Autor Wiadomość
Babicki_user2
PostWysłany: Pią 12:39, 31 Maj 2019    Temat postu:

biro napisał:
Zaciekawił mnie również odbiór 3x w tygodniu z domów wielorodzinnych, nie znalazłem takiej pozycji w harmonogramie odbioru odpadów.
Czy dużo mamy takich domów w gminie? Czy ich mieszkańcy płacą tyle samo co mieszkańcy domów jednorodzinnych?


Zerknąłem do starej uchwały XVIII/173/16 ale pewnie jest w najnowszej to samo:

9. Ustala się częstotliwość odbierania odpadów komunalnych z nieruchomości zamieszkałych:
1) odpady komunalne pozostałe po segregacji:
a) zabudowa jednorodzinna - 1 raz na dwa tygodnie;
b) zabudowa wielorodzinna - 3 razy w tygodniu;


Co potwierdza moje wcześniejsze przypuszczenia.
Sądzę, że w harmonogramie nie ujęto odbioru śmieci z urzędów, szkół, domów wielorodzinnych - żeby nie denerować suwerena z normalnej zabudowy jednorodzinnej który będąc ciemnogrodem mimo wszystko mógłby się zorientować że to z jego forsy idzie. Im więcej zabudowy szeregowej i wielorodzinnej - tym większe koszty odbioru odpadów przerzucane są na mieszkańców domów jednorodzinnych.

Cena ponoszona przez takie osoby jest ta sama, mimo że odbiór śmieci 12x w miesiącu jest kilkakrotnie droższy od odbioru 2x w miesiącu.
Babicki_user2
PostWysłany: Pią 12:22, 31 Maj 2019    Temat postu:

biro napisał:

Czy możesz przedstawić jakąś dobrze udokumentowaną kalkulację potwierdzającą strukturę kosztów i realną cenę odbioru (18 zł)?



Przedstawie zatem wyliczenia.
pojemnik KP-7 ok 700 zl - raczej zawsze zamawiajacy wypelnia do konca (lub zamawia mniejszy), cena uwzglednia 2xpodjazd smieciarki (dostawa kontenera i jego dobiór)

Daje to realnie 100zl za m3, co daje 24 zl za kubature 240 litrow smieci niesortowalnych które do KP-7 z reguly trafiaja.


Wyliczenia gminy (tj obecny cennik):
2 osoby niesortujace = kontener 120 litrow często niepełny, wywoz 2x w miesacu, czyli 240l - oplata 120 zlotych, z czego 24 zlote to koszt obróbki/skladowania smieci a 96 zlotych to narzut za przyjazd, narzut gminy za obsluge odbiou odpadów ze szkól przystanków itp, narzut za obsluge smieci osób niezgloszonych.

3 osoby sortujace = kontener 120 litrów wywóz 2x w miesiacu czyli 240l - oplata 90 zlotych z czego 24 zlote to koszt obróbki/skladowania smieci, a 66 zlotych to oplata za przyjazdy po odbiór sortowanych, narzut gminy za obsluge odbiou odpadów ze szkól itp, narzut za obsluge smieci osób niezgloszonych.


Co do częstotliwości - Jest dla mnie oczywistym, że śmieci np. szkolne nie są odbierane co 2 tygodnie bo widzę śmieciarkę 3x w tygodniu.
biro
PostWysłany: Śro 14:46, 17 Kwi 2019    Temat postu:

Ciekawe uwagi ale oczywiście wymagające doprecyzowania.
Jak większość ludzi zgadzam się z powszechną opinią, ale przecież nie będę występował przeciw faktom.
Czy możesz przedstawić jakąś dobrze udokumentowaną kalkulację potwierdzającą strukturę kosztów i realną cenę odbioru (18 zł)?
Zaciekawił mnie również odbiór 3x w tygodniu z domów wielorodzinnych, nie znalazłem takiej pozycji w harmonogramie odbioru odpadów.
Czy dużo mamy takich domów w gminie? Czy ich mieszkańcy płacą tyle samo co mieszkańcy domów jednorodzinnych?
No i ciekawe czy ktoś płaci za odbiór śmieci z miejsc publicznych?
Czy dużo jest takich miejsc? Szkoły pewnie ze trzy, do tego dwa budynki urzędu gminy i co jeszcze?
Bo nie sądzę, żeby wywiezienie śmieci z ogólnodostępnych koszy na przystankach i skwerach mogło znacząco wpłynąć na opłatę ponoszoną przez statystycznego mieszkańca.
Babicki_user2
PostWysłany: Wto 21:27, 16 Kwi 2019    Temat postu: aspekt ceny śmieci

Dzień dobry,


Głównym czynnikiem kształtującymi ceny odbioru śmieci jest częstotliwość podjazdu śmieciarki (robocizna), a nie kubatora do składowania na wysypisku - wbrew powszechnej opinii.

