Autor Wiadomość
Margo
PostWysłany: Pią 10:26, 03 Maj 2019    Temat postu: Artys

Oj,rozumiem kolegów. w tamtym roku robiłam tam przegląd po wszelkich naprawach u mechanika. Przede mną był taksiarz, mocno zdezelowany i kopcił,był tam może z 5 minut i wyjechał. Mnie facet trzymał że 40 minut, spalił prawie opony bo wcisnął drążek na gaz i hamował na siłę,jak nic nie znalazł to powiedział, że nie podbije bo nie mam świateł postojowych i sama sobie nie wymienię. Spieszyłam się na operację nogi i powiedziałam żeby się walił i może zatrzymać dokumenty bo ja muszę już jechać. Z łaską podbił i pojechałam. Facet jakaś niedoròbka, chyba pantoflarz w domu bo mocno chciał mi pokazać jaki jest pan i stwórca...Masakra. Nigdy więcej tam nie pojadę.
Wieczny
PostWysłany: Czw 12:40, 26 Sty 2017    Temat postu: uwaga na SKP w Klaudynie przy Ekologicznej 2

Witam.
Jeśli komuś skończył się przegląd techniczny chcę przestrzec przed SKP Artus w Klaudynie przy Ekologicznej 2. Ja wykonałem niestety przegląd w tej stacji i mocno rozczarowałem się podejściem do klienta jednego diagnosty, które delikatnie mówiąc jak wcześniej już opisywano zahacza o epokę towarzyszów W.Gomułki i E.Gierka. Pokrótce: Pan diagnosta skasował mnie tak jak za samochód z gazem czyli 160 kilka zł po czym mrukowato stwierdził, iż pojazd przeglądu nie przechodzi ponieważ uwaga- lekko blokują prawdopodobnie szczęki od ręcznego w jednym kole tylnym. Po tej wypowiedzi wystawił kwit - zaświadczenie z terminem 14 dni do usunięcia usterki zgodnie z obowiązującym prawem. Tego samego dnia pojechałem do zaprzyjaźnionego mechanika i co się okazuje? : w lewym tylnym kole ( pomijam fakt, iż w moim aucie nie ma szczęk tylko klocki) leciutko przyblokował zacisk (z uwagi na mroźną porę trochę przymarzło, przyrdzewiało) jednak koło z leciutkim oporem po zakręceniu ręką obracało się. Mechanik psiknął nieco WD4 pod pancerz linki od ręcznego, poruszał zaciskiem i ot cały zabieg. ( zatem zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym było na poziomie zerowym) Po powrocie na w/w stację ten sam SUPER DIAGNOSTA którego danych personalnych nie wspomnę... skasował mnie znów 21 zł ( na tym mu chyba najbardziej zależało). Wyraziłem oczywiście w sposób kulturalny swoją negatywną opinię o jego niezbyt ludzkim podejściu do klienta na co on gburowato odparł, że jest mu wszystko jedno czy ktoś jest zadowolony z usług firmy w której pracuje. Czyli krótko mówiąc ma klienta głęboko w d.... GRATULUJE TAKIEGO PODEJŚCIA ZWŁASZCZA W CZASACH KONKURENCJI GDZIE STACJĘ KONTROLI POJAZDÓW POWSTAJĄ JAK GRZYBY PO DESZCZU I PROSZĄ BY KORZYSTAĆ Z ICH USŁUG. Polecam SKP na ul Górczewskiej na przeciwko Tesco. Tam potraktują was PO LUDZKU. POZDRAWIAM Wink
Tulst
PostWysłany: Wto 22:16, 21 Cze 2016    Temat postu: Warsztat przy stacji diagnostycznej

Witam

Posłużę się cytatem

[...Po czym kolega diagnosty - Pan Mechanik oswiadczyl ze to zaden problem i jak chce to jeszcze tego samego dnia moge zostawic auto na wymiane wachaczy, koncowek drazkow kierowniczych i zbieżnosc za UWAGA - 1400 zł !!!!! Jak widać bezczelność obu Panów przebija nawet pazerność Polityków w Sejmie...]

Pan mechanik kolega diagnosty naprawiał mój pojazd i ...nie dał rady, nie naprawił. Zwracałem go do poprawek chyba ze 4 razy i bez skutku. Sprawa jest w sądzie. Pojechałem do innego warsztatu i w tydzień auto naprawili. Minął rok i usterek brak. Czyli inny warsztat dał sobie radę. Teraz wyszła w moim aucie kolejna usterka. Po 9 tyś kilometrów od naprawy przez Pana Wesołego Mechanika padł napinacz wymieniony w tym warsztacie na ... nowy, więc zaraz będę rozszerzał pozew.

