:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

resolute

Jak myślicie... czy w obecnych czasach, gdy co jakiś czas słyszymy o jakimś zabójstwie, większa liberalizacja przepisów o posiadaniu broni mogłaby zachamować postęp przestępczości........ wiadomo że nie dawać każdemu, ale trochę mniej selektywnie jak do tej pory, kiedyś te procedury były prostsze a wiem że teraz jest o wiele trudniej.
Jeszcze kwestia użycia, można być oskarżonym o uszkodzenie ciała itp. tzn. że bandzior nakryty we własnym domu, postrzelony na gorącym uczynku może skarżyć właściciela...???!!! Bo przypadkiem wszedł, bo okno było otwarte, bo chciał zabezpieczyć mienie, bo... bo....
W USA jakoś sobie z tym poradzili i chociaż nie ma przez to mniej przestępstw, to ludzie czują się bezpiecznie..............
Piszcie........ ja jestem za posiadaniem.............

Lucyfer

resolute · Wysłany: Czw 23:58, 01 Mar 2007 Temat postu:

Ostatnio dostałem kilka razy z bliskiej odległości żelową kulką w plecy...... nic przyjemnego, strzał w głowę bez czapki też jest niezbyt miły, gdyby nie maska to pewnie byłbym cyklopem, ale warto było.......
Zabić można nawet z procy.....
Swoją drogą ustawa o broni ma takie luki że uuuu sialalala, w sklepie z zabawkami można kupić bez zezwolenia dmuchawki z igłami na wzór indiańskich......... też można zabić a w najlepszym układzie poważnie okaleczyć.........I co na to prawo..........

Lucyfer · Wysłany: Pią 0:21, 02 Mar 2007 Temat postu:

resolute · Wysłany: Pią 21:19, 02 Mar 2007 Temat postu:

Pewnie słyszeliście o dzisiejszym zajściu........... pijani opiekunowi zabili 4-ro letnie dziecko........
Powiem tak.... normalnie jak jest taki program czy wiadomości to staram się nie słuchać bo mi tak na psycho wpływa ze nie wiem co się ze mną dzieje [ może dlatego że mam takie właśnie małe dziecko i jakoś się unifikuję z sytuacją ] ale już wysłuchałem i nawiązujac do tematu to pewnie popełniłbym zbronię w afekcie....... czyli cały magazynek poszedł w tych gości ...a ostatnia w swój głupi łeb bo żyłbym ze świadomością że zabiłem własne dziecko...............
Mam wiele takich przemyśleń....... to samo dotyczy ostrej jazdy samochodem........ W razie czego [ wiadomo ] gdy ginie moje dziecko a ja żyję........ włączam............. "off"........... taką mam psychikę..........
Podziwiam mojego Ojca.......... miałem brata ........miał dwa latka....to tyle.......................................................................................
............................................................................................