Wniosek1: odbiór sortowanych jest droższy niż odbiór niesortowanych - gdyż teoretycznie trzeba równolegle podjeżdżać 2 pojazdami: do zmieszanych i do sortowanych (a najlepiej do każdego sortu inny pojazd to koszt byłby x4).

Wniosek2: Odbiór w domach wielorodzinnych i pseudo-jednorodzinnych odbywający się 3 razy w tygodniu kosztuje miesięcznie wielokrotnie więcej niż jeden odbiór na 2 tygodnie ze standardowego domu. Mieszkańcy jednorodzinnych dokładają się do wielorodzinnych niestety.

Realna cena odbioru 2 razy na miesiąc samych niesortowanych z domu jednorodzinnego do około 18 zł od osoby.Pozostały narzut 40 zł to są dodatkowe koszty związane z odbiorem sortowanych, ze zwiększoną częstotliwością odbioru w wielorodzinnych i odbiorem śmieci ze wszelkich miejsc publicznych (szkoły place) co dawniej było finansowane z inneych podatków a teraz chyba zostało bezczelnie przerzucone na mieszkańców tylko nikt o tym nie mówi. Jak się mylę to proszę o komenarz.

Pomysły rozliczania z wodą są nieodpowiedzialne - bo ludzie uruchomią swoje studnie i dopiero będzie oszukiwanie za jednym zamachem na śmieciach, wodzie i szambie = cena wody jeszcze bardziej będzie musiała pójść do góry.
jap_1
PostWysłany: Nie 22:57, 24 Mar 2019    Temat postu: Re: stawka za śmieci

Gargamel napisał:
10,50 zł od osoby pomnożone przez ilość zużytej wody.
Słyszałem kiedyś, że "w brudzie cieplej" a teraz jeszcze taniej. Premia dla tych, którzy się nie myją. Smile
Gargamel
PostWysłany: Pon 4:50, 11 Mar 2019    Temat postu: Re: stawka za śmieci

Robert napisał:
Dla porównania:
Mam też dom w Markach i tam płacę za śmiecie segregowane 8 zł (OSIEM !) miesięcznie za osobę (24zł za kwartał). Zielone odbierane są bez ograniczeń!
I też śmieciarki jeżdżą co dwa tygodnie.
Tu w Babicach to rozbój!

Haaahaha! To się zdziwisz Robert Smile)
Właśnie miasto Marki uchwaliło nowe zasady:
Dla segregujących 10,50 zł od osoby pomnożone przez ilość zużytej wody. A dla tych niemających wodomierza (niewielu) pomnożone przez średnią ilość wody zużywaną w tym mieście miesięcznie na mieszkańca czyli 2,95 metra sześciennego.
Pomnożyłeś sobie Smile I co teraz powiesz ?? Wink)
Gość
PostWysłany: Śro 10:19, 06 Mar 2019    Temat postu:

Segregacja to fikcja.

Wczoraj na Izabelińskiej odbierali segregowane. Podjechała śmieciarka która ma wydzielone dwie sekcje zbierające śmieci, i cóż widzę zielone worki do jednej a niebieskie i żółte do drugiej razem. Pytam to po to podniesiono nam stawki żeby po naszej segregacji znowu mieszać wszystko razem? Czyli segregujemy na frakcje żeby na papierku w sprawozdaniu ładnie wyglądało.
Pytanie do radnych, sołtysów i władz gminnych: czy widzieliście Państwo jak są odbierane segregowane śmieci?
Robert
PostWysłany: Sob 21:55, 02 Mar 2019    Temat postu: stawka za śmieci