Dużym łukiem sugeruję omijać, chyba że tylko na wymianę opon, bo tym głównie się trudnią i to im nawet idzie.
wiolkajolka
PostWysłany: Wto 14:21, 31 Maj 2016    Temat postu:

Liczą na głupich ludzi. Pewnie wielu się nabrało na "sprężony gaz" i dlatego dalej to ciągną.
nebel
PostWysłany: Nie 7:44, 31 Sty 2016    Temat postu:

Cudownie na Artusie można nalać więcej LPG, niż ma pojemności bak. Chociaż jak wiadomo, butla do gazu napełnia się do ok. 80%. Co ma miejsce przy tankowaniu na innych stacjach. Pan z obsługi zapytany o te cuda, stwierdził, że jest zimno i gaz się bardziej sprężył... Na Artusie prawa fizyki nie istnieją... Jak widać można jeszcze sprężyć ciecz, powstałą ze spreżenia gazu.
Pawel
PostWysłany: Wto 16:16, 02 Cze 2015    Temat postu: artus klaudyn

Faktycznie zawsze jak u nich tankuje to mam zawyzone spalanie, a jak gdzie indziej to zanizone, a roznica wynika pewnie tylko z wyskalowania dystrybutorow
gość Artusa
PostWysłany: Czw 22:08, 12 Mar 2015    Temat postu:

Zazwyczaj tankuję 35-38 litrów. Raz kiedyś udało mi się zatankować 41 litrów. Dzisiaj na stacji ARTUS w Kaludynie do Renault Clio II zatankowałem ponad 45 litrów! Pojemność zbiornika to 45 litrów, a mi się nawet nie świeciła kontrolka rezerwy! Cud! Powiększyło mi bak! Serdecznie zapraszam. Zatankujesz więcej pojedziesz dalej Smile
GośćArtusa
PostWysłany: Czw 15:50, 05 Mar 2015    Temat postu: Artus paliwa - stacja paliw

Stacje Artus są w całej Polsce, ale każda jest zarejestrowana na inną spółkę/słupa. Za wszystkim stoi jeden właściciel. Po co tak robi? Dla znawców tematu nie jest to tajemnicą.
Tajemnicą nie jest też przyczyna niskich cen.
Stacje Artus mają dystrybutory z zerwanymi plombami na odmierzaczach i oszukują na ilości.
Oszustwo już wielokrotnie im udowodniono, ale niestety nikt dalej z tym nic nie robi, bo widać państwo istnieje tylko teoretycznie. Niby nic nie można z tym dalej zrobić bo jedna spółka znika i pojawia się kolejna...

Nie mogę wkleić linku do sprawy oszustw na jego stacji opisywanych w innej lokalizacji, ale wystarczy wpisać w google
stacja-benzynowa-w-dobrzelowie-placa-wiecej-a-leja-mniej

Stacja w Klaudynie mogłaby zaopatrywać się w paliwa tam gdzie 99% innych stacji w tym zagranicznych koncernów (jak Shell, BP, Lukoil), czyli na bazie paliw w Mościskach, ale sprowadza paliwa z NIemiec i Litwy.
Dlaczego BP czy Shell nie sprowadzają na swoje stacje paliw z Niemiec i Litwy? Bo legalny import nie jest opłacalny.

Dlaczego na Artusa zlewają paliwo z importu, mimo tego, że jest to nieopłacalne ze względu na wysokie koszty transportu ADR (4 zł/km) i wyższe ceny paliw za granicą? Bo import jest nielegalny.

Wpiszcie w google
Gang_wypral_miliard__Wyludzenia_VAT
tanie-paliwo-wjezdza-cysternami-jak-dzialaja-gangi-w-polsce

Gdyby nie wyłudzali VAT i akcyzy, to by się im nie opłacało importować z Niemiec czy Litwy.
Niestety NA RAZIE państwo nic z tym nie robi, lub robi coś, ale tego nie widać. Za rok może w końcu ktoś zamknie ten szwindel, ale znając nasze służby, to może potrwać i 5 lat.
Czy winowajca poniesie jakąś karę? Pewnie nie.
Kolejna spółka Artusa zniknie i zostanie po niej smród, zepsute silniki aut i firmy, od których skarbówka zażąda zwrotu podatku VAT i akcyzy, bo niesłusznie odliczyli VAT, którego Artus nie odprowadził. Ucierpią ludzie, którym wydaje się, że "oszczędzają" kupując kilka groszy taniej.

