
Mój pięcioletni synek w ramach pacierza śpiewa "Święty kocha Boga". Robi to z wielkim przekonaniem i uczuciem. Córka klepie wyuczone na lekcji modlitwy. Inaczej już nie potrafi.

mleczko

Pueblo

Biorąc pod uwagę, że Kościół "zalegalizował' teorie Galileusza dopiero w 1992 roku, to na legalizację prezerwatyw na pewno się nie doczekasz.

Gość

I koniecznie znieść celibat.
Aneta Krawczyk by mogła oficjalnie chodzić na plebanię.

resolute

Tylko pytanie z jakiego ramienia. Bo jak od sióstr zaciążonych to nie wiem........

Gość

Ciąle szka ojca dziecka.
A że dobry z niej aparat,to odwiedza wszystkie miejsca,w których była do 5 lat wcześniej.

Podobno na przyszły rok zaplanowała wtórne tournee po europie.

Hulagula

Moje dziecko musiało nauczyć się tylko nowych pięciu przykazań, resztę zaliczyło bez najmniejszego problemu i nie było mowy o wersji starej czy nowej.
Problem polega na czym innym: nie rozumiem pojęcia "nauczyć pacierza", pacierza nie trzeba uczyć, wystarczy modlić się z dzieckiem wieczorem i będzie umiało. Jeżeli musicie uczyć pacierza tak jak zadanych lekcji to czas zadać sobie pytanie - jaka jest moja wiara.
Religia nie jest koniecznością, kościół instytucją, a katecheza obowiązkiem. Dlatego zamiast krytykować i wulgaryzować (obrażając w ten sposób uczucia innych) należałoby się zastanowić nad tym jak chcę żyć.

resolute

Ciekawe podejście. Czy mając 7 czy 9 lat wiesz dokładnie o co chodzi i z zapałem modlisz się w wierze w której się wychowujesz???? Są wyznania w których proces inicjacji przekłada się do wieku dojżałego i też nie zawsze przygotowywani do tego decydują się na tą konkretną wiarę wybierając inną albo nic.
JAKA JEST MOJA WIARA skoro muszę zaliczać pacierz???
Religia nie jest koniecznością, kościół instytucją, a katecheza obowiązkiem, należałoby się zastanowić nad tym jak chcę żyć.!!!!!!!!!!!
To po co wprowadzać to do szkół. W moich czasach jak chciałem chodzić to chodziłem, maturę z religii mam a jak bym nie chodził i tak bym ślub kościelny dostał. Żona nie chodziła i co z tego??? Jak mam być złoczyńcą to i katecheza w szkole nie pomoże, jak się będę chciał pomodlić to mi bruzda w polu wystarczy zamiast marmurów i drzewo zamiast złotego ołtarza, bo BÓG jest wszędzie. Co z zaliczania, wykuwania na dechę jak te dzieciaki i tak wierzą w Gam Boya i Barby no chyba że taka asceza w domu panuje ze nawet TVN-u się nie ogląda.....

resolute

Gość

Pueblo

Niezła historia. Shocked