Dla porównania:
Mam też dom w Markach i tam płacę za śmiecie segregowane 8 zł (OSIEM !) miesięcznie za osobę (24zł za kwartał). Zielone odbierane są bez ograniczeń!
I też śmieciarki jeżdżą co dwa tygodnie.
Tu w Babicach to rozbój!
Gość
PostWysłany: Sob 22:17, 09 Lut 2019    Temat postu:

biro, może wiesz, ile kosztuje nie odbieranie śmieci od wielu miesięcy z hotelu robotniczego za kościołem w BD?
biro
PostWysłany: Czw 12:39, 07 Lut 2019    Temat postu:

Strugacz napisał:
Trzeba to przeliczyć. Liczą to w Izabelinie, można to policzyć i w Babicach, tym bardziej, ze są z pewnością wyliczenia z ubiegłorocznego "podejścia" do samodzielnego odbioru.
Poza tym "Byś" gdy zawiśnie nad nim realna groźba utraty niezwykle dochodowego naszego rynku urealni swoje oczekiepwania. Jestem jednak zdania, by nie ulegać i postawić na samodzielność.


W Izabelinie od lutego 2019 opłaty wynoszą 29 i 58 zł: https://www.gmina.izabelin.pl/119,odpady?tresc=3812

Trzeba to przeliczyć - myślę, że to kluczowe zdanie i pod nim się podpisuję.
Bez przeliczenia naprawdę nie mam żadnych podstaw, żeby sądzić że nasz rynek jest niezwykle dochodowy. Przeczucie mi nie wystarcza.

Uszczelnienie systemu jest ważne, a sprawdzenie ile osób nie składa deklaracji powinno być stosunkowo proste.
Prostsze i tańsze od proponowanego kilka postów wyżej systemu z kodami i ważeniem śmieci od poszczególnych odbiorców, byłoby skontrolowanie ogólnej ilości śmieci odbieranych z naszej gminy.
Oczywiście zakładamy, że dotychczas tych rzeczy się nie robi, choć tak na pewno tego nie wiemy.
Co ważne, powyższe sposoby obniżenia cen nie stoją w sprzeczności z założeniami reformy. Natomiast ten zgniły (nomen omen Smile ) kompromis już nie bardzo. Gdyby założyć, że odpady zmieszane trzeba we własnym zakresie odwieźć do PSZOKu, to też mogłoby obniżyć koszty, ale też prowokować do palenia czy innej "utylizacji"śmieci we własnym zakresie.
Ja zdaję sobie sprawę, że wywiezienie skoszonej trawy do pobliskiego lasu mniej dewastuje środowisko niż zawiezienie tam plastikowych opakowań, niemniej to też jest zakazane, a odbiór odpadów biodegradowalnych jest jednym z elementów reformy.
Watson
PostWysłany: Czw 12:08, 07 Lut 2019    Temat postu:

Strugacz napisał:

Poza tym "Byś" gdy zawiśnie nad nim realna groźba utraty niezwykle dochodowego naszego rynku urealni swoje oczekiepwania. Jestem jednak zdania, by nie ulegać i postawić na samodzielność.


Kłopot w tym, że śmieci i tak musielibyśmy sprzedawać - np Bysiowi, więc od dyktatu cen daleko nie uciekniemy. Rynek jest obecnie podzielony na kilka firm, które mogą dyktować warunki. Reszta się nie liczy.
Paliwo też możesz kupować na dowolnie wybranej przez Ciebie stacji pod warunkiem, że zaakceptujesz, że pochodzi ono od Orlenu lub Lotosu.

Gdyby ode mnie to zależało, to w pierwszej kolejności zrobiłbym to, na co mógłbym mieć bezpośredni i realny wpływ: to znaczy uszczelnił system. Jestem przekonany, że znaczny procent mieszkańców gminy oszukuje w deklaracjach bądź w ogóle ich nie składa. A koniec końców reszta musi za nich płacić.
Ponadto z tego co słyszałem problemem są przede wszystkim odpady zielone: jeden oddaje worek miesięcznie a drugi 30 co dwa tygodnie i daje to w sumie 20% wszystkich zebranych odpadów. Narzucenie konieczności samodzielnego dostarczenia ich do punktu może jednak jest jakimś zgniłym kompromisem?