Ostrzegam wszystkich, żeby nie sprawdziło się Wam powiedzenie - "oszczędny dwa razy traci"!
Ziółek
PostWysłany: Śro 17:01, 18 Lut 2015    Temat postu:

Artus to obskurne miejsce z bardzo niskiej jakości usługami. Stacja paliw z bardzo niskiej jakości paliwem, bardzo podejrzanym licznikiem ilości, posklejane na taśmę pakową dystrybutory, brak cen towarów w sklepie. Cały ten objekt wygląda jak jakaś arabska stacja rozswietlona latarniami jak na stadionie. Obskurne i nie profesjonalne. Stacja diagnostyczna tez taka była. Później była zamknięta z braku obsady ale teraz wygląda że jest tak samo.

Mają tam ruch bo paliwo jest tanie ale to złudne oszczędności. Ilekroć tam zatankuję pojawia się jakiś problem z czujnikami. Pojemność zbiornika też "cudownie" wzrasta. Odradzam.
Salomon
PostWysłany: Nie 18:23, 15 Lut 2015    Temat postu: Rozumiem twoje emocje

Rozumiem twoje emocje, chociaż nie rozumiem z czego składa się kwota 161 zł bo przegląd kosztuje 98 zł. O ile ciężko byłoby udowodnić to co piszesz jeżeli tego nie nagrałeś to jeżeli masz rachunek na 161 zł to już można ich zaskarżyć. Myślę że trochę źle do tego podchodzisz. Nie można naprawiać samochodu w punkcie, gdzie nie robią przeglądów. Przede wszystkim dlatego, że nie masz gwarancji, że cokolwiek naprawią dobrze. Ja wybieram tylko warsztaty, które w swoich usługach mają przeglądy stanu technicznego, albo współpracują z takim punktem. Wówczas przed przeglądem w okręgowej stacji diagnostycznej jadę na taki warsztat i mówię.: zróbcie wszystko co potrzeba, a na koniec przegląd. To się sprawdza. Listę takich warsztatów znajdziesz chociażby na stronie https://www.motointegrator.pl/uslugi/101-przeglad-techniczny-samochodu#!/warsztaty/service/101/ . Wydaje mis się że najbliżej taki warsztat jest AUTOINTERUS na Wólczyńskiej.
Kzysiek
PostWysłany: Pią 20:32, 21 Lis 2014    Temat postu: UWAGA na ARTUS - Okregowa Stacja Kontroli Pojazdów-Klaudyn

Drodzy mieszkańcy Babic i okolic. Chciałbym Was przestrzec przed Okręgową Stacja Kontroli Pojazdów ARTUS - na ul. Ekologicznej 2 w Klaudynie. Otóż kilka dni temu pojechalem tam zrobic obowiazkowe Badanie Techniczne mojego auta. Pan Diagnosta - Robert Bazyl od samego poczatku był nieuprzejmy i wraz z kolega - jak sie okazało mechanikiem z warsztatu mieszczacego sie w tym samym budynku zaczeli robić "dowcipne" uwagi o moim aucie dotyczące wieku i marki ( Samochód to Opel Omega C V6 z 2003 roku) Zdziwiłem sie, ale nie zwracałem uwagi na " humor" obu Panów dopoki w trakcie badania technicznego diagniosta powiedział że auto jest w stanie agonalnym, przednie zaweiszenie jest w rozsypce i nadaje sie raczej do stacji demontazu ( auto po duzym przegladzie mechanicznym za ok 5 tyś złotych, służace do jazdy z rodziną po całej Europie w wakacje) po czym powiedział ze nie wyda pozytywnej opinii i skasował mnie na 161zł. Po czym kolega diagnosty - Pan Mechanik oswiadczyl ze to zaden problem i jak chce to jeszcze tego samego dnia moge zostawic auto na wymiane wachaczy, koncowek drazkow kierowniczych i zbieżnosc za UWAGA - 1400 zł !!!!! Jak widać bezczelność obu Panów przebija nawet pazerność Polityków w Sejmie.
Nie musze dodawać że auto nastepnego dnia przeszło bez problemu badanie techniczne w innym SKP na terenie Warszawy i jedyna rzeczą zakwalifikowana do wymiany okazał się lewa koncowka drązka kierowniczego zuzyta w stopniu niewielkim.

Jestem ciekawy Waszych opinii o tym zakładzie i SKP bo ja jestem co najmniej zniesmaczony obsługą i kulturą rodem z poprzedniej epoki SKP ARTUS i zapryjaznionego zakladu mechanicznego mieszczącego sie w tym samym budynku obok stacji paliw.

Pozdrawiam, Krzystof

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group