:.:.: BABICKIE FORUM INTERNETOWE :.:.:

mleczko

Nowym Wójtem wybierzemy Kofana Anana. Very Happy

Słyszałem, że Paweł Janas od wczoraj ma wolne i zamierza w nowej kadencji być u Nas Wójtem, żeby wszystkie gminne pieniądze tym razem poszły na sport.

Gość

może sam mleczko? och cóż za eufemizm

Michał S.trażak

Jeżeli zadeklaruje, że postawi nową straż - na piśmie - to może być i mleczko Very Happy

staromodna · Gość

nooooo panie mleczko? wykaż się pan!

Rafał · Gość

Lucyfer

Michał S.trażak

Do Rafała: 31 lat na samochód pożarniczy, to nie to samo co ciężarówka wożąca cegły i cement. Samochody te mają o wiele mniejsze przebiegi, więc warto było taki kupić.
Kosztował on - jakoś tak około 30 tysięcy złotych.
Nowy z tą ilością wody (przykładowo MAN) kosztuje 700 tysięcy.
Jeżeli na terenie gminy nie było samochodu "ciężkiego", a była potrzeba zakupienia takiego auta ze względów typowo operacyjnych (nie widzi mi się OSP), to warto było.
Mam jeszcze inny pomysł na wymianę tego samochodu na nowszego - Jelcza 014, ale tu musi być już zgoda wyższych szczebli. Jak się wychodzi, to może coś będzie.
Do Lucyfera: nie chodzi o postawienie na nogi, bo na tym gruncie akurat jest OK, chodzi o ... przecież Tobie nie muszę tego tłumaczyć. Jeżeli chodzi o remanent, to się zgodzę, bo dużo się zmieniło przez ostatnie 10 lat. Buty Very Happy

- ale była jazda o buty Very Happy

. Właściwie, to poniekąd wina samych strażaków, że wcześniej się nic nie działo i dopiero OBECNY ZARZĄD (ten sam od 10 lat) i moja skromna osoba uświadomiła Wójtowi i Radnym problemy OSP. I wtedy się zaczęło. Napisałem ostatnio też o tym, że dobrze, że 10 lat temu nie było RIO.
Ale te 10 lat bardzo zmieniło Naszą gminę jak również straż pożarną.
W 1993 roku OSP w Babicach wyjeżdzała do akcji 21 razy, w zeszłym roku 146. Przybyło sprzętu - RÓŻNEGO, doszedł samochód - dlatego strażnica się skurczyła.
Popatrzmy - Urząd rozbudowany, poczta NOWA, ośrodek zdrowia będzie rozbudowywany - widać są takie potrzeby. Zastanówny się lepiej skąd wziąć pieniądze na rozbudowę (budowę) straży w chwili, gdy niestety Gmina nie może łożyć w budynki OSP, a straż jest biedna.
Zostawny w spokoju Wójta, bo faktycznie dużo się zmieniło.

Lucyfer

mleczko

Lucyfer

Michał S.trażak

Z cyklu czy wiesz, że: Wczoraj po południu zapalił się dach w kompleksie budynków - sklep spożywczy "OLEŃKA", firma produkcyjna MWW i dom mieszkalny w Laskach przy ul. 3-go maja - vis a vis kościoła w Laskach.
Wcześniej w Klaudynie zaczęły płonąć hektary nieużytków do których wysłano dwa stary: z OSP Babice i OSP Laski.
Do akcji "pożar sklepu" pojechał Jelcz z Lasek, Jelcz z Izabelina oraz wysłano również Jelcza z Babic i zawodowców z Błonia. Laski i zaraz potem Izabelin dojechali na miejsce akcji, podali wodę z "sikawek" i chcieli skorzystać z hydrantów gminnych. Niestety ciśnienie było tak marne, że nie można było tankować samochodów. Woda się kończyła, kiedy na miejsce akcji dojechał tak krytykowany przez niektórych 31 letni Jelcz z Babic i to właśnie te 6 ton wody sprawiło, że ogień nie przeniósł się na budynek mieszkalny.
Później dojechały następne zastępy straży, zwiększono ciśnienie w hydrantach i pożar ugaszono. BYŁO CIĘŻKO, niestety nie mam zdjęć z tej akcji.

Gość

Lucyfer

Daro