Moim zdaniem to niestety nie koniec. Obecnie segregujemy niecałe 30%, a mamy w kilka lat dojść do 50%. Na pewno nie za darmo...
Strugacz
PostWysłany: Czw 11:39, 07 Lut 2019    Temat postu:

Jak ktoś raz w życiu chociaż zajmował się projektami biznesowymi, to wie że przed ich realizacjæ przeprowadza się często rozbudowane kalkulacje zwłaszcza ekonomiczne. Można zrizumieć firmę "Byś", że skoro w ostatnich latach zainwestowała w nowoczesne urządzenia do utylizacji odpadów, to musi sobie to zrekompensować w pobieranych opłatach. Natomiast jest niezrozumiałe, że władze gminne godzą się na taki dyktat.
Raczej nie będzie możliwe zejście do kwoty 10 zł od osoby jak w Białej Podlaskiej, bo w naszej okolicy rzeczywiście brak jest już składowisk. Ale napewno opłata będzie zdecydowanie niższa od obecnej. Trzeba to przeliczyć. Liczą to w Izabelinie, można to policzyć i w Babicach, tym bardziej, ze są z pewnością wyliczenia z ubiegłorocznego "podejścia" do samodzielnego odbioru.
Poza tym "Byś" gdy zawiśnie nad nim realna groźba utraty niezwykle dochodowego naszego rynku urealni swoje oczekiepwania. Jestem jednak zdania, by nie ulegać i postawić na samodzielność.
jap_1
PostWysłany: Czw 11:11, 07 Lut 2019    Temat postu:

biro napisał:

Gdzieś przeczytałem, że odpady z Warszawy, pewnie również od nas, są składowane pod Mławą. Oprócz opłaty za skorzystanie ze składowiska sam koszt transportu stanowi pozycję, której nie można pominąć w kalkulacji.
A może być jeszcze gorzej:
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,24260469,warszawa-zaczyna-dusic-sie-w-smieciach-ktorych-nie-ma-gdzie.html
To Warszawa, ale my też pod ten system podlegamy i sami innego sposobu nie wymyślimy. Obietnicę budowy piątej linii metra już słyszeliśmy, a co ze śmieciami?
biro
PostWysłany: Czw 10:29, 07 Lut 2019    Temat postu:

Trudno się nie zgodzić. Cieszy, że ktoś jeszcze stara się zrozumieć realia.

Zapewne nikt na forum nie zna rzeczywistej struktury kosztów wywozu śmieci.
Ile kosztuje bezpośrednia obsługa, ile sortowanie i recykling, ile składowanie odpadów. Czy więcej kosztują nas odpady zmieszane, czy sortowane.
W tej sytuacji ocenianie ile procent można oszczędzić kupując gminną śmieciarkę jest po prostu wróżeniem z fusów.
Gdzieś przeczytałem, że odpady z Warszawy, pewnie również od nas, są składowane pod Mławą. Oprócz opłaty za skorzystanie ze składowiska sam koszt transportu stanowi pozycję, której nie można pominąć w kalkulacji.
Zapewne w Białej Podlaskiej na wysypisko nie trzeba jeździć 100 kilometrów.
Watson
PostWysłany: Czw 8:06, 07 Lut 2019    Temat postu:

Podatek śmieciowy, który płacimy jest nieunikniony i konieczny, choć też uważam, że niesprawiedliwy. Ale jak już pokreśliliście - podatki nie muszą sprawiedliwe, a skuteczne.

W Białej Podlaskiej, mieście, gdzie naprawdę jest wiele domów jednorodzinnych, opłata za wywóz śmieci po podwyżkach wynosi poniżej 10 zł za osobę i nie jest różnicowana na blok czy dom. Taka cena jest możliwa, ponieważ odbiorem zajmuje się spółka miejska, która - wg mojej wiedzy - posiada własny sprzęt, linie segregacyjne oraz składowisko.
My płacimy de facto 42 zł od osoby, ponieważ taka kwota wynika z przetargu. Obok wymienionych przez Was problemów, widzę także taki, że reforma i wymagania stawiane firmom usunęły szeroką konkurencję na rynku. Kto wie - może istnieje też jakaś zmowa?

Gdyby EKO przejęło wywóz i utylizację śmieci śmiem przypuszczać, że byłoby drożej. Dlaczego? Ponieważ i tak EKO musiałoby "sprzedawać" odpady - po odpowiednio wysokich stawkach a do tego doszła by inwestycja w pojazdy i etaty, nie wspominając o eksploatacji i miesięcznych wynagrodzeniach.

Natomiast trudno mi sobie wyobrazić inwestycję w sortownię i składowisko na terenie naszej gminy (kwestie finansowe i społeczne), więc o tym raczej nie ma co dyskutować.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group